Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niestety u nas w wielkopolsce takich cudów nie ma a kilowat jakby nie kombinował kosztuje 0,62gr w g11.Grzejesz cała dobę utrzymując te temp co podałeś?

 

grzanie polega u mnie na tym że każdy grzejnik ma pokrętło (termostat) na którym ustawia się daną temperaturę poniżej której włącza się grzejnik, w praktyce wygląda to tak że jak mam w salonie nastawione na 20,5st to gdy temperatura zejdzie na około 20st - załącza się grzejnik i nagrzewa salon do około 21st - fajna sprawa, grzejniki ustawiłem w 2014r i jak do tej pory nic nie musiałem w nie ingerować, bez względu na to czy na zewnątrz jest minus 20 czy plus 5 to w domu mam stałą temperaturę.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

grzanie polega u mnie na tym że każdy grzejnik ma pokrętło (termostat) na którym ustawia się daną temperaturę poniżej której włącza się grzejnik, w praktyce wygląda to tak że jak mam w salonie nastawione na 20,5st to gdy temperatura zejdzie na około 20st - załącza się grzejnik i nagrzewa salon do około 21st - fajna sprawa, grzejniki ustawiłem w 2014r i jak do tej pory nic nie musiałem w nie ingerować, bez względu na to czy na zewnątrz jest minus 20 czy plus 5 to w domu mam stałą temperaturę.......

 

U mnie też tak to wygląda ustawiam zadaną temp i już całą robotę robą sterowniki.

Co do zużycia kwh to u Ciebie jest to jakoś extremalnie mało. Asolt wyliczył Ci zapotrzebowanie na 32kWh/m2-rok co dało by ~4000kWh przyjmując sezon grzewczy 180dni to jakieś ~22kWh na dzień i to by się zgadzało z twoim opisem grzania. Napisałeś że konwektory pracują około 5 min na godzinę więc licząc 5x24=120 min,10,5kw x120 min czyli 21kWh dziennie co zgadza się z wyliczeniem Asolta (4000kWh/126m2 ~32kWh/m2).

Tyle potrzebuje twój dom i cudów nie ma:)

W grudniu zużyłeś 240kWh przyjmując 30dni to wychodzi zaledwie 8kWh na dzień musisz jakiś cudowny ten piecokominek mieć:)

Ale fakt że tanio wychodzi Cię takie ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak to wygląda ustawiam zadaną temp i już całą robotę robą sterowniki.

Co do zużycia kwh to u Ciebie jest to jakoś extremalnie mało. Asolt wyliczył Ci zapotrzebowanie na 32kWh/m2-rok co dało by ~4000kWh przyjmując sezon grzewczy 180dni to jakieś ~22kWh na dzień i to by się zgadzało z twoim opisem grzania. Napisałeś że konwektory pracują około 5 min na godzinę więc licząc 5x24=120 min,10,5kw x120 min czyli 21kWh dziennie co zgadza się z wyliczeniem Asolta (4000kWh/126m2 ~32kWh/m2).

Tyle potrzebuje twój dom i cudów nie ma:)

W grudniu zużyłeś 240kWh przyjmując 30dni to wychodzi zaledwie 8kWh na dzień musisz jakiś cudowny ten piecokominek mieć:)

Ale fakt że tanio wychodzi Cię takie ogrzewanie.

 

Nie wiem dokładnie ile czasu na dobę moje grzejniki pracują, to zależy od pomieszczenia i od wielu innych rzeczy.

Mój piecokominek ma 4,5kwh mocy, - rozpalam wieczorkiem to co mam zapakowane do wkładu, i mam 3-4godziny grzania co daje 18kwh energi.....

Według obliczeń tak jak piszesz wychodzi mi 22kwh na dobę tylko że weź pod uwagę że wystarczy że wstawię coś do piekarnika (3kwh) na 2 godziny i mam 6kwh energii, tego obliczenia nie uwzględniają a tzw zyski bytowe są ogromne - mam plazmę która w ciągu 10 godzin pracy daje dodatkowe 2kwh ciepła, do tego gotowanie to kolejne kwh. Żelazko ma 2,5kw i jak popracuję przez godzinę to da 2,5kwh ciepła, do tego pralka, laptop i cala reszta urządzeń elektrycznych które wydzielają cieplo... stąd między innymi wzięło się budownictwo pasywne które bazuje na tym że do ogrzania domu wystarczą tzw - zyski bytowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krok po kroku dla LAIKA:

1/ sprawdziłem 1-szy panel - był OK

2/ sprawdziłem 2-gi panel - był OK z minusem

3/ sprawdziłem 3-ci panel - był całkiem, całkiem

4/ i 4-ty także sprawdziłem - stawiam dostateczny z dwoma :wiggle:

 

Ot, to cała filozofia!

 

Mam nadzieję, że pomogłem :rolleyes:

 

Pomogłeś niesamowicie wszystkim laikom :confused:

Już wiem - rozpakowałeś panele z opakowań i wtedy pojawiły Ci się te napisy

"OK"

"OK-"

"całkiem, całkiem"

"2--"

 

Chyba jednak musiało być inaczej, bo takie coś mogłeś zrobić w sklepie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dokładnie ile czasu na dobę moje grzejniki pracują, to zależy od pomieszczenia i od wielu innych rzeczy.

Mój piecokominek ma 4,5kwh mocy, - rozpalam wieczorkiem to co mam zapakowane do wkładu, i mam 3-4godziny grzania co daje 18kwh energi.....

Według obliczeń tak jak piszesz wychodzi mi 22kwh na dobę tylko że weź pod uwagę że wystarczy że wstawię coś do piekarnika (3kwh) na 2 godziny i mam 6kwh energii, tego obliczenia nie uwzględniają a tzw zyski bytowe są ogromne - mam plazmę która w ciągu 10 godzin pracy daje dodatkowe 2kwh ciepła, do tego gotowanie to kolejne kwh. Żelazko ma 2,5kw i jak popracuję przez godzinę to da 2,5kwh ciepła, do tego pralka, laptop i cala reszta urządzeń elektrycznych które wydzielają cieplo... stąd między innymi wzięło się budownictwo pasywne które bazuje na tym że do ogrzania domu wystarczą tzw - zyski bytowe

 

Zgadzam się z tobą że zyski bytowe wnoszą jakiś wkład ciepła ale nie są wstanie zapewnić przez cały sezon grzewczy aż 2/3 oszczędności. Nikt nie używa codziennie piekarnika przez 2 godz, nie prasuje,nie gotuje 50 razy wody na herbatę,nie smiga odkurzaczem po dwie godziny aby mogło się aż tyle uzbierać. Według mnie to piecokominek robi robotę która ma szansę być uwzględniona o kwestii utzrymania ciepła.Choć jak opisałeś używasz go tylko 3-4 razy w tygodniu.

Budownictwo pasywne to inna bajka i mimo zysków zewnętrznych (słońce) i wewnętrznych (bytowe) i tak trzeba je ogrzewać cudów nie mam:no:

Ja podchodzę sceptycznie do opisów jak to mało niektórzy zużywają na cele grzewcze przy domach z zakresu 30-40kWh/m2 bo albo grzeją na raty (w dzień 21* a wnocy 17*) albo liczący OZC pomylił się o połowę a w opisie zużycie jak z dobrego pasywniaka:) Ale zle mnie nie zrozum bo nie pije do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzejniki mam dwukrotnie przewymiarowane (tak na wszelki wypadek) łącznie mają moc 10,5kw...... mam 11 sztuk - 3 o mocy 500wat, 7sztuk o mocy 1kw, i jeden o mocy 2kw w łazience, temperatura w domu - salon, łazienka,ubikacja 21st, sypialnie 19-20st, wiatrołap,pralnia- 15-16st, grzejniki średnio włączają sie na około 5 minut co godzinę, podgrzewając pomieszczenie do danej temperatury którą ustala się na termostacie.... grzeję 126m2, nie ukrywam że wieczorkami (3-4razy w tyg.) przepalam w kominku, jak na razie ten sezon drewno + prąd do grzania wyszedł 490zł - jest to mój drugi sezon grzewczy - kiedyś sporo się udzielałem w tym wątku bo ze dwa- trzy lata temu testowałemu siebie panele w mieszkaniu i jak dla mnie lipa. Dodam jeszcze tylko że mój system grzewczy kosztował łącznie (robocizna, grzejniki ,kabel w ścianie) około 3500zł za panele na mój dom miałem wyceny po 7-10tysi

 

 

Witam,

 

Mógłbyś napisać, ile kosztował KOMINEK, ZABUDOWA oraz KOMIN i dodać to do 3500zł.

Piszę o tym, gdyż masz system grzania "combo", czy hybrydę (atlantiki + kominek) i warto by to wliczyć do kosztów i porównać z panelami.

 

Dzięki,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam podlicznik na grzejniki - w tym miesiącu (styczeń) poszło mi 240kwh co wyniosło 130zł ..... do tego 0,4mp drewna - 64zł, co razem za styczeń daje 194zł - był to najzimniejszy miesiąc jak do tej pory. mam tylko jedną taryfę - 0,54gr za kwh

 

 

Bardzo mało w kWh wyszło ci za styczeń! Aż się nie chce wierzyć, ale jeśli tak było, to brawo !!!

Mi podlicznik wskazał 700 kWh (tylko styczeń), 112 kWh dzienna, 588 nocna - na złotówki około 266 PLN (prąd + opłaty).

 

Do 194 powinieneś doliczyć jeszcze opłaty za przesył, abonament, inne te opłaty stałe.

 

Kominek to jednak praca, a system panelowców jest bezobsługowy...

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tobą że zyski bytowe wnoszą jakiś wkład ciepła ale nie są wstanie zapewnić przez cały sezon grzewczy aż 2/3 oszczędności. Nikt nie używa codziennie piekarnika przez 2 godz, nie prasuje,nie gotuje 50 razy wody na herbatę,nie smiga odkurzaczem po dwie godziny aby mogło się aż tyle uzbierać. Według mnie to piecokominek robi robotę która ma szansę być uwzględniona o kwestii utzrymania ciepła.Choć jak opisałeś używasz go tylko 3-4 razy w tygodniu.

Budownictwo pasywne to inna bajka i mimo zysków zewnętrznych (słońce) i wewnętrznych (bytowe) i tak trzeba je ogrzewać cudów nie mam:no:

Ja podchodzę sceptycznie do opisów jak to mało niektórzy zużywają na cele grzewcze przy domach z zakresu 30-40kWh/m2 bo albo grzeją na raty (w dzień 21* a wnocy 17*) albo liczący OZC pomylił się o połowę a w opisie zużycie jak z dobrego pasywniaka:) Ale zle mnie nie zrozum bo nie pije do Ciebie.

 

Masz racje, kominek daje mi bardzo dużo ciepła, ale używam go tylko wtedy kiedy mam na to ochotę - zero przymusu, po prostu lubimy z żoną posiedzieć wieczorkiem przy żywym ogniu, i nawet gdybym prąd miał za darmo to i tak bym palił....

napisałeś że zużycie na grzanie mam jak z dobrego pasywniaka ale przecież domy pasywne, jak nazwa sama wskazuje, nie posiadają żadnej instalacji grzewczej, bazują na zyskach bytowych, więc takie porównanie jest nie na miejscu, bo do pasywniaka mi daleko.

Udzielam się w tym wątku bo też miałem parę lat temu wejść w panele ale po wypróbowaniu jednego w moim mieszkaniu stwierdziłem że nie warto - czy bym miał panele czy nie to i tak kominek bym miał, a przy atlanticach zostało mi jakieś 5-7tys w kieszeni w porównaniu do paneli - dla mnie to sporo kasy

Edytowane przez mar1982kaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie za ostatnie dni wynosi kolejno (kWh):

26.01 - 32

27.01 - 31

28.01 - 17

29.01 - 22

30.01 - 23

31.01 - 18

01.02 - 16

02.02 - 18

 

Całkowite zużycie z ostatnie miesiące:

Październik - 379 kWh

Listopad - 533 kWh

Grudzień - 680 kWh

Styczeń - 882 kWh

 

Pokusiłem także o porównanie kosztów z zeszłym sezonem grzewczym. Za sezon 2014/2015 pod koniec stycznia koszty wynosiły 1005 PLN. Obecnie w tym sezonie koszty wynoszą 709 PLN. Ogromne znaczenie ma też temperatura w mieszkaniu (48 m kw.) W zeszłym sezonie raczej ciężko było u mnie przekroczyć 20*C w mieszkaniu. Myślę, że średnia temperatura oscylowała w okolicy 17 - 18 *C. Było chłodno i nieprzyjemnie. Obecnie temperatura stała w całym mieszkaniu za dnia 21 w nocy 20 *C.

 

Zdaję sobie sprawę, że moje zużycie w stosunku do powierzchni mieszkania jest całkiem spore. Tak czy inaczej w porównaniu do zeszłorocznego jest ogromny plus. Koszty niższe o 30% i komfort, który pozwala na przebywanie w mieszkaniu w krótkich spodenkach i koszulce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje, kominek daje mi bardzo dużo ciepła, ale używam go tylko wtedy kiedy mam na to ochotę - zero przymusu, po prostu lubimy z żoną posiedzieć wieczorkiem przy żywym ogniu, i nawet gdybym prąd miał za darmo to i tak bym palił....

napisałeś że zużycie na grzanie mam jak z dobrego pasywniaka ale przecież domy pasywne, jak nazwa sama wskazuje, nie posiadają żadnej instalacji grzewczej, bazują na zyskach bytowych, więc takie porównanie jest nie na miejscu, bo do pasywniaka mi daleko.

Udzielam się w tym wątku bo też miałem parę lat temu wejść w panele ale po wypróbowaniu jednego w moim mieszkaniu stwierdziłem że nie warto - czy bym miał panele czy nie to i tak kominek bym miał, a przy atlanticach zostało mi jakieś 5-7tys w kieszeni w porównaniu do paneli - dla mnie to sporo kasy

 

Zaraz zaraz pasywniak to dom o zapotrzebowaniu nie większym niż 15kWk/m2 na rok a nie dom samogrzejny. Nawet taki wymaga dodatkowego zródła ciepła aby zapewnić utrzymanie temperatury w zmiennych warunkach pogodowych przez cały rok. Choć fakt że większość da się ogarnąć poprzez zyski słoneczne i bytowe. Doczytaj trochę nawet na tym forum przewijają sia tematy o systemach grzewczych w pasywniakach.

A fakt do pasywniaka nie tylko tobie daleko ale jak już wcześniej napisałem to inna bajka:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz pasywniak to dom o zapotrzebowaniu nie większym niż 15kWk/m2 na rok a nie dom samogrzejny. Nawet taki wymaga dodatkowego zródła ciepła aby zapewnić utrzymanie temperatury w zmiennych warunkach pogodowych przez cały rok. Choć fakt że większość da się ogarnąć poprzez zyski słoneczne i bytowe. Doczytaj trochę nawet na tym forum przewijają sia tematy o systemach grzewczych w pasywniakach.

A fakt do pasywniaka nie tylko tobie daleko ale jak już wcześniej napisałem to inna bajka:yes:

 

 

No to masz - oto jedna z definicji domu pasywnego -

 

"Nazwa „budynek pasywny” odnosi się do faktu, że do ogrzewania budynku wykorzystywana jest energia cieplna powstająca w sposób „pasywny” -pochodząca z zysków z promieniowania słonecznego oraz ciepła od osób i urządzeń - bez wykorzystania „aktywnych” systemów ogrzewania."

 

Chodzi o to że w domach z zapotrzebowaniem poniżej 15kwh/m2 zyski bytowe powinny wystarczyć - udowodnione jest że osoba dorosła to chodzący grzejnik o mocy okolo 200wat, więc samo przebywanie w domu przez dobę daje nam około 5kwh ciepła - w przypadku 3 osób jest to juz 15kwh/doba. Podam ci jeszcze ciekawego newsa o którym mało kto wie, że jednym z bardziej grzejących dom urządzeniem jest lodówka, która wydziela około 100-150wat ciepła!! dobowo dale to około 3kwh....i jest w tym sporo prawdy bo w mojej pralnio-spiżarni (7 m2), gdzie utrzymuję około 15-16st ciepła, trzymam dodatkową dużą lodówkę, która w zasadzie całkowicie wystarcza do utrzymania tej temperatury - w tym pomieszczeniu grzejnik załącza się dopiero wtedy gdy na zewnątrz temperatura spada poniżej zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz - oto jedna z definicji domu pasywnego -

 

"Nazwa „budynek pasywny” odnosi się do faktu, że do ogrzewania budynku wykorzystywana jest energia cieplna powstająca w sposób „pasywny” -pochodząca z zysków z promieniowania słonecznego oraz ciepła od osób i urządzeń - bez wykorzystania „aktywnych” systemów ogrzewania."

 

Chodzi o to że w domach z zapotrzebowaniem poniżej 15kwh/m2 zyski bytowe powinny wystarczyć - udowodnione jest że osoba dorosła to chodzący grzejnik o mocy okolo 200wat, więc samo przebywanie w domu przez dobę daje nam około 5kwh ciepła - w przypadku 3 osób jest to juz 15kwh/doba. Podam ci jeszcze ciekawego newsa o którym mało kto wie, że jednym z bardziej grzejących dom urządzeniem jest lodówka, która wydziela około 100-150wat ciepła!! dobowo dale to około 3kwh....i jest w tym sporo prawdy bo w mojej pralnio-spiżarni (7 m2), gdzie utrzymuję około 15-16st ciepła, trzymam dodatkową dużą lodówkę, która w zasadzie całkowicie wystarcza do utrzymania tej temperatury - w tym pomieszczeniu grzejnik załącza się dopiero wtedy gdy na zewnątrz temperatura spada poniżej zera.

 

Ok żeby nie było że jestem gołosłowny:)

 

"W domach pasywnych redukcja zapotrzebowania na ciepło jest tak duża, że zazwyczaj nie stosuje się w nich tradycyjnego systemu grzewczego, a jedynie dogrzewanie powietrza wentylacyjnego. W polskich warunkach klimatycznych szczególnie w przypadku mniejszych obiektów takich jak domy jednorodzinne, konieczne jest zastosowanie niewielkiego układu grzewczego w postaci ogrzewania podłogowego lub grzejników"

 

To tylko wycinek całość jest na - link

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dom_pasywny

 

Resztę doczytaj np. tu

 

http://muratordom.pl/eko-murator/ekorozwiazania-dla-domu/ogrzewanie-w-domu-pasywnym,117_5199.html

http://efektywne-ogrzewanie.pl/ogrzewanie-dla-domu-pasywnego/

http://www.e-instalacje.pl/a/ogrzewanie-w-domu-pasywnym-6042.html

http://informator.zumi.pl/jak-wybrac/jakie-ogrzewanie-do-domu-pasywnego/gtgdj

 

Przeczytaj w całości polecam:yes: a ja zapytam Cię czy dom pasywny nie potrzebuje ogrzewania?

 

Według Ciebie człowiek to chodzący grzejnik 200 Watt max to jakieś 100 a tu możesz się zapoznać z wiedza

http://nop.ciop.pl/m4-5/m4-5_1.htm

 

Co do lodówki to mnie oświeciłeś :D

 

Standardowa średniej klasy lodówka bierze na dobę ok 0.5-0.6Kwh (osobiście przetestowłem) z COP sprężarki ok 3 jest w stanie wydobyć z siebie ok

1500-1600w max poczytaj tu

http://energiaimy.pl/2014/09/jak-ogrzac-sie-od-lodowki/

 

Mam dziwne wrażenie że masz tendencję do zawyżania wyników x2:)

Edytowane przez dred1975
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej styczeń'16 (noc.....dzień)

24.01 = +24 kWh (-3.......+1)

26.01 = +36 kWh (+1 .... +6) w 2 doby

28.01 = +21 kWh (+5..... +9) w 2 doby

 

Dalej zużycie co 3 dni:

29-31.stycz = +50 kWh (0.....+6)

1-3.luty = +40 kWh (+3.....+10)

 

Podsumowanie ogrzewania w styczniu =700 kWh (z tego 112 dzienna, 588 nocna) , śr. 22,5 kWh / dobę.

Przy odpowiednio ustawionych sterownikach i wygrzewaniu domku w nocnej udało mi się zejść do 16% dzienna / 84% nocna.

Styczeń pochłonął +- tyle, co październik i listopad'15 razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok żeby nie było że jestem gołosłowny:)

 

"W domach pasywnych redukcja zapotrzebowania na ciepło jest tak duża, że zazwyczaj nie stosuje się w nich tradycyjnego systemu grzewczego, a jedynie dogrzewanie powietrza wentylacyjnego. W polskich warunkach klimatycznych szczególnie w przypadku mniejszych obiektów takich jak domy jednorodzinne, konieczne jest zastosowanie niewielkiego układu grzewczego w postaci ogrzewania podłogowego lub grzejników"

 

To tylko wycinek całość jest na - link

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dom_pasywny

 

Resztę doczytaj np. tu

 

http://muratordom.pl/eko-murator/ekorozwiazania-dla-domu/ogrzewanie-w-domu-pasywnym,117_5199.html

http://efektywne-ogrzewanie.pl/ogrzewanie-dla-domu-pasywnego/

http://www.e-instalacje.pl/a/ogrzewanie-w-domu-pasywnym-6042.html

http://informator.zumi.pl/jak-wybrac/jakie-ogrzewanie-do-domu-pasywnego/gtgdj

 

Przeczytaj w całości polecam:yes: a ja zapytam Cię czy dom pasywny nie potrzebuje ogrzewania?

 

Według Ciebie człowiek to chodzący grzejnik 200 Watt max to jakieś 100 a tu możesz się zapoznać z wiedza

http://nop.ciop.pl/m4-5/m4-5_1.htm

 

Co do lodówki to mnie oświeciłeś :D

 

Standardowa średniej klasy lodówka bierze na dobę ok 0.5-0.6Kwh (osobiście przetestowłem) z COP sprężarki ok 3 jest w stanie wydobyć z siebie ok

1500-1600w max poczytaj tu

http://energiaimy.pl/2014/09/jak-ogrzac-sie-od-lodowki/

 

Mam dziwne wrażenie że masz tendencję do zawyżania wyników x2:)

 

Co ciekawe, jak chodzi o palenie w kominku, kolega 1982 często w 2014/15 zaniżał ilość dni palonych...(cyt: od czasu do czasu).

Ze zużyciem "Atlantick'ym" też troszkę pozaniżał..... a co !!!

Mroźny styczeń, a on 280 kWh.....

ALE TEN TYP TAK MA !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje, kominek daje mi bardzo dużo ciepła, ale używam go tylko wtedy kiedy mam na to ochotę - zero przymusu, po prostu lubimy z żoną posiedzieć wieczorkiem przy żywym ogniu, i nawet gdybym prąd miał za darmo to i tak bym palił....

napisałeś że zużycie na grzanie mam jak z dobrego pasywniaka ale przecież domy pasywne, jak nazwa sama wskazuje, nie posiadają żadnej instalacji grzewczej, bazują na zyskach bytowych, więc takie porównanie jest nie na miejscu, bo do pasywniaka mi daleko.

Udzielam się w tym wątku bo też miałem parę lat temu wejść w panele ale po wypróbowaniu jednego w moim mieszkaniu stwierdziłem że nie warto - czy bym miał panele czy nie to i tak kominek bym miał, a przy atlanticach zostało mi jakieś 5-7tys w kieszeni w porównaniu do paneli - dla mnie to sporo kasy

 

To jeszcze napisz ile kominek kosztował (wkład, obudowa, komin, itp) + atlantiki 3,5k = ....... ? ? ?

I to by była dopiero cena twojego systemu grzewczego !!!

A pisałeś, że tylko atlantiki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, jak chodzi o palenie w kominku, kolega 1982 często w 2014/15 zaniżał ilość dni palonych...(cyt: od czasu do czasu).

Ze zużyciem "Atlantick'ym" też troszkę pozaniżał..... a co !!!

Mroźny styczeń, a on 280 kWh.....

ALE TEN TYP TAK MA !!!

 

do tych 280kwh dolicz 0,4mp drewna które spaliłem - czytaj dokładniej co piszę... dla mnie palenie 3-4razy w tygodniu (tylko wieczorami) to od czasu do czasu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze napisz ile kominek kosztował (wkład, obudowa, komin, itp) + atlantiki 3,5k = ....... ? ? ?

I to by była dopiero cena twojego systemu grzewczego !!!

A pisałeś, że tylko atlantiki....

 

kominek nie jest moim podstawowym źródłem ciepła - traktuje go raczej jako zabawkę, o stałą temperaturę dbają u mnie grzejniki - owszem ogromne zyski mam z tego kominka ale palę w nim kiedy chce, a nie kiedy jest zimno - teraz palę w nim 3-4razy w tygodniu a może w przyszłym będzie to 7razy/tydzień albo wcale - to bez znaczenia bo temperatura w domu i tak będzie ta sama.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok żeby nie było że jestem gołosłowny:)

 

"W domach pasywnych redukcja zapotrzebowania na ciepło jest tak duża, że zazwyczaj nie stosuje się w nich tradycyjnego systemu grzewczego, a jedynie dogrzewanie powietrza wentylacyjnego. W polskich warunkach klimatycznych szczególnie w przypadku mniejszych obiektów takich jak domy jednorodzinne, konieczne jest zastosowanie niewielkiego układu grzewczego w postaci ogrzewania podłogowego lub grzejników"

 

To tylko wycinek całość jest na - link

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dom_pasywny

 

Resztę doczytaj np. tu

 

http://muratordom.pl/eko-murator/ekorozwiazania-dla-domu/ogrzewanie-w-domu-pasywnym,117_5199.html

http://efektywne-ogrzewanie.pl/ogrzewanie-dla-domu-pasywnego/

http://www.e-instalacje.pl/a/ogrzewanie-w-domu-pasywnym-6042.html

http://informator.zumi.pl/jak-wybrac/jakie-ogrzewanie-do-domu-pasywnego/gtgdj

 

Przeczytaj w całości polecam:yes: a ja zapytam Cię czy dom pasywny nie potrzebuje ogrzewania?

 

Według Ciebie człowiek to chodzący grzejnik 200 Watt max to jakieś 100 a tu możesz się zapoznać z wiedza

http://nop.ciop.pl/m4-5/m4-5_1.htm

 

Co do lodówki to mnie oświeciłeś :D

 

Standardowa średniej klasy lodówka bierze na dobę ok 0.5-0.6Kwh (osobiście przetestowłem) z COP sprężarki ok 3 jest w stanie wydobyć z siebie ok

1500-1600w max poczytaj tu

http://energiaimy.pl/2014/09/jak-ogrzac-sie-od-lodowki/

 

Mam dziwne wrażenie że masz tendencję do zawyżania wyników x2:)

 

widocznie inne artykuły czytamy

 

lodówka a+ zużywa 1,68kwh/dobę owszem a++++ o wiele mniej ale np klasa b sporo ponad 2-3kwh/doba

http://natemat.pl/86099,kilkaset-zlotych-rocznie-co-najmniej-tyle-tracimy-co-roku-nie-oszczedzajac-energii-w-domach

w tym artykule masz jasno napisane ile kwh dają same urządzenia domowe

 

 

oto artykuł odnośnie tego że człowiek daje 200wat

http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/Esej.asp?base=r&cp=1&ce=63

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widocznie inne artykuły czytamy

 

lodówka a+ zużywa 1,68kwh/dobę owszem a++++ o wiele mniej ale np klasa b sporo ponad 2-3kwh/doba

http://natemat.pl/86099,kilkaset-zlotych-rocznie-co-najmniej-tyle-tracimy-co-roku-nie-oszczedzajac-energii-w-domach

w tym artykule masz jasno napisane ile kwh dają same urządzenia domowe

 

 

oto artykuł odnośnie tego że człowiek daje 200wat

http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/Esej.asp?base=r&cp=1&ce=63

 

:lol2:

Tooo fakt czytamy inne artykuły:lol2:

Teraz już wiem skąd czerpiesz wiedze do swoich wyliczeń :rotfl:

 

http://natemat.pl/86099,kilkaset-zlotych-rocznie-co-najmniej-tyle-tracimy-co-roku-nie-oszczedzajac-energii-w-domach

 

"Lodówka klasy A+ o mocy 70 wat pracuje bez przerwy, czyli 1440 minut na dobę. Dziennie zużywa więc 1,68 kWh (w ciągu roku to 613,20). Przyjmijmy stawkę 0,62 zł za1 kWh. Przy takim zużyciu lodówka kosztuje nas więc ponad 380 zł rocznie. Przy takim samym czasie pracy lodówka klasa A++ (50 wat) zużywa dziennie 1,2 kWh (438 rocznie), co przekłada się na oszczędności: roczny koszt 271 zł. To przeszło 100 zł w kieszeni"

 

Sposób wyliczenia wyssany z palca i to nie tego z rąk czy nóg a z tego znajdującego się mniejwięcej w połowie między ramionami a stopami:lol2:

 

Pani Pawłowska powinna przed napisaniem takiego artkułu zapoznać się trochę z zasadą działanie urządzeń.:lol2:

 

A artykuł odnośnie tego że człowiek oddaję 200Watt

 

http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/Esej.asp?base=r&cp=1&ce=63

 

" Żywy, oddychający człowiek emituje około 200 watów promieniowania należącego do niewidzialnego, podczerwonego przedziału widma elektromagnetycznego. (Teoretycy emitują 210 watów, a politycy dochodzą do 250)"

 

Pierwszy link powalił mnie na kolana :rotfl:

Po drugim wywaliło mnie na plecy jak stonkę po oprysku :rotfl:

 

Proszę Cię miej litość :rotfl:

 

Aha już nie musisz mi odpowiadać czy dom pasywny potrzebuje systemu grzewczego :rotfl:

Edytowane przez dred1975
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kominek nie jest moim podstawowym źródłem ciepła - traktuje go raczej jako zabawkę, o stałą temperaturę dbają u mnie grzejniki - owszem ogromne zyski mam z tego kominka ale palę w nim kiedy chce, a nie kiedy jest zimno - teraz palę w nim 3-4razy w tygodniu a może w przyszłym będzie to 7razy/tydzień albo wcale - to bez znaczenia bo temperatura w domu i tak będzie ta sama.....

 

To po co piszesz, że twój system grzewczy kosztował ok. 3500 ? ? ?

Jak można traktować kominek jako zabawkę, skoro używa się go 4 x tydz. :wiggle:

A tak znając twoje (bajko)pisanie, to dorzucasz z 6 x tydz :lol2:

To bardzo pokaźne, kolejne źródło grzania - i bardzo dobrze, że je masz i że lubisz palić w kominku.

 

Tylko napisz wreszcie ile kosztował cię kompletny system grzewczy (kominek z kominem + atlantiki).

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...