niktspecjalny 01.12.2012 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Mam inne zdanie w tej materii, od góry ładuję wsad raz i nie otwieram drzwiczek kominka, dodam że w metodzie od góry lepiej spala się drewno krócej sezonowane "bardziej mokre", chodzi o to że dolne warstwy dłużej wysychają, wolniej uwalniają wilgoć, zwłaszcza że uwalniana później w wyższej temperaturze jest mniej szkodliwa dla układu grzewczego kominka. Ewidentnie przy tym sposobie potwierdza to czysta szyba. Moi przedmówcy już ci powiedzieli o odmienności zdania na temat o który walczysz ale przegrywasz w przedbiegach.Jak dodajesz jeszcze mokre to solą w oku i głupota goni głupotę.W tej materii twoje zdanie jest jak gówn....o w trawie.....ani się zieleni ani gówni.:D:D.Jezdeś tyle na FM a piszesz takie bzdety.Dobrze radzą wyluzuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 01.12.2012 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Dobrze radzą wyluzuj. Wyluzowałem, TWA do dzieła nauczcie ludzi prawidłowego palenia w kominku - wszyscy na tym skorzystają - i palący i sąsiedzi, którzy wreszcie zaczną oddychać świeżym powietrzem. PS. ten dział jest niereformowalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.12.2012 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Witam. ten dział jest niereformowalny Dlatego cieszy się takim "wzięciem" wśród Forumowiczów ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.12.2012 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Witam. Lepiej chwalić to niż takie samo z Czech, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Serbii, Węgier, tudzież z naszego rodzimego rynku, ale opartego na tych paleniskach żeliwnych, których wstydzą się już pomału nawet w marketach pokazywać ... Jak się rozwinie to zacznie robić i paleniska doskonalsze i kształtki do nich dedykowane, a obieg spalin wydłuży na tych 120 cm do 3 metrów. Daj mu czasu trochę ... Pozdrawiam. Tylko że to jest obiektywizm bardzo....relatywny (ciężkostrawny ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_ko 01.12.2012 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 a tak wracając do tematu palenia, skoro doświadczone grono widać. W jaki sposób kontrolujecie ognień (generalnie to mam problem z za dużym), jak widze te stosiki w kratke poukładane to mnie przeraża. JA układam tak ciasno jak to możliwe, obieg pierwotny zamykam po kilku minutach, jak tylko szaczpki ogień załapią, wtórny na szybę w zasadzie po 10 minutach mam na 1/3 otwarcia a i tak w większości przypadków mam niezłą fajerkę. Domykać mocniej ? a jeżeli tak to zaraz na początku żeby się nie rozbujało czy jak już będzie mocno hulać to przytłumiać (ale wtedy szybuy osmala). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 01.12.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Tak więc drogi gospodarzu, problem kształtuje się następująco. Zahacza on generalnie o powszechne tu spory, co lepsze? Palić , czy nie palić? Bo jeśli palić, to pozwolić hulać żywiołowi w nieskrępowany niczym, swobodny sposób. Panować zaś nad ogniem, to zazwyczaj smutny koniec pięknych wizji i efekt oglądania wnętrza pieca za osmoloną szybką. Są oczywiście rożne pośrednie stany, wymagające jednak sporo poświecenia ze strony posiadacza kominka. Opiszę to na swojej skórze. Na przykładzie dwóch, z kilku moich domowych kominków. Płaszcz wodny. Ten z wcześniejszych fotek. Układam, rozpalam, nagrzewam wodę w kaloryferach do 50 stopni i robię dziurę w kominie. Taką samą jak on sam. Wyjaśniam. Komin mam fi 200 mm, a za króćcem przyłączeniowym wkładu trójnik i doprowadzenie takim samym przekrojem powietrza z zewnątrz. Fachowo zwą to moderator ciągu. Bez tego urządzenia nie jestem w stanie opanować mojego kociołka PW, mimo pozamykanych wszystkich szybrów , szuflad itp. Otwarcie tego czegoś obniża o połowę ciąg w kominie, a zatem i temperaturę odprowadzanego dymu (czytaj traconego ciepła). Z 300-400, spada do 150-200 stopni. Pali się ekonomicznie, ale niezbyt czysto z ekologicznego punktu widzenia. Piecokominek (stosowany alternatywnie dla kolegi z góry). Tu palę bez ograniczeń, pozwalam drewnu tańczyć z ogniem bez skrepowania. Na wyjściu z wkładu nierzadko jawi się 900 stopni. W niczym to nie szkodzi, bo temperatura ta, jak najbardziej pożądana w tym wypadku, trafia do masy kumulacyjnej i tam zostawia swój temperament, do komina trafiając w postaci nędznych resztek. Zwykle owych magicznych 150-200 stopni Pana Celsjusza. panowanie nad tym procesem, polega w zasadzie na nie wtrącaniu się do tego , co natura sama wymyśliła. Drewno w takich swobodnych warunkach spala się w najbardziej czysty i ekonomiczny sposób. Najlepiej jak dowodzi tym mały komputerek, bo on ma więcej ode mnie cierpliwości. Szyba w takim wypadku świadczy o jakości tego zjawiska. nie czyszczę jej wcale, co nie znaczy, ze bywa brudna. Mam tez drugi piecokominek, w którym nie ma magicznego komputerka. Tam ja dowodzę. Skomentuję to tak: pożal sie Boże:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Galano 01.12.2012 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Piotrze, nie spójny dla mnie Twój ostatni akapit, wpierw piszesz, że zostawiasz proces matce naturze a potem, że lepiej od Cibie steruje komputerek. To jak to w końcu jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 01.12.2012 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Niespójny powiadasz. A bo to do tych raczej było, co wiedzą co robi komputerek w piecokominku. On ma za zadanie tylko pozamiatać po tym co matka natura narobiła. Trzeba przymykać po trosze pod koniec palenia, a na sam koniec zamknąć szczelnie, tak jak to babcia z piecem robiła żeby już nie stygł skoro się nagrzał. No i tu komputerek jak i babcia, nigdy się nie mylą. Wybacz, pora raczej na lampkę wina, a nie na pseudo naukowe wywody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Galano 01.12.2012 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Teraz spójne i dotarło. Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 02.12.2012 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 Witam. Oj coś czuję że kolega jeden wkrótce tu zawita i będzie próbował wywrócić znów świata porządek do góry nogami ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 02.12.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2012 O te zdjęcia chodziło, Trociu? Ano - te fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 03.12.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Witam. A jeszcze jedno - podawanie powietrza od dołu przy paleniu "od góry" jest dużym błędem powodującym te same rzeczy co przy paleniu "w namiocik" ... I tu wgłębiamy się właśnie w temat palenisk bezrusztowych ... Pozdrawiam. Witam Nie bardzo wiem jak podać powietrze od góry w moim kominku CTM - może jakieś wskazówki ? Mam szyber (to nie to ) , mam regulacje dopływu powietrza z pomieszczenia pod szybą ( to nie to ) ,i mam doprowadzenie powietrza z zewnątrz od spodu (tym bardziej nie to ) . Chyba się nie da . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 04.12.2012 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Zdjęcia to właśnie drewno w CTM - ie (firma św pomięci - koniec z serwisem ). Wkład powietrze wtórne pobiera przez szczelinę miedzy górą szyby a ramą drzwi . Przynajmniej powinien (u siebie poprawiałem tą szczelinę po producencie). Jest to w tej chwili jedyny dopływ powietrza do spalania w tym wkładzie (moim). Ale tak można palić używając drobnego drewna, przynajmniej do inicjacji ognia (klapki na zdjęciu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 04.12.2012 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Witam No w moim jest inaczej . Nie ma zadnej szczeliny u góry ,jest za to szczelina pod szybą którą można regulować . Po otwarciu drzwi uszczelka jest dookoła ramy więc tamtędy nie moze dostawac sie powietrze . Czyli co -CTM juz nie istnieje ? A jak z częściami ? Jak zwykle po Polsku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 04.12.2012 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Witam.A propo odpływania niektórych firm do "niebytu" ... CTM'u już nie ma ... Wczoraj dowiedziałem się że własnie upadł Ciechewiecz - nie wiem czy to prawda, ale to jeden z największych producentów kotłów w naszym kraju i przy okazji kominków (marnych tak na marginesie), które sprzedawane były m.in. pod marką Buderusa.Cirekawe ile tysięcy urządzeń pozostało na rynku bez jakiegokolwiek serwisu i dostępności części zamiennych? A odpowiedzialność gwarancyjną będą musieli ponosić sprzedawcy końcowi w tym momencie ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 04.12.2012 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Same wkłady to pół biedy. Spawarka na szczęście jest w firmie. Gorzej z szybami np. łukowymi. Taki CTM miał dość nietypowy kąt ugięcia. Coś w zapasie mam. Ciekawe na jak długo starczy?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 04.12.2012 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Witam No to u mnie na szczęście szyba płaska . A czy koledzy nie sądzą że takie "Upadki" różnych firm mogą byc spowodowane własnie ucieczką przed niechcianymi problemami serwisowymi ? Przecież taki ktoś moze założyć firme pod inną nazwą i miec w nosie swoich dotychczasowych klientów . Produkować kolejne kominki powiedzmy przez 5 lat i znów ucieczka ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 04.12.2012 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Witam No to u mnie na szczęście szyba płaska . A czy koledzy nie sądzą że takie "Upadki" różnych firm mogą byc spowodowane własnie ucieczką przed niechcianymi problemami serwisowymi ? Przecież taki ktoś moze założyć firme pod inną nazwą i miec w nosie swoich dotychczasowych klientów . Produkować kolejne kominki powiedzmy przez 5 lat i znów ucieczka ...... Nie w tej branży. Chyba, że w skali powiatu. Bo w skali kraju zapamiętałbym gębę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 04.12.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 (edytowane) Witam. A propo odpływania niektórych firm do "niebytu" ... CTM'u już nie ma .... Biznes - jest biznes - coś w tym musi być. Nieprzychylność TWA tego działu przykłada się ewidentnie do konkurencyjności tego sposobu ogrzewania - a szkoda bo w kosztach eksploatacji ten system góruje na innymi. Oczywiście do czasu wejście zimnej fuzji po strzechy, strach w oczy zagląda nie tylko tej branży http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=5663095&viewfull=1#post5663095 Edytowane 4 Grudnia 2012 przez kbab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 05.12.2012 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Masz rację. Dział jest bardzo nieprzychylny oszołomom z ich teoryjkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.