Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Palenie na jeden załadunek, rozpalanie od góry


adam_ko

Recommended Posts

Mam inne zdanie w tej materii, od góry ładuję wsad raz i nie otwieram drzwiczek kominka, dodam że w metodzie od góry lepiej spala się drewno krócej sezonowane "bardziej mokre", chodzi o to że dolne warstwy dłużej wysychają, wolniej uwalniają wilgoć, zwłaszcza że uwalniana później w wyższej temperaturze jest mniej szkodliwa dla układu grzewczego kominka.

Ewidentnie przy tym sposobie potwierdza to czysta szyba.

 

Moi przedmówcy już ci powiedzieli o odmienności zdania na temat o który walczysz ale przegrywasz w przedbiegach.Jak dodajesz jeszcze mokre to solą w oku i głupota goni głupotę.W tej materii twoje zdanie jest jak gówn....o w trawie.....ani się zieleni ani gówni.:D:D:D.Jezdeś tyle na FM a piszesz takie bzdety.Dobrze radzą wyluzuj.:cool::yes::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Lepiej chwalić to niż takie samo z Czech, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Serbii, Węgier, tudzież z naszego rodzimego rynku, ale opartego na tych paleniskach żeliwnych, których wstydzą się już pomału nawet w marketach pokazywać ... Jak się rozwinie to zacznie robić i paleniska doskonalsze i kształtki do nich dedykowane, a obieg spalin wydłuży na tych 120 cm do 3 metrów. Daj mu czasu trochę ...

Pozdrawiam.

 

Tylko że to jest obiektywizm bardzo....relatywny (ciężkostrawny :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak wracając do tematu palenia, skoro doświadczone grono widać. W jaki sposób kontrolujecie ognień (generalnie to mam problem z za dużym), jak widze te stosiki w kratke poukładane to mnie przeraża. JA układam tak ciasno jak to możliwe, obieg pierwotny zamykam po kilku minutach, jak tylko szaczpki ogień załapią, wtórny na szybę w zasadzie po 10 minutach mam na 1/3 otwarcia a i tak w większości przypadków mam niezłą fajerkę. Domykać mocniej ? a jeżeli tak to zaraz na początku żeby się nie rozbujało czy jak już będzie mocno hulać to przytłumiać (ale wtedy szybuy osmala).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc drogi gospodarzu, problem kształtuje się następująco. Zahacza on generalnie o powszechne tu spory, co lepsze? Palić , czy nie palić? Bo jeśli palić, to pozwolić hulać żywiołowi w nieskrępowany niczym, swobodny sposób. Panować zaś nad ogniem, to zazwyczaj smutny koniec pięknych wizji i efekt oglądania wnętrza pieca za osmoloną szybką. Są oczywiście rożne pośrednie stany, wymagające jednak sporo poświecenia ze strony posiadacza kominka. Opiszę to na swojej skórze. Na przykładzie dwóch, z kilku moich domowych kominków.

 

Płaszcz wodny. Ten z wcześniejszych fotek. Układam, rozpalam, nagrzewam wodę w kaloryferach do 50 stopni i robię dziurę w kominie. Taką samą jak on sam. Wyjaśniam. Komin mam fi 200 mm, a za króćcem przyłączeniowym wkładu trójnik i doprowadzenie takim samym przekrojem powietrza z zewnątrz. Fachowo zwą to moderator ciągu. Bez tego urządzenia nie jestem w stanie opanować mojego kociołka PW, mimo pozamykanych wszystkich szybrów , szuflad itp. Otwarcie tego czegoś obniża o połowę ciąg w kominie, a zatem i temperaturę odprowadzanego dymu (czytaj traconego ciepła). Z 300-400, spada do 150-200 stopni. Pali się ekonomicznie, ale niezbyt czysto z ekologicznego punktu widzenia.

 

Piecokominek (stosowany alternatywnie dla kolegi z góry). Tu palę bez ograniczeń, pozwalam drewnu tańczyć z ogniem bez skrepowania. Na wyjściu z wkładu nierzadko jawi się 900 stopni. W niczym to nie szkodzi, bo temperatura ta, jak najbardziej pożądana w tym wypadku, trafia do masy kumulacyjnej i tam zostawia swój temperament, do komina trafiając w postaci nędznych resztek. Zwykle owych magicznych 150-200 stopni Pana Celsjusza. panowanie nad tym procesem, polega w zasadzie na nie wtrącaniu się do tego , co natura sama wymyśliła. Drewno w takich swobodnych warunkach spala się w najbardziej czysty i ekonomiczny sposób. Najlepiej jak dowodzi tym mały komputerek, bo on ma więcej ode mnie cierpliwości. Szyba w takim wypadku świadczy o jakości tego zjawiska. nie czyszczę jej wcale, co nie znaczy, ze bywa brudna. Mam tez drugi piecokominek, w którym nie ma magicznego komputerka. Tam ja dowodzę. Skomentuję to tak: pożal sie Boże:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespójny powiadasz. A bo to do tych raczej było, co wiedzą co robi komputerek w piecokominku. On ma za zadanie tylko pozamiatać po tym co matka natura narobiła. Trzeba przymykać po trosze pod koniec palenia, a na sam koniec zamknąć szczelnie, tak jak to babcia z piecem robiła żeby już nie stygł skoro się nagrzał. No i tu komputerek jak i babcia, nigdy się nie mylą. Wybacz, pora raczej na lampkę wina, a nie na pseudo naukowe wywody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

 

A jeszcze jedno - podawanie powietrza od dołu przy paleniu "od góry" jest dużym błędem powodującym te same rzeczy co przy paleniu "w namiocik" ... I tu wgłębiamy się właśnie w temat palenisk bezrusztowych ...

Pozdrawiam.

 

Witam

 

Nie bardzo wiem jak podać powietrze od góry w moim kominku CTM - może jakieś wskazówki ? Mam szyber (to nie to ) , mam regulacje dopływu powietrza z pomieszczenia pod szybą ( to nie to ) ,i mam doprowadzenie powietrza z zewnątrz od spodu (tym bardziej nie to ) . Chyba się nie da .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia to właśnie drewno w CTM - ie (firma św pomięci - koniec z serwisem :(). Wkład powietrze wtórne pobiera przez szczelinę miedzy górą szyby a ramą drzwi . Przynajmniej powinien (u siebie poprawiałem tą szczelinę po producencie). Jest to w tej chwili jedyny dopływ powietrza do spalania w tym wkładzie (moim). Ale tak można palić używając drobnego drewna, przynajmniej do inicjacji ognia (klapki na zdjęciu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A propo odpływania niektórych firm do "niebytu" ... CTM'u już nie ma ... Wczoraj dowiedziałem się że własnie upadł Ciechewiecz - nie wiem czy to prawda, ale to jeden z największych producentów kotłów w naszym kraju i przy okazji kominków (marnych tak na marginesie), które sprzedawane były m.in. pod marką Buderusa.

Cirekawe ile tysięcy urządzeń pozostało na rynku bez jakiegokolwiek serwisu i dostępności części zamiennych? A odpowiedzialność gwarancyjną będą musieli ponosić sprzedawcy końcowi w tym momencie ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

No to u mnie na szczęście szyba płaska . A czy koledzy nie sądzą że takie "Upadki" różnych firm mogą byc spowodowane własnie ucieczką przed niechcianymi problemami serwisowymi ? Przecież taki ktoś moze założyć firme pod inną nazwą i miec w nosie swoich dotychczasowych klientów . Produkować kolejne kominki powiedzmy przez 5 lat i znów ucieczka ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

No to u mnie na szczęście szyba płaska . A czy koledzy nie sądzą że takie "Upadki" różnych firm mogą byc spowodowane własnie ucieczką przed niechcianymi problemami serwisowymi ? Przecież taki ktoś moze założyć firme pod inną nazwą i miec w nosie swoich dotychczasowych klientów . Produkować kolejne kominki powiedzmy przez 5 lat i znów ucieczka ......

 

 

Nie w tej branży. Chyba, że w skali powiatu. Bo w skali kraju zapamiętałbym gębę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A propo odpływania niektórych firm do "niebytu" ... CTM'u już nie ma ....

Biznes - jest biznes - coś w tym musi być. Nieprzychylność TWA tego działu przykłada się ewidentnie do konkurencyjności tego sposobu ogrzewania - a szkoda bo w kosztach eksploatacji ten system góruje na innymi. Oczywiście do czasu wejście zimnej fuzji po strzechy, strach w oczy zagląda nie tylko tej branży

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=5663095&viewfull=1#post5663095

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...