Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

4. Wiata utworzyła wspomniany taras. A więc pełne deskowanie, papa, łaty, kontrłaty. Papa wywinięta i przyklejona do siatki z klejem, na to tynk. W tynk się wcięliśmy i wsuneliśmy obróbkę blacharską (takie wyprostowane Z) - jeden rąbek wchodzi w tynk (+ uszczelnienie dekarskie), opuszcza się w dół i drugi rąbek przychodzi na łaty. Dosunę do tego/na to deski tarasowe. Wygląda to bardzo estetycznie. Wydaje mi się, że nic więcej nie trzeba - szczelność jest zachowana, brak mostków termicznych. Wiata jest bardzo stabilna.

 

Dzięki za szczegóły konstrukcji.

Głównie chodzi mi o, jak to nazwałeś "wywinięcie papy". Jeśli dobrze zrozumiałem u Ciebie jest mniej więcej jak na rysunku (szary - klej na siatce, czarny - papa, niebieski - tynk, brązowy - łata, kontrłaty i deska tarasowa). Nie rozumiem tylko w którym miejscu dałeś obróbkę blacharską - powyżej papy?

Bez tytułu.jpg

Jedno zdjęcie wiele by wyjaśniło. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 450
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dokladnie tak jak na Twoim rysunku. Laty, kontrlaty, deska - to juz jest jakies 7cm (strzelam) i do tej wysokosci wywinieta jest papa. Ta wysokosc to rowniez spod wciecia (to takie pod obrobke blacharska/parapet) w oknie (drzwi balkonowe) tarasowym. Ta linia wlasnie wyznaczyla wysokosc obrobki blacharskiej (przedluzenie wciecia). W weekend bede na budowie, zrobie zdjecia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Znowu spora przerwa w aktualizacji - tym razem podyktowana zagęszczeniem prac związanym z bliskim terminem przeprowadzki. Zastanawiam się jak niektórzy to ogarniają - budowę, życie i jeszcze codzienne aktualizacje w dziennikach :) U mnie, by zrealizować plan - wigilia na budowie - ostatni miesiąc obfitował w powroty do domu po godzinie 24. A jeszcze praca, dzieci...

 

To zaczynając od skrótowych aktualizacji:

1. Dokończyłem instalację centralnego odkurzacza. Jednostkę planowałem kupić na samym końcu (być może, z uwagi na finanse - za jakiś dopiero czas) ale okazało się, że wraz z separatorem przyda się już teraz...

20151114_093646.jpg

 

2. Temat luksfer dokończony. Efekt:

20151213_211621.jpg

20151206_114852.jpg

 

3. Ponad stuletnie pianino w końcu znalazło się na swoim docelowym miejscu. Musiałem się posiłkować dwoma zawodowymi zapaśnikami specjalizującymi się w takich tematach... :)

20151213_211642.jpg

20151213_211656.jpg

 

4. bryła kominka wykończona, pozostała do pomalowania, w przyszłości do obłożenia onyksem. Obramowałem cegłą pozostałą z kuchni (nie chodzi tylko o brud czy rozżarzone polana - ale również o emisję temperatury i nagrzewanie się deski - pirometrem sprawdziłem granicę niebezpiecznej temperatury - wyszedł taki właśnie prostokąt...)

20151213_194342.jpg

20151213_194356.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w międzyczasie wziąłem się za parapet. Kuchenny. Są tam słupy - jakiekolwiek docinki, obróbki byłyby szalenie ciężkie. No i jest dość długi - po złamaniu jakieś 11 metrów. Koszty... Stwierdziłem: a co tam, zrobię sam. Wymyśliłem, że szalunkiem będzie czarna blacha, która 'wyścieli' wcześniej wykutą wnękę, w którą wsunięty zostanie później blat (8cm mdfu także zaplanowanego do własnej obróbki - system sika, efekt cementu/betonu - tu - czarnego). W dalszej części parapetu przedłużeniem jest już tylko 4cm pasek blachy będący cokolikiem (szalunkiem).

Zazbroiłem siatką i pozostałymi po poprzednich etapach prętami

20151202_180512.jpg

20151202_180529.jpg

Jako 'mięso' wylałem zwykły beton b20 z worka (baumit) zapgrejdowany cementem i wapnem

20151202_180518.jpg

20151202_180524.jpg

 

Następnie jako warstwę wierzchnią wylałem beton architektoniczny GRC z worka, tu akurat wersja wzmocniona S, bo parapet może będzie użytkowy... Zacierałem pierwszy raz w życiu, 'palenie' nie wyszło idealnie ale dojechałem to kątówką ze specjalnymi tarczami ściernymi z diamentem w żywicy (gramatura 50, 200, 3000 - na koniec wyszło lustro)

20151208_212436.jpg

tu po wylaniu (nie jest idealnie, są górki i doliny, ale w efekcie końcowym w sumie tego nie widać)

20151208_212450.jpg

i po szlifowaniu:

20151211_130836.jpg

jak wyschnie (szlifowanie na mokro) to kolor będzie jak słupa - ale i tak to pociągnę impregnatem do betonu z białym pigmentem:

20151211_130841.jpg

20151211_130853.jpg

20151211_130920.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeboska ta ściana z cegieł :jawdrop::jawdrop::jawdrop: coraz piękniej u Was:yes:

 

Dziękuję :) Wszystkim bardzo się podoba. Chyba właśnie z uwagi na dość nietypowy rozmiar (12x12 - chyba cięta najpierw wzdłuż a potem na pół) i ułożenie bez mijanki. O dziwo - nie wiem czy to przez ten rozmiar, ale cegła była tańsza o połowę w stosunku do innych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w międzyczasie były jeszcze przymiarki do koloru belek nad sufitem - twarde oleje OSMO. W końcu wybraliśmy te bez pigmentu - za dużo tego białego :)

20151115_132108.jpg

20151115_132122.jpg

Biały natomiast powędrował na podłogę.

Zaczęło się od tego, że jakiś rok czy dwa temu kupiłem drewno z rozbiórki knajpy w pobliskim parku. Trafiła się też stara podłoga (będąca w knajpie użytkową). Oryginalnie II Kl, po przejściach... no, wyglądała odstraszająco. Niewielu wierzyło w nasz chytry (10zł metr ;p) plan. Po ułożeniu:

20151129_144005.jpg

20151129_144017.jpg

20151129_144020.jpg

zacząłem sobie ją szlifować - a w zasadzie niszczyć jeszcze bardziej :) kątówka + druciana szczotka - oto prawdziwe narzędzie tortur:

20151129_152334.jpg

przestrzegam przed takimi zabawami - konieczna jest praca w pełnym rynsztunku. Szczotka po jakimś czasie zaczyna tracić druty - i wyrzucała je jak szpilko-dzidy. Koszulka wyglądała jak przebranie za jeża, ręce jakby pokąsały mnie jakieś komary na sterydach. Bez okularów ochronnych nie podchodzić.

 

pierwsze efekty

20151129_152340.jpg

20151129_152345.jpg

lecimy dalej...

20151129_152358.jpg

potem jeszcze szlifowanie, pierwsza warstwa olejo-wosku osmo z pigmentem, a na to już twardy wosk osmo 3032

20151204_205324.jpg

20151204_205309.jpg

20151204_205316.jpg

20151204_205337.jpg

 

efekt końcowy (niestety cały czas cykam telefonem a tu z balansem bieli, nie wspominając już o jakości, jest różnie)

20151205_094030.jpg

20151205_094157.jpg

20151205_141718.jpg

20151205_141757.jpg

20151206_114818.jpg

20151206_114823.jpg

20151206_114841.jpg

fotek tyle, bo jestem z siebie dumny, trochę się namęczyłem - ale efekt uważam jest świetny. Jeszcze tylko załatanie szczelin i gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w międzyczasie pojawiły się też (w końcu) drzwi wejściowe. Projekt własny :) Imitacja szczebelków ma korespondować w przyszłości z pionową deską elewacyjną, którą obłożona zostanie wnęka i wiata z zewnątrz. Tak to sobie wykminiłem :)

 

20151209_135030.jpg

20151209_135040.jpg

20151209_135046.jpg

Edytowane przez crategus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na koniec jeszcze początki górnej łazienki - zaczęliśmy od podłóg, żeby te powierzchnie mieć już z głowy. Po ułożeniu przyszedł czas na impregnację. Tym razem osmo do egzotyków - czas wchłaniania/schnięcia na IPE (lapacho) - 5 dni...

20151204_205402.jpg

a tu weekendowe zgrupowanie pomocników (faza żywienia głodomorów)- skręcanie mebli u dziewczynek na rąk 22

20151212_161915.jpg

20151212_161922.jpg

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cartegus - wieki mnie nie było na muratorze, bo rzeczywistość mnie wessała, zaglądam żeby złożyć Tobie najserdeczniejsze życzenia świąteczne a tu u Ciebie taaaaaakie zmiany! Wspaniale to wszystko wygląda. Największe mistrzostwo to ceglasta ściana - rewelacyjny pomysł, mogę zgapić?

 

Życzę Ci aby wykończeniówka Cię nie wykończyła, żebyście szybko i sprawnie się przeprowadzili a w nowym domu odnaleźli to wszystko co absolutnie najważniejsze w życiu: radość, miłość, spokój. :) Niech się darzy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Oj, się porobiło...zaczerpnę z postu wyżej: "rzeczywistość mnie wessała". Wessała już przed Świętami, bo cel był jeden - zdążyć i zrobić wigilię już w nowym domu. Udało się, ale przez to nie miałem czasu na nic, w tym na FM... Także, dopiero teraz, dziękuję wszystkim za życzenia - i również, dopiero teraz, życzę wszystkiego dobrego, wszystkim zaglądającym, w Nowym Roku.

 

Odgruzowując się z zaległości, bo skoro już o Wigilii... to zacznę od końca. Wprowadziliśmy się przed, warunki na razie takie jak widać, ale da się z tym żyć - jest tego parę plusów - można wykańczać nigdzie się nie spiesząc (do domu), podłóg wypracowywanej w trakcie mieszkania użyteczności (tj nie wprowadzać się na zastane a dopieszczać i robić pod własne upodobania - by wytłumaczyć o co chodzi, przykład z zachodu - nowe osiedle, brak chodników, inwestor sieje trawę, ludzie tyczą szlaki, wydeptane ścieżki są analizowane i budowane chodniki - u nas budowane są najpierw chodniki, potem pojawiają się wydeptane skróty, i ewentualna korekta/walka z nimi).

 

Efekt przedświątecznej gonitwy - stół nakrywany i strojony przez córki (jak zwykle moje cudowne fotki z telefonu z tamtej epoki):

 

20151224_154859.jpg

 

20151224_154935.jpg

 

20151224_155010.jpg

 

20151224_155027.jpg

 

20151224_155050.jpg

 

20151224_155125.jpg

 

20151224_155204.jpg

 

 

wybaczcie ilość fotek, ale duma rozpiera (bo się udało i zdążyliśmy) :)

Edytowane przez crategus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do wprowadzenia niezbędna była kuchnia. Zamówiliśmy. Oczywiście prosto nie było. Blat, czarny, cementowy (system mikrocementu sika) - wymyśliłem, że zrobię sam. Fronty zaś chciałem z naturalnego drewna - ale znowu - postarzanego, z sękami, z kornikami, z bruzdami. Już wcześniej zrezygnowaliśmy z egzotyku (finanse) a później z litego dębu (finanse). Znalazłem fajny kontakt na forniry i zamówiłem- ale nie tyle co fornir, co obłogę. Dąb, II gatunek (sęki, korniki), 2mm. Taka gruba by dodatkowo ją przeszczotkować i podniszczyć :) Z uwagi, że to dąb, i w dodatku II gatunek - cena miodzio, 18zł m2 :). Zamówiłem tyle, że znalazła się też na zamawianych (nietypowy rozmiar - jedna sztuka na 3m h) drzwiach i docelowo całej ścianie (drzwi będą niknąć w budowanej obramówce z paneli obłożonych tymże dębem). Fornir, już na frontach, był później przez nas olejowany (twardy olejowosk osmo).

 

Zaczynając od blatu:

najpierw wyszlifowany i zagruntowany sika top50

20151220_004232.jpg

 

chyba przesadziłem ze starannością (i ilością warstw) ale z uwagi, że wierzchnia warstwa zdawała się być 'gumowata', to chciałem by uszczelniła bardzo dokładnie bazą jaką był mdf. Wymyśliłem sobie, że w blat wpuszczę i płytę indukcyjną i zlewozmywak licując je na zero - także nie mogło być żadnych przecieków czy nieszczelności:

 

20151220_004249.jpg

 

na to dwie warstwy, każdorazowo szlifowane, sikadecor 801 (ja użyłem maksymalnej ilości dawki barwnika tak by wyszło jak najbliżej czarnego/antracytu - tu uwaga - stosując dwie dawki, trzeba ująć ilość odpowiadająca drugiej dawce z płynnego składnika sikadecor):

 

20151221_183423.jpg

 

20151221_183434.jpg

 

20151222_150500.jpg

 

20151222_150517.jpg

 

20151222_172330.jpg

 

20151222_172338.jpg

 

a na to już warstwa finalna - SikaFloor 304W

 

później przyszło wspomniane olejowanie frontów

 

20151224_005007.jpg

 

20151224_005024.jpg

 

efekt końcowy:

 

20160102_170032.jpg

 

20160102_170325.jpg

 

20160102_170259.jpg

 

brakuje jeszcze szybki na cokoliku i półki nad...

20160108_105946.jpg

 

20160108_105923.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...