Zamiana projektu po pozwoleniu na budowę

[Puter]

Opiszę pokrótce sytuację w jakiej się znalazłem:

Zakupiłem działkę, która ma bogatą przeszłość i postaram się pisać chronologicznie co się na niej działo:

1. Właściciel podzielił teren na mniejsze działki wystąpił o warunki zabudowy oraz dokonanie przyłączy prądu, wody, gazu.

2. Otrzymał pozwolenie na budowę dwóch domów jednorodzinnych na działce (bliźniaki dwa takie same projekty)

3. Podzielił działkę z dwoma domami ma trzy mniejsze działki

4. Ja kupiłem działkę z projektem jednego domu

5. Przeprowadziliśmy cesję przeniesienia pozwolenia na budowę na mnie

6. TU ZACZYNA SIĘ MÓJ PROBLEM

Nie wiem co zrobić i jak podejść do tematu. Sama cesja trwała będzie miesiąc a ja chciałbym zmienić projekt, ale nie chcę wszystkiego załatwiać od początku. Proszę doradźcie mi jak mogę podmienić projekty jakie będą mi przy tym potrzebne dokumenty. Zaznaczam, że dom z bryły jest może i podobny (dwu spadowy dach) i spełnia wszystkie warunki ustanowione w warunkach zabudowy jednak różni się znacznie od gotowego projektu który zapisany jest na dzień dzisiejszy do tej działki.

 

ps. Jestem początkujący zarówno na forum jak i w budowlance i papierologi budowlanej oczekuję na łopatologiczne odpowiedzi. Jeśli ktoś z was miał podobną sytuację proszę o kontakt [email protected]

[Yaa]

Najlepiej wypytac o wszystko w starostwie, bo wymagania mogą się troszkę różnic.

Mogę ci napisać jak było u mnie.

Żeby uprościć sprawę wystapilam z tzw projektem zamiennym do starostwa jeszcze przed sprzedażą żeby uprościć wszystko kupującym.

Projekt zamienny to komplet dokumentów czyli nowy projekt + kopie wszystkich dotyczczas uzyskanych warunków i decyzji, poswiadczonych przez architekta przygotowujacego projekt, za zgodność z orginalem + dodatkowo podsumowanie wszystkich zmian w kubaturze, powierzchni itp.

A czy w twoim wypadku uznają decyzje i warunki uzyskane na poprzedniego właściciela ? Czy będziesz musiał biegać i załatwiać wszystko od początku ?

Może być problem. Ale nie musi. Wszystko zależy od architektury w starostwie.

Radzilabym iść i przedstawic problem. Zazwyczaj chętnie wszystko wyjaśniają, a przynajmniej u mnie tak jest