Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator do domu pasywnego.


Recommended Posts

O, dokładnie o to. Dzięki za przypomnienie, bo nie zapisałęm sobie tej strony.

A odnośnie wentylacji:

Przyjęcie wydajności wentylacji na 30m3/h dla CAŁEGO DOMU to ostre przegięcie w drugą stronę :-)

Według zdroworozsądkowej normy 3430 jest zdecydowanie lepiej, czyli 70 m3/h dla kuchni i 50 dla łazienki, i tego się trzymajmy. U mnie w domu wentylacja chodzi właśnie mniej więcej według takich wydajności, i jest dobrze.

Ale przy takiej wydajności, to znowu musi być rekuperator, aby za dużo nie tracić.

Niezły pomysł masz Nydar z wykorzystaniem szarych ścieków do podgrzewu powietrza zamiast GWC. Bo do podgrzewu wody w skali domku to raczej bez sensu, a do GWC będzie OK - tylko znowu co w mroźne noce z temperaturą -20'C, gdy nie ma zużycia CWU - przy średniej godzinowej wydajności wentylacji 150 m3/h, po 14h potrzeba ok. 56 MJ ciepła na doprowadzenie powietrza do temp. 0'C, co przy założeniu że mamy na start 150l wody w wymienniku o temperaturze 15'C, spowoduje jej ochłodzenie do 0'C i zamarznięcie całości. A znowu robienie przed tym wymiennikiem zwykłego GWC by woda nie zamarzała to lekkie przegięcie .... Za skomplikowane :-)

Idąc na całość, powinno się dać dwa wymienniki ścieki/powietrze - pierwszy, z cieplejszą wodą podgrzewa powietrze nawiewane do domu, a drugi stopień z już ochłodzonymi ściekami robi za GWC przed reku - uzysk ciepła z takiej instalacji może w 70% zapewnić ogrzewanie domu pasywnego :-)

 

Jednym z rozwiązań zamarzania ściekowego GWC jest zrobić wymiennik tak, by rura z zimnym powietrzem szła górą zbiornika ze ściekami, dopływ ścieków i odpływ można zrobić na dole (ciepłe ścieki i tak same popłyną w górę), a wtedy powstający lód po prostu osadzi się na powierzchni, ale nie zablokuje przepływu ścieków.

 

Znowu wracając do wątku, to taki (bardzo skuteczny zresztą) sposób odzysku ciepła ze ścieków będzie całkowicie pominięty w charakterystyce - jest ściśle określone, co przyjmujemy do zysków ciepła, a takich wynalazków jak wymiennik ściekowy Nydara najstarsi górale nie przewidzieli :-)

Edytowane przez Indiana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 295
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Indiana.Z całym szacunkiem,ale RSŚ musi być posadowiony w połowie długości GWC, po to właśnie aby nie martwić się o ewentualne zamrożenie.To jest urządzenie typu,,zakopać i zapomnieć".

Rozumiem,że kolektor słoneczny,czy GMC typu handmade to urządzenia skreślające z listy dotowanych.Czyli tak naprawdę to te dotacje mają rozruszać branże około budowlane ,a nie zrobić dobrze inwestorowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rekuperator nie powinno trafiać powietrze cieplejsze niż 0'C, bo nie ma to już praktycznie żadnego wpływu na odzysk ciepła - im cieplejsze powietrze wchodzi do reku, tym cieplejsze wylatuje na zewnątrz i ciepło z odzysku po prostu się marnuje.

Więc na dobrą sprawę, jeśli za GWC jest te 0'C (co zabezpiecza reku przed wchodzeniem w odmrażanie i związanym z tym stratom), to zwiększanie tego daje już śladowe uzyski. A skoro szare ścieki mają te 30'C, to idealnie nadają się do dogrzania powietrza wtórnego.

Inaczej - jeśli damy RSŚ w połowie GWC, to przy mrozie do domu po reku wleci około 15'C, a z samym GWC pewnie 0,5'C mniej. Ale dając RSŚ za reku na nawiewie, do domu wpadnie >20'C i to już jest ogrzewanie.

Nie rozpatrujmy przypadku o wartości nawiewu 30m3/h na cały dom, bo przy takiej wartości to klienci (tutejsi, forumowi) mocno się krzywią jak w WC-cie tyle wychodzi :-)

Musi być minimum 200m3/h na chatę, bez reku nie da rady, chyba że jak u Ciebie w ramach eksperymentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach eksperymentu od kilku dni wpada 70m3/h.Wilgotność przy -10oC spadła do 31%. Zaczyna robić się sucho.Z układu 20mb.GWC,RSŚ,20mb.GWCprzez GMC,do domu wpada świeże powietrze o śr.temp.+18oC.I to nie są chwilowe temperatury.Inercja układu jest bardzo duża.Zmiana o 0,5oC to 48h bez względu na temp. zewnętrzną.Jeżeli rekuperatory powietrze-powietrze dają więcej niż+18oC przy -10oC na zewnątrz to super .Mój obieg powietrza wbrew pozorom jest bardzo skomplikowany logistycznie.Tam coś odbiera ,tam daje,tam traci.Rekuperatorem jest poddasze.Problemem jest to ,że ludzie krzyczą jak wilgotność jest,<30% a ty piszesz o 200m3/h.Ja to osiągnąłem przy 70m3/h.Policz ile by było przy 200m3/h.Skura by pękała.

 

 

 

 

=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo przy wyliczeniach rekuperatora nie jest ważna wielkość domu ani jego kubatura tylko ilość ludzi ...

Z tego co doczytałem przyjmuje się średnio 20-30m3/h wymiany na jedną osobę ...

 

Liczenie kubatury i dopasowywanie rekuperatora do kubatury to największa głupota ...

 

Powiedzmy mamy taką sytuację. Jedna osoba ma dom 500m2 , mieszka tam sama (lubi przestrzenie). Jakiej wydajności miałby mieć rekuperator , bo jeśli licząc po kubaturze wyszedł by jakiś gigant ...

 

U siebie (dom 165m2 powierzchni po podłogach) mam rekuperator 290m3/h. W większości działa on na 30% ...

W domu 4 osoby ...

Na wilgotnośc nie narzekam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo przy wyliczeniach rekuperatora nie jest ważna wielkość domu ani jego kubatura tylko ilość ludzi ...

 

a skąd pozyskałeś taką znakomitą wiedzę? na jakiej uczelni tego uczą?

 

nie myślałeś o tym żeby zanim coś bez sensu klepniesz zastanowić się nad tym chociaż przez kilka chwil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim wyliczeniu nie uwzględniasz szczelności budynku,bo że budynki są nieszczelne w większym czy mniejszym stopniu to pewne.Poziom wilgotności nie jest wiarygodnym wskaźnikiem ponieważ poniżej -3-5oC nawet minimalna ilość świeżego powietrza powoduje przesuszenie wnętrza.Wydaje się najbardziej rozsądne sterowanie wentylacją poziomem CO2. Czujnik włącz-wyłącz na poziomie 1000-1500ppmCO2 powinien rozwiązać sprawę.Nie będzie to 220m3/h bo normy nijak się mają do rzeczywistości .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najniższa temp. jaką przeżyła ta instalacja to wczorajsza noc -20oC (brrr). Temperatura na poddaszu 15oC.Wilgoć nie kondensuje.Miernikiem jest konstrukcja-więźba i obicie.Nie przekroczyło nigdy 10%.Deltę T mam 7oC a nie 42oC.Jest jeden tylko warunek.To poddasze musi być bardzo dobrze zaizolowane i odpowiednimi materiałami izolacyjnymi.Czyli warstwa zewnętrzna mało wrażliwa na wilgoć,a warstwa wewnętrzna pochodzenia roślinnego.No i pkt.rosy w tej pierwszej warstwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najniższa temp. jaką przeżyła ta instalacja to wczorajsza noc -20oC (brrr). Temperatura na poddaszu 15oC.Wilgoć nie kondensuje.Miernikiem jest konstrukcja-więźba i obicie.Nie przekroczyło nigdy 10%.Deltę T mam 7oC a nie 42oC.Jest jeden tylko warunek.To poddasze musi być bardzo dobrze zaizolowane i odpowiednimi materiałami izolacyjnymi.Czyli warstwa zewnętrzna mało wrażliwa na wilgoć,a warstwa wewnętrzna pochodzenia roślinnego.No i pkt.rosy w tej pierwszej warstwie.

 

bardzo ciekawe rozwiązanie. z uwagą będę śledził Twoje dalsze obserwacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nydar - ideałem byłaby instalacja dostosowująca wydajność wentylacji do zapotrzebowania każdego pomieszczenia. Tylko że koszt przepustnic z pomiarem przepływu do każdego pomieszczenia, czujników wilgotności i co2 oraz centrali tym sterującej spowoduje, że instalacja wykosztuje niewiele mniej niż reszta chaty :-)

Dla uproszczenia i potężnej redukcji kosztów robi się instalacje tzw. normalne, o proporcjonalnym przepływie do każdego pomieszczenia, a to wymaga minimum 200m3/h sumarycznego przepływu - przez nieszczelności w nowym domu bardzo mało się dostaje, zresztą łatwo sprawdzić: wystarczy wyłączyć wentylację i poczekać.

U mnie wentylacja idzie non-stop cały rok, średnio 150m3/h, i teraz mam mało, bo niecałe 30% wilgotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wielkich nieszczelności u mnie nie ma - dom kupiłem tanio od poprzednich gospodarzy, bo żyć się tam nie dało po wstawieniu nowych, szczelnych okien. Ściany ceglane, sufity lane żelbetowe, okna szczelne. Grawitacja kompletnie nie działała, w domu było duszno i nieprzyjemnie, po szybach się lało; od razu zamontowałem WM (problemy zniknęły z chwilą odpalenia reku) , i tak idzie non stop do dziś. Skoro Nydarowi wystarcza do komfortu 30m3/h, to albo u niego są ekstra dziury jak smoki, albo u mnie jest infiltracji max. 10 m3/h* :-)

 

* Infiltrację do próby szczelności mierzy się przy różnicy ciśnień 50 Pa, a to jest sporo (5kg/m2 - potrafi pozrywać folię z sufitu). W domu parterowym przy normalnych warunkach ta różnica ciśnień jest wielokrotnie mniejsza lub żadna, stąd i minimalny strumień wentylacji.

Edytowane przez Indiana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leciutki wiaterek ,bo ledwo 32km/h daje napór ok.50Pa.Nie chodzi o różnice ciśnień w i na zewnątrz budynku,tylko o ten zefirek ,który wentyluje bez twojej wiedzy.Stąd nie ma przypadków zatrucia dwutlenkiem węgla.Dlatego też nawet całkowicie wyłączona WM nie zrobi krzywdy.

Wiatr 60km/h,czyli nic wielkiego daje napór 200Pa.A uważa się że przy próbie szczelności 50Pa 1/2 wymiany na godzinę,to szczelny budynek.Tak że swoje 10m3/h między bajki wigilijne włóż,chyba,że zamurowałeś wszystkie okna i drzwi,a ściany pokryłeś jakąś żywicą z włóknem szklanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...