Rekuperator do domu pasywnego.

[autorus]

Autorus.1200m3 to już pałac nie dom.Zakładając ,że to jest najszczelniejszy pałac w kraju i ma infiltracje na poziomie 0,1 to i tak jest 120m3/h niekontrolowanego przepływu powietrza.Byle wiaterek 30km/h to 50Pa naporu na przegrody.A jak nie ma wiaterku to ta kubatura na tydzień starczy,choćby wszystko lawą zalać.

 

No właśnie coś mi sie nie zgadzało w tych wyliczeniach. Mam dwa pomieszczenia z kubatura po 250m3. Czemu? Bo jak stoję na parterze to mam sufit na wysokości 6,5m. Czuje przez skórę ze te wentylatory wyliczone są za duże.

[miki121]

Wyobraź sobie jak duże pomieszczenie techniczne musiałbyś mieć

[adam_mk]

"jednostka zapachu olf równoważna jest zapachowi przeciętnego dorosłego człowieka, urzędnika w neutralnym środowisku termicznym, któremu przypisuje się 0,7 kąpieli/dzień". "

 

Uwzględnia dezodoranty i wodę po goleniu?

Bo wiesz...

Oni MUSZĄ się godnie prezentować!

Wpadnij do jakiego biura czy banku - to sam sprawdzisz.

 

Adam M.

[gosciu01]

@adam_mk

 

no widzisz, podąłem przykład ( jak dla mnie ) graniczący z absurdem, ale nawet to jest mierzone.

Zapachy rozbijane są na aromaty związane z tymi węglowodorowymi i CO2.

W domu jednorodzinnym nie musimy popadać w skrajności.

 

Aczkolwiek w książce podawanych jest bardzo wiele pożytecznych informacji komfortu i dyskomfortu zależnych od temperatury, wilgotności dysproporcji temperaturowych powietrza i przegród, prędkości ruchu powietrza i wielu innych...

 

P.S.

a moja lepsza połowa, to potrafi wyczuć, że rozmawiałem z innym osobnikiem przeciwnej płci.

Nawet!

To ci dopiero detektor!

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez gosciu01

[Sławek...]

Za autorami książki.

Jednostką zapachu ( w mikroklimacie pomieszczenia ) jest "olf".

cyt."

jednostka zapachu olf równoważna jest zapachowi przeciętnego dorosłego człowieka, urzędnika w neutralnym środowisku termicznym, któremu przypisuje się 0,7 kąpieli/dzień".

 

... zaraz po świętach idę do jakiegoś urzędu sprawdzić na własny nos co to jest jeden olf

(chociaż pojawia się pewien problem, jak sprawdzić czy urzędnik ma zakładane 0,7 kąpieli/dzień)

 

swoją drogą ciekawe kto wpada na takie zależności i wymyśla definicje

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez Sławek...

[Sławek...]

P.S.

a moja lepsza połowa, to potrafi wyczuć, że rozmawiałem z innym osobnikiem przeciwnej płci.

Nawet!

To ci dopiero detektor!

 

...to jeszcze musi popracować, moja wyczuwa nawet jak piszę lub odczytuję sms-a od innego osobnika przeciwnej płci ...

[gosciu01]

...to jeszcze musi popracować, moja wyczuwa nawet jak piszę lub odczytuję sms-a od innego osobnika przeciwnej płci ...

 

Widocznie, Twój organizm reaguje wydzielając w tym czasie jakieś substancje pochodzenia hormonalnego

Tylko ile to będzie w olafach ;-)

 

Ze świątecznymi pozdrowieniami nieco w radosno-hymorystycznym tonie

[Sławek...]

...nie wiem jak to przełożyć na zapach, który wydziela urzędnik

 

ale powiem Ci gosciu, że ja to chyba już za stary jestem na tak wybuchowe reakcje po samym sms-ie hehe

 

pozdrawiam świątecznie i zapraszam do wspólnego toastu: oby w naszych domach ilość olfów była zawsze w normie

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez Sławek...

[plusfoto]

 

Tyle, ze Ty uparcie traktujesz wymianę jako to, co przelatuje TYLKO przez układ wentylacji a nie całościowo - to Ci się "nie zgadza".

 

Adam M.

I to jest cała sentencja.

[owp]

Czyli kąpmy się 0,7 raza na dzień?

Odnośnie samej dyskusji, o ile wątek nt. 'właściwych' wartości wentylacji jest mniej ciekawy - w końcu większość standardowych instalacji daje możliwość ustawienia sobie wartości zarówno tych podawanych przez 'minimalistów' jak i przez bardziej łapczywych na powietrze.

Natomiast ciekawi mnie aspekt wyliczania instalacji w przeliczeniu na ludzi vs na kubaturę. Teoretycznie logicznie się wydaje, że pierwsza opcja ma więcej sensu, jednak skoro wentylacja jest ustalana na sztywno do pomieszczeń, to jak to pogodzić?

 

Także pozdrawiam świątecznie

[nydar]

Panowie cały czas przytaczają te 30m3/h.Ale to jest wyrwane z kontekstu .Gdybym miał WM z nawiewami w pomieszczeniach czystych pod sufitem a wyciągi w brudnych ,to pewnie bym się czuł niekomfortowo.Gdybym nie miał domu o parametrach pasywnego,to też bym się czuł niekomfortowo przy tych 30m3.Gdybym nie miał ogrzewania podłogowego tylko kaloryfery to też jw.U mnie wszystkie olafy są w warstwie powietrza 25-30cm pod sufitem i stoją grzecznie w kolejce do anemostatu wyciągowego.Taki system nie zadziała w większości budynków.Natomiast zadziałał w budynku 15kWh/m2/rok i niżej .Tylko w takich jest sens to stosować.Tylko w takich powietrze ułoży się warstwowo.

[Gość Arturo72]

.Gdybym miał WM z nawiewami w pomieszczeniach czystych pod sufitem a wyciągi w brudnych ,to pewnie bym się czuł niekomfortowo.Gdybym nie miał domu o parametrach pasywnego,to też bym się czuł niekomfortowo przy tych 30m3.Gdybym nie miał ogrzewania podłogowego tylko kaloryfery to też jw.U mnie wszystkie olafy są w warstwie powietrza 25-30cm pod sufitem i stoją grzecznie w kolejce do anemostatu wyciągowego.Taki system nie zadziała w większości budynków.Natomiast zadziałał w budynku 15kWh/m2/rok i niżej .Tylko w takich jest sens to stosować.Tylko w takich powietrze ułoży się warstwowo.

Jak wcześniej pisałem Nobel się należy

Przede wszystkim za "niewidoczne kanały" dla przepływającego i napływającego powietrza bez mieszania się wzajemnie,za "ujarzmienie" przepływu powietrza i ułożenie je warstwowo wg widzimisie użytkownika

Edytowane 25 Grudnia 2012 przez Arturo72

[adam_mk]

Mawiają, że Panu Bogu świeczkę a diabłu - ogarek.

Tak na wszelki wypadek...

 

Trociczkę bym tam odpalił w jakim korytarzu...

Potem bym połaził i nosem popociągał.

Tak dla wiedzy.

Święta.. wolne.. to czas jest!

 

Adam M.

[nydar]

Trociczkami to anemostaty ustawiałem bo przy tak małych przepływach tylko one reagują.Allegroskie mierniki nie dają rady.Na Wigilię karpia damy smażyły.To była dopiero trociczka .A że palę to na dwór co jakiś czas trzeba wyjść,tak że mam pogląd na tempo zmiany ilości karpiowych olafów.

[plusfoto]

Nydar a jak to się ma do wytycznych i normy:

§ 150. 1. W przypadku zastosowania w budynku przepływu powietrza wentylacyjnego między pomieszczeniami lub strefami wentylacyjnymi, w pomieszczeniu należy zapewnić kierunek przepływu od pomieszczenia o mniejszym do pomieszczenia o większym stopniu zanieczyszczenia powietrza.

2. Przepływ powietrza wentylacyjnego w mieszkaniach powinien odbywać się z pokoi do pomieszczenia kuchennego lub wnęki kuchennej oraz do pomieszczeń higieniczno-sanitarnych.

[Karlsen]

...Gdybym miał WM z nawiewami w pomieszczeniach czystych pod sufitem a wyciągi w brudnych ,to pewnie bym się czuł niekomfortowo...

 

To pewnie strach wychodzić z domu. Znajomości tylko przez internet, bo można się u innych podusić.

 

...Gdybym nie miał domu o parametrach pasywnego,to też bym się czuł niekomfortowo przy tych 30m3.Gdybym nie miał ogrzewania podłogowego tylko kaloryfery to też jw....

(...)Taki system nie zadziała w większości budynków....

 

W "większości budynków" to mordownie, nory, speluny itp.

Spróbuj poleżeć u jakiegoś psychoterapeuty na kozetce, tylko wcześniej niech zbuduje gabinet wg Twoich koncepcji, bo może być niekomfortowo.

 

Daj na luz z tym, jaki ten Twój dom jest och i ach we wszystkich wątkach. To się robi nie smaczne, a większość "zwykłych" inwestorów może zacząć odczuwać dyskomfort.

[nydar]

Karlsen .Źle to interpretujesz.wszystkie domy są dobre.Tylko jedne potrzebują mniej inne więcej energii.A to umożliwia takie lub inne rozwiązania wentylacyjne.Gdybym pisał jakie to kafle nie mam ,czy inne bzdety wannowo-prysznicowo bateryjne,to bym zrozumiał twoje oburzenie.Ja tylko opisuję rozwiązania,które umożliwiły mi zbudowanie domu 15kWh/m2 za cenę normalnego .Tradycyjna WM nie nadaję się na tak małe przepływy powietrza i tyle.

Co do wytycznych o których pisze plusfoto,to wszystko jest zgodne z ich literą.Każde pomieszczenie ma anemostat wyciągowy,co nie kłóci się z pkt.1i2 paragrafu 150.Normy i wytyczne sugerują ilości dla przeciętnego domu.Nie rozróżniają domu energochłonnego od energooszczędnego.A że fizyka nie rozróżnia tych domów,to efekty jej działania są w nich inne.W jednych powietrze się miesza czego efektem jest konieczność większej ilości m3 świeżego powietrza,w innych układa się warstwowo,czego konsekwencją jest mniejsza ilość m3.

[gosciu01]

Panowie,

proszę nie drwić z jednostki pomiarowej smrodku, to jest Olafa.

Zdaję sobie sprawę, że to nowa jednostka pomiarowa na tym forum, ale całkiem poważna!

Jej ważkość uwidacznia się tą gorącą dyskusją.

 

Definicja w książce nie podaje jednak żadnej skali.

Czy ktoś ma jakiś pomysł?

[gosciu01]

@nydar

to, że temperatury w pomieszczeniu rozkładają się ( w pewnym sensie ) warstwowo jest oczywiste,

ale czy CO2 i aromaty węglowodorowe i inne zachowują się tak samo, tego już nie wiem.

 

Rozważając ten temat w aspekcie fizyki, pewnie ma to związek z masą molową cząstek, sam już nie wiem...

To może mieć sens, ale chyba dotychczas nikt tego tematu w tym aspekcie na tym forum nie rozpatrywał.

Osobiście sobie nie przypominam, ale przecież wszystkiego czytać nie sposób!

[nydar]

Powonienie to subtelna sprawa.Palę papierosy ,więc ten zmysł nie jest aż tak wrażliwy.5 stopni olafa w w skali od 1-10np.dla mnie będzie do przyjęcia dla przeciwnika nikotyny smród.Zapachy to bardzo subiektywne odczucia.To zupełnie jak z kubkami smakowymi.Dla jednego słone,dla innego jałowe.Ciężko będzie taką skalę stworzyć.Musiał by być jeden nos dla wszystkich pomiarów,chyba że stworzymy super nos elektroniczny ,powtarzalny w odczuciach stężenia zapachu kilkudniowych skarpetek.