mateuszmsaker 03.12.2012 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 (edytowane) Witam, mam kocioł że spalaniem górnym i chciałbym do tego pieca zamontować dmuchawę wraz ze sterownikiem. Problem w tym, że mój piec nie jest przystosowany do montażu takiego zestawu a wycinanie dziur w piecu z boku nie wchodzi w grę. Wpadłem na pomysł żeby zamontować dmuchawę do klapy od "zbiornika" na popiół (rysunek orientacyjny poniżej). Chciałbym zasięgnąć od Panów porady czy taki pomysł jest dobry i czy nie wpłynie to jakoś negatywnie na spalanie ? Poza tym zastanawiam się nad tym czy po zamontowaniu dmuchawy do tej klapy nie spowoduje "fiurgania" spalonego popiołu po całym piecu. Proszę o porady w tej sprawie. Piec jest bardzo sprawny, szybko nagrzewa cały układ ale ma taki minus że bardzo szybko spala przez co trzeba często chodzić podkładać. A po odcieciu dopływu powietrza od dołu dusi się i wygasza. Dlatego chciałbym alby dopływem powietrza sterowała elektronika i dmuchawa. Poniżej załączam schemat pieca i podłączenia dmuchawy. Edytowane 3 Grudnia 2012 przez mateuszmsaker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mateuszmsaker 03.12.2012 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 (edytowane) ten schemat trochę dziwny jest, narysowałeś tam jednocześnie górne i dolne spalanie, i to może być przyczyną że zamknięcie dolnych drzwiczek dusi płomień, moim zdaniem powinieneś się zdecydować i zaślepić cegłą szamotową albo górę albo dól, czyli kocioł ma być albo górnego spalania albo dolnego w wątku poniżej znajdziesz szczegóły [h=3]Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego[/h] Faktycznie trochę namieszałem, i dałem zły rysunek, przepraszam za wprowadzenie w błąd.... W pierwszym poście już jest poprawiony i wstawiony właściwy rysunek. Po przejrzeniu innych tematów doszedłem do wniosku że to chyba nie jest spalanie górne ? Edytowane 3 Grudnia 2012 przez mateuszmsaker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cysiokysio 04.12.2012 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 dmuchawa to nie jest dobry pomysł, lepiej zainwestuj w miarkownik i zmień sposób palenia tak jak jest opisane w linku który załączył przedmówca. No właśnie. Dotknąłeś samego sedna.... Powietrza do spalania za mało, kocioł wyrzuca paliwo (dymi), za dużo - wyrzuca zapłacone ciepło. Pewnie już to pisałem ale powtórzę, jestem przeciwnikiem sztucznego dmuchania w kocioł... Natura tu akurat bardzo dobrze z nami współpracuje, gdy jest ciepło, to ciąg kominowy jest mały, a kiedy na zewnątrz temperatura zaczyna spadać, to i ciąg automatycznie rośnie...samoczynnie. Do spalenia 1 kg węgla potrzeba około 12 kg powietrza, gdzie 1m3 powietrza waży średnio 1,3 kg, czyli aby dobrze spalić (czytaj całkowicie) 1 kg węgla potrzebujemy dostarczyć około 9 m 3 powietrza. Oczywiście nie natychmiast, tylko w czasie. Akurat teraz na "Wymianie doświadczeń" kolega pisze że ma problem z wentylatorem. Sprawdziłem, wentylator ma wydajność 420 m3 powietrza na godzinę co daje 7 m3 na minutę. Wygląda więc na to że kocioł powinien (przy pracy pełną mocą) spalać prawie 1 kg węgla na minutę ! Co to jest... ? 50 kilogramów węgla na godzinę ?? Elektrownia jakaś czy co ??? Prawda jest taka, że przy obecnych temperaturach kocioł potrzebuje maksymalnie 7 m3 powietrza, ale na GODZINĘ a nie na minutę.... Naocznie widać więc, że coś nie jest tak z tym projektem. Kiedy nadmuch jest zbyt intensywny, to raz że drastycznie rośnie strata kominowa a dwa doprowadza to do wychładzania samego paleniska. Powstały tlenek węgla (złe zmieszanie) zamiast zostać spalony i energetycznie obrócony w dwutlenek węgla..... również ulatuje do komina. To trujący ale palny gaz. Kolego L.W. masz całkowicie prawidłowe odczucia. Miarkownik ciągu, lub elektroniczny sterownik uruchamiający dolot powietrza kiedy trzeba, najlepiej współpracuje z kotłem (zapalonym od góry). Takie spalanie nie powoduje również tak szybkiego brudzenia się wymiennika kotła - unoszonymi na siłę popiołami. Dotyczy to jednak głównie kotłów bez podajnika. Kotły z podajnikiem wg. mnie mają zbyt małe palenisko, gdyby ono było większe, to wszystko byłoby o.k. Jedyną radą przy obecnym stanie jest wprowadzić recyrkulację czyli dobierać gorącego powietrza z kotła i mieszać je z zimnym. Zmieni to w sposób zasadniczy ilość wylatujących a gorących spalin, a w związku z tym wpłynie na zmniejszenie strat ( + dopalanie CO). Wiąże się to jednak z fizyczną przeróbką kotła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mateuszmsaker 05.12.2012 23:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Witam ponownie, jednak zrezygnowałem z dmuchawy. Kupiłem nowy miarkownik bo stary był uszkodzony oraz zacząłem palić "od góry". Faktycznie dużo efektywniej się pali. Jak zasypie cały piec mam spokój na jakieś 7 godzin a temp. na piecu to 60 stopni a w domu gorąco Pytanie czy jak zmniejszę temperaturę na piecu powiedzmy do 50 stopni to nie będzie to źle wpływało na komin i sam piec ? Nie będzie się lało z niego ? Edytowane 5 Grudnia 2012 przez mateuszmsaker Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.