Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 399
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
No właśnie nie :) Tu nie rozważamy sensowności, i nie piszemy, że nie mamy i nie chcemy. Temat to sterowanie podłogówką i tylko to powinno się w nim znaleźć a nie jakieś wywody, że nie trzeba, że samo się zrobi itd., itp.

Forum pomaga nowym inwestorom budować domy,forum pomaga inwestorom podejmować racjonalne i sensowne decyzje,właśnie po to jest forum,żeby inwestorzy nie robili czegoś co jest zbędne i nie ma sensu.

Od tego jest forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej śmieszą opinie "nie miałem i nie mam bo to mnie nie uszczęśliwi, chociaż nie wiem jakby to było mieć". Tym tokiem myślenia też nie macie miliona na koncie, bo pieniądze szczęścia nie dają? :D Może dajcie się wypowiedzieć osobom, które mają i chcą pomóc inwestorom, którzy chcą mieć???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Najbardziej śmieszą opinie "nie miałem i nie mam bo to mnie nie uszczęśliwi, chociaż nie wiem jakby to było mieć". Tym tokiem myślenia też nie macie miliona na koncie, bo pieniądze szczęścia nie dają? :D Może dajcie się wypowiedzieć osobom, które mają i chcą pomóc inwestorom, którzy chcą mieć???

Ty po prostu chcesz mieć ale są inwestorzy,którzy przed wydaniem kasy chcą się dowiedzieć czy i co da sterowanie każdego pokoju z osobna.Jak widzisz dla większości mających wodną podłogowke jest to rzecz zbędna przy zwykłym użytkowaniu,nie wplywajaca pod żadnym względem na komfort użytkowania i są wśród tych osób nawet osoby mające sterowanie strefowe,które z tego rozwiązania zrezygnowały...

 

Chociaż może faktycznie nie o kasę i komfort Ci chodzi bo widzę,że Twoje ogrzewanie nie ma nic wspólnego z komfortem ani z oszczednoscią,po prostu chciałeś tak ;)

Wiem,wiem,nie grzeje węglem to nie wiem czy jest to komfortowe ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem,wiem,nie grzeje węglem to nie wiem czy jest to komfortowe ;)

 

Ja dostalem banana na 3 dni za to tylko, ze u jednego "kablarza" zdiagnozowalem "jakis rodzaj powaznego uposledzenis umyslowego" (nie zwiazanego z kablarstwem zreszta), ale takie znecanie sie nad forumowiczem A&M jakie Ty uprawiasz, to powinno byc karane permanentnym bananem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki problem przykręcić na początku zimy nie uzywane pomieszczenie a jak goście przyjadą pofatygować się do rozdzielacza i odkręcić rotametr lub zawór ?

Dla mnie jeśli dom jest zamieszkały sterowanie strefowe i regulacja temp. w kazdym pokoju przy akumulacyjnej wylewce jest całkowicie pozbawione sensu.

Ja nie włączam jesienią od razu grzania wszystkich pomieszczeń, bo nie jest mi to potrzebne. Podobnie na koniec sezonu nie wyłączam wszystkiego na raz. Z tego powodu zabawa w kręcenie zaworami i ustawianie właściwej temperatury kilka razy na początku i kilka razy na końcu sezonu byłaby dla mnie kłopotliwa. Podobnie jak zabawa w "zgadnij jaką ustawisz temperaturę". Jak pewnie wiesz, podłogówka ma pewną bezwładność, więc dopiero po kilku godzinach od zabawy w "kręcenie" wiadomo co z tego wyszło. Z doświadczeń znajomych wiem, że takie celowanie w określoną temperaturę może trwać kilka dni. Niezależne sterowanie pozwala mi uniknąć tego i zająć się innymi, przyjemniejszymi zabawami :wiggle:

Po prostu jest to dla mnie wygodne i tyle. Tak chciałam, tak mam i bardzo się cieszę, że przeforsowałam to rozwiązanie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze jak jest u mnie - żeby nie było że wymyślam.

Poddasze ma cały czas 21C, parter 22C a łazienka 24C.

Pierwszy sezon miałem te trzy strefy,

w drugim sezonie wyregulować przepływy i dalej mam tak samo.

I nie wiem po co w niektórych pomieszczeniach utrzymywać zmniejszona temperaturę.

Jedno czy dwa pomieszczenia parę stopni mniej nie robią aż takich różnic w rachunkach.

Nie dajmy się zwariowac w pogoni za ekonomia...

 

Ps. jeśli już ktoś chce te strefy, to jak się poszpera w necie, to można znaleźć dosyć tanie rozwiązanie - trzy bezprzewodowe termostaty, odbiornik sterujący zaworami/kotlem/pompą i kilka zaworów wyniosły mnie raptem 1, 5kPN...

Mimo, że jestem zmarzlakiem, to jednak w sypialni wolę mieć nieco chłodniej, bo lepiej się śpi, stąd potrzeba utrzymywania tam niższej temperatury niż np. w sąsiednim pomieszczeniu. Moje niezależne sterowanie to sprawa wygody a nie ekonomii, bo nie bardzo wiem jak mogłoby wpłynąć na obniżenie kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że jestem zmarzlakiem, to jednak w sypialni wolę mieć nieco chłodniej, bo lepiej się śpi, stąd potrzeba utrzymywania tam niższej temperatury niż np. w sąsiednim pomieszczeniu. Moje niezależne sterowanie to sprawa wygody a nie ekonomii, bo nie bardzo wiem jak mogłoby wpłynąć na obniżenie kosztów.

 

No ale lubisz miec zawsze nieco chlodniej w sypialni, czy raz chlodniej raz cieplej? Raz mniej chlodniej, raz bardziej chlodniej?

Po prostu raz bys wyregulowala przeplyw dla sypialni na rotametrze i masz nizej. U mnie tak to dziala (+nawietrzaki mocniej otwarte).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale lubisz miec zawsze nieco chlodniej w sypialni, czy raz chlodniej raz cieplej? Raz mniej chlodniej, raz bardziej chlodniej?

Po prostu raz bys wyregulowala przeplyw dla sypialni na rotametrze i masz nizej. U mnie tak to dziala (+nawietrzaki mocniej otwarte).

Qurka, chyba nie przeczytałeś postu na który odpowiadałam. Pytanie było po co w niektórych pomieszczeniach ma być niższa temperatura.

 

Natomiast powtórzę do czego używam niezależnego sterowania każdym pomieszczeniem, bo wygląda na to, że wszyscy to przeoczyli:

 

Nie włączam jesienią od razu grzania wszystkich pomieszczeń, bo nie jest mi to potrzebne. Podobnie na koniec sezonu nie wyłączam wszystkiego na raz. Z tego powodu zabawa w kręcenie zaworami i ustawianie właściwej temperatury kilka razy na początku i kilka razy na końcu sezonu byłaby dla mnie kłopotliwa. Podobnie jak zabawa w "zgadnij jaką ustawisz temperaturę". Jak pewnie wiesz, podłogówka ma pewną bezwładność, więc dopiero po kilku godzinach od zabawy w "kręcenie" wiadomo co z tego wyszło. Z doświadczeń znajomych wiem, że takie celowanie w określoną temperaturę może trwać kilka dni. Niezależne sterowanie pozwala mi uniknąć tego i zająć się innymi, przyjemniejszymi zabawami :wiggle:

Po prostu jest to dla mnie wygodne i tyle. Tak chciałam, tak mam i bardzo się cieszę, że przeforsowałam to rozwiązanie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qurka, chyba nie przeczytałeś postu na który odpowiadałam. Pytanie było po co w niektórych pomieszczeniach ma być niższa temperatura.

Natomiast powtórzę do czego używam niezależnego sterowania każdym pomieszczeniem, bo wygląda na to, że wszyscy to przeoczyli:

 

Moze faktycznie przeoczylem, bo takie dzialanie jest mi zupelnie obce. :)

Jak ustawie krzywa grzania, to mam praktycznie jednakowa temperaturw w calym domu. Nie ma czegos takiego jak "celownie" w zadana temperatura, bo i zakres regulacji jest przy podlogowce w sumie niewielki. Dom pietrowy to calkiem "zwarty organizm" i temperatury pomoedzy pomieszczeniami nieuchronnie daza do rownowagi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze faktycznie przeoczylem, bo takie dzialanie jest mi zupelnie obce. :)

Jak ustawie krzywa grzania, to mam praktycznie jednakowa temperaturw w calym domu. Nie ma czegos takiego jak "celownie" w zadana temperatura, bo i zakres regulacji jest przy podlogowce w sumie niewielki. Dom pietrowy to calkiem "zwarty organizm" i temperatury pomoedzy pomieszczeniami nieuchronnie daza do rownowagi. :)

No właśnie u nas różnice pożądane, bo moja Większa Połowa lubi chłodek, więc w telewizyjnym ustawiona jest temp. na 17 stopni. W komputerowni, gdzie ja przesiaduję mam na 22, w łazience na 24, a w pomieszczeniu gospodarczym normalnie na 18, a w okresie okołobożonarodzeniowym na 12 stopni.

 

No i wydaje mi się, że to jest całkiem spory zakres.:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u nas różnice pożądane, bo moja Większa Połowa lubi chłodek, więc w telewizyjnym ustawiona jest temp. na 17 stopni. W komputerowni, gdzie ja przesiaduję mam na 22, w łazience na 24, a w pomieszczeniu gospodarczym normalnie na 18, a w okresie okołobożonarodzeniowym na 12 stopni.

 

No i wydaje mi się, że to jest całkiem spory zakres.:cool:

OK, to napisz jak wygląda amplituda rzeczywistej temperatury, bo nie za bardzo wierzę że trzyma na sztywno te 17 stopni (za duża bezwładność podłogówki), musza być wahania, stawiam że rzędu 1-1,5 stopnia celcjusza? Chyba że podłogówka zrobiona wg projektu, gdzie założona była taka temperatura w telewizyjnym, wtedy i bez sterownika strefowego tak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u nas różnice pożądane, bo moja Większa Połowa lubi chłodek, więc w telewizyjnym ustawiona jest temp. na 17 stopni. W komputerowni, gdzie ja przesiaduję mam na 22, w łazience na 24, a w pomieszczeniu gospodarczym normalnie na 18, a w okresie okołobożonarodzeniowym na 12 stopni.

 

No i wydaje mi się, że to jest całkiem spory zakres.:cool:

 

Musial bym w niektorych pomieszczeniach szyby chyba powybijac, zeby miec taki rozstrzal temperatur. Ja w nieogrzewanym garazu w zimie mam 11-12*C. W pomieszczeniach w domu nie mam szans na takie roznice temperatury. :)

 

BTW: Kiedys zakrecilem wszystkie petle podlogowki na stryszku i w garderobie. Temperatura po 2 dniach spadla o 3*C. To pomieszczenia na poddaszu i nad garazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to napisz jak wygląda amplituda rzeczywistej temperatury, bo nie za bardzo wierzę że trzyma na sztywno te 17 stopni (za duża bezwładność podłogówki), musza być wahania, stawiam że rzędu 1-1,5 stopnia celcjusza? Chyba że podłogówka zrobiona wg projektu, gdzie założona była taka temperatura w telewizyjnym, wtedy i bez sterownika strefowego tak będzie.

Takie są tylko w salonie, bo tam jest dość sporo okien i jak jest dużo słońca to wtedy bywa cieplej niż jest nastawione. Natomiast w pozostałych pomieszczeniach nie ma takich skoków. Mam kilka termometrów rozstawionych po domu, bo byłam ciekawa czy ta regulacja rzeczywiście działa.

Właśnie dlatego jest to sterowanie, żeby temperatura dla danego pomieszczenia nie była przypisana raz na zawsze. Telewizyjny został telewizyjnym dopiero po zamieszkaniu w domu. Nad garażem są dwa pomieszczenia, z których jedno to garderoba, a drugie komputerownia, a o tym gdzie które będzie nie decydowaliśmy na etapie robienia ogrzewania, tylko dużo później. Dlatego ogrzewanie musiało być "mobilne" i takie właśnie jest :yes:

Edytowane przez cieszynianka
Dopisałam coś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musial bym w niektorych pomieszczeniach szyby chyba powybijac, zeby miec taki rozstrzal temperatur. Ja w nieogrzewanym garazu w zimie mam 11-12*C. W pomieszczeniach w domu nie mam szans na takie roznice temperatury. :)

 

BTW: Kiedys zakrecilem wszystkie petle podlogowki na stryszku i w garderobie. Temperatura po 2 dniach spadla o 3*C. To pomieszczenia na poddaszu i nad garazem.

No właśnie też tak mamy, więc garaż jest wyłączony. Włączyliśmy go na parę dni, kiedy temperatura zewnętrzna spadła do ok. - 28 stopni. Wewnętrzna w garażu spadła, o ile dobrze pamiętam, do + 4. Wtedy przez kilka dni garaż był ogrzewany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...