gp69 12.11.2015 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 (edytowane) Na 220m2 spokojnie można by było zastosować tylko dwie strefy. Pakowanie sterowników do każdego pomieszczenia to głupota. Jakoś nie czuję się urażony, za to dobrze się bawię Wyjaśnię, może dlaczego dobrze się bawię. Bo takie dyskusje i argumenty już przerabiałem kilka lat temu. Zdecydowałem się w pełni świadomie i wcale nie czuję się źle będą w grupie tych "głupców", którzy nie wybrali "jedynej słusznej drogi". Edytowane 12 Listopada 2015 przez gp69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 12.11.2015 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 5m3 drewna na sezon to jest ogrom i palenie na tyle częste, ze faktycznie brak sterowników rodziłby problemy z przegrzewaniem/ niedogrzewaniem części pomieszczeń.Jednak mało jest użytkowników, którzy tyle drewna przepuszczają przez kominek i w ich przypadku termostaty w pomieszczeniach to mało uzasadniony wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gp69 12.11.2015 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 5m3 drewna na sezon to jest ogrom i palenie na tyle częste, ze faktycznie brak sterowników rodziłby problemy z przegrzewaniem/ niedogrzewaniem części pomieszczeń. Jednak mało jest użytkowników, którzy tyle drewna przepuszczają przez kominek i w ich przypadku termostaty w pomieszczeniach to mało uzasadniony wydatek. Nawet, gdybym w ogóle nie palił w kominku, to i tak zdecydowałbym się na to samo rozwiązanie. O wydatku już zapomniałem, a komfort użytkowania pozostaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.11.2015 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Dom o powierzchni użytkowej około 250m2. Nieźle (ale bez przesady) ocieplony Ogrzewanie wyłącznie podłogowe, dodatkowo 3 ręcznikowce w łązienkach zasilane tą samą wodą co podłogówka. Temperatura w pomieszczeniach (w każdym mam inaczej - dzięki termostatom): 19 - 21, w łazienkach 22 Zużycie gazu w ubiegłym sezonie grzewczym: 831 m3 (w tym około 350m3 na CWU), czyli na samo CO wyszło ok. 480 m3 Zużycie drewna w kominku: ok 5m3/sezon No proszę, wyobraź sobie że ja też mam w każdym pomieszczeniu inne temperatury a termostatów nie mam. Dziwne nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.11.2015 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Druga - to niewątpliwe oszczędności wynikające z tego, że nie muszę ogrzewać całego domu - tylko te pomieszczenia, które tego wymagają. W praktyce, u mnie od miesiąca, kiedy używam CO, grzane są tylko łazienki. W pozostałych pomieszczeniach mam temperatury powyżej tych, ustawionych na termostatach. Możesz napisać ile masz startów kociołka na dobę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gp69 12.11.2015 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Możesz napisać ile masz startów kociołka na dobę? Tego nie wiem (bo nie siedzę przy kotle i nie sprawdzam kiedy chodzi a kiedy nie chodzi), ale wybierając kocioł kierowałem się tym by sobie radził z takimi sytuacjami, gdy większość pętli ma odcięte. Ręcznikowce mam podłączone na stałe, bez elektozaworów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.11.2015 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Tego nie wiem (bo nie siedzę przy kotle i nie sprawdzam kiedy chodzi a kiedy nie chodzi), ale wybierając kocioł kierowałem się tym by sobie radził z takimi sytuacjami, gdy większość pętli ma odcięte. Ręcznikowce mam podłączone na stałe, bez elektozaworów. To się dowiedz, bo może się okazać że zamiast oszczędności masz straty. Każdy kto się zna ogrzewaniu gazem potwierdzi, że największe zużycie gazu jest podczas startu kotła. A im więcej startów, tym większe zużycie. A i takie pykanie też nie jest za zdrowe dla samego kociołka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 12.11.2015 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 To się dowiedz, bo może się okazać że zamiast oszczędności masz straty. Każdy kto się zna ogrzewaniu gazem potwierdzi, że największe zużycie gazu jest podczas startu kotła. A im więcej startów, tym większe zużycie. A i takie pykanie też nie jest za zdrowe dla samego kociołka. O jakich kwotach jest mowa? Załozmy ze mamy straty 5% ( o ile mamy) 5% z 480 m3 to 24 m3 x 2.4 zł/m3 czyli ok 58 zł. Szału nie ma, a te 60 zł straty to gp69 jakos przezyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.11.2015 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 O jakich kwotach jest mowa? Załozmy ze mamy straty 5% ( o ile mamy) 5% z 480 m3 to 24 m3 x 2.4 zł/m3 czyli ok 58 zł. Szału nie ma, a te 60 zł straty to gp69 jakos przezyje Do tego te sterowniki i siłowniki też nie są wieczne. I jak wydaje rocznie około 1200zł na CO z gazu, to zamiast oszczędności mogą wyjść straty. Więc argument o oszczędzaniu można między bajki włożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 12.11.2015 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Do tego te sterowniki i siłowniki też nie są wieczne. I jak wydaje rocznie około 1200zł na CO z gazu, to zamiast oszczędności mogą wyjść straty. Więc argument o oszczędzaniu można między bajki włożyć. Ok. w takim razie okresl i oblicz dokladnie straty na gazie z tytułu stosowania regulatorów strefowych, okresl zywotnosc sterownika pogodowego w kotłe gazowym i róznicę kosztu sterowania strefowego i sterownika pogodowego. Podaj wszystkie obliczenia oraz załozenia do tych obliczen, majac okreslone wartosci łatwiej sie dyskutuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 12.11.2015 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 5m3 drewna na sezon to jest ogrom i palenie na tyle częste, ze faktycznie brak sterowników rodziłby problemy z przegrzewaniem/ niedogrzewaniem części pomieszczeń. pełna zgoda. Dla mnie to (te 5m3) ogromna ilość, nie mająca nic wspólnego z komfortem Tutaj to chyba jest już grzanie drewnem, a nie gazem...ale co kto lubi... Jednak mało jest użytkowników, którzy tyle drewna przepuszczają przez kominek i w ich przypadku termostaty w pomieszczeniach to mało uzasadniony wydatek. tutaj to bym polemizował... szczególnie w starszych domach (i dodatkowo dużych) które mają kominek, wygląda to trochę inaczej. W nowych i mniejszych mało komu chce sobie kotłownie w salonie robić jak nie jest entuzjastą palenia Im większy dom, tym większy sens instalowania takich sterowników (szczególnie jak strefy, pomieszczenia nie używane regularnie) I fakt, jak za coś się zapłaciło, to się już o tym nie myśli, chyba że się popsuje Ja uważam, że do domów tak do 150m2, szczególnie o prostej, bryle nie ma najmniejszego sensu dawać takich sterowników (wyjątek to kable w wylewce) W większych to już można rozważyć. Jest jeszcze inna kwestia - jak komuś hydraulik/projektant "wcisnął" takie sterowanie, to mało który przyzna że mu się to nie sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.11.2015 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Ok. w takim razie okresl i oblicz dokladnie straty na gazie z tytułu stosowania regulatorów strefowych, okresl zywotnosc sterownika pogodowego w kotłe gazowym i róznicę kosztu sterowania strefowego i sterownika pogodowego. Podaj wszystkie obliczenia oraz załozenia do tych obliczen, majac okreslone wartosci łatwiej sie dyskutuje. Może to da trochę do myślenia... Ogólnie napisze tak: Katastrofa. Wiele osób radziło, załóż termostaty to będzie mniej gazu wychodzić bo będzie sie nagrzewać pomieszczenie do określonej wartości i automatycznie odcinać. Logicznie rzecz biorąc - wszystko miało sens. Współcześnie także montuje się takie zawory, jest to nawet wymagane. Tylko coś u mnie nie zadziałało bo kocioł, mimo, że wg instrukcji współpracuje z zaworami, niestety ale wpaszcza więcej gazu. komfort termiczny jest nieco mniejszy niż dawniej. Mam porównanie za okres zeszłego roku i obecnie. Rok temu przy podobnym układzie temperatur na zewnątrz - a wiec koło 5-6*C zużycie gazu plasowało sie na około 8-9m3 Obecnie jest to 11-12m3. Czyli zamiast zużycia gazu - wzrosło i to znacznie bo aż o 30%. Nic w kwestii termomodernizacji budynku się nie zmieniło. Nadal jest to 88m2 w tym nieogrzewany garaż wewnątrz bryły. Gdzie popełniłem błąd? Bo jak do tego większego zużycia gazu dorzucę koszt wymiany 12 zaworów to wyszedłem jak Zabłocki na mydle... Co robić? otworzyć zawory na maksimum tak jakby ich nie było? Obecnie kocioł wykonuje bardzo dużo cykli grzania na dobę, średnio 55 cykli po ok. 10 minut, co daje łączny czas pracy 550 minut czyli prawie 9 godzin na dobę. Poprzednio wykonywał 12 cykli po 30 minut czyli 360 minut co daje 6 godzin. I to już jest różnica w spalaniu gazu - 30%. Widać, zawory wymuszają więcej cykli - a wiec ta instalacja i ten kocioł jednak nie współpracuje z zaworami. Co zrobić? wymiana na poprzednie zawory i tak nic nie poprawi poza jednym dniem z życia wyjętym i szufladą używanych termostatów+ kwotą która została w to utopiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.11.2015 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Nie miałem jeszcze przypadku aby po instalacji regulatorów i siłowników zuzycie wzrosło... A tu taki kwiatek... O jakich kwotach jest mowa? Załozmy ze mamy straty 5% ( o ile mamy) 5% z 480 m3 to 24 m3 x 2.4 zł/m3 czyli ok 58 zł. Szału nie ma, a te 60 zł straty to gp69 jakos przezyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gp69 12.11.2015 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Jest jeszcze inna kwestia - jak komuś hydraulik/projektant "wcisnął" takie sterowanie, to mało który przyzna że mu się to nie sprawdza W moim przypadku było dokładnie odwrotnie. To znaczy, prawie wszyscy mi to odradzali, zrobiłem po swojemu, czyli z termostatami i jest OK. Jeszcze jakieś inne teorie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 12.11.2015 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Liwko, to dotyczy troche innej sytuacji - instalacja grzejnikowa i dodatkowo przewymiarowany kocioł o dużej mocy startowej z takim przewymiarowaniem, to zawsze będzie problem.... w przypadku podłogówki i przewymiarowanego kotła o dużej mocy startowej problem będzie podobny, bo znajoma też narzeka na te start/stopy (wszędzie ogrzewanie płaszczyznowe + sterownik w każdym pomieszczeniu) Zdaje sobie sprawę, że idzie przez to więcej gazu, ale nie opłaca jej się wymieniać tylko z tego powodu kotła. Jak kocioł padnie to da nowy z minimalną mocą startową lub zainstaluje PC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 12.11.2015 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 A tu taki kwiatek... Jaki kwiatek, to tylko załozenie i raczej nie poparte pomiarami, równie to dobrze to moze byc i 1%, prosiłem abys to dokladnie obliczył bo skoro są straty jak twierdzisz to podaj ich wielkosc Co co układu kol. Tm to co on ma dobrze zrobione w swoim systemie, bo kocioł chyba nie, kombinuje jak kon pod gore ale mercedesa z trabanta nie zrobi. Jezeli kocioł nie moduluje tylko on-off to nie nadaje sie do takiego sterowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 12.11.2015 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 W moim przypadku było dokładnie odwrotnie. To znaczy, prawie wszyscy mi to odradzali, zrobiłem po swojemu, czyli z termostatami i jest OK. Jeszcze jakieś inne teorie ? to nie teorie - to samo życie zawsze są tacy co toto projektują i bedą polecać ja i kilku znajomych budujących się w tym samym okresie, byliśmy mocno namawiani na takie właśnie sterowanie (przez instalatorów) Nic dziwnego, bo to większy zarobek dla instalatora. i tak jak zawierzyłem ludziom piszącym tutaj, że podłogówka po całości to jes TO (zamiast instalacji mieszanej), tak samo zawierzyłem tym co pisali, że te ekstra bajeranckie sterowanie jest niepotrzebne. To że twoim przypadku było inaczej kompletnie o niczym nie świadczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 12.11.2015 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 ... Jest jeszcze inna kwestia - jak komuś hydraulik/projektant "wcisnął" takie sterowanie, to mało który przyzna że mu się to nie sprawdza Moze kilka takich przykładów, chocby z forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 12.11.2015 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Moze kilka takich przykładów, chocby z forum do lustra popatrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 12.11.2015 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2015 Nawet, gdybym w ogóle nie palił w kominku, to i tak zdecydowałbym się na to samo rozwiązanie. O wydatku już zapomniałem, a komfort użytkowania pozostaje... Masz zapłaciłeś, przecież nie sprzedasz Wielu użytkowników ma komfort bez tego wydatku, niektórzy mają nawet kabelki przygotowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.