Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dymienie przy rozpalaniu


Tomek0

Recommended Posts

Witam serdecznie i ponownie. Dzięki kilku cennym radą i informacją od forumowiczów udało mi się podłączyć kominek z kominem. Niestety przy rozpalaniu dym wydostaje się dość intensywnie do pomieszczenia, co nie miało miejsca przy tym samym wkładzie ( marketówka za 2,5k z obudową marmurową ). ale innym kominem.

Otóż wcześniej komin szedł cały czas pionowo od kominka na wysokość około 6m wraz z strażakiem. Obecnie wkład ma 3 kolanka ( dwa - 45s widoczne na zdjęciu ) oraz jedno 90s ceramiczne ( pomyłkowo wysłane przez sklep zamiast 45s ). Obecna wysokość komina od samego paleniska jest wyższa o jakieś 30cm i również jest zakończona strażakiem. Różni się średnica - poprzedni komin miał w całości fi180 a obecnie jest przejście z 180 na ceramike200.

 

Teraz wykorzystam słowa Pana PIotra Batury z innego wątku i może będzie wstanie doradzić co zrobić przy takiej konfiguracji kominowej

 

"Ja już gdzieś pisałem , powtórzę . Dajcie mi największego

oszołoma , któremu dymi , brudzi , kopci, po dwóch dniach

zapomni o problemie. Oczywiście , zakładając skłonność

do dymienia z powodów konstrukcyjnych, Pama jest na nią

najmniej narażona."

 

Dodam, że czasami jest dobrze, i nie dymi albo tylko trochę, a czasami jest tragedia.

 

IMAG0235.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dymienia nie mogę nic doradzić sam nie umiem sobie z tym poradzić . U mnie jest tak ,że jak otwieram pomału drzwi nie dymi jak otworzę zbyt szybko a jest nie dopalone drewno - przydymi . Gdzieś coś kiedyś wyczytałem na tym forum ,że przy otwieraniu dobrze jest zamknąć ( na czas otwierania ) wszystkie doloty powietrza . Czy ja dobrze widzę ,że nad wkładem i rurą masz płytę OSB ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze widzę ,że nad wkładem i rurą masz płytę OSB ?

 

Ja też widzę płytę OSB....

TAKOWYCH RAD TU NA FORUM CI KTOŚ UDZIELIŁ?

 

To, że Ci dymi z kominka to według mnie w tej sytuacji bardzo super dobrze, może zniechęci Cię to do palenia w nim.

Bo tak bedzie bezpieczniej...

No Ty masz prawo ryzykować, ale na swoje konto. Nie obarczaj swoim ryzykanctwem pozostałych domowników.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bohusz jak zwykle na temat - dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Doceniam sarkazm ale ile można ? Wszystkie 2.6k Twoich postów tak wygląda ?. Uspokoję Cię, i pewnie w sumie zmartwię bo nie będzie sensacji i pastwienia się. Płyta była na czas remontu bo móc stanąć tam i spokojnie wykańczać ściany i sufit. Teraz jest tam wełna i karton gips. Dodatkowo jest tam kratka wylotowa by ciepłe powietrze wylatywało na górę.

Butynski - dziękuję za radę, spróbuję dzisiaj podjechać na działkę i sprawdzę ten sposób z dolotem powietrza ( jedyny mam przez popielnik ).

 

P.S. Czy może ktoś się wypowiedzieć na temat komina ? czy to może być wina wielu załamań? Jak tak to jak sobie z tym poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też palę od góry ale gdy się wypali i dokładam "klasycznie" na żar który zostaje czasami zadymi . Zazwyczaj dzieje się wtedy kiedy pomimo otwartych dolotów drewno nie pali się samym ogniem ( możliwe ,że nie dosuszone ) wtedy chcąc uzyskać ogien dodaję brykiet i otwierając szybko zazwyczaj zadymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że czasami jest dobrze, i nie dymi albo tylko trochę, a czasami jest tragedia.

 

[ATTACH=CONFIG]152543[/ATTACH]

Połączenie z kominem jest OK.

Jeżeli czasem dymi a czasem nie, to szukałbym problemu po stronie komina. Ściślej mówiąc jego zakończenia. np. usytuowanie względem połaci dachu, kalenicy, wykuszy okiennych itd. W niesprzyjających warunkach atmosferycznych (wiatr, niż) czynniki te mają istotny wpływ na odprowadzenie spalin, np. silny wiatr może "odbijać się" od połaci dachu i "wciskać" dym do komina.

Wezwij dobrego kominiarza i niech oceni Twój komin.

 

ps.

Pozbądź się tej płyty OSB. :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach jest plaski, sam komin wystaje z 30cm ponad dach. plus jeszcze 1,30m strażaka dochodzi. Poza tym pisałem, że komin wystaje nawet o 30cm więcej niż w poprzedniej wersji gdzie nie dymiło

 

Za mało danych, ale tez sobie postrzelam:D

 

Problemem może być owe przedłużenie komina - jak mniemam za pomocą stalowej, nieizolowanej rury ( ok. 1m ) , w której przy schłodzeniu przez zimny wiaterek powstaje korek z zimnego powietrza. Sprawdzić można łatwo- okręć nieizolowaną przedłużkę byle jaką wełną i zobacz czy nastąpiła poprawa. Jeżeli będzie lepiej , poszukaj odpowiedniej wełny i zrób to porządnie.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...