Murowanie a mróz

[grzegorzmm]

Witam

 

Wiezba skonczona, ale mialem drobne opoznienie z materialami z hurtowni, przez co nie mozna bylo wymurowac koncowek szczytow (kilkanascie bloczkow) i cegiel klinkierowych wokol komina nad dachem. Material dotarl, ale wlasnie spadl snieg i przyszedl lekki mroz. Wykonawca chce poczekac pare dni na dodatnia temperature zeby skonczyc murowanie i potem klasc folie i dachowke. Patrzac na prognoze, przez najblizsze dni ma byc w moim rejonie ok -1st, a potem jeszcze chlodniej. Potem moze sie ociepli, nie wiem, ale wolalbym nie ryzykowac ze z tym zostane przez zime. Pytalem kilu znajomych ktorzy mieli kiedys stycznosc z budowlanka, i wszyscy odradzaja wynalazki. Slusznie? Czy sa jakies sprawdzone ulepszacze ktore umowzliwia mi skonczenie murowania w temeraturze minimalnie ponizej zera?

[heine84]

Edytowane 29 Października 2014 przez heine84

[eniu]

Ja nad jezioro jeżdżę popływać latem, a na łyżwy zimą. Robienie tego odwrotnie nigdy mi nie wychodziło. Z murowaniem pewnie jest podobnie.

[Janek1975]

Dobry plastyfikator i do przodu ze szczytami:)

 

Natomiast zaprawa do klinkieru powinna być specjalna na mrozy, minusem jest jej cena:)

[DariaIMichu]

Ja nad jezioro jeżdżę popływać latem, a na łyżwy zimą. Robienie tego odwrotnie nigdy mi nie wychodziło. Z murowaniem pewnie jest podobnie.

 

A jak jest na dworze +5 to wtedy jeździsz nad jezioro pływać czy na łyżwy? A murować wtedy można? Nie wyskakiwałabym z takim porównaniem bo nie wszystko można tak liniowo porównywać. Jeśli jest na dworze -1 a nawet -5 to ja bym spokojnie domurowała te szczyty. Są ogólnodostępne plastyfikatory, które pozwalają murować do -8, wg ich specyfikacji. Należy tez pamiętać, że im mroźniej to i murarzom sie chce mniej robić, bo to jednak tez ludzie-ręce grabieją, dokładność mniejsza, itp i zapewne jak temperatura schodzi poniżej -5 stopni to już nie każdy będzie chciał robić nawet z dodatkiem najlepszej chemii.

 

Jak jest z klinkierem to nie wiem, ale podejrzewam że sa posobne dodatki chemiczne pozwalające murować przy temperaturach minus kilka stopni.

[beton44]

Wszystko zależy od miejsca murowania....

 

Ścianę możesz sobie murować i przy minus 30 stopni Celsjusza, zamarznie na wiosnę odmarznie i coś tam zwiąże,

wytrzymałość zaprawy typu "paznokciem wyskrobiesz" będzie wystarczająca, góra przyciśnie i będzie

 

A akurat kominy i te nieszczęsne "szczyty" to tak sobie sterczą samotnie na samej górze, tu akurat zaprawa musi

być mocna czyli związać, jak na razie zanosi się że warunki na to będą w kwietniu

[eniu]

A jak jest na dworze +5 to wtedy jeździsz nad jezioro pływać czy na łyżwy? A murować wtedy można? Nie wyskakiwałabym z takim porównaniem bo nie wszystko można tak liniowo porównywać. Jeśli jest na dworze -1 a nawet -5 to ja bym spokojnie domurowała te szczyty. Są ogólnodostępne plastyfikatory, które pozwalają murować do -8, wg ich specyfikacji. Należy tez pamiętać, że im mroźniej to i murarzom sie chce mniej robić, bo to jednak tez ludzie-ręce grabieją, dokładność mniejsza, itp i zapewne jak temperatura schodzi poniżej -5 stopni to już nie każdy będzie chciał robić nawet z dodatkiem najlepszej chemii.

 

Jak jest z klinkierem to nie wiem, ale podejrzewam że sa posobne dodatki chemiczne pozwalające murować przy temperaturach minus kilka stopni.

 

To nie było porównanie, tylko próba zwrócenia uwagi na fakt, że murowanie zaliczam do sportów letnich (jasne, że wiosenno- jesiennych też). To moja opinia. Kto chce weźmie do serca. Szczyt który stał do wiosny bo mróz go trzymał i runął przy pierwszej wiosennej wichurze, tylko utwierdza mnie w tej racji. Choć ze szczytami to rożnie bywa. Taki który latem stawiany, a runął przy wietrze, tez widziałem. Tym razem przyczyną było spalenie na zbyt dużym słońcu zaprawy murarskiej.

[grzegorzmm]

Sprobujemy poczekac pare dni, jesli sie nie ociepli to pewnie trzeba bedzie uzyc tego ulepszacza zeby nie zostac na cala zime

[Aedifico]

 

Zaprawy nie trza

[czarn-y]

...Szczyt który stał do wiosny bo mróz go trzymał i runął przy pierwszej wiosennej wichurze, tylko utwierdza mnie w tej racji. Choć ze szczytami to rożnie bywa. Taki który latem stawiany, a runął przy wietrze, tez widziałem. Tym razem przyczyną było spalenie na zbyt dużym słońcu zaprawy murarskiej.

 

Nie wiem czy to norma ale w moim projekcie jest wyraźnie zaznaczone, że do czasu wykonania więźby szczyty należy podeprzeć.

[DariaIMichu]

 

Zaprawy nie trza

 

Już kiedyś to widziałam. Filmik krążył po internecie. Widać, że te ściany są tylko wypełnieniem, czyli strop się na niech nie trzyma. Dobrze, że chociaż zastosowali połączenia murarskie, choć tez nie wszędzie. Tak myślę czy to ma szanse się jakoś utrzymać podczas normalnej eksploatacji domu? Bo na pierwszy rzut oka "murowana" katastrofa budowlana i to prędzej niż później, tym bardziej, że to nie jakaś parterówka tylko kilkukondygnacyjny budynek. Ciekawe jak ten budynek wyglądał za kilka, kilkanaście dni...

[beton44]

Wyobraź sobie że piramidy trzymają się bez zaprawy od 5000 lat

 

[DariaIMichu]

Wyobraź sobie że piramidy trzymają się bez zaprawy od 5000 lat

 

[ATTACH=CONFIG]153410[/ATTACH]

 

Hm, ale jakoś czuje przez skórę, że ci Egipcjanie co budowali piramidy mogli mieć większą wiedzę i kwalifikacje niż ci ruscy

 

Czyli co, wszystko jest OK? Nie ma się co czepiać?

[marekw14]

grzegorzmm

 

Jeżeli chcesz spać spokojnie, poczekaj,aż będzie cieplej, nie warto tego robić w minusowych temp.

Chyba że wolisz mieć potem poprawki.

Ja już wybudowałem i wolałem nie ryzykować wykonywania wszelkich tego typu prac w ujemnych teperaturach.

Pozdrawiam.

Edytowane 9 Grudnia 2012 przez marekw14

[eniu]

Hm, ale jakoś czuje przez skórę, że ci Egipcjanie co budowali piramidy mogli mieć większą wiedzę i kwalifikacje niż ci ruscy

 

Czyli co, wszystko jest OK? Nie ma się co czepiać?

 

Bo piramidy projektowali kosmici....

[KONBET]

Witam!

 

Na czas niewiadomy niekorzystnych warunków pogodowych konstrukcie najlepiej zabezpieczyć folią. O specjalną zaprawę do klinkieru umożliwiającą pracę w temperaturach ujemnych najlepiej zwrócić się do producentów tego typu zapraw (należy tutaj przeanalizować oprócz samego wiązania zaprawy, możliwość wystąpienia późniejszych wykwitów od niektórych środków chemicznych). Do tradycyjnego murowania o tej porze roku wymagane są plastyfikatory umożliwiające pracę do ok. -5stopi Celsjusza, praca jednak w takich warunkach nie należy do komfortowych.

 

Pozdrawiam!

[Sławek...]

ale wolalbym nie ryzykowac ze z tym zostane przez zime.

 

a z czym się wiąże to ogromne ryzyko ?