done. 08.12.2012 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 (edytowane) Witam,Mam problem z oknem - nie domyka się ono w prawym górnym rogu, od ściany.zostawiłem uchylone górą (klamka pionowo do góry) na kilka godzin, wracam chcę zamknać i oto co sie stało:http://i47.tinypic.com/ma8ck7.jpgmożna "zamknąć" ale pozostaje na rogu taka właśnie szczelina. klamka blokuje się w położeniu poziomym i nie chce dalej isc gdy jest otwarte i przycisne ten element:http://i49.tinypic.com/sb6n3p.jpg to dochodzi do tego momentu:http://i45.tinypic.com/17y4oy.jpg Nie znam się na tym, z tego co się dowiedziałem w kwestii nazewnictwa. To blokuje je coś na tej rozwórce:http://i45.tinypic.com/1pdq8o.jpgte wystające elementy, powinny wchodzić chyba w to:http://i48.tinypic.com/34htmi9.jpgnie robia tego, tylko blokuja sie To stare okno, mieszkanie jest wynajmowane, mieszkam tu od miesiaca, do tej pory nie bylo wiekszych problemow.Prosze o jakies rady, z góry bardzo dziekuje. Edytowane 8 Grudnia 2012 przez done. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marmax 08.12.2012 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Przy otwartym oknie, przyciskasz palcem element okucia z 2 zdjęcia, przekręcasz klamkę do pozycji uchylonej, dociskasz skrzydło ręką do górnego zawiasu i przekręcasz klamkę do pozycji otwartej (cały czas trzymając dociśnięty element okucia na 2 zdjęciu) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5633848 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
done. 08.12.2012 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Niestety nadal te wystajace elementy rozworki nachodza na te okucia(?) (to co przyczepione do okna z ostatniego zdjecia), nie da sie bardziej docisnac do zawiasu, jak przekrecam klamke to tez nic nie wskakuje, ten sam opor. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5633872 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stary 08.12.2012 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 (edytowane) Trochę dziwne takie samopsucie Nie bardzo też rozumiem kiedy ta klamka się blokuje: - można ją przekręcić do dołu poziomo jak przy zamkniętym i wówczas nie dociska przy górnym zawiasie czy blokuje się w pozycji poziomej, czyli jakby było otwarte - można ją przekręcić pionowo do góry jak na uchył czy tylko na około 45* ? Coś mi się wydaje, że " rozpięło" się okucie na którymś połączeniu albo blokuje blaszka na rozwórce. Otwórz to skrzydło i sprawdź czy wszystkie suwaki po obwodzie są ustawione na środku miejsca, po którym się suwają. Te elementy z trzeciego i czwartego zdjęcia powinni się nieznacznie "mijać" jak okna jest na uchyle a zazębiać jak jest otworzone. Edytowane 8 Grudnia 2012 przez stary Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5633928 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IVO333 08.12.2012 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Siegenia Jeśli podane sposoby nic nie dadzą poproś kogoś o pomoc, w pozycji otwartej klamki (ktoś trzyma skrzydło żeby nie rąbło ) wyciągnij bolec z górnego zawiasu, ramię rozwórki umieść we właściwym położeniu kiedy te wszystkie ustrojstwa na górze się zazębiają, ramię w zawias i bolec na swoje miejsce. Przesmaruj te ruchome elementy na górze. Jak w innym wątku napisał Charlie Siegenia to dobre okucia. Dla serwisantów, dają im zarobić. No może z Titana by kokosów nie mieli Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634015 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 08.12.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Jak miałem plastiki (VEKA) na WINKHAUSIE to w duże mrozy miałem identyczny problem.Pozycja klamki na UCHYŁ i z całej siły dociskałem skrzydło od strony zawiasu górnego i dawała radę ta "metoda".Moim zdaniem to nie problem okucie tylko profil pracuje - no cóż zimę mamy. Zaraz zaczną się jak co roku zimową porą posty w stylu - lód na oknie i takie tam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634049 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stary 08.12.2012 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Jak miałem plastiki (VEKA) na WINKHAUSIE to w duże mrozy miałem identyczny problem. Pozycja klamki na UCHYŁ i z całej siły dociskałem skrzydło od strony zawiasu górnego i dawała radę ta "metoda". Moim zdaniem to nie problem okucie tylko profil pracuje - no cóż zimę mamy. Zaraz zaczną się jak co roku zimową porą posty w stylu - lód na oknie i takie tam. Charlie, masz na myśli zapewne taki lód jak na zdjęciu ? p.s. usunąłem producenta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634213 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 08.12.2012 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 (edytowane) To zdjęci robi karierę. Ale rozumiem intencje i podzielam formę odpowiedzi Edit: Ps. Dla uzupełnienia - to zdjęcie było zrobione w trakcie prac wykończniowych, w domu z bardzo niską temperaturą. Głównym powodem i tak byl tu brak cieplej ramki. Edytowane 8 Grudnia 2012 przez finlandia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634285 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
faneuro 08.12.2012 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Charlie, masz na myśli zapewne taki lód jak na zdjęciu ? p.s. usunąłem producenta Oj pewnie nie taki , na plastikach lód jest zdecydowanie zimniejszy , tutaj jest na drewnie , wiec nie może być źle Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634288 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 08.12.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Jak w innym wątku napisał Charlie Siegenia to dobre okucia. Dla serwisantów, dają im zarobić. No może z Titana by kokosów nie mieli A właśnie - ta nazwa z głowy mi uciekła, bo dla mnie to już historia. Jak wspomniałem w tamtym wątku - kruche zaczepy mikrowentylacji - łamią się. Oczywiście nie same:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 08.12.2012 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 To zdjęci robi karierę. Ale rozumiem intencje i podzielam formę odpowiedzi Edit: Ps. Dla uzupełnienia - to zdjęcie było zrobione w trakcie prac wykończniowych, w domu z bardzo niską temperaturą. Głównym powodem i tak byl tu brak cieplej ramki. i z ciepłą ramką lód ma prawo wystąpić na KAŻDYM oknie w momencie kiedy wnętrze budynku jest nie ogrzewane a na zewnątrz mróz. Ja "piję" do PVC, które poprostu nie wytrzymuje dużych różnic temperatur: +22* i -15*. Skęcanie się wzdłuż osi profila + banan a`la sinusoida co w wielu przypadkach kończy się pękaniem szyby. Nie ma bata - co roku ludzie opisują swoje wrażenia na FM. Mam nadzieję, że w tym sezonie zimowym akolici PVC nie będą udawać w stylu To Nie Trotyl Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634327 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stary 08.12.2012 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 (edytowane) i z ciepłą ramką lód ma prawo wystąpić na KAŻDYM oknie w momencie kiedy wnętrze budynku jest nie ogrzewane a na zewnątrz mróz. Ja "piję" do PVC, które poprostu nie wytrzymuje dużych różnic temperatur: +22* i -15*. Skęcanie się wzdłuż osi profila + banan a`la sinusoida co w wielu przypadkach kończy się pękaniem szyby. Nie ma bata - co roku ludzie opisują swoje wrażenia na FM. Mam nadzieję, że w tym sezonie zimowym akolici PVC nie będą udawać w stylu To Nie Trotyl Powoli odkręcamy kotka ? Oczywiście, ze może wystąpić na każdym jednak cały czas insynuujesz jakoby wszelkie wady dotyczyły tylko okien z pcw. done zadał pytanie dotyczące awarii okna a Ty ( po pary tygodniach spokoju) musiałeś w kilku wątkach wtrącić te swoje brednie o wymianie 10-letniej Veki. Jak miałem plastiki (VEKA) na WINKHAUSIE to w duże mrozy miałem identyczny problem. Pozycja klamki na UCHYŁ i z całej siły dociskałem skrzydło od strony zawiasu górnego i dawała radę ta "metoda". Moim zdaniem to nie problem okucie tylko profil pracuje - no cóż zimę mamy. Trzeba je było zamontować poprawnie lub przeszklić i służyły by kolejne lata a nie oszczędzać na fachowcach. A skąd wiesz jak obecne 3 - 4 letnie okna drewniane będą wyglądały za 6 -7 lat? Mam kilka zdjęć to również mogę podpowiedzieć Jeżeli chcesz sprawdzić naocznie, jaki mam odsetek "skręconych profili w banany ewentualnie pękniętych szyb od mrozu" to zapraszam do mnie - po starej znajomości udostępnię wszystkie reklamacje. Ich analiza nie zajmie dużo czasu. A na koniec coś o lodzie na szybach i aluzjach do poprzedniego zdjęcia: odsyłam do ciekawego artykułu kolegi Testa, gdzie można poczytać co nieco o tym nieszczęsnym psi Ψ . Jest tam tabelka porównawcza dla szyb zamocowanych w pcw, drewnie i aluminium. Dziwnym zbiegiem te nieszczęsne Ψ prawie zawsze jest niższe (to chyba lepsze:rolleyes: ) w pcw niż w drewnie.... http://oknotest.pl/1/news/artykuly/ciepla-ramka.php Na koniec mogę zapewnić autora wątku, że to nie pcw jest przyczyną jego kłopotów. Edytowane 8 Grudnia 2012 przez stary Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5634724 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 09.12.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Nie wrzucam całego plastiku do jednego worka - popieram profile VEKA i Schuco w grubościach około 90 mm. Dlaczego ? W mojej ocenie to dobre wyroby. Co do odporności PVC na różnicę temperaturową w sezonie zimowym.W mojej ocenie:> kwestia w MIARĘ PRZYZWOITEGO montażu jako elementu mającego wpływ na "pływanie" PVC jest niewielka.> ZASADNICZE elementy to: grubość wzmocnienia i ilość wkrętów i ich jakość, mocujących wzmocnienie do profila.Tu są olbrzymie oszczędności w SKALI ROKU. Dodatkowo zwracam uwagę, że LÓD nie ma prawa wystąpić NAWET z ramką dystansową aluminiową w oknie DOBRZE WYKONANYM ( odpowiednie wzmocnienie, itd.) LÓD występuje wtedy kiedy:> mroźne POWIETRZE przedostaje się do wewnątrz pomieszczenia przez szparę. SZPARA to wolna przestrzeń pomiędzy przylgami skrzydła i ościerznicy. Zwykle w rogu skrzydła -- strona zawiasów. SZPARĘ można zlikwidować poprzez regulację okuć następnie przeszklenia skrzydła a na koniec wymianą na nowe skrzydło.> POWIETRZE wewnątrz pomieszczenia jest nie ogrzane - tak jak na focie zamieszczonej kilka postów wstecz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5635117 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
IVO333 09.12.2012 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 LÓD nie ma prawa wystąpić NAWET z ramką dystansową aluminiową w oknie DOBRZE WYKONANYM ( odpowiednie wzmocnienie, itd.) Lód w miejscu pokazanym na zdjęciu nie ma nic wspólnego z tym co piszesz. Co do wykonania okna to ewentualne przewiewy pod listwą przyszybową mogły by mieć wpływ a to prawie się nie zdaża. Natomiast jak najbardziej ramka ma tu znaczenie. Lód na ramach (przy uszczelce skrzydła) którym straszysz co zimę ma zupełnie inne przyczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/174316-problem-z-domknieciem-okna/#findComment-5635412 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.