firewall 01.09.2013 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Nawet nie mam czasu czytać o działaniach pani Szumilas. Od tygodnia siedzę i piszę to co wymaga dyrekcja od nas na nowy rok szkolny. Polega to na udowodnieniu że program z którego korzystam ( zatwierdzony przez MEN) , oraz ksiązki dla uczniów ( zatwierdzone przez MEN) spełniają podstawę programową. Następnie każdą lekcję która realizowana jest wg tego programu muszę opisać że spełnia ten program oraz co będę na niej robił i co chcę osiągnąć a co w tym czasie zrobi uczeń. Ponieważ co roku wymyślają inny system tworzenia papierkologii to co roku trzeba robic to od nowa.Według nich to pomaga w podnoszeniu efektów kształcenia.Zauważam jednak, że im więcej tworzenia papierów tym gorsze efekty kształcenia.Ale na papierze wszystko wygląda wspaniale. I w dodatku dyrektorzy mogą błysnąć swoimi pomysłami przed swoją władzą zwierzchnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.09.2013 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Mnie się na usta same cisną wyrazy, co to ich trzeba szukać w słowniku wulgaryzmów...Mały zaś szkołę zaczyna.Nic tam nie robią, tylko czytają od strony do strony...Na wiarę to można starego testamentu uczyć a nie fizyki czy chemii.Jak czego razem nie podziałamy to będzie miał kolejny stracony rok. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 01.09.2013 15:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 W końcu mamy XXI wiek i w pracowniach "pomoce naukowe" pamiętające naszych pradziadków i dziadków. Ale w wielu szkołach i tak jest lepiej - nie ma pracowni, więc i nie ma wstydu.W naszym technikum rozwiązano problemy młodzieży z zakresu fizyki i chemii. Od zeszłego roku (reforma IV stopnia edukacji) mają tylko jedną godzinę i tylko w pierwszej klasie.Jak widać problemy nasze ministerstwo rozwiązuje gruntownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.09.2013 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Jestem nauczycielem (niepraktykującym, poza własnym łebkiem), synem nauczycielki...Jak widzę, co się ze szkołą dzieje to mnie trzęsie...Żeby nawet głupiego magnesu opiłkami nie posypać przez kartkę papieru dla pokazania pojęcia POLA?Dywersję nam jakąś robią, bo takiej głupoty wyobrazić sobie nie umiem!Wychowują pokolenie roboli do prac prostych i kredytobiorców - konsumentów a nie ludzi myślących.Komuś na tym zależy. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 01.09.2013 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 W liceum/technikum nie ma tego w programie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 01.09.2013 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 firewall, o jakim profilu technikum mówisz? czy fizyka i chemia aż do matury nie pojawia się w ogóle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 01.09.2013 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 A taki moloch. Jedna ponadgimnazjalna szkoła techniczna w powiecie. Owszem, te przedmioty nie pojawiają się aż do matury. W końcu wiedza z gimnazjum i ta 1 godzina ma wystarczyć. A jak potem taki uczeń ma studiować na studiach technicznych tego nie wie nikt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.09.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 ON ma na montowni za grosze zasuwać a ONA na kasie w markecie.Dopuszcza się jeszcze prace czystościowe...Oczywiście - w polskich filiach przedsiębiorstw zagramanicznych... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.09.2013 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 To już było, jakby kto nie wiedział!DOBRZE im się sprawdzało...A potem wojnę jacyś INNI zrobili... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 01.09.2013 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Adamie, właśnie nasunęło mi się dokładnie to samo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 01.09.2013 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Ale za to jak Pambuk przykazał są 2 godziny religii i 3 godziny wych-fiz. I jeszcze sporo języka obcego ( ale młodzież odporna jest i dla większości do matury jest to faktycznie język obcy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 01.09.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Ile godzin tygodniowo ma taka dziatwa w tym renomowanym technikum? Np. w takiej pierwszej klasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.09.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 No tak, to by się zgadzało. technikum o poziomie dawniejszej zasadniczej, liceum w zasadzie uczy ciut więcej, ale niewiele, studia przyjmują matołów i licencjat to dawne LO mniej więcej, resztę wiedzy z Lo zdobywa się na magisterskich a jaka taka wiedza zaczyna się (lub nie) na doktoranckich - nie bez powodu nazwanych teraz STUDIAMI III stopnia. W ten sposób władza dba, zeby ci, co coś umieją nie stanowili zbyt licznej grupy. Tylko zastanawiam się, kiedy zachód połapie się w tym szwindlu i zrozumie, że polskie dr nie jest równorzędne z angielskim phD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 01.09.2013 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Angielskie PhD niekoniecznie jest lepsze od polskiego. Szczególnie na kierunkach ścisłych. Co do reszty to niestety absolutna zgoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 01.09.2013 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Ile godzin tygodniowo ma taka dziatwa w tym renomowanym technikum? Np. w takiej pierwszej klasie? W zależności od zawodu ok. 34 godziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 01.09.2013 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 No tak, to by się zgadzało. technikum o poziomie dawniejszej zasadniczej, liceum w zasadzie uczy ciut więcej, ale niewiele, studia przyjmują matołów i licencjat to dawne LO mniej więcej, resztę wiedzy z Lo zdobywa się na magisterskich a jaka taka wiedza zaczyna się (lub nie) na doktoranckich - nie bez powodu nazwanych teraz STUDIAMI III stopnia. W ten sposób władza dba, zeby ci, co coś umieją nie stanowili zbyt licznej grupy. Tylko zastanawiam się, kiedy zachód połapie się w tym szwindlu i zrozumie, że polskie dr nie jest równorzędne z angielskim phD Dawno, dawno temu pamiętam jak nas wkurzało że niemiecki dr ing. dysponował taką samą wiedzą co nasz mgr inż. a nosa zadzierał że on lepiej wykształcony ( tu nie uogólniam, jedynie stwierdzam to co obserwowałem z kolegami w swojej dziedzinie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.09.2013 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 bo wiedzę mieliśmy większą a jedynie umiejętność pracy naukowej, czyli warsztat naukowy mieliśmy byle jaki. Teraz wiedza nam spada a warsztat - różnie, są ośrodki - rodzynki, ale ogólnie coś nie wzrasta (co widać po mizernej liczbie publikacji w czasopismach z IF). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.09.2013 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Złomowisko to bardzo fajne miejsce.Tam najlepiej widać w którą stronę sprawy się posuwają.Przecież każdy śmietnik jest kopalnią wiedzy dla archeologów. Na moich lokalnych złomowiskach zaopatrzyłem się w nieomalże komplet sprzętu laboratoryjnego.Sprzętu, który znam i często sam ściągałem do uczelnianych pracowni ...Wiem, ze na miejsce tego sprzętu nowego się nie ściąga.Po co? Jak wystarczy do pracy internet, Google i kopiuj-wklej. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.09.2013 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Angielskie PhD niekoniecznie jest lepsze od polskiego. Szczególnie na kierunkach ścisłych. Co do reszty to niestety absolutna zgoda. Medycyna to też kierunek ścisły Wiem, co potrzeba na doktorat u nas a co w takim Londynie czy HongKongu. Nie chodzi o wiedzę ale o umiejętność planowania badań, rzetelność, umiejętność sprzedania wyników (publikacje). Tam phD to rzetelny, samodzielny naukowiec, który potem szlifuje warsztat na postdocu. U nas dr to często przepchnięty układami niesamodzielny człowieczek, który rzadko jest w stanie zdobyć dobry postdoc w prawdziwej konkurencji. Są oczywiście wyjątki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 02.09.2013 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Przepraszam, faktycznie nie uwzględniłam medycyny. Ja jestem zafascynowana ukraińskimi studentami kierunków mat-fiz. Niejednokrotnie w wieku 19-20 lat potrafią rzeczy, których ich zachodni koledzy uczą się pięc-sześć lat później.W konfrontacjach wypadają znakomicie, ale ich zmorą jest niższy poziom znajomości np. angielskiego i nie potrafią się często dobrze sprzedać. Dotyczy to jednak nie średniej, tylko faktycznie wybitnych łebków (ale z drugiej strony całkiem licznych grup) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.