stan surowy zamknięty

[yaro29]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Możę zacznę od tego że swój dom chciałem mieć od zawsze, teraz sytuacja i okoliczności przyczyniają się do tego aby podjąć decyzję o jego kupnie-budowie-remoncie.

Oby dwoje z zoną pracujemy w Warszawie i tu tez na jej obrzezach chcielibysmy zamieszkac. Od jakiegoś czasu studiuję większość ogłoszeń internetowych na temat sprzedaży domów. Jako iż w tym temacie jestem laikiem, nie mam zielonego pojęcia co się kryje pod pojęciem "stan surowy zamknięty" . Dodam iż chciałbym generalnie kupić coś w czym da się już zamieszkać choć częściowo a reszte powoli remontować lub wykoąńczać. Tak więc jeśli mam ciekawe ogłoszenie ze dom jest w stanie surowym zamkniętym to co jeszcze w tym domu należałoby zrobnić, co jest zronbione, czy będzie sie można wprowadzić i częsciowo zamieszkać oraz jakie koszta mniej więcej są związane z wykończeniem stanu surowego zamkniętego.

Dziękuję za odpowiedzi

Jarek

Pozdr.

[Tomasz M.]

Niestety, "stan surowy zamknięty" może oznaczać różne sytuacje, w zależności od technologii budowy i widzimisię piszącego. Najczęściej są do gołe mury (jeśli ściana dwuwarstwowa, to często bez ocieplenia, czyli na ściany od zewnątrz trzeba dać ocieplenie i tynk), w środku wylany "chudziak" czyli podkład betonowy i strop - na to musisz dać izolację, wylewkę i podłogi. Czasami są schody (jeśli przewidziano betonowe). Na dachu powinno być co najmniej deskowanie i papa, ale czasami może już leżeć dachówka. Powinny być okna i drzwi zewnętrzne (drzwi często tymczasowe). Na ogół żadnych instalacji w środku, z wyjątkiem kanalizacji poziomu "0" - tej co idzie pod chudziakiem. Dach nie ocieplony od wewnątrz, żadnych tynków. Może nie być wszystkich albo niektórych podłączeń do różnych sieci.

Wszystko to plus warunki lokalne powodują, że nie da się prosto porównać takich ofert - np. wg ceny za metr powierzchni użytkowej

Jedyna rada to najpierw pytać szczegółowo przez telefon co jest w budynku zrobione, a to co pozostanie po wstępnej selekcji obejrzeć to z kimś kto się bardzo dobrze zna i poświęcić dużo czasu na sprawdzenie. Sprawdzać wszystko b. dokładnie, także sprawy formalne - pozwolenia, plan zagospodarowania, możliwości przyłączenia mediów, zgodność stanu zastanego z projektem itp. (może się np. okazać, że budynek "trochę za bardzo się przysunął" do granic działki). Czytaj Forum (np. dział "Dokumenty własne"), żeby zorientować się, co jeszcze będzie do zrobienia.

Odwagi!!!