pechozol 09.12.2012 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Witam.Moja zaje..... ekipa która wybudowała mi dom do stropu, po zalaniu go nie wypuściła prętów ze stropu do powiązania i zamocowania murłat, jednym słowem mam ładny gładki strop, ale nie wiem jak teraz przymocować dach do konstrukcji domu. Bardzo proszę o poradę co w tym momencie można zrobić aby dach mi nie odfrunął. Dach będzie mi robiła ekipa juz inna, ale na wiosnę, dlatego chciałbym się wcześniej coś w temacie dowiedzieć. Bardzo dziękuje z góry za pomocne odpowiedzi, i WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin2372 09.12.2012 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 Witam. Moja zaje..... ekipa która wybudowała mi dom do stropu, po zalaniu go nie wypuściła prętów ze stropu do powiązania i zamocowania murłat, jednym słowem mam ładny gładki strop, ale nie wiem jak teraz przymocować dach do konstrukcji domu. Bardzo proszę o poradę co w tym momencie można zrobić aby dach mi nie odfrunął. Dach będzie mi robiła ekipa juz inna, ale na wiosnę, dlatego chciałbym się wcześniej coś w temacie dowiedzieć. Bardzo dziękuje z góry za pomocne odpowiedzi, i WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM. Są kleje typu kotwa chemiczna (hilti, loctite ...)wystarczy nawiercić otwory i przykleić pręty. Miałem ten problem nad garażem - murarz przy zalewaniu powciskał po jednym pręcie i tłumaczył ,że to wystarczy - po prostu zapomniał zrobić zbrojenia ,ale tłumaczenie jak dla dziecka. Kupiłem klej nawierciłem otwory i jest ok - parametry techniczne kleju są bardzo wysokie także można spać spkojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 09.12.2012 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2012 A co na to Twój kierownik budowy? Odpowiednie kleje są doskonałym rozwiązaniem ale jak nie masz zaufania do kleju to przewiercasz wieniec na wylot wykuwasz mały otwór w ścianie pod wieńcem podkładka i nakrętka na długi pręt gwintowany. Otwór zaślepiasz i po sprawie. Ekipie potrąć odpowiednio wysokie koszty. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lusia191 10.12.2012 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 A co na to Twój kierownik budowy? Odpowiednie kleje są doskonałym rozwiązaniem ale jak nie masz zaufania do kleju to przewiercasz wieniec na wylot wykuwasz mały otwór w ścianie pod wieńcem podkładka i nakrętka na długi pręt gwintowany. Otwór zaślepiasz i po sprawie. Ekipie potrąć odpowiednio wysokie koszty. Pozdrawiam. dokładnie j.w , zresztą w projekcie na pewno mieli to wyszczególnione a że przegapili to o nich świadczy co to za firma.Potrąć koszta albo niech to robią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiesiuS 10.12.2012 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2012 Panowie jeśli w projekcie były określone szpilki montażowe zakotwione w stropie lub wieńcu to w porządku można ścigać ekipę , ale jeśli nie to zakotwienie murłaty należy do ekipy która wykona więźbe dachową, czyli cieśli. Będą wiedzieli ile i gdzie zakotwić szpilki .Elementy zakotwione w otworach w wieńcu musza być zawsze zalane i wypełnione czy to żywicami epoksydowymi albo szybko sprawnymi cementami montażowymi. Oba sposoby są prawidłowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 11.12.2012 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 A co na to Twój kierownik budowy? Forum może tylko doradzać natomiast decyzje podejmuje osoba kompetentna. Praktycznie w 100% projektów Mocowanie murłat zatapia się w wieńcu o ile jest wieniec. Gdyby jednak zdarzyło się inaczej to rozsądny murarz z doświadczeniem powinien o to zapytać i nie byłoby problemu. Teraz wykonanie kotwienia to niepoptrzebne dodatkowe koszty. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 11.12.2012 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2012 Dajesz kotwy NDW i po kłopocie:D Życie jest zbyt krótkie żeby zamartwiać się takimi drobiazgami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pechozol 14.12.2012 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Dajesz kotwy NDW i po kłopocie:D Życie jest zbyt krótkie żeby zamartwiać się takimi drobiazgami. no zasadniczo to wieńca nie ma, mam sam strop i tyle, ale chciałem zapytać co to są te NDW tak dokładniej może jakiś link żebym wiedział, dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 14.12.2012 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Nie Do Wyrwania. Po prostu weź kotwy do wklejania i po kłopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiesiuS 28.12.2012 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2012 i jeszcze jedno, chyba najważniejsze, nadzór prowadzi kierownik budowy i do niego należy wyjaśnienie wszystkich niejasności oraz odbiory kolejnych etapów robót. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.