Coś dla miłośnika motoryzacji

[miki1735]

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów. W niedługim czasie mam zamiar wyremontować swój pokój. Jako że zawsze był "normalny" i raczej nudny postanowiłem, że następny "room project" będzie pod znakiem mojego wielkiego hobby czyli motoryzacji. Do tej pory w moim pokoju obecny był akcent motoryzacyjny ( plakat Harleya nad łóżkiem, kilka autentycznych modeli samochodów " porozrzucanych " po pokoju oraz kalendarz ze wspaniałymi maszynami ) lecz to dla mnie trochę za mało. Pomieszczenie nie jest zbyt duże (3,5m x 2,5m ) jednak to chyba nie jest duża wada Co proponujecie?Czy warto w tym przypadku wybrać się po potrzebne artykuły np do sklepu motoryzacyjnego?

 

P.S googlowałem wcześniej ale nie znalazłem nic ciekawego. Mile widziane fotki użytkowników mających takie lub podobne pokoje

[sterowiec40]

Kiedyś widziałem w TV gościu miał stół z zrobiony z dachu malucha . Może zamiast do sklepu wybierz się na szrot.

[firewall]

Pomieszczenie nie jest zbyt duże (3,5m x 2,5m ) jednak to chyba nie jest duża wada Co proponujecie?

 

Dorosnąć!

[Miśka76]

Jakoś ciężko mi sobie taki pokój wyobrazić.

[miki1735]

Dorosnąć!

 

Uważam się za osobę dorosłą nie lubię jednak konwencjonalnych wnętrz

[okopa3]

też jestem fanem motoryzacji :]

w pokoju mam stolik, który zrobiłem z felgi rajdowej (śruba centralna) z oponą, kawałka rury i tarczy hamulcowej

niestety tylko takie zdjęcie mam:

http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/417518_456786781021414_1881160181_n.jpg

 

teraz robię większy stolik z silnika V8 pochodzącego z BMW, jak skończę i nie zapomnę to wrzucę tu foto

 

pomysłów jest masa :] marzy mi się barek z odciętego przodu garbusa (bagażnik) ale to dopiero po wybudowaniu domu

inspiracji możesz szukać na facebookowym profilu: CARNITURE - Car furniture - Autonábytek

 

mój znajomy sprzedaje biurka - przód lamborghini (kiedyś robił repliki, zostały mu formy) też fajny pomysł, tyle że taki "mebelek" to wydatek prawie 20 000zł

[nie_zapominajka]

takie stylizowane "na coś" wnętrza mogę się znudzić, trzeba to wziąć pod uwagę, że gust nam się zmienia, ja tez lubię słuchać muzyki Jessie Ware ale wiem, że jakbym robiła to codziennie, po miesiącu mogłabym sobie strzelić w łeb albo chociaż zwrócić zjedzone niedawno śniadanie...jeśli chcesz dac cos w tym klimacie to oby to były elementy, których usunięcie lub zmiana na cos innego nie będzie mega kosztowne