RD2011 29.01.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Danusiu ! Przy takim samopoczuciu - proszę - zjedz sobie coś pysznego ! Coś na co masz nie odpartą ochotę Popłakać - też Ci wolno ! A wspomnienia o takich przyjaciołach są najcenniejsze ! Już zaraz luty - i może nie będzie taki mroźny - i szybko ani się nie obejrzymy - będziemy sadzić kwiaty , krzewy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 29.01.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Danuś ! A kotka cud piękności - po prostu Miss wśród znajomych mi kotów ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 29.01.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 Danusiu, zjadłam naleśniki na słodko z serem ... mniam A co do kotki....hmmm...tak na prawdę to nie kot - to cholera nie kot! Nikomu (poza mną i mężem) dotknąć się nie daje tylko z pazurami i zębami zaraz leci a i nam czasem się dostanie Arytkokratka kurde jedna! Dziękuję Danusiu za wsparcie. Na Ciebie zawsze można liczyć! A wiosna przyjdzie na pewno jak co roku...a wtedy spotkanie przy naleweczce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 29.01.2013 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 No widzisz ! Nie tylko arystokratka to jeszcze - i charakterna ! Ona " robi " za psa - a co - wolno jej ! Albo jak wielka Pani na włościach ! :bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 29.01.2013 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 kota w wersji "grzecznej" http://i3.fmix.pl/fmi206/ecd6652a0028e66050cf8975 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 30.01.2013 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Hello Krokusiu!! Piesek cudny - też bym płakała, ja to w ogóle kocham wszystkie zwierzaki, do tego dochodzi przywiązanie - popłacz sobie jak musisz ale i kicia słodziutka - piękności, Bambi również - słodziak!!! oj wiedział co robi - wiedział pozdrawiam cieplutko ( ps ciepełko nadchodzi ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 30.01.2013 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Ależ piękna kotka Ładniejsza nawet od burej kocurki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 30.01.2013 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Kendruniu jak tylko domek wybuduję to pies lub dwa musowo być musi! Nie wiem tylko co moja kota na to Kocurko moja bura żaden, nawet najpiękniejszy kot nie może być ładniejszy od Ciebie Dzięki dziewczyny za odwiedziny. Bo na razie w kwestii działkowej taki zastój ze wszystkim, że i pisać nie ma o czym, więc wyszukuję tematy zastępcze jak w naszym sejmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 30.01.2013 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Danusiu ! My tak wszyscy trochę tematy zastępcze wyszukujemy ! Choć po prawdzie , to i tak każdy z nas , ma z tyłu głowy różne sprawy do załatwienia ! Kotek Twój na zdjęciu - to obraz dobroci i tylko do przytulania ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 30.01.2013 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Danusiu ! Jutro w południe jadę odebrać naszą porcelanę i wyślę ją ! A wieczorem Ci opiszę jak została wykonana , czy wszystko oky ! Do jutra !:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 30.01.2013 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Super Danusiu! Co za fajny dzień. Same dobre wieści Do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 31.01.2013 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 Danuś ! Przepraszam wpakowałam Ci się do Twojego dziennika Proszę przenieś tu - do komentarzy !! to przez to moje bieganie do piwnicy - co polecę , by sprawdzić tą chol.... wodę , to widzisz , napisałam w dzienniku! :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata2005tychy 31.01.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2013 Krokuś ale masz pięknego kota.. Ale bym go wyściskała Puki co muszę się zadowolić jeżykami- ale i tak są kochane. Na kota se jeszcze poczekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 01.02.2013 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Danusiu, no to miałaś przeprawę z zalana piwnicą Ja piwnicy nie planuje bo najzwyczajniej w świecie takich pomieszczeń nie lubię no i mam zamiar zbudować tani domek Renatko, zapraszam, spróbuj wyściskać mojego kota, szybko stracisz na to ochotę i zmienisz zdanie o "miłym kotecku" A jeżyki pokaż więcej No dziewczyny, to byle do wiosny...chociaż u mnie bardzo wiosennie jakoś, śnieg stopniał, słoneczko w dzień wygląda zza chmur, nawet ptaszki za oknem jakoś tak wiosennie świergolą, może to już? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 01.02.2013 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Danusiu ! Proszę Cię przenieś ten mój post z Twojego dziennika tutaj do komentarzy! Nie chcę by Ci zaśmiecał dziennik - pliss !! Danuś - ja też w nowym domku za żadne pieniądze nie zrobię piwnicy - choćby mi dopłacali do niej ! Kiedyś - 30 lat temu - gdy zaczynaliśmy budowę tego domu, to nikt nie słyszał o badaniu gruntu , itp. Przez tyle lat było sucho , a teraz nie wiem co się porobiło, a niby wody coraz mniej, tylko u mnie w piwnicy - odwrotnie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 01.02.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Danusiu, post dałam do przeniesienia Oj biednaś Ty z tą wodą w piwnicy U moich rodziców też jest piwnica to wiem jak to bywa. Trzymaj się i oby woda uciekła wreszcie z piwnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata2005tychy 01.02.2013 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Oj ta woda nieszczęsna ...my mamy piwniczkę w gospodarczym , i ma tylko metr głębokości- woda już się pokazała , a co będzie jak ziemia popuści ;( Teraz ani przetworów się tak nie robi na zimę jak kiedyś, ziemniaków na zapas nie kupuje , no i węgla nie składuje to i po co ta piwnica.... Oczywiście zależy kto co lubi;) A co Twój kicik pieszczot nie lubi czy to buntownik z wyboru ? Bo wygląda słodko Oczywiście zrobię małą relację z życia jeży , a mogłabym o nich godzinami Buźka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 01.02.2013 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Danusiu ! Renatko! Dziękuję Wam za zrozumienie - co to znaczy z tą wodą ! A dziś na dokładkę - dowiedziałam się ,że w sąsiedniej wsi chcą wybudować fermę wielkotowarową jakiegoś tam tuczu, na kilkadziesiąt tysięcy sztuk ! Słuchajcie - jak tak dalej pójdzie , to nie będziemy mieli czym oddychać ! U mnie ładna okolica , lasy , stawy hodowlane z rybami, a tu po sąsiedzku - masz babo placek ! Ferma i to wielka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata2005tychy 01.02.2013 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Ło matko ! Jednym autostrady budują, a innym gospodary Kochana nie martw się na zapas, może ludzie sprzeciwy zgłoszą, a jeśli nie to przecie smrodek tak daleko nie poleci? No ale z drugiej strony wieś to wieś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 03.02.2013 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2013 Renatko mój kot to buntownik trochę z wyboru a trochę zwalam to na karb naszej niekonsekwencji w wychowaniu...rozpuściliśmy dziada i już a tak na prawdę to moja kota po prostu tak ma. Już jak miała zaledwie 8 tygodni i mieściła mi się na jednaj dłoni to u weterynarza podczas rutynowych oględzin i szczepień jadem pluła, zębami i pazurami na panią wet skoczyła tak, że wet poprosiła o pomoc w trzymaniu kota do szczepienia. A wspomnę jeszcze, że Pani wet miała pomocnicę. To wyobraź sobie, malusieńko kotecek i trzy dorosłe kobitki żeby go zaszczepić :jawdrop: Po wyjściu od weta mówię do męża, że chyba wyjątkowo charakterny kotek nam się trafił no i sprawdza się to do dziś choć ma już 5,5 roku. Danusiu a ta ferma to ile kilometrów od Ciebie ma powstać? Może nie będzie nic czuć? Teraz chyba są jakieś normy i powinni ograniczać wszelkie niemiłe zapachy. A u mnie na działce jakiś duży egzemplarz dzika robił obchód wokół całej działki. Wczoraj widzieliśmy ślady. To się nam gospodarz trafił pełnym ryjem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.