Kendra 20.12.2012 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Tak nie chcą się ujawniać po sobie widzę, że jestem traktowana jak "dziwak". znałam jednego wegetarianina, teraz znam już Adama - to jest dwóch Panów witamy w naszym temacie - myślę , ze możemy sobie tu pisać a dzisiaj na obiad - krupnik pyszzzzzzny, mamusiny hehe u nas wigilia jest całą wegetariańska - nigdzie nie ma mięsa - no ryby jemy. moja mama- pamiętam jak obawiała się tego że nie jem mięsa to będzie anemia itd itd chciałam się pochwalić - ostatnie badania krwi wszystkie w normach - zero odchyleń mama się przyzwyczaiła, mąż, teściowa, siostra też mięsa nie je.. też będzie już ze 20 lat i jak fajnie mi z tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 20.12.2012 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Kendra ! Tak zgadzam się z Tobą - wegetarian traktuje sie, co najmniej jak dziwaków - no powiedzmy niektórzy. I wcale ale to wcale nie wpływa na nasze zdrowie ! Też zrobiłaś badanie i wszystko oky ! I bardzo dobrze a fakt wspaniałego samopoczucia - to jest to, co też cenię sobie bardzo ! U nas wigilia też podobnie jak u Ciebie postna - bez miesa. Wspaniale wszystko smakuje i zajadają się wszyscy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 20.12.2012 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2012 Samopoczucie wspaniałe - tak!! dużo energii, okaz zdrowia jednak nie ma dziwactw- to jest po prostu fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 21.12.2012 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Wigilia jest moim ulubionym dniem, bo to jeden z niewielu w którym wszyscy są jak ja Nikt mięsa nie tknie. Ja jakoś nigdy nie odczułam innego traktowania, choć mam wrażenie że czasem sprawiam problem gdy ktoś nie wie co mi ugotować (chodzi głownie o imprezy, przyjęcia) No i w sklepie z butami Pani na mnie dziwnie patrzy gdy zachwala skórzane buty, a ja odkładam je z obrzydzeniem. Już nawet w domu nikt nie chce skóry nosić, chyba mają dość moich komentarzy typu "ja nie rozumie jak można trupa na nogach nosić". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 21.12.2012 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Dobre - jak tak komentuję futra mam hopla na punkcie futer - tulenie się do małych trupków obdartych ze skóry .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 21.12.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Kwitko ! Kendra ! Ale się uśmiałam !:lol2::lol2: W mojej rodzinie jest podobnie !! To Twoje " ja nie rozumie jak można trupa na nogach nosić " :lol2: Bedę od dzisiaj przywoływać , jak tylko nadarzy się okazja:D A na ostatnim spotkaniu u koleżanki - ona z boku szepnęła mi do ucha " tylko proszę cię nie mów głośno ,że tego kurczaka nie będziesz jadła , bo nie jadasz mięsa " Ubawiła mnie , bo i tak w końcu wywiązała się dyskusja o jedzeniu i takie tam różności ! Ale ogólnie fajnie było i z jedzeniem wśród gości radzę sobie! Dziś córka gotowała cieciorkę inaczej ciecierzycę , najpierw moczyła ją przez dobę , potem gotowała ją na wolnym ogniu do miękkości, tak z godzinę. Następnie przelała na sito.po ostudzeniu przetarła blenderem na jednolitą papkę. Wychodzi tego z pół kilograma dość dużo, można schować do lodówki i zjadać w ciągu 2 - 3 dni, jako pastę do chleba,lub tak sobie do makaronu , ale przedtem doprawić tak jak się lubi. Ziołami ,pieprzem, no jak kto lubi. Jest to bardzo dobre jedzonko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 21.12.2012 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Mi zawsze cieciorka jakaś sucha wychodziła, ale wypróbuje Twój (córki) przepis na pastę. Odnośnie futer, znam taki drastyczny przypadek. Koleżanka hodowała króliki, opowiadała jakie są małe, słodkie, jak je karmi, bawi się z nimi. Potem króliki dorosły, gdy zapytałam co z nimi, powiedziała mi że futro sobie uszyła :jawdrop: Naprawdę nie wiem co ona sobie myśli jak je nosi, mnie do tej pory ciarki przechodzą na samą myśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 21.12.2012 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 o Boże!! biedne króliczki..... A ja tu wpadłam życzyć wszystkim Wesołych Świąt, pysznej Wigilii i szczęśliwego Nowego Roku!!Smacznego Kochani!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 21.12.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 Kendra u mnie wigilia zawsze jest przepyszna. Również życzę Wesołych Świąt wszystkim, a w szczególności wegetarianom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 21.12.2012 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2012 u mnie też mniam mniam mniam :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 22.12.2012 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2012 Kwitko - ta pasta z cieciorki nie wyjdzie sucha jak zostawisz trochę wody , w tej której się gotowała , tak na dnie garnka,i dopiero ją potem miksuję się. Zmisowaną przekłada się do pojemnikai za każdym razem doprawiasz sobie tak , jaki akurat chceszmieć smak - ziołowy czy inny , dobry sposób na odmianę smaku. Ja również składam Wam życzenia ciepłych, radsnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2013 Roku !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.12.2012 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2012 http://s1.zmniejszacz.pl/109/bn__344996.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 21.01.2013 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2013 hello !! co tam nic nie jecie ? jakiś przepis by mi się przydał na sałatkę wysokobiałkową bo tuńczyk z fasolą z puszki już mi się znudził i żeby się szybko robiło kto coś podrzuci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 22.01.2013 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 Kurcze ja to rzeczywiście ostatnio jadę na pomidorówce tylko. Mam fatalny początek roku, mam nadzieję że szybko wszystko się odwróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 22.01.2013 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 smacznego - u mnie tez dzisiaj pomidorówka luuubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 22.01.2013 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 Rzeczywiście - coś tak jak byśmy ostatnio nic nie jadały ! No to jeśli zupy - to u mnie ostatnio króluje zupa jarzynowa. To znaczy co akurat mam z jarzyn : marchew. seler, por, ziemniaki, kapusta pekińska, wszystkiego tak po trochę, ale tak by po zblendowaniu była bardzo gęsta zupa. Gotuję to wszystko do miękości, pod koniec gotowania daję do smaku : sól, pieprz ziołowy, imbir ,ciut kurkumy , i blenduję zupę już po odstawieniu z pieca i dodaję śmietanę kwaśną i do smaku trochę cukru i soku z cytryny - po prostu dosmaczam tak lubię ! Zupę gotuję na dwa dni , jest gęsta i rozgrzewa super, aha jak ktoś lubi to można podawać z grzankami. Moi tę zupę uwielbiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 22.01.2013 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 w jarzynowej muszę mieć kalafior - zawsze go wyszukuję w garnku tylko my warzywka w całości a nie blendowane - chociaż takie na pewno tez są pyszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 22.01.2013 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2013 Kendro - pytałaś o sałatkę ! Ja robię zawsze z lekko parowanych jarzyn : brokuł, ziemniaki,marchew,pietruszka . Po uparowaniu i ostudzeniu kroję w drobne kawałki, dodaję czerwona fasolkę z puszki , lub na przemian kukurydzę z puszki - ale zawsze sprawdzam na puszce z jakiej produkcji - nie chcę GMO ! Daję do tych pokrojonych uparowanych składników majonez, który jak mam czas to sama robię - bo mam termomix, lub kupowany, daję też sok z wyciśniętej świeżo cytryny, sól, pieprz, ja zawsze używam pieprzu kolorowego z "Prymatu" on wydaje mi się najlepszy - zawsze mielą na bieżąco i ma bardzo dobry smak ! Sałatka jest bardzo smaczna ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 23.01.2013 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 U nas zawsze zupę gotuję się na dwa dni, a kwaśny kapuśniak nawet na trzy. Pamiętam kiedyś zrobiłam sobie dietę kapuśniakową i przez dwa tygodnie na obiad jadłam na zmianę kwaśny i słodki kapuśniak, może i schudłam ale później przez kilka miesięcy na kapustę patrzeć nie mogłam Więcej diety nie powtórzyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 23.01.2013 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2013 Kwitko ! Ja też gotuję na dwa dni , a czasem i na trzy , tylko czymś tę zupę "modyfikuję "! A dziś na śniadanie ugotowałam owsiankę na wodzie ! Do owsianki dałam : pestki słonecznika i dyni, rodzynki, pokrojone w kostkę jabłko ,a jak mam żurawinę to też dodaję . Pod koniec gotowania dodałam imbiru i ciut masła. Jest bardzo smaczna - polecam - na śniadanie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.