projekt SŁONECZKO pracownia HORYZONT

[sylvia1]

zawsze to bliżej niż szczecin..

[jaworzyna]

To może ''wprosisz'' nas na jeden termin? )

[gosikk]

sylvia1

masz już zrobioną adaptacje? Jak tak to jakie zmiany ?i kiedy ruszacie

[shago]

powitać

miejscowośc to puławy, obok jest kazimierz dolny

termin mozliwy to po 12 maja, teraz jeszcze trwa mój bój z fahofcyma.

[jaworzyna]

Ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona na spotkanie po 12 maja. Jeśli któryś z dni weekendu (13-14.05.06) będzie Ci odpowiadał chętnie z mężem zrobimy sobie wycieczkę. Tymczasem powodzenia z fahowcami )

Pozdrawiam i szukam jakiegoś dobrego architekta )

ps. Jak tylko będziecie mogli wklejcie trochę nowych zdjęć swoich Słoneczek!!!!

[sylvia1]

ja też bardzo chętnie zwłaszcza w któryś weekend

[shago]

lepiej bedzie koło 20 maja, ze wzgledu na mój wyjazd, :-)dam znać bo traz dostępu do netu miec nie będę, pozdrawiam

[sylvia1]

nie ma sprawy moze byc i lipiec.. wlasnie sie dowiedziałam ze w tym roku nie zaczne bo moze prad bede miała w marcu 2007

[jaworzyna]

My też się dostosujemy, ja juz sie nie mogę doczekać )

Czekamy na jakieś wieści.

 

ps. Może do tego czasu dowiemy się czy zmiany jakie chcemyzrobić w projekcie są możliwe. Ostatni architekt z jakim rozmawialiśmy delikatnie sugerował, że może być z tym ciężko.

[sylvia1]

Jaworzyna to napisz jakie zmiany chcesz zrobić? ja swoje zrobiłam i nie było słowa niemozliwe no jedynie architekt uparła sie ze schodów zmieniac nie bedize ale ponieważ ktoś tu napisał, że ma takie jak w projekcie i sa ok to sie nie upierałam...

[jaworzyna]

Jeśli chodzi o zmiany to jest ich kilka.

(1)Pierwsza podstawowa, to wydłużenie garażu do końca bryły budynku. Tym samym powiększenie ilości miejsca na parterze ale i na piętrze o kolejne pomieszczenie nad garażem, do którego byłby dostęp z pokoju nr.2.

Architekt stwierdził więc już na wstępie, że jest to znacząca zmiana w bryle budynku, co wpłynie na wygląd zewnętrzny domu ale i konieczność dodatkowych przeliczeń na nowo powstałą powierzchnię dotyczących np. instalacji elektrycznej itp. (No i bez wątpliwości ma rację).

Wydłużenie garaży dałoby dodatkowe miejsce na opał i stworzenie pomieszczenia na sprzęty, które gdzieś trzeba chować np. kosiarka.

Jako, że garaż w naszym przypadku nie byłby wykorzystywany na trzymanie samochodu, wszelkie niezbędne pomieszczenia gospodarcze znajdowałyby się blisko pomieszczenia z piecem i byłyby skumulowane w jednym miejscu domu, bez konieczności budowy jakiś dodatkowych komórek itp.

(2)Koleją zmiana na parterze budynku miałoby być połączenie wc. z łazienką, tak aby wejście znajdowało się od strony korytarza.

(3)Następnie, myśleliśmy o zmianie biegu schodów, co umożliwiłoby zlikwidowanie wydzielonej kosztem kuchni spiżarni na rzecz schowka pod schodami, do którego byłoby wejście w miejscu gdzie na planie znajduje się wejście do kuchni. Nie stanowiłoby to problemu, (4) gdyż ściankę działową pomiędzy kuchnią i salonem chcemy zlikwidować i tym samym wejście do kuchni byłoby od strony salonu.

I właściwie na parterze byłby to koniec zmian. Jeśli chodzi o piętro to podstawową zmianą poprzez powiększenie przestrzeni nad garażem, byłoby powiększenie pokoju nr.2. (5)Dlatego wejście do tego pokoju chcemy zrobić w miejscu gdzie na planie jest wrysowana szafa, (6)a powierzchnię gdzie są właściwe drzwi na planie- oddzielić tworząc mała garderobę z wejściem z korytarzyka.

Pomieszczenie suszarniane przy łazience zmniejszone byłoby kosztem przedłużenia pokóju nr.2. Ale czego się nie robi żeby było wygodniej.

Oczywiście do tego wszystkiego chcemy dołożyć (7)ściankę kolankową i (8)troszkę powiększone okna, bo te na projekcie wydają się być za małe na porządne oświetlenie pomieszczeń.

(9) Mój mąż upiera się też przy oknie połaciowym nad schodami, ja nie jestem w pełni przekonana...ale... No i właściwie to byłoby na tyle.

 

Architekt sugerował, że właściwie to nasze poprawki mogą być na tyle kosztowne, że sensowniej byłoby zrobić prywatny projekt. Oczywiście wszystko uzależniał od ostatecznej decyzji autora projektu oraz firmy która ten projekt stworzyła i go sprzedaje. Zasiał jednak w nas pewnien niepokój.

Tak wyglądałoby idealne Słoneczko dla naszych potrzeb i mam nadzieję, że mimo wszystko uda się przeforsować te zmiany. Bo nie chcę już szukać niczego nowego.

[sylvia1]

my mamy wersje bez garazu ale zmienialismy

1)wysokosc fundamentów

2) rodzaj sciany z Ytonga na pustaki ceramiczne + ocieplenie

i tez trzeba bylo wszystko przeliczac koszt adaptacji z planem zagosp. dzialki 2,5 tys zl

 

to ja powiem co mi sie wydaje w twoich zmianach:

1) słusznie.

2) ja tez polaczylam

3) a co ze scianka nosna dla schodów?

4)i ok..

5) może byc..

6) tez nad tym myslimy

7)u nas jest 0,80 ale w pierwowzorze nie bylo wogole ( w wersji z garazem jest 0,68 lub 0,86)

8)tez powiekszalismy i to chyba za malo bo do 120 x120 rezygnujac z dachowych

9)u nas jest dachowe nad schodami

 

[jaworzyna]

Jeśli chodzi o ściankę dla schodów to będzie przedłużeniem tej malutkiej kuchennej, widocznej od strony salonu -80 cm, w tą czy w tamtą ..to już malutka zmiana... jak mniemam.

Ale co do okien to sama nie wiem, jakie byłyby na tyle duże, żeby było jasno w tych pomieszczeniach (gdyby zrezygnować z okien w dachu), a jednocześnie nie stworzyło czegoś okrutnie nieproporcjonalnego na zewnątrz budynku.

Zresztą tych okien naliczyłam tyle w Słoneczku, że aż się przeraziłam....kto to będzie mył???? A i tu właśnie pojawia sie wątpliwość co do okna nad schodami, chyba bardzo trudny byłby do niego dostęp-a przez brudne i tak kiepsko będzie widać schody nieprawdaż?

 

Wymyśliliście coś jeszcze w swoim Słonku co mogloby być przydatne w przyszłości?

Bo ja w ramach rozmyślań zaczęłam się zastanawiać nad jakąś formą zadaszenia tarasu..ale wszystkie możliwe przychodzące mi do głowy strasznie by zaciemniły salon. A szklanego dachu robić nie bendę.

[sylvia1]

ja zrobiłam tak jak na zdjeciach w tym wątku dach pulpitowy.. szczegóły w moim dzienniku tam tez dałam zeskanowane rzuty i elewacje z projektu

[jaworzyna]

No, no, no wygląda to całkiem fajnie...ten daszek nad tarasem.

Rzuciki- znakomite...dzięki nim widzę więcej parametrów

Łazienka dolna wygląda bardzo ''ludzko'' dzięki temu połączeniu z wc. Podoba mi się. łączymy, łączymy....

 

Martwi mnie tylko, że tak długa droga jeszcze przed nami...zanim Słońce w pełni zajaśnieje ach....

[shago]

Zresztą tych okien naliczyłam tyle w Słoneczku, że aż się przeraziłam....kto to będzie mył???? A i tu właśnie pojawia sie wątpliwość co do okna nad schodami, chyba bardzo trudny byłby do niego dostęp-a przez brudne i tak kiepsko będzie widać schody nieprawdaż?

 

połaciowych jest dużo bo robią łądny wygląd domu, a zwykłych nie jest wiele. co do innych zmian to się nei wypowiem, bo kazdy robi to co mu się poboba moim skromnym zdaniem im więcej przeróbek tym gorzej dla projektu. sam mam kilka i napewno niezrezygnowałbym obecnmie z tarasu betonowego i zadaszenia nad tarasem , ale cóż.

[sylvia1]

shago ok ale np polaczenie wc+ lazienki to nie jest duza zmiana...

no dach pulpitowy nad tarasem to juz i owszem..

[jaworzyna]

Shago,

Jasne, że im więcej przeróbek ''tym gorzej'' bo w pewnym momencie to sie robi całkowicie inny dom!!!

Jestem jednak zdania, że jeśli można coś zmienić tak aby ułatwiało mi życie, a nie utrudniało to powinno się to zrobić.

Oczywiście bez przesady...ale gdzie tak naprawdę jest jej granica, ..bo chyba dla każdego gdzie indziej. ''Złoty środek'' to chyba najlepsze wyjście.

[jaworzyna]

Sloneczka czemu milczycie? Taka piekna wiosna, zapewne i Wasze SLonka juz piekniejsze i bardziej dopracowane, przyslijcie jakies fotki!

wiosennie pozdrawiam

[sylvia1]

shjago to ja sie ładnie przypominam o obiecane zaprosiny jesli by to było mozliwe...