Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wierzbickowo przy Złotej - czyli podejście drugie :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Byłem dzisiaj w gminie, i przyglądałem się projektowi Planu Zagospodarowania Przestrzennego nie wiadomo kiedy powstanie droga ale jest w planach i póki co urzędniczki wstrzymują postępowanie o wydanie Warunków Zabudowy na okres 9 miesięcy a później będzie już najprawdopodobniej zatwierdzony Plan Zagospodarowania.

Nie wiadomo kiedy powstanie ta droga ale prędzej czy później najprawdopodobniej powstanie.

W każdym razie na chwilę obecną wstrzymują decyzję o 9 miesięcy a później nie wiadomo jak może to wyglądać i samo to już przesądza o tym że tej działki niestety nie kupię (na szczęście mogę się wycofać bez straty kasy).

 

Do czasu rozpoczęcia budowy na innej działce zawieszam pisanie dziennika tym razem nie będę nic pisał do momentu uzyskania pozwolenia na budowę żeby nie zapeszać w trakcie papierologii więc kolejny wpis w dzienniku raczej za kilka miesięcy lub lat.

 

Nadal śledzę kilka dzienników (Krokusia, Kocur bury) więc proszę się nie obijać tylko budować żeby była mobilizacja do działania ;)

W razie pytań, pozdrowień :-P itp proszę pisać w komentarzach :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Tamtadadam :)

Niniejszym zgodnie z obietnicą odwieszam dziennik z półki :) ponieważ od wczoraj w końcu jesteśmy właścicielami działki na której stanie nasz dom :wave::wave:

 

Jeżeli ktoś byłby zdezorientowany to jest to zupełnie inna działka niż opisywana wcześniej.

 

Stanęło w końcu na działce o powierzchni 1000m2, zdobyliśmy Warunki Zabudowy (przy tej działce też namęczyliśmy się strasznie z Urzędem Gminy- urząd potrzebował na wydanie Warunków Zabudowy ponad 5 miesięcy :bash:).

Działka w porównaniu do poprzedniej jest oddalona od stacji PKP o 400m czyli teraz na peron mamy ok 700m ale za to jest większa i w duuużo ładniejszej okolicy.

Na obrzeżach działki są dorosłe brzozy i sosny (ale nie jest ich za dużo) działki sąsiednie mają obowiązek zachować produkcję leśną czyli cały czas pachnie tam lasem.

Ostatnio nawet z działki przegnaliśmy dziki a później znależliśmy na niej maślaki :)

Działka ma dużo łatwiejsze do zagospodarowania wymiary niż poprzednia bo 45mx23m i możliwe że będzie można dokupić jeszcze fragment działki sąsiedniej w przyszłości w dobrej cenie.

Podsumowując nie ma tego złego ... :wiggle:

Tylko szkoda czasu (praktycznie rok w plecy) bo mogliśmy mieć już SSZ no ale nie ma co narzekać cieszyć się trzeba że w końcu ten etap zamknięty.

Teraz już intensywnie pracujemy nad stworzeniem koncepcji projektu (będzie projekt indywidualny), niedługo wrzucę jakieś rysunki.

Narazie zdjęcia nędznej jakości i niweiele pokazujące ale tylko takie mam w tym momencie bo okazało się że lepsze skasowałem z aparatu:bash:

Pozdrawiam

21427551_3.jpg

21427551_4.jpg

Edytowane przez pacyfist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu ale nie był to czas całkiem stracony :)

Co prawda nie zrobiłem nowych zdjęć działki bo jak na niej byłem to jakoś ciemnawo było i zdjęcia wyszły do ... niczego.

Ale w międzyczasie załatwiłem już warunki przyłączeniowe na mnie i żonę (okazłało się że w gazowni i prądowni nie da się przepisać aktualnych wciąż warunków przyłączenia wystawionych na innego właściciela - To nawet Warunki zabudowy sięda ale tego już nie...).

W międzyczasie pokombinowałem z żoną i teściem nad koncepcją domu, a oto rzuty koncepcji naszego domu ( w tym miejscu ponowne wielkie podziękowania dla teścia za ogromną pracę jaką włożył w opracowanie koncepcji )

parter.jpgpoddasze.jpg

Teść opracował też wszystkie elewacje i przekroje także z praktycznie z na maksa dopasowaną do naszych wymagań koncepcją poszliśmy przed świętami do architekta miejscowego który będzie dopinał temat dalej i załatwiał pozwolenie na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie jesteśmy po kilku rozmowach z projektantem i wiemy już mniej więcej jak będzie wyglądać nasza chałpa z zewnątrz, a będzie wyglądać tak: :)

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg

To są dopiero wstępne wizualizacje z pewnymi brakami (balustrady, rynny itp) ale ogólny zarys już jest :)

 

Trochę nietypowo bo front domu nie jest zbyt okazały ale interesowały nas przede wszystkim względy funkcjonalne i umieszczenie pomieszczeń odpowiednio do stron świata i nasłonecznienia. Pozatym lubimy proste domki więc nam się podoba, niektórzy się pewnie będą śmiać że brzydka stodoła ale taka miała być 8-)

 

Co do detali budowlanych:

- Ściany zewnętrzne Ytong (lub coś zamiennego) gr.24cm na cienkiej spoinie + styropian gr 18-20cm się zobaczy jeszcze.

- Ściany wewnętrzne - silka gr 12 cm

- stop nad parterem żelbetowy - gr ok 14 cm zobaczymy jak wyjdzie konstruktorowi dokładnie

- strop i skosy nad poddaszem również żelbetowe o grubości pewnie ok 12cm ale to też jeszcze się zobaczy

- izolacja poddasza prawdopodobnie styropian gr ok 30cm

- pokrycie jeszcze nieokreślone do końca chcielibyśmy blachę na rąbek ale raczej na pewno skończy sięna czymś tańszym pewnie blachodachówka lub gont bitumiczny.

- wentylacja mechaniczna

- okna PCV trójszybowe.

- balkon na łącznikach termoizolacyjnych

- Ogrzewanie gazowe

 

Takie są plany a zobaczymy jak dalsze projektowanie a co najważniejsze jak zasobność portfela zweryfikuje nasze plany:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Wielu inwestorów zapomina, że w przypadku ogrzewania na gaz pomieszczenie "techniczne" gdzie planowany jest kocioł gazowy nie musi być umieszczony na parterze. Z powodzeniem można go umieścić na piętrze. U Was na pietrze w pomieszczeniu (suszarnia?) jest miejsce, a wtedy na dole pomieszczenia 6 i 7 można połączyć,

 

Dzwoniła dzisiaj do nas Kobieta z gminy że wstrzymują postępowanie w sprawie wydania Warunków Zabudowy dla nas bo w projektowanym planie zagospodarowania w tym miejscu ma byc droga........ po prostu masakra. Wygląda na to że nasze plany poszły się ..... legły w gruzach. Jutro jadę do gminy przyjrzec się owemu projektowanemu planowi zagospodarowania ale wydaje się że po kwiatkach i ani działki ani domu nie będzie. Jestem zdołowany na maksa. Pozdrawiam

 

Dobrze, że nie wykasowałeś wpisów. Wielu inwestorów nie zadaje sobie trudu weryfikować umiejscowienia działki w planie zagospodarowania. Czasem przypominają im o tym banki czy pośrednicy nieruchomości. Czasem już po zakupie działki jest płacz i zgrzytanie zębami.

 

Nastał sądny dzień, pojechałem do gminy złożyć wniosek o Warunki Zabudowy iiiii i dupa :mad:

Umiarkowanie miłe Panie wytłumaczyły mi że one wymagają do wniosku pełnych warunków przyłączeniowych nie tylko oświadczenia o możliwości wykonania przyłączy. Nieważne zupełnie że przez telefon w momencie załatwiania w energetyce i gazowni tego nie powiedziały (o ile dobrze pamiętam powiedziały nawet że oświadczenie o możliwości przyłączenia gazu i prądu wystarczy).

 

Powyższe to istne szaleństwo, które sam przechodziłem. Na co mi pełne warunki skoro ja dopiero planuje kupić działkę, lub nie planuje gazu tylko pompę ciepła, nie potrzebuje prądu bo będę miał świeczki i żyje jak pustelnik, wodę chcę mieć ze studni itp.

 

To tylko napędzanie papierkowej pracy pomiędzy urzędami .... skoro chcę się budować to JA biorę odpowiedzialność w jakich warunkach bytowych to będzie się działo. Procedury się przeciągają, każdy papierek kosztuje i karuzela się kręci.

Edytowane przez inwestorbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć inwestorbb zastanawiałem się nad wykasowaniem naszych perypetii związanych z działką ale stwierdziłem że może komuś pomogą przy kupnie działki.

Kotłowania gazowa jest u nas w pomieszczeniu 7 zaraz przy salonie. Dzięki temu mam komin spalinowy kominka i komin spalinowy kotłowni umieszczone w jednej ścianie. Także jest tylko jedna ściana która blokuje 2 kondygnacje.

 

Żeby dziennik był przejrzysty dla czytającego i dla piszącego;) zapraszam do komentowania w temacie komentarzy --> http://forum.muratordom.pl/showthread.php?210398-Wierzbickowo-czyli-Ma%C5%82y-Dziwny-Domek-na-Ma%C5%82ej-Dziwnej-Dzia%C5%82eczce-)/page2&highlight=wierzbickowo- :razz:

Edytowane przez pacyfist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktywizuje się inwestorka :)

Inwestorbb Pomieszczenie na górze to pralnia- duża, wygodna i "wszystkomająca". Nie dam ruszyć:p Ustępstwa i dyskusje na temat pomieszcza ń 6 i7 trwały jakiś miesiąc. :) Są tam "fikołki " różne (nad którymi Sz. P. Inwestor toczył z teściem boje na skypie :)) ale powinno się sprawdzić. Zobaczymy.

 

Witaj.

 

Wielu inwestorów zapomina, że w przypadku ogrzewania na gaz pomieszczenie "techniczne" gdzie planowany jest kocioł gazowy nie musi być umieszczony na parterze. Z powodzeniem można go umieścić na piętrze. U Was na pietrze w pomieszczeniu (suszarnia?) jest miejsce, a wtedy na dole pomieszczenia 6 i 7 można połączyć,

 

 

 

Dobrze, że nie wykasowałeś wpisów. Wielu inwestorów nie zadaje sobie trudu weryfikować umiejscowienia działki w planie zagospodarowania. Czasem przypominają im o tym banki czy pośrednicy nieruchomości. Czasem już po zakupie działki jest płacz i zgrzytanie zębami.

 

 

 

Powyższe to istne szaleństwo, które sam przechodziłem. Na co mi pełne warunki skoro ja dopiero planuje kupić działkę, lub nie planuje gazu tylko pompę ciepła, nie potrzebuje prądu bo będę miał świeczki i żyje jak pustelnik, wodę chcę mieć ze studni itp.

 

To tylko napędzanie papierkowej pracy pomiędzy urzędami .... skoro chcę się budować to JA biorę odpowiedzialność w jakich warunkach bytowych to będzie się działo. Procedury się przeciągają, każdy papierek kosztuje i karuzela się kręci.

Edytowane przez pacyfistowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Długa cisza w temacie niestety wynika z tego że architekt nam zawala robotę :mad:

Poszliśmy do niego w grudniu z praktycznie gotową koncepcją przemyślaną dokładnie przeze mnie i teścia (teść jest architektem z wieloletnim doświadczeniem) i wszystko miało być pięknie, dopracowanie koncepcji do zatwierdzenia miały trwać 2 tygodnie a od zatwierdzenia koncepcji do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę 3 tygodnie.

Niestety nie jest to takie proste, do tej pory nie mamy zatwierdzonej koncepcji, mimo że zanieśliśmy mu praktycznie gotową to co chwila coś mu się rozłazi (a właściwie jego pracownicy, jakaś Pani architekt świeżo po studiach i widaćże się uczy na naszym projekcie).

Skupia się na tym żeby pokazać pasek innego koloru na elewacji albo wymienia meble w pomieszczeniach a nie zauważa że nagle ginie jej okno szczytowe które po prostu zniknęło a w jego miejscu pojawia się szafa, nagle zmienia się nachylenie dachu o 5stopni co diametralnie zmienia wyglą i funkcjonalność dachu albo drzwi przesuwająsiętak że nie ma możliwości żeby przejśćalbo otworzyć drzwi itd itp jak pytamy czemu sątu takie zmiany to wyglądająna zdziwionych że cośsięzmieniło a tym bardziej nie potrafią wyjaśnic zmian racjonalnie. masakra jakaś....

Powolu przechodzimy do agresywniejszego sposobu komunikacji z architektem, wolelibysmy nie zmieniac architekta bo to kolejne opóźnienie ale zobaczymy byćmoże trzeba będzie podjąć drastyczne decyzje:bash:

Jeszcze damy mu szansę, może się ogarnie architekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu mogę wrzucić zdjęcia działki faktyczne :)

Na zdjęciach pozaznaczałem liniami mniej więcej granice działki.

Na początek widok z satelity, w miejscu gdzie będzie stał dom przebiega właśnie "dzika" droga.

działka z geoportal.jpg

widoczna na aktualnym zdjęciu

DSC03189.jpg DSC03192.jpg DSC03194.jpg

Zagajnik widoczny na kolejnym zdjęciu znajduje się przy samej granicy ale jeszcze w obrębie działki (brzosy i sosna)

Edytowane przez pacyfist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Z dniem wczorajszym przybył nam nowy obiekt na działce:p

Barak-Obskurniak, brzydal jest i w stanie raczej kiepskim ale w niskiej cenie także nie ma co rozkminiać i narzekać na brzydotę tylko cieszyć się z oszczędności ;) młotkiem się stuknie puknie farby trochę użyje i budowę przetrzyma, szczęśliwie jest to obiekt tymczasowy.

Z barakiem w ogóle jakieś jaja wyszły, znalazłem jeden fajny baraczek ale okazało się że jest niewymiarowo wysoki i transportowcy z którymi rozmawiałem nie chcieli mi go przewieźć i zdecydowałem się z dnia na dzień na obskrniaka a tamtemu sprzedawcy podziękowałem. W momencie jak wiozłem już barak na działkę to zadzwonił tamten sprzedawca że załatwił transport, powiedzieć że byłem na siebie wkur... zdenerwowany to zdecydowanie za mało:mad: ale już po kwiatkach, jedynym pocieszeniem jest to że całość wyszła prawie 2x taniej. Chyba trzeba będzie słuchać żony częściej jak chłodzi mi gorącą głowę.

Z pozostałych prac cieszę się bardziej: Zanabyłem też trochę stempli w niezłej cenie nawet sprzedawca bardzo sympatyczny facet pomógł mi przewieźć je na działkę i zorganizował transport po kosztach paliwa praktycznie, częściowo pójdą na ogrodzenie tymczasowe a reszta będzie na szalunki.

Architekt coś ostatnio wziął się do pracy więc albo szykują mu się wydatki albo znalazł mój dziennik z marudzeniem na niego ;-) wczoraj nawet obiecywał że w piątek będzie projekt budowlany cały z opisem, detalami itd do wglądu, jak zobaczę to uwierzę. Mam nadzieję że uwinie się z projektem bo trzeba wniosek składać o Pozwolenie jeżeli chcemy się wyrobić w tym roku z stanem surowym.

W międzyczasie (niestety nie ma go wiele) czyta dzienniki ludzi z okolicy mojej budowy i szukam polecanych wykonawców także jakby ktoś czytający miał do polecenia sprawdzonego wykonawcę lub tanią hurtownię z okolic Chotomowa to śmiało proszę o wpisy w komentarzach :rolleyes:

Na koniec kilka fotek działki jak wyszło słońce i naszej budki.

Pozdrawiam

IMG_20140226_155112.jpg IMG_20140226_160348.jpg IMG_20140226_155049.jpg IMG_20140226_160030.jpg IMG_20140226_155204.jpg

Edytowane przez pacyfist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz architekt po raz kolejny nas zawiodł w ten weekend :mad:

Na w torkowej rozmowie obicał projekt do piątku bo akurat wyjezdzaliśmy z do rodziców i mieliśmy obejrzeć projekt z teściem przed końcowym zatwierdzeniem projektu.

Niestety po raz kolejny już architekt nie przesłał projektu w wyznaczonym przez niego samego terminie i znowu nie odbierał telefonu.

Masakra jakaś z tym architektem. Projekt miał być ukończony w 1,5miesiąca bo zanieśliśmy mu praktycznie gotową koncepcę domu bardzo porządnie przemyślaną a tu zaraz minie 3 miesiąc a końca nie widac.

A wydawał się taki konkretny, na wentylacji mechanicznej miał się znać, projekt miał szybko zrobic a wychodzi jak zwykle:evil:

pracownia Xbit w Legionowie architekt Jakub Prokurat - na chwilę obecną nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

W końcu udało się w poniedziałek ubiegły złożyc wniosek o Pozwolenie n Budowę, teraz tylko czekac jak szybko się wyrobi Starostwo.

No i oczywiscie poszukiwanie Kierbuda i Ekipy do stanu czas zacząć a później to już siwy dym :p

Wieczorem wrzucę kilka rysunków z projektu

 

Przymierzam się w ten weekend zabrać za grodzenie działki to może jakieś kolejne foty polecą na forum:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dzieje się dzieje ostatnio :)

Wczoraj architekt odebrał pozwolenie na budowę :wave: teraz tylko musi się uprawomocnić , szok po prostu.

Pozwolenie na budowę wydanie w niespełna 3 tygodnie, w końcu jakaś odmiana po wielomiesięcznych bojach z urzędem w sprawie WZ.

W ciągu dwóch weekendów zakopałem słupki ogrodzeniowe został tylko montaż siatki zrobienie bramy wjazdowej.

Niby nie ma nawet siatki naciągniętej a w końcu czuć że jesteśmy "na swojej ziemi" zupełnie inaczej niż bez ogrodzenia, różnica kolosalna aż sam się dziwię:jawdrop:.

Jakieś fotki po działaniach dzisiejszych

IMG_20140412_191326.jpg

 

IMG_20140412_191435.jpg

 

Tutaj będzie brama o szerokości 6,5m mam nadzieję że wystarczy

IMG_20140412_191454.jpg

 

IMG_20140412_191202.jpg

 

IMG_20140412_191123.jpg

 

Plan na majówkę: montaż siatki i budowa kibelka oczywiście z jakąś szczelną beczką 200l (nie wyobrażam sobie zanieczyszczania działki a musi być tanio stąd taki kompromis). Musi dać się wywieźć czasem "fanty" jak do sąsiada przyjedzie szambiarkaplan jest taki że będzie "prawie" :wink: jak toi toi ale taniej;)

 

Zbieram też w międzyczasie oferty od wykonawców Stanu surowego.

Jeżeli ktoś z okolicy czyta ten dziennik a ma sprawdzonego wykonawcę SSO to to jest dobry moment żeby je podesłać :cool:

 

A w ogóle czyta ktoś te moje wypociny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynają spływać oferty na wykonanie SSO ale ceny ?:wtf::wtf: masakra jakaś, ceny z kosmosu przynajmniej moim zdaniem:bash: za taka prosta chałpe jak moja robocizna sama za stan SSO z więźbą ale bez pokrycia wydanie 70-140tys a takie mam oferty to moim zdaniem gruba przesada.

Jeżeli ktoś ma namiary na majstra sensownego (nie szukam już firma bo to nie ma sensu) to chętnie przyjmę namiary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dzieje się dzieje, może jeszcze nie pełną parą ale zaczyna się maszyna rozkręcać.

Mamy już wykonawcę SSO - ruszamy z 1 czerwcem (albo coś koło tego ale umowa jest podpisana na 1 czerwca) i zgodnie z umową termin skończenia SSO z więźbą ale bez pokrycia dachowego to 16 sierpien. trochę strach :sick:

No zobaczymy jak to pójdzie mam nadzieję że w miarę bezpoleśnie :o

Działka niestety nadal nie doczekała się pełnego osiatkowania ale kibelek już stoi jeszcze drobne prace przy nim (jak zrobienie siedziska i przybicie papy na dach) i będzie można jezdzić rzadziej na stację paliw :p

 

IMG_20140505_195553.jpg

 

IMG_20140505_195603.jpg

 

IMG_20140505_195701.jpg

 

IMG_20140505_195711.jpg

 

Na koniec ciekawostka

Dzisiaj dowiedziałem się że Google maps zamieścił nowe zdjęcia i okazało się że koło naszej działki też przejechali :razz: także wrzucam printscreena :)

 

zlota zdjecie.jpg

Edytowane przez pacyfist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przez ostatnie pogody niewiele się działo ostatnio na działce, w końcu osiatkowaliśmy działkę, jeszcze tylko brama i będzie zamknięta budowa.

Kibelek też udało się ukończyć w całości co niezwykle mnie cieszy :)

teraz rozpoczynam walkę z mrówkami bo mamy mrowisko zaraz przy budowie i rozglądam się za osobą od zdjęcia humusu i kimś od wykopania studni.

Zbliża się wielkimi krokami godzina "0" czyli wejście ekipy na budowe a nie moje pitu pitu młotkiem/siekierą także emocje też coraz większe :)

CDN :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...