spiochja 14.12.2012 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2012 Witam! Jestem kompletnym amatorem jeśli chodzi o malowanie, zatem prośba o pomoc w poniższym. 1. Na ścianach w pokoju przy suficie poprzedni właściciele nakleili na całej długości jasną taśmę z chyba wyjątkowo silnym klejem, ponieważ, jej odrywanie kończy się schodzeniem całej farby. Miejscami praktycznie nie da się tej taśmy usunąć czy to szpachelką czy też skrobakiem. Zatem pierwsze moje pytanie? Czy są jakieś sposoby na to dziadostwo? 2. Po ewentualnym zdarciu taśmy miejscami razem z poprzednią farbą pozostaną oczywiście nierówne powierzchnie, które należałoby pewnie wyrównać masą szpachlową. Pytanie czy trzeba przed nałożeniem szpachli zagruntować powierzchnie? I czy trzeba następnie po zaszpachlowaniu przejechać ponownie gruntem? Czyli reasumując, grunt->szpachla->grunt->farba - czy jest to prawidłowa kolejność? 3. W pomieszczeniach gdzie ściany są równe. Czy można od razu nakładać nową farbę na starą? Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bielluk 15.12.2012 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2012 ad1. Jeśli farba słabo trzyma podłoża, klej wcale nie musi być wyjątkowo mocny. ad2. Kolejność jest ok. Trzeba tylko pamiętać, że zaszpachlowane miejsca będą miały trochę inną fakturę. ad3. To jest odwieczny dylemat. Jeśli stara farba jest w miarę świeża i nie odchodzi samoistnie, nie łuszczy się itp. możesz od razu malować (wcześniej zagruntuj gruntem głęboko penetrującym). Jak stara farba ma odejść, to odejdzie przy gruntowaniu. Czasami jednak ściana jest "wielowarstwowa" (u mnie farba zrywa się nawet od taśmy malarskiej) i wtedy nie ryzykuję, tylko zrywam gdzie się da, gruntuję, naciągam "superfinisz" i dopiero wtedy malowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spiochja 16.12.2012 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2012 Dziękuje za wskazówki. Jestem już w trakcie malowania innego pomieszczenia. Pokój z felerną taśmą zostawię sobie na później. Mam pytanie. Jak najlepiej malować krawędzie ścian oraz krawędzie na styku ściany z sufitem? Robiłem wcześniej małym pędzlem, ale nie do końca wyszło tak jak chciałem. Obmalowane części przy krawędziach mają inny odcień.. pewnie wynika to z tego, iż pędzlem trudniej rozprowadzić farbę.Sprawdza się taki wynalazek?http://www.luminar.pl/img_prod/BOSCH-Reczny-walek-narozny.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WiesiuS 18.12.2012 00:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Jedną z starych i jednak estetyczniejszych sposobów jest stosowanie taśm malarskich, ale nie przyklejamy ich na całej szerokości tylko delikatnie od strony malowanej 1-1,5 cm. pozostał pozastaje tylko jako osłona. Po wymalowaniu od razu odciągamy w kierunku równoległym do ściany, nigdy nie prostopadłym. potem sa kłopoty.A uni-grunty należy stosować na słabe lub zakurzone podłoża, ale nie zwalnia to faktu wcześniejszego ich oczyszczenia, lub zmycia detergentem z wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.