KOMINEK OTWARTY czyli żywe ognisko w salonie

[Forest-Natura]

Witam.

Osobiście mam od kilkunastu lat kominek z drewnianą belką ale nie zauważyłem jej samozapłonu czy też innych nieszczęść z tym związanych.

A ja widziałem wielokrotnie, wielokrotnie też przebudowywałem takie. Piotr też ... Także średnia ważona będzie "in plus" ...

Pozdrawiam.

[Wojtek_796]

Najlepiej, to jak przy psiej pogodzie, zimową porą, w okolicy rozchodzi się zapach grilla. A już najnajlepiej, jak emiterem jest twój komin.

 

Pozdrawiam

[MaciekTyr.]

to z wczoraj:

 

[romole]

Zmiłowania, ludkowie!

Temat o pieczonych i wędzonych, to w innym miejscu jest.

Wywale to szkło i będzie dym!

[MaciekTyr.]

ano będzie i to spory - bo kominek otwarty, to nie to samo, co wkład bez drzwiczek. Ma się palić i ani ciut nie kopcić do środka

[Kominki Piotr Batura]

Od żywego ognia się wszystko zaczęło. Cały ten bajzel z kominkami. Pamiętam jak biłem się z myślami czy wchodzić w biznes z wkładami. Nie mogłem się długo przełamać, by ogień zamknąć w areszcie za szybą. Teraz kominek otwarty to dzieło jedno na kwartał, czy nawet na pół roku. Większość ludzi obecnie, nie wyobraża sobie kominka innego, niż z ogniem uwięzionym za szybą. Fakt, szyba ułatwia życie, eliminuje sporo problemów, ale nie można zapominać, że generuje nowe. dotychczas nie znane problemy. Dobry budowniczy kominków otwartych, niekoniecznie potrafi sobie poradzić z budową kominka z wkładem. Głównie o niebezpieczeństwa dla konstrukcji drewnianych tu chodzi. Do tego nowe konstrukcje technik kominowych - stalowe, systemowe, nie ułatwiają życia, choć z założenia miało być odwrotnie. Jakoś tak jest, że ktoś budujący kominek otwarty dzisiaj, ma w sobie coś. Wyróżnia się spośród klienteli albo osobowością, albo zainteresowaniami, albo podejściem do życia. Są oczywiście też ludzie bogaci, którym walory grzewcze kominka są obojętne. Oczywiście nie znaczy to , że wszyscy bogaci są źli!

 

Firewall. Pokaż swój kominek, zobaczymy czy nauczyciel ma lepszy gust od grabarza

 

.

[Kominki Piotr Batura]

Jeden z bardziej minimalistycznych kominków (ku uciesze Maćka). Minimalistyczny, ale nie mały. Szerokość paleniska to ponad 2 metry.

[MaciekTyr.]

dla mnie bomba . Tylko rogi bym zaokrąglił, próg dodał (minimalizm to też pragmatyzm) a na podłodze wyznaczył strefę... (miłości?)

 

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez MaciekTyr.

[Kominki Piotr Batura]

Użytkownik kominka i jego projektant, akurat w kanciatych gustował. Co do podłogi, pomysł zakładał brak jakichkolwiek wyznaczników. Wymyśliłem sobie i udało mi się namówić inwestorów (oboje architekci), by zachwiać linią podziału na kominek i podłogę. Dwa te elementy mają się przenikać, bez określenia granicy. Trudno powiedzieć, czy to podłoga wchodzi do kominka, czy kominek wylazł na salony. Podkreśla to ten sam materiał jako okładzina (granit multicolor) mimo, że we wnętrzu paleniska pewnie mało trwały. Pękanie jest wpisane w projekt.