marcef 17.12.2012 00:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 (edytowane) Jestem po pierwszych paleniach we wkładzie ale bez zabudowy tylko ustawiony i podłączony do komminaspalałem brzoze suchą . oraz sosnę suchą (stęple pobudowlane) czasem tez co wpadło w rękę. Przy rozpalaniu otwierałem przepustnicę i szyber a po chwili zamykałem obydwa Na plus to czysta szyba nawet po 3 dniach palenia . tzn 3 dni razy 5 h Wermikulit też czyściutki bo moomentalnie sie wypalaładnie sie spala suche drewno tzn cały czas spokojnym płomieniem a nawet gazy sie dopalają (języczki płomieni pojawiają sie 10 cm nad polanami) Czyli wysoka nota za tzw wrażenia estetyczne(i częściowo praktyczne bo mycie szyby to nie frajda). obsługa raczej na plus bo po otwarciu drzwi - kopci sie wciąż .......... do komina , a na salon nic nie leci. (owszem jak szarpne drzwiczkami to wtedy zawinie dym na salon) polana mogą być meega długie czyli nawet ponad 60cm , tzn dtr-ka zaleca 50 cm ale jest tam sporo luzu i jak jest 60 to bez rąbania wchodzi. problem wystąpił z ciepłem bo na 80m2 (cały dół ma otwarte przestrzenie ) podniosłem temp w domu na dole o stopień lub dwa . Mysłałem że zrobie ukrop w domu a tu ledwo co drgnęło .Produccent deklaruje 15 kw dla tego wkładu więc myślałem że skoro piec centralny ma 17 kw i radzi sobie z 140m2 a kominek 15więc z salonem na dole 80m2 to spokojnie uciągnie nie paliłem tez zbyt ostro (czopuch nie był czerwony od gorąca) kolega twierdzi że ma 5 kw żeliwniaka i w salonie 50m2 robi piekło 1.5 hw związku z tym iż mam scianki wkłądu oddaloną od ścian komina i obudowy ok 20cm a wład na dodatek nie jest szatan do grzania to rezygnuję z szamotu do obudowy. jakby by.ło 10cm przy ściance wkładu to może by coś ten szamot odebrał ciepła ale przy 20cm od ściany kominka to ledwo co nagrzeje.powietrzeprzez szybe promieniowanie daje ostro ale za dużóto nie zagrzewa. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wermikulit za bardso wchłania ciepłoz tego wkłąda i przez to wkład daje mniej ciepła. lub wylot spalin jest fi 20 cm i wsyzystko ciśnie w komin - jutro kupuje dodatkowy szyber i potestuje Edytowane 20 Grudnia 2012 przez marcef Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LAG 17.12.2012 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 A to dziwna sprawa. Ja mam też Basię i jestem zadowolony. Ogrzanie budynku (100 m2 parterówka) nie stanowi żadnego problemu. W budynku nieocieplonym, postawionym z 24 cm gazobetonu, przy obecnych temperaturach utrzymuję temperaturę 20 stopni i wcale nie palę jak szalony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.12.2012 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Witam.A masz Ty Marcef podłączoną do wkładu czerpnię czy powietrze do spalania bierze palenisko z wnętrza domu ... ?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcef 17.12.2012 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Wiem do czego zmierzasz że kominek wyciąga z budynku ciepłe powietrze a szczelinami zaciąga zimne i cały czas jest zimno . Oczywiście forest masz rację jako że ustawiałem na razie na szybko bez podłączenia powietrza z zewnątrz. Wiem ze tak sie nie robi i docelowo jutro lub pojutrze podłącze doprowadzenie (czekam na przepustnicę ) Jednak nie myślałem że to az tak wychładza budynek żeby go praktycznie nie zagrzać . Dalej w to nie wierze bo paląc wcześniej zwykłą blaszaną koza plus 10 metrów rury to pamiętam że udawało mi sie w mrozy zrobić z 5 stopni - 15 stopni - i też zaciągała powietrze z wewnątrz- fakt wymiennik ciepła w postaci 10 metrów rury był spory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sterowiec40 17.12.2012 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Jak cała "para "idzie w komin to się nie dziw. Sam doszedłeś do wniosku ,że przydał by się wymiennik , a teraz grzejesz powietrze na dworze , lub jak mówią inni na polu. Ja mam dużo mniejszą Maję i daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.12.2012 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Witam. No to już wiesz ile taki wkład kominkowy zużywa powietrza do spalania ... Stawiam właśnie na zaciąganie przez wentylację powietrza o temperaturze "podwórkowej" do domu. Grzejesz i wychładzasz za razem dom. Ale za to robisz w nim porządną wentylację co w tej fazie budowy wcale nie jest złe ... Takie zdarzenie wam opowiem z zeszłego tygodnia. Siedziałem sobie u klientów w domu, gdzie wykonałem kominek, z pirometrem w ręku i sprawdzałem na bieżąco rozkłady temperatur na kominku, we wkładzie i na wylotach DGP. Akurat inwestorzy się przeprowadzali i ekipa przywoziła kartony z rzeczami, mebelki, itp. Każdorazowe otwarcie drzwi na oścież, na dosłownie pół do jednej minuty powodowało spadek temperatury na kratkach wlotowych i wylotowych kominka i anemostatach DGP o około 7 stopni. A na dworze nie było wcale na minusie ... Dom potrzebuje powietrza i w przypadku jego braku radzi sobie jak może, zaciągając je do środka wszelkimi możliwymi "dziurami". Trochę o tym zapominamy budując obecne "termosy". Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 17.12.2012 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Nie żebym się czepiał Basi, ale problem raczej tkwi gdzie indziej. Ogrzewałem dom wkładem nie podłączonym do kanału z zewnatrz (bo takiego nie miałem). Forest siedziałeś przy nim, miód i wino.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.12.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Witam.Piotr, no ja wiem do czego zmierzasz ale na odległość to sobie możemy gdybać jedynie. Poza tym Twój dom (czy tysiące innych domów użytkujących takie kominki) to nie była świeża budowa na której kilkaset ton różnego materiału ma dużo niższą temperaturę olbrzymią bezwładność, niż w domu już zamieszkałym i regularnie ogrzewanym ... a ludzie czasami cudów oczekują po dwóch napaleniach we wkładzie na budowie ...Weź no Marcef pokaż na zdjęciu jak masz podpięte palenisko do komina ... bo jak to jest marna rurka z kolankiem, tudzież kolanko same, to zamiast kupować drugi szyber (po co Ci on w ogóle), otwórz po prostu drzwi od wyczystki do komina podczas palenia ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 17.12.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Jestem po pierwszych paleniach we wkładzie ale bez zabudowy tylko ustawiony i podłączony do kommina spalałem brzoze suchą . oraz sosnę suchą (stęple pobudowlane) czasem tez co wpadło w rękę. Przy rozpalaniu otwierałem przepustnicę i szyber a po chwili zamykałem obydwa Na plus to czysta szyba nawet po 3 dniach palenia . tzn 3 dni razy 5 h Wermikulit też czyściutki bo moomentalnie sie wypala ładnie sie spala suche drewno tzn cały czas spokojnym płomieniem a nawet gazy sie dopalają (języczki płomieni pojawiają sie 10 cm nad polanami) Czyli wysoka nota za tzw wrażenia estetyczne(i częściowo praktyczne bo mycie szyby to nie frajda). obsługa raczej na plus bo po otwarciu drzwi - kopci sie wciąż .......... do komina , a na salon nic nie leci. (owszem jak szarpne drzwiczkami to wtedy zawinie dym na salon) polana mogą być meega długie czyli nawet ponad 60cm , tzn dtr-ka zaleca 50 cm ale jest tam sporo luzu i jak jest 60 to bez rąbania wchodzi. problem wystąpił z ciepłem bo na 80m2 (cały dół ma otwarte przestrzenie ) podniosłem temp w domu na dole o stopień lub dwa . Mysłałem że zrobie ukrop w domu a tu ledwo co drgnęło . Produccent deklaruje 15 kw dla tego wkładu więc myślałem że skoro piec centralny ma 17 kw i radzi sobie z 140m2 a kominek 15więc z salonem na dole 80m2 to spokojnie uciągnie nie paliłem tez zbyt ostro (czopuch nie był czerwony od gorąca) kolega twierdzi że ma 5 kw żeliwniaka i w salonie 50m2 robi piekło 1.5 h w związku z tym iż mam scianki wkłądu oddaloną od ścian komina i obudowy ok 20cm a wład na dodatek nie jest szatan do grzania to rezygnuję z szamotu do obudowy. jakby by.ło 10cm przy ściance wkładu to może by coś ten szamot odebrał ciepła ale przy 20cm od ściany kominka to ledwo co nagrzeje.powietrze przez szybe promieniowanie daje ostro ale za dużóto nie zagrzewa. Jedyne co mi przychodzi do głowy to wermikulit za bardso wchłania ciepłoz tego wkłąda i przez to wkład daje mniej ciepła. lub wylot spalin jest fi 20 cm i wsyzystko ciśnie w komin - jutro kupuje dodatkowy szyber i potestuje W kozie paliles dokladajac co 25 minut srednio. tutaj zamykasz wszystko na max i oczekujesz 15 kw. druga sprawa to specyfika wkladow stalowych. uzyskasz wlasciwa moc po prawidlowym zabudowaniu gdy obudowa stworzy komin odbierajacy cieplo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcef 17.12.2012 22:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 Jak zwykle kuźwa , wszyscy mają rację tylko nie ja . PIOTRmądre podłączenie daje ciepło nawet bez doprowadzenia powietrza FORESTjak najbardziej troche ton róznego materiału tam sie znajdzie , który chłonie ciepło jak gąbkadrzwiczek nie mam w pomieszczeniu tylko w piwnicy - więc to odpadanie dam fotek bo nie zrobiłem , jednak oczekiwałem więcej od radiatora 0,5 m plus metrowa rura i dopiero kolanko w komin, szyber dam lepiej go dać niż nie dać bo przynajmniej spowolni ciąg (fi 200 dalej mnie przeraza - ale oswajam sie z tym fi i zauważam tez dobre strony)dzisiaj juz kilkudniowa prowizorka jest rozmontowana i od jutra rusza murarka podstawy i lekka zabudowa firerockiem początkowo miałem zamiar wycinać 2cm waty po krawędziach i zawijać folię zakrywając każdy strzęp waty, jednak schowanie jej każdej krawędzi w szynie startowej od zabudowy GK mam nadzieje wyeliminuje nadtapianie wełny. LECHOSŁAWjak najbardziej też racja, do kozy ciągle dokładałem , a tutaj spokojnie sie pali , wszystkie szybry i doloty pozastawiane , no i oczy wiście brak zabudowy która powoduje cyrukulizacje cząstek tlenu wodru azotu i dwutlenku węgla i czego tam jeszcze. generalnie plan mam taki żeby zostawić komore 20 cm oddaloną od ścian wkładu, podwójny stelaż czyli ze startówki w którą wchodzi firerock, oraz drugi stelaż z normalnych profili nośnych jako stelaż płyty czerwonej i ew. zabudowy, na czopuchu staną dwa radiatory kolano i szyber, rury juz nie będzie bo wkład podnosze do góry Moze sie uda zapodać jutro jakieś foty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.12.2012 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2012 W kozie paliles dokladajac co 25 minut srednio. tutaj zamykasz wszystko na max i oczekujesz 15 kw. druga sprawa to specyfika wkladow stalowych. uzyskasz wlasciwa moc po prawidlowym zabudowaniu gdy obudowa stworzy komin odbierajacy cieplo. ..... uzyskasz wlasciwa moc po prawidlowym zabudowaniu gdy obudowa stworzy komin odbierajacy cieplo..... Nieprawda.Choć nie buduję kominków nie mogę się zgodzić z twierdzeniem,że moc kominka uzyskuje się po jego zabudowaniu.. Kominek ma swoją moc znamionową.Taką którą zawsze trzeba dopasować do panujących warunków w chałupie i znaczy się jej kubatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 18.12.2012 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Są ludzie, którzy twierdzą coś wręcz odwrotnego do opinii l.k. Wkład nieobudowany promieniuje ciepłem bezpośrednio na osoby w jego pobliżu. Po zabudowaniu, ciepło jest ukierunkowane i nie odczuwamy go bezpośrednio. Stąd wrażenie, że lepiej grzał przed obudowaniem. A prawda jest taka jak napisał Nikt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcef 19.12.2012 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 tak to wyglądalo wczoraj , komora wyszła ok 11 cm od ścianek wkładu , nawiewów bedę pilnował żeby było między 800 a 1000, półka dekompresyjna wyjdzie ok 25 cm od betonowego stropu , wszystkie krawędzie waty są pochowane w profile , A jesli obecnie gdzieś wystaje wata np przy wlocie do komina to będzie osłonięta paskami sreberek i podklejone taśmą. profile będą oklejone taśmą do 200 stopni (na opakowaniu krzyczą że jest do 350 stopni a małymi literkami dodają że temp ciągła to 200 a chwilowa to 350 ) tak napisal producent w Leroy, Taśma ma szerokość 6 cm a dwa profile plecami do siebie też 6 cm , Ja lajkonik okleiłbym tylko raz te profile tak na logike jednak moje montery (nie firma specjalistyczna) twierdzią że trzeba trzy razy , czyli kaźdy profil połączyć ze sreberkiem (to juz są dwa razy) i na to dopiero na wierzch scalający trzeci . Co prawda to nie jakis masakryczny koszt bo róznica między 50 zł a 150 ale czy nie za dużo kleju będzie w tej komorze ? Pytania dwa : 1 Tasma moze byc czy kategorycznie wymienić na jakiegoś terminatora do 500 stopni ciągłej temp ? 2 sposób oklejania profili (3 razy) jest zasadny czy to zwykła ekstrawagancja i nikomu niepotrzebny kawał dobrej roboty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 19.12.2012 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Po co oklejasz taśmą profile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcef 19.12.2012 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Oklejam taśmą dla odbijania ciepła bo profile są metalowe , nagrzewają sie i ;- może będą topiły watę ? - generują mostek termiczny - bardziej pracują (marginalne znaczenie) - odbierają ciepło z komory (marginalne znaczenie) Teraz zabiłeś mi ćwieka bo nie wiem czy chronić profile od ciepła czy może bardziej unikać taśmy ze wzgl na klej w niej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 19.12.2012 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Czyli oklejasz stal aluminium, tyle, ze z dodatkiem śmierdzącego toksycznego kleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcef 19.12.2012 14:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 na to wychodzi Czyli żle bym zrobił no to teraz mi powiedz do czego ta taśma ma służyć ? po co ją przewidzieli ? do łatania płyt wełnianych ? ale na płytach też sie klej na złotku wypala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 19.12.2012 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Ja jak bym wykonywał kartonowo wełnianą obudowe na stelażu metalowym jako konstrukcję nośną to - zadbałbym aby żadne profile metalowe, czy jakiekolwiek wkręty metalowe, czy kratki, wewnątrz obudowy nie były "gołe" bez izolacji minimum 3 cm.Również przewidziałbym taką wentylację wewnątrz obudowy, aby temperatura w środku, zakładając różne zachowania różnych użytkowników (dzieci, żony, teścia, teściowej, szwagra, itp. czy następnego właściciela) nie przekroczyła 150 stopni C.BO PRZYKŁADOWO NIERAZ DETAL W POSTACI WKRĘTA Z KOSZULKĄ PLASTIKOWĄ MOŻE, narobić kłopotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 19.12.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 na to wychodzi Czyli żle bym zrobił no to teraz mi powiedz do czego ta taśma ma służyć ? po co ją przewidzieli ? do łatania płyt wełnianych ? ale na płytach też sie klej na złotku wypala Ano wypala sie...Ale jak jesteś uparty to masz. Mówili Ci na początku, żebyś z krzemianu zrobił, bo wełna do kominków się nie nadaje. Taśma jest po to, żeby uszczelnić ewentualne łączenia płyt izolacyjnych. tak, żeby wełny nie było widać, bo potem fruwa. I tak będzie fruwać, ale z taśmą mniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 19.12.2012 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2012 Oklejam taśmą dla odbijania ciepła bo profile są metalowe , nagrzewają sie i ; - może będą topiły watę ? - generują mostek termiczny - bardziej pracują (marginalne znaczenie) - odbierają ciepło z komory (marginalne znaczenie) Teraz zabiłeś mi ćwieka bo nie wiem czy chronić profile od ciepła czy może bardziej unikać taśmy ze wzgl na klej w niej . Właściwie , to odpowiedziałeś sobie sam , tylko wnioski są nieprawidłowe. Poczytaj sobie o przewodzeniu , roszerzalności cieplnej różnych materiałów i zastanów się do czego służy wełna. Jeżeli chodzi o taśmę alu., to powinna być stosowana w miejscach do tego przeznaczonych. Eniek chyba o tym nie wiedział i zobacz jakie straszne spustoszenie uczyniło mu to w mózgu Biedaczek , nic tylko bredzi o toksynach , rakach itp. Tylko patrzeć a obwini w/w materiały o koklusz i II wojnę światową ;P pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.