Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Basia z kratek słabo grzeje czy ja mam wygórowane wymagania?


marcef

Recommended Posts

Witam.

Podrążmy temat wermikulitu bo mnie interesuje (abstrahując od Basi). Skąd J. go ma? Bo chyba z tego samego źródła co inni (koncern Etex Group - właściciel większości fabryk produkujących materiały izolacyjne na naszym kontynencie), tym bardziej że Belgowie albo mają jego produkcję u siebie albo zaraz za granicą ... no nawet biorąc pod uwagę że ostatnio za sprawą pewnego aktora nie za bardzo się z żabojadami lubieją, to nie będą go chyba kupować gdzie indziej ( u "duna")? Przy wermikulicie proces produkcji jest taki sam - tylko o gęstość chodzi i ciśnienie w procesie formowania produktu.

Wiesz czego ja nie wiem to się podziel sknerusie :p

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co gdzie jest produkowane, to w naszych czasach wiedzą pewnie tylko kierowcy tirów, chociaż i to marne źródło informacji. Popatrzyłem sobie jeszcze na oba wermikulity. Ten z Basi i ten z J. Niby ta sama twardość, ale zupełnie inny skład. I o te składniki z których go robią podobno chodzi. Gadałem nie raz na ten temat z producentem, który długo męczył się z wermikulitem, aż trafił na ten właściwy. Kto wie czy to nie jest tak jak z wczesnym Sparthermem. Szamot to szamot, niby. A okazuje się, że wystarczyło inny AS zastosować, i nie pęka. Dawali za friko, ale pękał jak głupi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co gdzie jest produkowane, to w naszych czasach wiedzą pewnie tylko kierowcy tirów, chociaż i to marne źródło informacji. Popatrzyłem sobie jeszcze na oba wermikulity. Ten z Basi i ten z J. Niby ta sama twardość, ale zupełnie inny skład. I o te składniki z których go robią podobno chodzi. Gadałem nie raz na ten temat z producentem, który długo męczył się z wermikulitem, aż trafił na ten właściwy. Kto wie czy to nie jest tak jak z wczesnym Sparthermem. Szamot to szamot, niby. A okazuje się, że wystarczyło inny AS zastosować, i nie pęka. Dawali za friko, ale pękał jak głupi....

 

No muszę stwierdzić ,że jesteś debeściak.Jak się tak napatrzysz to od razu wiesz jakie składniki i twardość.:yes: i jeszcze ten układ z tirówcami-kierowcami:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Witam,

 

Nie chciałem zakładać nowego tematu ponieważ też mam basię.

 

Powiedzcie mi w jaki sposób można zweryfikować czy wkład pobiera głównie powietrze z zewnątrz czy może ciągnie z domu ? Mam pod wkładem rurkę fi 110 wyprowadzoną w fundamencie na zwenątrz (około 2-3m długości) i zakończoną kolankiem 90 st. w górę a następnie taki grzybek aby od góry nie padał deszcz do środka rury.

 

Wkład ma bdb ciąg kominowy i podczas palenie reaguje na otwarcie szybra lub przymknięcie - nie dymi na pokój po otwarciu (pod warunkiem że szyber otworzę). Zastanawia mnie jednak brak reakcji na zamknięcie przepustnicy (ma uszczelkę gumową) która jest na doprowadzeniu powietrza. Narazie paliłem tylko 3x i nie za mocno - dwa trzy małe kawałki nie za bardzo chyba suchego drewna ze stacji benzynowej i dwie kostki brykietu z castoramy. Ogólnie po dwóch godzinach palenia wkład dość ładnie dmucha ciepłym powietrzem z kratki i nic nie śmierdzi.

 

Czy da się jakoś sprawdzić skąd wkład głównie pobiera tlen do spalania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Państwu.

Basia nie jest do końca szczelnym paleniskiem. Brak jej uszczelnienia po lewej stronie drzwiczek przy zawiasach. Ale porównując ją do szczelności wielu wkładów żeliwnych, to przedstawia się całkiem przyzwoicie. No w każdym razie nie ma tak że nie reaguje wcale na zamknięcie przepustnicy ... jeżeli tak jest to warto także zainteresować się wielkością ciągu kominowego. Bardzo często zdarza się że jego wartość we współczesnych kominach (zwłaszcza systemowych, dobrze ocieplonych, dużej średnicy i wysokich) jest po prostu za duża (często sięgająca 20 i więcej Pa). Wyciąga wtedy wszystko z każdego paleniska choćby w najmniejszym stopniu nieszczelnego.

Pozdrawiamy i zapraszamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Mam systemowy z wentylacja ok 7m ocieplony o śr. 200mm. Jesli zaloze ze to ciag jest problemem to jakie jest na to lekarstwo ?

Najpierw przyjrzyj się samej przepustnicy,potwierdzam,że reakcja Baśki na zamknięcie lub otwarcie przepustnicy jest spora i zauważalna po paru chwilach.

Przy zakupie przepustnicy z uszczelką pierwsza przyniesiona przez sprzedawcę nie zamykała się dokładnie,po mojej uwadze na ten fakt druga już była ok.

Komin mam systemowy 200mm,7,4m.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę wdzięczny za pomoc.

 

Przyjżałem się doprowadzeniu powietrza do kominka i wygląda ono jak na zdjęciu IMAG0278.jpg

 

Gdy kominek się pali powietrze jest zasysane z zewnątrz ponieważ wystarczy przyłożyć rękę do kratki na zewnątrz i czuć jak ciągnie. Problem jest taki że mam szczelną przepustnicę z uszczelka i gdy ja zamknę Basia nie przestaje ani trochę "słabiej" się palić. Jak widać na zdjęciu do wkładu doprowadzone jest powietrze giętką rurką która jest po prosty lekko włożona do wkładu od dołu nie jest w żaden sposób uszczelniona i jest sporo mniejsza niż srednica wlotu powietrza wkładu - efekt jest taki że wkład nie ma żadnych problemów aby pobierać powietrze z pomieszczenia po zamknięciu przepustnicy. Jak to uszczelnić w miarę prosta metodą aby przymykanie przepustnicy nieco ograniczło płomienie... czy można na to nałożyć jakąć szerszą rurkę ? nie wiem doradźcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Radzik ... No przeczytaj co Bohusz pisze ... weź rurkę większej średnicy i nałóż ją na króciec, ściskając choćby opaską ... zamiast wpychać rurkę małej średnicy do jego wnętrza i powodując jej nieszczelność na własne życzenie ... :rolleyes:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zrobiłem tak:

 

Basia ma doprowadzenie fi 125. Ponieważ rurka którą mi podłączono doprowadzenia miała fi 110 było tam sporo luzu. Zakupiłem taśmę aluminiową samoprzylepną i kawałek rury fi125.

Rurkę fi110 wprowadziłem do basi jak była wcześniej ale na nią nałożyłem fi125 naciagnięta na dolot. Połączenie na ile mogłem (kiepskie dojście) owinąłem tasmą.

 

Ponieważ gładłem wczoraj gładź gipsową (obudowa z płyt izolacyjnych krzemianowo wapniowych) a na dworze jest ciepło nie miałem okazji jeszcze tego przetestować ale jutro pomimo zapowiadanych +20 spróbuję.

 

Poniżej zdjęcie jeśli coś zrobiłem nie tak proszę o uwagę.

 

IMAG0280.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Witam

 

Orientuje się ktoś czy te płyty z wermikulitu można wyciągnąć ? W celu dokładnego wyczyszczenia kominka.

 

Pozdrawiam

Oczywiście że można, tylko po co? W jakim celu chcesz dokładnie wyczyścić kominek, w którym za chwilę napalisz i zrobisz syf? Płyty są osłabione paleniem, po wyjęciu może być problem z włożeniem w całości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Po kilku latach palenia Basią mam takie spostrzeżenia

Uporałem się ze słabym grzaniem* w ten sposób ze nauczyłem się palić .

Oczywiście mam w tym wkładzie dwie przepustnice - szybry . Jeden fabryczny* a drugi* dwa metry wyżej* tuz* przy wylocie do komina* tak by zatrzymywał ciepło w rurach - każdy z nich* zatrzymuje* tak na oko około 30 % ciepła . Dodatkowo dałem* dwie rury z radiatorami żeby wykorzystać zatrzymane ciepło* więc oddawka ciepła jest wg mnie dosyć zoptymalizowana. .*

Dązyłem* do tego żeby kratki miały* 800 cm2 wlotu i tyleż wylotu Tak wynika ze sztuki dla wkładu o tej mocy.. - udało się chyba coś ok 600-700 cm2* - to i tak dobry wynik .**Czyli na wylocie* nigdy się nie sparzę. To powietrze zamiast 80 czy 100 stopni* ,*** ma* 40 -50 stopni (nie mierzyłem tylko takie mam wrazenie) W tej chwili stwierdzam* ze wkład* wcale tak słabo nie grzeje* - wrażenie to jest spowodowane tym ze mam duzą powierzchnię wlotową* i wylotową* ogrzewanego powietrza oraz druga sprawa to że* salon na dole* jest otwarty i ma ok 80 m2 bo nie mam żadnych ścianek przejściowych tylko jedną wielką powierzchnię* salonowo stołowo kuchenną..

Od 4-5 lat pale w kominku* i nie mam* smug nad kratkami bo powietrze gorące nie pędzi* jak wariat i nie jest kurz przypalony* tylko spokojnie sobie krąży i ta konwekcja jego jest umiarkowana.*

Palę tak* by w pierwszych minutach* otworzyć obydwie przepustnice (szybry) i odprowadzić* dym z drewna* a gdy już się dobrze rozpali i nie ma dymu to przystawiam obydwie zastawki i ciesze się ciepłem. W zależności od ciągu ale raczej zawsze* zamykam jeszcze dolot powietrza do* paleniska bo wtedy cały gorąc* "staje " w kominku i nie dąży do komina.* a jak doprowadzenie jest otwarte** to powietrze wchodzi do kominka i idzie przez komin do atmosfery* bo trzeba wiedzieć że obydwa szybry wylotowe nie są* - i nie mogą być* szczelne bo bym się zakopcił . Tak jak orginalny jest obcięty ok 25%* tak* ten dorabiany też jest podobnie obcięty - ok 25%>* Utratę ciepła* przez wylot dobrze* pokazuje gorącość komina (ja mam ze zwykłej cegły)* Jeśli rano zaczynam palić to dopiero wieczorem* czuję* na poddaszu* że komin jest letni* - nie ciepły , tylko letni. Tzn* da się rozpoznać* wodząc ręką po ścianie* - w którym miejscu* na kominie jest kanał wentylacyjny* a gdzie kanał paleniskowy - to miejsce nie jest chłodne tylko ,,letnie"

Najgorsze jest to że* jak już się rozhajcuje drewno to nie ma siły żeby* powstrzymać proces palenia. Zamknięcie wszystkich dolotów i wylotów nie udusi* ognia więc trochę brakuje szczelności* wkładowi .* Taki już jest - za to wyglądem płaskim rekompensuje mi te niedogodności.*

Od dwóch lat przestałem czyścić szybę* - sama się czyści* tylko trzeba mocniej napalić* to gorąc w środku wypali całą sadzę na szybie - oczywiście ok 5 cm* dookoła zostaje niewypalone* , ale cały widok główny jest ładnie wyczyszczony - ot taka pyroliza w salonie . Jedynie kiedy czyszczę szybę to jak końcyzmy sezon zimowy i na lato chcę estetycznie żeby było to wtedy myję srodkiem do szyb* kominkowych - chyba Tytan .** to tyle moich historii .*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...