Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

HELP!

 

Dziś nawiedził mnie hydraulik numer dwa, ponieważ numer jeden daleko mieszka i ma masę roboty, nie mógł dojechać, a kocioł czas podłączyć.

 

Kocioł Junkers kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania, na wstępie. W całym domu podłogówka + drabinka w łazience.

Drabinka nie miała być jako osobna instalacja, tylko miała być wpięta do podłogówki. Hydraulicy numer jeden zrobili to tak, ze puścili rurki od drabinki nie do rozdzielacza tylko bezpośrednio do kotłowni (z zamiarem wpięcia do pieca) bo kotłownia sąsiaduje z łazienką. Również bezpośrednio do pieca puszczona jest pętla od podłogówki, która jest w kotłowni (ponoć ciągnięcie jej przez cały budynek do rozdzielacza było bez sensu?).

 

Hydraulik numer dwa orzekł dziś że to jest niewykonalne, i generalnie nie da się tak, bo to co pójdzie w drabinkę i kotłownie zabierze całe ciepło które powinno iść na dom (???). Po pół godzinnym straszeniu mnie i wizji odsyłania zamówionej już drabinki oraz nieogrzewanej na wieki kotłowni, raczył dodać (PO M OJEJ SUGESTII) że można zrobić w kotłowni rozdzielacz i wpiąć tam drabinkę i kotłownię. Czyli da się, ale to będą koszty-cytuję.

Hydraulik numer jeden mówi że to głupota, że można wpiąć te rurki na trójnikach i porobić zawory aby można było w jakiś sposób sterować drabinką i kotłownią.

Nie wiem co myśleć. Kto ma rację?

HELP!

Dziś nawiedził mnie hydraulik

Hydraulik numer dwa orzekł można zrobić w kotłowni rozdzielacz i wpiąć tam drabinkę i kotłownię. Czyli da się, ale to będą koszty-cytuję.

Nie wiem co myśleć. Kto ma rację?

To dobre rozwiązanie (Rozdzielacz 2-OB. z przepływomierzami + szafka koszt ok. 300 zł) .będzie można precyzyjnie wyregulować całą instalację .Przy drabince możesz założyć wtedy same śrubunki kątowe.

Edytowane przez animuss
Jak ktoś będzie miał kominek w tzw pokoju dziennym to ogrzewanie podłogowe w tym miejscu będzie używał od "wielkiego dzwonu" albo I wcale! ;) Łazienki jak najbardziej pasują bo tam zawsze zimno :)
Jak ktoś będzie miał kominek w tzw pokoju dziennym to ogrzewanie podłogowe w tym miejscu będzie używał od "wielkiego dzwonu" albo I wcale! ;) Łazienki jak najbardziej pasują bo tam zawsze zimno :)

 

Ja mam kominek w salonie i ogrzewania podlogowego uzywam tam zawsze.

To kominka uzywam od "wielkiego dzwonu". :)

Czy zdlawisz przeplyw zaworami na osobnym rozdzielaczu, czy bezposrednio na petlach, to powinno byc wszystko jedno. Chyba, ze o czyms nie wiem.

 

Czyli hydraulik nr 1 ma rację?

To dobre rozwiązanie (Rozdzielacz 2-OB. z przepływomierzami + szafka koszt ok. 300 zł) .będzie można precyzyjnie wyregulować całą instalację .Przy drabince możesz założyć wtedy same śrubunki kątowe.

 

Nie rozumiem ostatniego zdania :) Może mój hydraulik będzie wiedział OCB, mam nadzieję :lol2:

Czyli lepiej rozdzielacz w kotłowni na drabinkę i pętlę z kotłowni, a nie podpinać tego jakimiś trójnikami do pieca?

Dodam, że hydraulik nr 2 powiedział mi wczoraj, że mój komin w kotłowni (Schiedel Avant) nadaje się do demolki, bo nie ma w nim kwasówki wsadzonej. Opcja numer dwa-puścić rurę kwasówkę od pieca bezpośrednio na dwór przez ścianę w kotłowni, a komin systemowy będzie tylko drogą ozdobą w kotłowni. W obliczu tej informacji (wczoraj miałam zawał, dziś już wiem że to bzdura bo Avant jest kominem przystosowanym do piecy kond. z zamknięta komora spalania) nie wiem czy mogę mu ufać.
Nie rozumiem ostatniego zdania :) Może mój hydraulik będzie wiedział OCB, mam nadzieję :lol2:

Czyli lepiej rozdzielacz w kotłowni na drabinkę i pętlę z kotłowni, a nie podpinać tego jakimiś trójnikami do pieca?

Same trójniki nie wystarczą muszą być jakieś zawory żeby zrównoważyć przepływy ,Jak cała podłogówka na rotametrach ustawiana to te dwa obwody też niech są ,ładnie można wtedy wyregulować wszystkie obiegi .Pamiętajcie że sama drabinka mogłaby grzać też latem jako osuszacz ręczników .
Dodam, że hydraulik nr 2 powiedział mi wczoraj, że mój komin w kotłowni (Schiedel Avant) nadaje się do demolki, bo nie ma w nim kwasówki wsadzonej. Opcja numer dwa-puścić rurę kwasówkę od pieca bezpośrednio na dwór przez ścianę w kotłowni, a komin systemowy będzie tylko drogą ozdobą w kotłowni. W obliczu tej informacji (wczoraj miałam zawał, dziś już wiem że to bzdura bo Avant jest kominem przystosowanym do piecy kond. z zamknięta komora spalania) nie wiem czy mogę mu ufać.
Wiem pamiętam że z kominami Schiedel Avant były spore kłopoty ,np. firma Vaillant jeszcze w 2010 roku straszyła utratę gwarancji na ich kocioł gazowy kondensacyjny podłączony pod komin typu Avant.
Wiem pamiętam że z kominami Schiedel Avant były spore kłopoty ,np. firma Vaillant jeszcze w 2010 roku straszyła utratę gwarancji na ich kocioł gazowy kondensacyjny podłączony pod komin typu Avant.

 

"Kłopoty" ale w sensie, że taki Vaillant robił kłopot? Czy, że po połączeniu pieca z tym kominem wynikały faktycznie kłopoty?

 

Ja rozmawiałam z osobą z Schiedla, oraz z osobą z Junkersa z Działu Termotechniki i oboje twierdzą z całą odpowiedzialnością że Avant jest kompletnym systemem, i żadnej kwasówki tam niej trzeba, oprócz tej do przyłączenia pieca do komina...

 

Podobno to konflikt interesów, bo hydraulik za mocno nie zarobi jak nie wsadzi tam kwasówki. Nie wiem na ile to prawda, natomiast zdziwiło mnie że takie rzeczy (o wyburzaniu komina etc.) opowiadał mi Autoryzowany Instalator Junkersa (hydraulik nr2) :o

Same trójniki nie wystarczą muszą być jakieś zawory żeby zrównoważyć przepływy ,Jak cała podłogówka na rotametrach ustawiana to te dwa obwody też niech są ,ładnie można wtedy wyregulować wszystkie obiegi .Pamiętajcie że sama drabinka mogłaby grzać też latem jako osuszacz ręczników .

 

Co do trójników-miałyby być też zawory, właśnie w celu regulacji drabinki i pętli w kotłowni. Ale może faktycznie lepiej dać rozdzielacz. Koszt nieduży.

Drabinka będzie grzać też latem-dokupiłam grzałkę :)

"Kłopoty" ale w sensie, że taki Vaillant robił kłopot? Czy, że po połączeniu pieca z tym kominem wynikały faktycznie kłopoty?

 

Ja rozmawiałam z osobą z Schiedla, oraz z osobą z Junkersa z Działu Termotechniki i oboje twierdzą z całą odpowiedzialnością że Avant jest kompletnym systemem, i żadnej kwasówki tam niej trzeba, oprócz tej do przyłączenia pieca do komina...

 

Podobno to konflikt interesów, bo hydraulik za mocno nie zarobi jak nie wsadzi tam kwasówki. Nie wiem na ile to prawda, natomiast zdziwiło mnie że takie rzeczy (o wyburzaniu komina etc.) opowiadał mi Autoryzowany Instalator Junkersa (hydraulik nr2) :o

Vaillant robił kłopoty chodziło o średnicę komina i kondensat ,który nie wracał do kotła ,tylko komin go odprowadzał gdzieś tam ,a to obniża sprawność kotła, bo z kondensatu było odzyskiwane ciepło przez kocioł .

Trochę mnie to kosztowało czasu ale znalazłem ten temat ,który kiedyś czytałem tu jest wszystko opisane :

http://forum.budujemydom.pl/Podlaczenie-kotla-kondensacyjnego-do-komina-Schiedla-t13284.html

Moim zdaniem tak, ciepłe powietrze tak szybko ucieka w górę, że szok. A tak będzie miało dłuższą drogę do pokonania niż w przypadku kaloryferów
Moim zdaniem na ma. I tak będziesz miał ciepło w całym domu, ogrzewanie podłogowe naprawde bardzo nagrzewa, wystarczy że zamontujecie je w pomieszczniach gdzie spędzacie najwięcej czasu.
Mam pytanie, nasz kolega włączył pierwszy raz podłogówkę. Powiedział, że na rozgrzanie pomieszczenia do 17 stopni zużył 1m3 gazu (podobno na piecu miał 30 stopni, a do ogrzania miał ok. 40m2). To dużo czy mało, czy normalnie? Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie, ile gazu zużywa się na rozgrzanie? I czy w jakiś sposób przekłada się to na późniejsze rachunki?
  • 3 weeks później...
Brak grzejników, robocizna, mniejsze wydatki. Zaoszczędzone pieniądze można zainwestować w ogrzewanie podłogowe i dobre wykonanie. Mam teraz tylko w kuchni i łazience, ale przy następnym domu zrobię na całości:)

Pomozcie mi proszę w temacie podlogowki i dylatacji.

 

W calym domu poza garazem zdecydowalismy sie na podlogowke. Parter bez garazu ma 60m2. Caly dom wykonywal mi deweloper ale instalacje wod-kan-co moj facowiec. Dopiero po wylaniu przez dewelopera posadzek uswiadomilem sobie, ze tam nigdzie nie ma zadnyc dylatacji a na dniacH zaczynamy klasc na calym parterze plytki 30x120 cm.

 

Czy mozna jeszcze temu jakos zaradzic?

Czy da sie bez tego życ i liczyć, że nic nie popęka?

 

Proszę o pomoc. Poniżej kilka zdjęć parteru jeszcze w trakcie kladzenia podlogowki.

https://lh3.googleusercontent.com/-MKJJS8zLu-c/UoADdhPw1zI/AAAAAAAAHdg/5rX20z-7pO4/s720/IMGP9476.JPG

 

https://lh3.googleusercontent.com/-G3zwF1qgVGw/UoADcxwPTSI/AAAAAAAAHdg/srFwiPE6xxM/s720/IMGP9478.JPG

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...