Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy jest sens robić ogrzewanie podłogowe w całym domu?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A czy mając tylko samą podłogówkę bez żadnego kaloryfera nie jest zbyt zimno, bo jakoś ciężką mi jest se to wyobrazić. Wszyscy nasi znajomi mają kaloryfery i podłogówkę i większość z nich mówi, że teraz jakby robili drugi raz to pozostali by przy samej podłogówcę, ale mi się wydaję, że będzie zbyt zimno:eek: opdpowiedzcie proszę czy napewno sama podłogówka wystarczy do ogrzania całego domku bo na ten temat jestem zielona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mając tylko samą podłogówkę bez żadnego kaloryfera nie jest zbyt zimno, bo jakoś ciężką mi jest se to wyobrazić. Wszyscy nasi znajomi mają kaloryfery i podłogówkę i większość z nich mówi, że teraz jakby robili drugi raz to pozostali by przy samej podłogówcę, ale mi się wydaję, że będzie zbyt zimno:eek: opdpowiedzcie proszę czy napewno sama podłogówka wystarczy do ogrzania całego domku bo na ten temat jestem zielona

 

A dlaczego ma być zimno, skoro to największy grzejnik z możliwych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba do lekarza. Od uszu takiego. ;)
To wybierz się ,śmiało ,może przepisze Ci stopery do uszu.;)

 

 

A czy mając tylko samą podłogówkę bez żadnego kaloryfera nie jest zbyt zimno, bo jakoś ciężką mi jest se to wyobrazić. Wszyscy nasi znajomi mają kaloryfery i podłogówkę i większość z nich mówi, że teraz jakby robili drugi raz to pozostali by przy samej podłogówcę, ale mi się wydaję, że będzie zbyt zimno:eek: opdpowiedzcie proszę czy napewno sama podłogówka wystarczy do ogrzania całego domku bo na ten temat jestem zielona

Jeżeli nowe budownictwo z mniejszym zapotrzebowaniem na moc to będzie dobrze, jak stare okna dom bez izolacji może być problem .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem w domach z grzejnikami całe życie i zawsze gdzieś było słychać ciurkanie. Stopery nikomu nie potrzebne a grzejniki poprostu słychać. Tak już niestety mają.

Tez mieszkałem w blokowisku i było słychać ale nic na to nie można było poradzić .

Teraz mam swoją instalację zrobioną prawidłowo, więc zapraszam do mnie ze stetoskopem .:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, widać że jest w tym wątku spore lobby zwolenników podłogówki w całym domu. W moim mniemaniu jednak ogrzewanie podłogowe w pokojach na piętrze / poddaszu nie jest zupełnie bez wad (nie znaczy to też, że jest jednoznacznie gorsze od kaloryferów). Fruwający kurz, wózki inwalidzkie i żyły wodne to oczywiście bzdury ale:

- ogrzewanie podłogowe projektuje się tak, aby omijać meble stojące nisko na podłodze (łóżka, szafy, kanapy, ...). W związku z tym powierzchnia grzejnika podłogowego w sypialniach może okazać się niewystarczająca - szczególnie jeśli na podłodze nie będzie kafelków. Można to obejść zwiększając temperaturę wody w grzejniku ale w ten sposób możemy stracić na wydajności systemu grzewczego - zwłaszcza przy piecach kondensacyjnych. W ten sposób ograniczamy też znacząco możliwości przemeblowania pokojów.

- ogrzewanie kaloryferami daje możliwość osuszenia szyb okiennych (przy wentylacji grawitacyjnej) lub podgrzania strumienia wentylacji mechanicznej (nawiewy umieszcza się nad grzejnikami).

 

Zalet podłogówki jest generalnie sporo, ale każdy przypadek należy rozważyć indywidualnie. Jeśli jest możliwość wyeliminowania ogrzewania wysokotemperaturowego w całym domu (również w garażu, łazienkach) to raczej nie ma sensu stosować kaloryferów w sypialniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam WG i musze wieczorem w pokoju dziecka nawilzacz wlaczac, bo spranie przy 35% wilgotnosci nie jest wygodne.

Jakie osuszanie szyb? Chyba w lazience zaraz po goracym prysznicu jak na dworze -10.

 

A w sypialni i tak z reuly chcesz miec do spania 20*C, wiec musisz normalnie dzialajaca podlogowke skrecic. Nie bylo tez przy podlogowym zadnego omijania mebli (co nawyzej w kuchni gdzie bylo wiadomo, ze szafki kuchenne beda staly tylko w jednym i tym samym miejscu odsunlem sie 50cm od sciany).

 

Widze mitow ciag dalszy sie robi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opdpowiedzcie proszę czy napewno sama podłogówka wystarczy do ogrzania całego domku bo na ten temat jestem zielona

 

Kobiety tak maja. Moja zona tez nie mogla "zaskoczyc" jak to mozliwe, ze podloga 23-24*C moze nagrzac dom do 22*C. Niby Pano magister, a nie moglo oswiecic.

Coieplo jak woda - plynie. Plynie zawsze do dolka. Niekoniecznie musi to byc wodospad. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam WG i musze wieczorem w pokoju dziecka nawilzacz wlaczac, bo spranie przy 35% wilgotnosci nie jest wygodne.

Jakie osuszanie szyb? Chyba w lazience zaraz po goracym prysznicu jak na dworze -10.

 

A w sypialni i tak z reuly chcesz miec do spania 20*C, wiec musisz normalnie dzialajaca podlogowke skrecic. Nie bylo tez przy podlogowym zadnego omijania mebli (co nawyzej w kuchni gdzie bylo wiadomo, ze szafki kuchenne beda staly tylko w jednym i tym samym miejscu odsunlem sie 50cm od sciany).

 

Widze mitow ciag dalszy sie robi. :)

 

Pisałem, że wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Jeśli masz na tyle sucho, że para się nie wykrapla Ci na oknach to ten powód dla grzejników tradycyjnych odpada.

 

Omijanie mebli jest wytyczną przy profesjonalnym projektowaniu ogrzwania. Jeśli instalacja jest robiona "na oko" i tak "by działało" to ta dyskusja jest bez znaczenia, bo różnice wynikające z tak zaprojektowanej instalacji tego czy innego typu będzie niewyczuwalna. Co do wystarczającej wydajności grzejnika podłogowego - to ponownie, kwestia indywidualnego przypadku. Dużo zależy od tego jak ocieplone jest pomieszczenie, ile przeszkleń, co pod spodem itd. Takie generalizowanie ("z reguły podłogówkę musisz skręcić") jest bez sensu, Wszystko się sprowadza do prostej kalkulacji zapotrzebowania danego pomieszczenia na energię, strat tej energi na przegrodach, wentylacji i wydajności grzejnika działającego na temperaturze roboczej dobranej odpowiednio do pieca. Sugerowanie, że skoro w Twoim przypadku to rozwiązanie się sprawdza to sprawdzi się w każdym innym to są właśnie mity. Na niektóre pytania nie można dać jednoznacznej ogólnej odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja żałuje tej kabiny -że nie dalem.

liwko czemu przy wodnej to nie problem

ile nad deską waszym zdaniem powinny byc meble 10 cm starczy czy nawet mniej?

 

Liwko sugerował, że przy wodnym ogrzewaniu to nie taki problem jak przy elektryku, któremu trzeba koniecznie zapewnić odbiór energii cieplnej. W obydwu przypadkach przykrywanie grzejnika podłogowego to... przykrywanie grzejnika :)

 

Czy 10cm wystarczy? A jak w zwykłym kaloryferze zasłonisz 3 żeberka kredensem to będzie jeszcze ok? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko sugerował, że przy wodnym ogrzewaniu to nie taki problem jak przy elektryku,

mam kable w podłogach i wykładziny dywanowe dodatkowo nawet w jednym pokoju duży materac leży bezpośrednio i jakoś nie udało się przekroczyć nawet tych granicznych 35*wylewki przy których sterownik blokuje ogrzewanie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem, że wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Jeśli masz na tyle sucho, że para się nie wykrapla Ci na oknach to ten powód dla grzejników tradycyjnych odpada.

 

Omijanie mebli jest wytyczną przy profesjonalnym projektowaniu ogrzwania. Jeśli instalacja jest robiona "na oko" i tak "by działało" to ta dyskusja jest bez znaczenia, bo różnice wynikające z tak zaprojektowanej instalacji tego czy innego typu będzie niewyczuwalna. Co do wystarczającej wydajności grzejnika podłogowego - to ponownie, kwestia indywidualnego przypadku. Dużo zależy od tego jak ocieplone jest pomieszczenie, ile przeszkleń, co pod spodem itd. Takie generalizowanie ("z reguły podłogówkę musisz skręcić") jest bez sensu, Wszystko się sprowadza do prostej kalkulacji zapotrzebowania danego pomieszczenia na energię, strat tej energi na przegrodach, wentylacji i wydajności grzejnika działającego na temperaturze roboczej dobranej odpowiednio do pieca. Sugerowanie, że skoro w Twoim przypadku to rozwiązanie się sprawdza to sprawdzi się w każdym innym to są właśnie mity. Na niektóre pytania nie można dać jednoznacznej ogólnej odpowiedzi.

 

Skoro sypialnia to jedno z pomieszczen w domu i skoro w domu utrzymujesz jakas temperature a w sypialni chcesz miec mniej, to bedzie to wymagalo raczej zmniejszenia przeplywu w tym pomieszczeniu (jesli w fazie projektu podlogowni nie uwzgledniles tam nizszej temperatury - ale ile osob tak robi). Ocieplenie masz na calym domu podobne, material na sciany tez a i okna daje sie takie same. Pomijam sytuacje ekstremalne, ale sypialnia raczej nie ma przeszklonej calej sciany. Taki atrakcje to domena salonu.

Ja pisze jak sie sprawe temoperatury w sypialni rozwiazuje najczesciej i wlasnie dlatego "generalizuje". Akurat w te strone jest dosyc latwo. Gorzej jak bys chcial wyzsza i tego nie uwzglednil w projekcie podlogowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...