Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy jest sens robić ogrzewanie podłogowe w całym domu?


Recommended Posts

Tyle się mówi o cieple podłogi drewnianej - więc mam w salonie parkiet, a na pozostałej części parteru płytki i ogrzewanie podłogowe. Goście spacerują po płytkach, chwalą,że przyjemnie ciepłe , a potem wkraczają do salonu ( gdzie tylko grzejniki) i każdy zdziwiony,że taka zimna:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tyle się mówi o cieple podłogi drewnianej - więc mam w salonie parkiet, a na pozostałej części parteru płytki i ogrzewanie podłogowe. Goście spacerują po płytkach, chwalą,że przyjemnie ciepłe , a potem wkraczają do salonu ( gdzie tylko grzejniki) i każdy zdziwiony,że taka zimna:)

 

 

 

Jaka zmiana? Nie masz za ciepłych tych płytek czasem? Ja tez upchnąłem podłogówkę (płytki) gdzie się da, ale tam gdzie przebywam najwięcej mam drewno. Nie odczuwam jakiejś zmiany czy dyskomfortu z tego powodu. Grzejników też nie mam w salonie a braki w podłogówce zastąpiłem ciepłymi ścianami. Gahan, parkiet leży na betonie?

 

Autorus, w kuchni to się siedzi z innych powodów, głównie łobyczajowych:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powiększyłem zdjęcie, że nie było miejsca na komentarz:D

 

Ogrzewanie ścienne "po bożemu" zajmuje dużo miejsca. Rurki nie mogą być za cieple i są w dużej odległości od siebie. Postanowiłem zrobić eksperyment, łączący wiedzę mojego hydraulika i doświadczenie zduńskie jakie zdobyłem. Powstał grzejnik (na zdjęciu w trakcie budowy), którego nie widać pod warstwą tynku. Można go nagrzewać tak jak normalne grzejniki. Natomiast oddaje ciepło jak piec kaflowy, czyli połowa przez promieniowanie. Działa z półgodzinnym opóźnieniem w stosunku do pozostałych grzejników (w sypialniach), ale "trzyma" potem jeszcze ze dwie trzy godziny. Efekt o który mi chodziło, brak widoku grzejników w części dziennej domu (salon, jadalnia, kuchnia), osiągnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka zmiana? Nie masz za ciepłych tych płytek czasem? Ja tez upchnąłem podłogówkę (płytki) gdzie się da, ale tam gdzie przebywam najwięcej mam drewno. Nie odczuwam jakiejś zmiany czy dyskomfortu z tego powodu. Grzejników też nie mam w salonie a braki w podłogówce zastąpiłem ciepłymi ścianami. Gahan, parkiet leży na betonie?

 

Autorus, w kuchni to się siedzi z innych powodów, głównie łobyczajowych:D

 

parkiet na betonie? wiesz, w prawdzie to mąż nadzorował robotę, ale z tego co widziałam mamy beton( strop) styropian i wylewkę, a pod stropem piwnicę, ale ogrzewaną.

Być może podłogówka jest trochę za ciepła - nie wiem - przyjemnie biega mi się na bosaka, więc wejdę na parkiet to odczuwam różnicę, niewielką, ale jednak.

Latem pewnie będzie odczuwalnie chłodniejsza terakota niż parkiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wykończyłeś odpowietrznik?

 

 

Mała estetyczna kratka z siatką maskującą. Wygląda na wentylacyjną. W tym "kaloryferze" ze zdjęcia, akurat z drugiej strony ściany. W przerwie miedzy rurkami mam jeszcze lampki. Naładuję bakterię, spróbuję pstryknąć fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parkiet na betonie? wiesz, w prawdzie to mąż nadzorował robotę, ale z tego co widziałam mamy beton( strop) styropian i wylewkę, a pod stropem piwnicę, ale ogrzewaną.

Być może podłogówka jest trochę za ciepła - nie wiem - przyjemnie biega mi się na bosaka, więc wejdę na parkiet to odczuwam różnicę, niewielką, ale jednak.

Latem pewnie będzie odczuwalnie chłodniejsza terakota niż parkiet.

 

Zastanawiałem się, czy przyczyna nie tkwi w betonie. Ja mam dechy na legarach i wełnę miedzy nimi. Ale może to tylko kwestia odczuć. Tak jak schodząc z pięterka, zazwyczaj odczuwa się chłód, mimo, że na dole jest ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie , ja nie odczuwam różnicy temp. tak ogólnie, bo w domu jest przyjemnie ciepło. Chodzi mi o takie subiektywne odczucie przechodząc gołą stopą z ciepłej płytki na chłodniejszy parkiet.

Latem odczucia były odwrotne - przy nieogrzewanych płytkach parkiet wydawał się cieplejszy.

 

 

Mieszkam krótko, a w starym domu nie miałam podłogówki, więc nie bardzo się orientowałam się w jej "dobrodziejstwie" . Kiedyś w bardzo mroźny dzień weszłam do kościoła, którego nie znałam wcześniej. Zmarznięta uklękłam i nagle zrobiłam się taka pobożna ,że już nie chciałam wstawać z kolan :) Było mi tak przyjemnie cieplutko,że gdyby nie ludzie pewnie bym usiadła na podłodze :) Oczywiście mieli ogrzewanie podłogowe, a ja wróciłam do mojej chałupy i od progu wołam do męża,że ja też tak chcę ... ( oczywiście nie klęczeć :) )

Edytowane przez gahan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mamy dylemat - czy podłogówka czy ogrzewanie mieszane- podłogówka i grzejniki. Jeszcze decyzja nie zapadła...

Mam pytanie do osób, które już jakiś czas mają podłogówkę- czy to prawda, że podłoga bardziej się kurzy i zbierają się po kątach "koty"?

 

Nie śledzę cię :). Podłogówka 100%. Jak nie sprzątasz to masz koty w nosie albo w kątach ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...