Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy jest sens robić ogrzewanie podłogowe w całym domu?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

zamiast mixować podłogówkę z grzejnikami lepiej ułożyć gęściej pętle (np.8-10cm odstęp nie 15) dojdzie nie duży koszt rury i parę litrów wody w systemie a różnica w nagrzewaniu diametralna! poza tym po co dodatkowy koszt na grzejniki zawory punkty dla hydraulika - no chyba że nie lubicie wydawać pieniędzy na co innego. Jeżeli już decydujesz się na piec to bardziej idz w stronę drzewa np. zagazowujący drewno poza tym jest mniej syfu niż z węglem no chyba że lubicie. A po pierwsze i najważniejsze to IZOLACJA-OCIEPLENIE, następnie dobra automatyka a komfort i rachunki mozże będą na oczekiwanym poziomie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to ma jakieś znaczenie? Gaz ziemny, ewentualnie ekogroszek.

 

No ma, ma. Jeżeli będziecie grzać gazem ziemnym i koniecznie upieracie się przy grzejnikach w sypialni, to warto te grzejniki przewymiarować i zasilać je tą samą temperaturą co podłogówka. W tym momencie wykorzysta się moc kondensata.

Przy groszku nie ma to znaczenia, zapewne kocioł jak zwykle będzie i tak przewymiarowany.

 

Ps. Dlaczego podłogówka ma nie dać rady? Przecież to największy grzejnik z możliwych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze piec ci będzie raczej potrzebny w kuchni a w kotłowni kocioł:) Po drugie po co komu w XXI wieku kocioł w kotłowni? A po trzecie podłoga nie powinna być cieplutka, powinna nie być zimna. Jedynie w łazienkach powinno się wyczuwać efekt grzania.

 

Masz rację z tą temperatura podłogówki.Powiedziałbym nawet ,że powinna robić wrażenie zagrzanej ;) właśnie w łazienkach..Mam sąsiada ,który w chałupie ma tylko podłogówkę,Powiem ,że w zimie efekt cieplny jest zupełnie inaczej odczuwalny.Latem za to uczucie chłodu jest powalające.Dodałbym tylko jeszcze jedno tym którzy mają dylemat ile tej podłogówki mieć?Ów sąsiad asekuracyjnie w ścianach poprowadził instalację, zaślepił ją korkami-zaślepkami i w razie "W" gdyby z podłogówką było coś nie tak wiesza grzejniki i już.;)

 

p.s

ja osobiście mam podłogówkę w kuchni ale nie pod szafkami,hallu ,przedpokoju obu łazienkach i kawałek w czystej kotłowni sercu mego domu.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widok grzejnika po wykończeniu (otynkowaniu). Przy zastosowaniu właściwej technologi nic nie pęka, a nagrzewa się nawet do 80 stopni. Miejsca nie zajmuje tyle co typowe ścienne ogrzewanie, więc z wieszaniem obrazów nie widzę problemu. Błędom było danie nad grzejnikiem płyty GK. Płytami wykończyłem otoczenie grzejnika i na styku mi pękło. Podczas malowania błąd zostanie naprawiony.

 

 

.DSC08231.JPGDSC08232.JPGDSC08236.JPGDSC08234.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podłogówkę na calym parterze i kominek z dgp,na poddaszu tylko w łazience,w trzech sypialniach na gorze mam grzejniki,które są i tak ciągle zakręcone,czasem ustawiane na1,w kominku palimy okazjonalnie,może ze cztery razy w tym sezonie,albo podłogówka albo kominek-gdy dziala to razem jest za ciepło i powietrze za suche,stwierdzam,że mam bardzo ciepły dom a i zima jak dotąd łagodna,jestem zadowolona z takiego rozwiązania i drugi raz zrobiłabym tak samo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widok grzejnika po wykończeniu (otynkowaniu). Przy zastosowaniu właściwej technologi nic nie pęka, a nagrzewa się nawet do 80 stopni. Miejsca nie zajmuje tyle co typowe ścienne ogrzewanie, więc z wieszaniem obrazów nie widzę problemu. Błędom było danie nad grzejnikiem płyty GK. Płytami wykończyłem otoczenie grzejnika i na styku mi pękło. Podczas malowania błąd zostanie naprawiony.

 

 

.[ATTACH=CONFIG]161016[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]161017[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]161018[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]161019[/ATTACH]

 

a gdzie tu jest o podłogówce???:confused:.Nie śledzę tego wątku to nie kumam o co ci chodzi i komu odpowiadasz???:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Cieszynianka za linki. Ja szukam skrupulatnie wśród desek trójwarstwowych w internecie., przejrzałam wątki ale... niestety mój mąż stwierdza, że albo podłogówka i płytki albo drewno i kaloryfery. Koniec, kropka. Ja najchętniej połączyłabym obie te opcje. Niestety, nie mogę męża przekonać do drewna na podłogówce. A uwierz mi, że ostro próbuję. Niestety, w tym temacie jest uparty jak... wół...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Cieszynianka za linki. Ja szukam skrupulatnie wśród desek trójwarstwowych w internecie., przejrzałam wątki ale... niestety mój mąż stwierdza, że albo podłogówka i płytki albo drewno i kaloryfery. Koniec, kropka. Ja najchętniej połączyłabym obie te opcje. Niestety, nie mogę męża przekonać do drewna na podłogówce. A uwierz mi, że ostro próbuję. Niestety, w tym temacie jest uparty jak... wół...

 

 

Ja mam podłogówkę wszędzie, na dole gres, na górze parkiet trójwarstwowy i jest rewelacyjnie. W drewnie nie ma żadnych rozschnięć, przewodzi ciepło doskonale. Nigdy w życiu nie zgodziłabym sie na szpecące kaloryfery. Wiem, wiem, niektóre są dekoracyjne, ale ich cena....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

[html][code]niestety mój mąż stwierdza, że albo podłogówka i płytki albo drewno i kaloryfery. Koniec, kropka. Ja najchętniej połączyłabym obie te opcje. Niestety, nie mogę męża przekonać do drewna na podłogówce. A uwierz mi, że ostro próbuję. Niestety, w tym temacie jest uparty jak... wół...[/code]

[/html]

 

 

 

Jak ja Cię dobrze rozumiem , ja już poszłam na kompromis i powiedziałam, że jak nie dechy to łupek ,mąż się za głowę chwyta:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My już drugą zimę żyjemy z podlogówką w całym domu. Nie tęsknię za kaloryferami i jakbym znów miala budować to też bym zrobiła podłogowkę. Też mieliśmy zgryz co na to dać, bo mąż chciał plytki ale osiągneliśmy kompromis i mamy w całym domu oprócz łazienek i wiatrołapu panel quick stepa. Temperatura na zasilaniu 32 wraca 28 jak jest bardzo zimno, tak to kolo 30. W domu 22 stopnie, łazienki 24. Temperatura na podlodze oczywiście niewyczuwalna - po prostu jak to ktoś napisal nie jest zimna. Wszędzie mamy sterowniki więc jest ekonomicznie. Rurki ułożone gęsto jak do pompy ciepła, którą byc może kiedyś założymy. Na razie olej. Dom ok.100m parterowy.

Wcześniej mieszkaliśmy w domu z kaloryferami - ogrzewal nas PEC, w domu jak było 20 st to był już szał. Rachunki 500/mc :confused: tyle ode mnie - kaloryferów nigdy więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrzestniak cioci mojego wujka jest hydraulikiem i powiedział że podłogówka tylko pod kafle i pod nic innego bo będzie źle działało i nie dogrzeje.:D

Mam w domu tylko podłogówkę, prawie 250m2 i ani jednego grzejnika. Na parterze ma płytki i panele ułożone na macie z piaskiem kwarcowym, a na piętrze deski 3 warstwowe, też na macie. Nawet w największe mrozy nie ma żadnego problemu z ogrzewaniem. Dom jest dobrze docieplony 20cm styropianu na ścianach i od 25do ponad 40cm na płaskim dachu. Oczywiście wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Gdybym budował jeszcze raz to też z podłogówką w całym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bye:

Ja w obecnym domu mam podłogówkę wszędzie ale mam wszędzie gres ,od remontu minęło 4 lata i niezmiennie jestem zachwycona tym rozwiązaniem.

Teraz planujemy budowę nowego domu i już pojawił się przy stole temat ogrzewania , oczywiscie ma być podłogowe ale ja chciałabym w salonie mieć dechy ,mąż jest absolutnie przeciwny mówi,że tylko płytki ,może wypowie się ktoś kto ma wiedzę absolutną na ten temat.

Drewno na podłogówce sprawdza się super. Musi być tylko odpowiednio dobrane. Ja mam położne deski 3 warstwowe z jesionu grubości chyba 13 lub 14 mm, pod deskami specjalna mata dedykowana do podłogówki z piaskiem kwarcowym (bardzo dobrze przewodzi ciepło). Ale razem z żoną zdecydowaliśmy, że drewno będzie tylko na piętrze. W salonie połączonym z jadalnią są płytki. Chodząc latem na taras i z powrotem nie niszczą się tak jak drewno, no i można tańce urządzać nawet w szpilkach :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety mój mąż stwierdza, że albo podłogówka i płytki albo drewno i kaloryfery. Koniec, kropka. Niestety, w tym temacie jest uparty jak... wół...

No ja też z takim "wołem" walczyłam, który nie chciał podłogówki w sypialniach. Ja z kolei nie chciałam żadnego kaloryfera, chyba, że po moim trupie. Stanęło na kompromisie - w sypialniach ścienne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...