fotohobby 16.08.2014 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 Pisalem - korytarzyk olej. Dla tego korytarzyka robiles projekt? W lazienkach mam co 10cm a reszta co 15 cm. Zrobione takie rozgraniczenie "na oko". Czy roznica miedzye 35, 42 a 44W/m2 to sa te "ogromne roznice" wymagajace projektu i ciecia ilosci rury w podlodze? Korytarz olewam, bo on słuzy tylko do prowadzenia rur do innych pomieszczeń. Choc część biegnie w izolacji. Ale łazienki nie rpda się olać, a róznica pomiędzy 40W/m2, a 70W/m2 już jest warta optymalizacji rozstawu. Temperaturę zasilania mogłbym zmniejszyć jeszcze ogrzewaniem sciennym w lazience, ale.... Nawet zakladajac, że kiedyś będę grał pompą, to ten naklad zbyt szybko by mi się nie wrócił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 16.08.2014 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 Ale łazienki nie rpda się olać, a róznica pomiędzy 40W/m2, a 70W/m2 już jest warta optymalizacji rozstawu. Nigdy Cie nie namawialem, do dania w lazienkach takiego samego rozstawu jak w reszcie domu. Sam dalem tam 10cm a reszta domu jest co 15cm. Ze tak powiem "intuicyjnie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 16.08.2014 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 (edytowane) Po pierwsze, grzejącym prądem , w bardzo energooszczednim domu, temperatura zasilania zwisa. Mylisz się. Parkiet,panele,temperatura podłogi...czemu się mylisz to pora na naukę a nie na program Purmo... Ktoś z wątku o płycie (chyba grzes) pisał o rozstawie 30cm - ma dom 2,5 litrowy. Nawet biorąc pod uwage grzanie pompa w taniej taryfie, to jeśli mamy spore róznice w obciążeniu, to nadal - grzanie 12godzin pomieszczenia o zapotrzebowaniu 50W/m2 wymaga innego grzejnika, niz grzanie 12godzin pomieszczenia o zapotrzebowaniu 30 W/m2. No to zapytaj się go z jaką temperaturą zasilania będzie grzał tylko w II taryfie przy tym rozstawie. Po drugie, z czystej ciekawosci, pokaż zestawienie pomieszczeń z OZC od asolta. Jestem ciekaw wyników. Pisałem Ci już,że asolt nie ma patentu na wyliczenie zapotrzebowania domu na ciepło,ja nie dałem mu zarobić i zrobiłem je sobie sam Łazienka straty energii przy +24st.C to 250W/5,6m2=44W/m2 Gęstość strumienia ciepła to 64W/m2 przy 35st.C Po trzecie - zimy jeszcze nie przeżyłes w swoim domu, a i tak miałes juz temperature zasilania 35°C. Tylko przez 6h na dobę Ja mam wyliczone 38°C, ale dla -20°C. A ty masz 38st.C przy 24h na dobę to albo masz za rzadki rozstaw dla grzania w II taryfie i dla pompy albo asolt ci zrobił babola. Edytowane 16 Sierpnia 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 16.08.2014 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 No, jeśli OZC robiłeś sam.. Projekt podłogowki chyba też i efekty widzielismy na zdjeciach Tak wiec na Twoim miejscu nie wyśmiewałbym się w kolegow, budująych bardziej energooszczędne domy i liczacych inne rozstwawy podłogówki. Wątpię, żeby u grzesia pojawiło sie wiecej, niż 40°c na zasilaniu. Co do mojego rozstawu - mam 10cm w najbardziej obciażonym pomieszczniu. Żeby obnizyć temperature zasilania musiałbym zejsc do 7.5cm, lub zrobic scienne. Teoretycznie można, ale po co ? Tylko przez 6h na dobę Permanentną wiosną W dodatku miałes nie przechodzić na dwie taryfy, bo co to te 300 zlotych z zamian za brak komfortu itp itd Jesli kiedykolwiek będę miał pompę, przeboleję to, że przez kilkadziesiąt godzin w roku nie będę mógł grzać w taniej taryfie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 16.08.2014 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2014 (edytowane) No, jeśli OZC robiłeś sam.. Projekt podłogowki chyba też i efekty widzielismy na zdjeciach ;)Tak wiec na Twoim miejscu nie wyśmiewałbym się w kolegow, budująych bardziej energooszczędne domy i liczacych inne rozstwawy podłogówki. Jak widzę,mechanizmy obronne źle policzonej podłogówki działają To że mam,brzydko rozłozoną nie jest jednoznaczne z tym,że nie wg projektu bo rozstawy są wg projektu jaki mialem. Wątpię, żeby u grzesia pojawiło sie wiecej, niż 40°c na zasilaniu. Sądzę,że będzie musiał znacznie więcej grzać,jeśli chce ładować akumulator płytowy przy tych rozstawach. Co do mojego rozstawu - mam 10cm w najbardziej obciażonym pomieszczniu. Żeby obnizyć temperature zasilania musiałbym zejsc do 7.5cm, lub zrobic scienne. Teoretycznie można, ale po co ? Oczywiście,wybrałeś gaz to masz go do us..nej smierci bo pompa przy tym rozstawie mija się z celem Zasilanie ponad 40st.C dla pompy to bzdura a tak sobie "zaprojektowałeś" No ale dla ciebie gaz był zawsze tańszy nawet od prądu Edytowane 16 Sierpnia 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 17.08.2014 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie wiem, dlaczego sadzisz, że podlogówka jest zle policzona ? Po prostu nie jest liczona na grzanie pompą 100% sezonu grzewczego w taniej taryfie... Oczywiście,wybrałeś gaz to masz go do us..nej smierci bo pompa przy tym rozstawie mija się z celem Zasilanie ponad 40st.C dla pompy to bzdura a tak sobie "zaprojektowałeś" Nie wiem, dlaczego pompa przy rosztawie 10cm mija się z celem ? Nastepny, który nie rozumie, że jakbym miał w salonie 10cm, zamiast 15-20, to nadal musiałbym grać z taką samą temperaturą i w takim samym czasie ? Twoje tezy są tab bzdurne, że nawet trudno mi je komentować, ale się się zniżę. Gaz do "us..nej smierci" ? Jeśli kiedyś ceny pradu i gazu się rozjadą na koryść pradu, to jeśl przejdę na pompę, to na coś w rodzaju Panasonica 7kW, a najprawdopodobniej na bufor 1000l i klimę z funkcją grzania. I wtedy będę w tanieji, przy okazji będę miał klimę latem. Po co mi dwuktotnie przewymiarowana pompa ? No ale dla ciebie gaz był zawsze tańszy nawet od prądu Inwestycyjnie jest tanszy, a w domu z małym zaportrzebowaniem zwrot trwałby zbyt długo. Poza tym wolę urządzenie, ktore, kiedy sie poważnie zepsuje, kupię od razu nowe za mniej, niż miesieczną pensje. W przypadku pompy tak niestety nie jest,choć wg Ciebie wt ym roku miały kosztować tyle,co lodówki Sądzę,że będzie musiał znacznie więcej grzać,jeśli chce ładować akumulator płytowy przy tych rozstawach. Jeśli wybuduje dom, jak planuje, 40C jest realne Edytowane 17 Sierpnia 2014 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 17.08.2014 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Poza tym wolę urządzenie, ktore, kiedy sie poważnie zepsuje, kupię od razu nowe za mniej, niż miesieczną pensje Robisz niebezpieczne (dla siebie) skroty myslowe. Pompa ciepla to nie jest urzadzenie nienaprawialne. Najdrozsza jej czesc - sprezarke mozna kupic za srednia wyplate bez problemu. Chyba, ze zakladasz, ze pompa moze eksplodowac jak kociol kondensacyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 17.08.2014 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Ja tam wolę sobie w takiej sytuacji kupić funkel-nówkę, niż reanimować trupa Funkel nowka ma 5l gwarancji, ma lepsze parametry/więcej bajerów, niż staty model, a w ogóle może być bodźcem do przejścia na inny rodzaj ogrzewania. Nad tematem dostępności części zamiennych np po dekadzie od zakończenia produkcji zastanawiać się nie chcę, posiadacze prymitywnych PC zawsze sobie poradzą, ale tam, gdzie wchodzi w grę bardziej rozbudowana, firmowa elektronika, może się okazać, że koszty rosną diametralnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 17.08.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 posiadacze prymitywnych PC zawsze sobie poradzą... Nie wiem na ile moja jest prymitywna w stosunku do innych, ale coś w tym jest. Po pięciu latach nie widzę potrzeby istnienia w niej innych bajerów. Podstawowe funkcje w zupełności wystarczają, a oszczędności z istnienia bajerów nie są warte wyższej ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 17.08.2014 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Ja tam wolę sobie w takiej sytuacji kupić funkel-nówkę, niż reanimować trupa Taaa, lodowke za 4 tys bedziesz nprawial z upartoscia maniaka, a pompe za 20 tys wypierdzielisz, bo sie stycznik zawiesi i kupisz "funkel-nówkę". Juz to widze. Funkel nowka ma 5l gwarancji, ma lepsze parametry/więcej bajerów, niż staty model, a w ogóle może być bodźcem do przejścia na inny rodzaj ogrzewania. Musiala by chyba lody robic. Nad tematem dostępności części zamiennych np po dekadzie od zakończenia produkcji zastanawiać się nie chcę, posiadacze prymitywnych PC zawsze sobie poradzą, ale tam, gdzie wchodzi w grę bardziej rozbudowana, firmowa elektronika, może się okazać, że koszty rosną diametralnie. Widzisz, tutaj prostota jest wielka zaleta. Moja pompe kazdy chlodnik pewnie byl by w stanie naprawic. Co do elektroniki, to faktycznie tez porownywalnie ze statkiem kosmicznym. http://szkut.com/dom/Dom73a.jpg Taki z niej prymitywny zlepek czesci, a skubana grzeje 3ci sezon bez zajakniecia i taniutko. Pewnie przy tej z bajerami by mi jeszcze energatyka kase zwracala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 17.08.2014 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Taaa, lodowke za 4 tys bedziesz nprawial z upartoscia maniaka, a pompe za 20 tys wypierdzielisz, bo sie stycznik zawiesi i kupisz "funkel-nówkę". Juz to widze. Znów nie załapałeś sensu Pompę za 20kzł bym oczywiście naprawiał (oby nie od naprawy-do naprawy), kondensat za 3,5 kzł z przyjemnością wymienię na nowocześniejszy, albo zmienię "przy okazji" źródło ciepła. Co to trwałości, to pisałem, że prymitywne pompy on-off wypadają tu lepiej, a gruntówki w ogóle. Jeśli chodzi o p-w to niekoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 17.08.2014 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 No to nie wiem skad u Ciebie "biadolenie", ze jej nie mozesz calej wymienic za miesieczna wyplate. Nie musisz wymieniac calej, bo ona sie "cala" nie zepsuje, a naprawa przez wymiane najdrozszej czesci bedzie pewnie i tak tansza od calego kotla kondensacyjnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 17.08.2014 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 No, sprężarka to porównywalny koszt, bo chyba trudno dostac nową z wymianą za mniej, niż 3,5tyś zł...A jak wymieniam całe urządzenie, to raz, ze technologicznie jest nowsze, dwa - znów mam kilka lat gwarancji na całość, nie boję się, że za rok, "poleci"coś innego" Zawsze mnie to ciekawi, dlaczego całośc tyle kosztuje, skoro najdroższa cześć jest tak tania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 17.08.2014 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 A jak technologicznie mozna zrewolucjonizowac wymiennik plytowy, zawor trojdrozny czy presostat? Tyle kosztuje, ile ludzie chca za to zaplacic. Sa na forum uzytkownicy, ktorzy pompy ciepla sami sobie zlozyli za czesc ceny urzadzenia gotowego. Mojej pompy nikt mi za darmo poskladac nie chcial, a sam nie potrafie, dlatego kosztuje wiecej niz suma kosztow czesci z ktorych sie sklada. Moglem sie albo nauczyc samemu, albo zaplacic firmie ktora "now-how" sobie ceni (i slusznie). Wybralem taka firme, ktora nie musi sie miescic w wiezowcu w centrum duzego miasta, wiec az tak drogo nie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 19.08.2014 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 A może ktoś rzuci spojrzeniem na wyliczenia w projekcie Bo próbuje liczyć sobie sam na podstawie dostępnych wzorów do obliczeń ((-> wzory)) i faktycznie dla wyliczonego zapotrzebowania ciepła dla pomieszczeń (zwykle 50-60 W/m2) długości pętli grzejnych wychodzą rzędu 200 mb. Projektant więc słusznie podzielił je na mniejsze, średnio 50-60 metrowe odcinki. Jedynie nie rozumiem jednej rzeczy. Mam założone parametry temp. 40/36 C. Jest tabela nr 6 (w powyższym opracowaniu -> powyższy link) gęstości strumienia ciepła oddawanego przez podłogę w zależności od oporu cieplnego i modułu ułożenia rur. Dla temp. średniej 18 C i dla rozstawu 10 cm gęstość strumienia z tablicy wynosi ok 80 W/m2 a w projekcie straty większości typowych pomieszczeń są na poziomie 50-60 W/m2 i dla takich strat są dalsze wyliczenia... Jeżeli postępowałbym zgodnie z opisaną zasadą wyliczania (bez strefy brzegowej) i korzystałbym z tabeli to wychodzi, że dla pomieszczenia o zapotrzebowaniu 1150 W wystarcza rozstaw rur 0,25 m i długość 75 m wężownicy.... czy robię jakiś błąd w rozumowaniu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 19.08.2014 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Dlaczego w łazience, ktora ma 12.5m2 masz tylko 4.8m2 grzanej powierzchni ?Czym uzupełnisz te 350W ujemnego bilansu grzewczego w tym pomieszczeniu ? Drabinka, maty elektryczne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 19.08.2014 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 (edytowane) Dla lazienki Qc=590W 114,2W/m2 * 4,8m2 = 548 W Skad te 350W "ujemnego bilansu"? PS.Patrzysz chyba na pieterko a ja na parter. Takie same pow lazienek. Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez Pyxis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 19.08.2014 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 (edytowane) Łazienki dogrzewam drabinkami. Grzejniki zaprojektowane na temp 55/45 C. Jednakże zastanawiam się czy uprościć i dogrzewać na niskiej temperaturze? Bardziej mi chodziło o drabinkę jako miejsce do podsuszenia ręczników... Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez piotrek0m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 19.08.2014 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Łazienki dogrzewam drabinkami. Grzejniki zaprojektowane na temp 55/45 C. Jednakże zastanawiam się czy uprościć i dogrzewać na niskiej temperaturze? Bardziej mi chodziło o drabinkę jako miejsce do podsuszenia ręczników... Zamiast brać grzejniki na temperaturę 55 stopni, weź je przewymiaruj i zasilaj tą samą temperaturą co podłogówkę. Ręczniczki będą ciepłe a za schnięcie i tak bardziej odpowiada wentylacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 19.08.2014 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Parowanie wody to przemiana fazowa wymagajaca dostarczenia energii. Jak dogrzejesz, to zawsze szybciej wyschna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.