Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fundacja albo Stowarzyszenie Pomagających Forumowiczów - dobry pomysł?


Recommended Posts

Dla mnie od poczatku było oczywistym,że to ma być fundacja MURATORA.

Bo gdyby miała być nasza (w sensie osób prywatnych) to z jakiej paki mielibyśmy "muratora" mieć w nazwie???

 

 

Moim zdaniem tylko forumowicze i tylko z jakimś z góry określonym stażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 602
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pomoc zarejestrowanym od co najmniej roku uczestnikom forum, mającym co najmniej 100 postów, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej.

Choroba, wypadek losowy, katastrofa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to można wydłużyć jeszcze ten staż pobytu na forum,albo napisać definicję aktywnego forumowicza.

Niestety często trzeba wybierać komu pomóc,to jest bolesne,fundacje przecież odmawiają pomocy i to bez pardonu.

Za to niech będzie możliwe udostępnianie każdemu potrzebującemu imiennego numeru konta np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eniu - ale chcemy czy nie, JAKIEŚ sztywne ramy muszą być.

Mogą być inne, ale JAKIEŚ muszą.

Nie wiem, może trzeba, żeby forumowicza znali jeszcze inni forumowicze, albo żeby miał określony staż, albo co.

Trzeba to jakoś wymyślić. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znanie zastępuje weryfikacja-wolontariusz jedzie na miejsce,sprawdza jaka jest sytuacja,fundacja uwiarygadnia dokumenty.

Staż możemy zrobić np zamiast proponowanego roku to półtora żeby świadomie mieć widełki i nie odmówić tym którzy są na forum rok i miesiąc np,nie stając rzeczywiście w głupiej w sytuacji kiedy trzeba będzie liczyć dni.

Tak samo można zabezpieczyć się na zakładkę z ilością postów.

Czy postulujemy jakąś Radę Forumowiczów która ma prawo do zabierania głosu w Fundacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eniu - ale chcemy czy nie, JAKIEŚ sztywne ramy muszą być.

Mogą być inne, ale JAKIEŚ muszą.

Nie wiem, może trzeba, żeby forumowicza znali jeszcze inni forumowicze, albo żeby miał określony staż, albo co.

Trzeba to jakoś wymyślić. :rolleyes:

 

I to mnie właśnie przeraża. Robi się z tego instytucja. Im większa, tym trudniej w niej o serce. Owsiaki, Ochojskie... to rzadkie przypadki. Czy redakcji, będącej głównym beneficjentem tego pomysłu (reklama), uda się pogodzić nasz zapał w odosobnionych przypadkach, z machiną administracyjną i szerszym frontem działania? Czas pokaże. W zasadzie to sprawa jest dość prosta i faktycznie można zacząć działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znanie zastępuje weryfikacja-wolontariusz jedzie na miejsce,sprawdza jaka jest sytuacja,fundacja uwiarygadnia dokumenty.

Staż możemy zrobić np zamiast proponowanego roku to półtora żeby świadomie mieć widełki i nie odmówić tym którzy są na forum rok i miesiąc np,nie stając rzeczywiście w głupiej w sytuacji kiedy trzeba będzie liczyć dni.

Tak samo można zabezpieczyć się na zakładkę z ilością postów.

Czy postulujemy jakąś Radę Forumowiczów która ma prawo do zabierania głosu w Fundacji?

I właśnie kryteria najbardziej mnie przerażają, rok półtora, a może dwa. Postów 100, 1000, a może 10000. A może nie ilość wpisów, a ich częstotliwość. Wiem że jakieś kryteria muszą być, tylko nie chciałbym wylać dziecka z kąpielą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie chodzi właśnie o tysiące postów.. chodzi aby ktoś był rozpoznawalny.. Bo nie każdy forumowicz ma swój dziennik i komentarze ( a może powinien mieć.. bo przynajmniej widzimy kto jaki dom buduje/remontuje, czy też mieszkanie, z jakimi problemami się zetknął, jak je rozwiązał itd... normalne życie.....) , czasami pisze w wątkach technicznych krótko i na temat... Czyli coś daje z siebie.. Tylko co z osobami, które nie piszą dla innych a zadają tylko pytania i czerpią.. a potem przychodzą o pomoc... A co tez z osobami dzisiaj zarejestrowanymi..

Był tu już przykład, że przyszedł ktoś jeden i drugi i prosił o pomoc... no i mnie też się to nie bardzo spodobało..

 

Adam.. nie wiem czy dobrze zrozumiałam z jednego Twojego postu , że chcesz być na etacie za kasę???????? Hmmm... ???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie!

JA nie chcę być na etacie i za kasę, bo mam co robić tam, gdzie zorganizowałem to, co zorganizowałem.

Ale...

Fundacja prowadzona gratis przez człowieka, który rodzinę musi wykarmić padnie na ryj zanim się zacznie.

MUSI być etatowiec z gwarancją zapewnienia bytu, gdy będzie poświęcał czas, talent i siły sprawom fundacji.

 

A tak ogólnie, to Wy tu o statut pytacie...

Twórzcie go po kawałku!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...