Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fundacja albo Stowarzyszenie Pomagających Forumowiczów - dobry pomysł?


Recommended Posts

Myslę, że nie ma wątpliwości, iż musi być osoba na etacie. :yes:

 

Jesli komuś mamy pomóc jako fundacja, to chyba jednak ktoś powinien taką osobę znać, kojarzyć...

Nie sądze, aby zdała egzamin weryfikacja na forum, bo wtedy prędzej czy później powstaną kwasy, ktoś będzie miał pretensje, że komuś innemu pomogli, albo że jego kandydat nie dostał pomocy albo że coś jeszcze.

Jesli weryfikacja końcowa to w taki sposób, że po wstepnym spełnieniu innych kryteriów (choroba, wypadek, itp. niezawinione, uczestnictwo w forum od jakiegoś określonego czasu, sprawdzenie sytuacji materialnej, bo może poradzi sobie bez pomocy a inni bardziej by potrzebowali itd. itp.) ostateczna weryfikacja przez Radę Fundacji bądż podobne ciało, w którym uczestniczą wybrane zaufane osoby z forum.

I to ich głos jest ostateczny.

Wybrać dane osoby na forum, przez demokratyczne głosowanie, jesli musiałyby dojeżdżać to zagwarantowane w umowie wolontariatu zwroty kosztów i diety delegacyjne. Ewentualnie rekompensata utraconych dochodów z powodu nieobecnego dnia w pracy do jakiejś określonej maksymalnej wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 602
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wybrać dane osoby na forum, przez demokratyczne głosowanie, jesli musiałyby dojeżdżać to zagwarantowane w umowie wolontariatu zwroty kosztów i diety delegacyjne. Ewentualnie rekompensata utraconych dochodów z powodu nieobecnego dnia w pracy do jakiejś określonej maksymalnej wysokości.

 

to już nie jest wolontariat.

 

A może Redakcja zamiast ciągnąć nas za języki ;) powie nam na co z jej strony możemy liczyć???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, tych dojazdów to aż tak dużo nie bedzie. Pamietajmy, że główna różnica między fundacją a ściepą forumową jest to, że z tej naszej ściepy jest gotówka a z fundacji - pokrycie rachunków. I to jest OK, bo wiadomo, na co są wydane pieniądze i wiadomo, że w związku z chorobą / wypadkiem itd... Jednym słowem- jeżeli ktoś ma papiery, że jest chory i przynosi rachunek za leczenie, to nie ma specjalnie czego weryfikować.

Oczywiście wolentariat jest cenny, ale on i tak u nas istnieje. I raczej ma na celu ustalenie - czego potrzeba. Bo może oprócz gotówki przyda się coś rzeczowego, o co ludzie sami nie poproszą. Ale to już musi być z dobroci serca i raczej bez diet i kosztów przejazdu.. forum jest ogólnopolskie, z każdego zakątka ktoś się znajdzie..

 

Etat? Kto się zna na prowadzeniu fundacji? Kto wie, ile to zajmuje? Jeżeli rozpatrzymy wersję najprostszą - prowadzenie rachunków, jakieś KRSy pewnie, czasem wizyta w US. To wersja minimum i sądzę, że tu etat to gruuuba przesada.

Jeżeli jednak redakcja ma na myśli większy rozmach działań, to musi też partycypować... Jest honor ale i wydatek ;)

 

Rada forum jest dobrym pomysłem. Są np moderatorzy, pilnują wontków to i ludzi znają. Poza tym zauważcie - do tej pory NIKT sam nie prosił "pomóżcie". A przynajmniej za mojej bytności na forum. Zawsze ktoś pisał "słuchajcie, u ..... stało się nieszczęście, znamy go, wiemy jaki jest, trzeba pomóc" i to była rekomendacja najlepsza z mozliwych. Bie liczenie postów czy czasu forumowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt.. to forumowicze mówili, że tu czy u Tego potrzebne jest to i to.. I każdy dobrowolnie dokładał się do danej akcji najlepiej jak potrafił i na tyle na ile go było stać.. czasami fant innym razem kasa, ktoś inny zakup...

W tym wszystkim naprawdę było najważniejsza zabawa.. frajda, że możemy pomóc.. zapominając odebrać fanty, nie podając adresu do wysyłki czy przekazanie fanta na dalszą aukcje. Oczywiście kasa była zawsze przelana.. nie widziałam jeszcze akcji aby ktoś zapomniał przelewu zrobić, ale wylicytowanego przedmiotu już tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgarnijmy to na kupę.

 

Fundację powołuje Murator.

W związku z tym wiadomym jest że Murator decyduje o ilości koniecznych etatów(my oczywiście nie uchylamy się od dyskusji).

Część działalności jaka nas konkretnie interesuje to pomoc w przypadkach losowych forumowiczom(do ustalenia konkretna definicja forumowicza).

Mówię część,ponieważ Murator być może będzie widział jeszcze inny zakres możliwości działania fundacji.

Weryfikacja potrzeby pomocy i komu pomagamy - Rada Muratora(zasady do dyskusji).

W skład Rady wchodzą też forumowicze (którzy i w jaki sposób wybrani-do dyskusji).

Ważny punkt działalności fundacji-wolontariat(może uda się do określonej pracy wciągnąć więcej wolontariuszy którzy np zbierają punkty do cv).

 

To tak ogólnie-(krytykujcie jeszcze)bo mamy przedstawić ogólny zamysł.

Chociaż im więcej szczegółów uda nam się ustalić przed przedstawieniem tego zarządowi tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może z drugiej mańki ;) Fundator niech się określi co prócz wspominanego "schowka na szczotki" może zaoferować, a wtedy my pogadamy czy jesteśmy w stanie ogarnąć całą resztę.

To musi działać w obie strony, nie może być tak,że coś wymuszamy, a z drugiej strony, są rzeczy którym nie podołamy choćby z racji odległości, które nas dzielą.

Poza huraentuzjazmem wrzućmy w to trochę realizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojęcie forumowicza powinno sie moim zdaniem określić stażem na forum a nie ilością postów ( to że dużo postów naklepałam to wcale nie znaczy że były one mądre i przydatne). Każdy z nas sie w różnych tematach "obraca" i na pewno jest w stanie wskazać, kto komu pomógł i w jaki sposób ( dobrą radą, wskazówką, podzieleniem się wiedza i doświadczaeniem - bo i po to tu też jesteśmy - nie znamy tematów " budowlanych " i liczymy, że ktoś nam pomoze w walce o nasz wymarzony dom :)) - to również powinno być jakieś kryterium. ktoś pisał o forumowej weryfikacji komu pomóc.. nie wiem jak to widzicie? założyć temat z ankietą "czy jesteś za tym żeby pomóc "...nick..."? chyba nie o to chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak, jak dotychczas.

Pojawiał się post - XX potrzebuje pomocy.... Dołączał się drugi głos- tak, wiem, byłem , źle się dzieje. Czasem sam zainteresowany odzywał się dopiero, jak ta pomoc była już ustalona, czasem mówił - tak, potrzebuję pomocy.

czyli 1. rekomendacja forumowicza

2. weryfikacja przez innych. musi być zainteresowanie sprawą bo bez zainteresowania nikt nie da ani złotówki, musi być opis sytuacji, musimy poznać tego kogoś, jeżeli nie znamy (może pisał tylko o kaloryferach? ;))

3. weryfikacja papierów, orzeczeń

4. wciągamy na listę i tu decyzja, czy apelowac o pomoc szybką, jednorazową (ściepa) czy o pomoc długofalową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...