Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fundacja albo Stowarzyszenie Pomagających Forumowiczów - dobry pomysł?


Recommended Posts

Adam, spokojnie. ;)

 

Jeżeli to ma być płatna porada - jestem jak najbardziej ZA, któż będzie miał lepszych ekspertów od Muratora? :D

Jasne, że iech fundacja w taki sposób zarabia.

Jesli ktoś zaś wpakował sie w budowę, bo był hm... zbyt lekkomyślny? żeby zrobić porządne rozeznanie w temacie, to niech ją sprzeda albo niech trzyma i cierpi...

Life is brutal, sorry. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 602
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Adam, spokojnie. ;)

 

Jeżeli to ma być płatna porada - jestem jak najbardziej ZA, któż będzie miał lepszych ekspertów od Muratora? :D

Jasne, że iech fundacja w taki sposób zarabia.

Jesli ktoś zaś wpakował sie w budowę, bo był hm... zbyt lekkomyślny? żeby zrobić porządne rozeznanie w temacie, to niech ją sprzeda albo niech trzyma i cierpi...

Life is brutal, sorry. ;)

 

no wypisz wymaluj o mnie :oops:

 

 

cierpię....ale z Wami to jakby rozkosz :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No NIC nie zrobię, a czemu miałabym cokolwiek robić? :rolleyes:

Ze zwykłych trudnych sytuacji życiowych duzi chłopcy i duże dziewczynki powinni wyjść sami.

Malka na ten przykład jest dużą fajną dziewczynką, nie prosi nikogo o pomoc bo ma wredną budowę.

Tak już jest, po prostu.

Nie wiem, jak inni, mogę powiedzieć za siebie.

Ja nie chcę zbawiać świata, nie mam na to ani środków, ani sił, ani nawet ochoty.

Ja tylko chcę, żeby ci, którzy w danym momencie spotkali sie z życiową tragedią mogli znaleźć jakieś oparcie, dostać pomocną wyciągniętą dłoń.

Trudna budowa...?

Sorry, radź sobie sam.

Tutaj wszyscy mają trudne budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee no to nie tak,że nie proszę o pomoc, sama to bym już dawno padła en face :oops:

Mam prawnika,który ogarnia temat,pomaga mi nasza architekt, pomaga konstruktor,pomagacie mi Wy.

W imię staropolskiej zasady "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz", staram się to pomięte prześcieradełko naciągnąć :)

I w tym miejscu pozwolę sobie podziękować tym,którzy nie raz mnie juz do cyca przytulali, gdy źle mi było i tym co drabinę podali,jak na dnie dołka byłąm.

Nie sposób wszystkich wymienić -powiem więc zbiorowo -DZIĘKUJĘ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam nie wiem czy dobrze rozumiem. Wg. Ciebie Fundacja miałaby pomagać ludziom, którzy przeliczyli się z własnymi możliwościami biorąc się za budowę domu czy też nie dokładnie do niej się przygotowali i w trakcie wyszły niespodziewane trudności? Co mas zna myśli pisząc o "wkręceniu w budowę"? Ja na przykład chcę się wkręcić dobrowolnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim musimy mierzyć siły na zamiary.

Propozycji może być sporo,ale Redakcja na razie nie określiła się na temat swoich możliwości.

Pomysł od początku jest wałkowany pod kątem pomocy w takim zakresie jak tu mówiły dziewczyny i my siły zbieramy do pomocy charytatywnej.

Jeżeli Murator będzie chciał prowadzić jeszcze coś poza,czyli coś komercyjnego to już inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za tym, aby taka fundacja powstała!

Jestem za tym - aby trzymała się ziemi!

Jestem za tym, aby KOMERCYJNIE z zyskiem przeznaczonym na SZCZYTNE (te , co dziewczyny akcentowały) cele - zarabiała!

Jestem za tym, aby zarabiała godziwie, bez paskarskich stawek - służąc POMOCĄ płatną potrzebującym budującym.

Jestem za tym, aby PATRONAT miała nad fundacją redakcja.

Bo?

Bo ma SWOJE zadania i fundacji nie poprowadzi!

 

Redakcja może zostać fundatorem z prawem wglądu i kontroli, robiąc jednocześnie SWOJĄ robotę, którą robi (tu wstawić to, co sobie myślicie) [dla mnie - dobrze]

 

Wolą ogółu chcemy powołać byt gospodarczy NON PROFIT!

Instancję zaufania społecznego o ważnych i użytecznych celach społecznych.

Z czego?

Z PACZEK CZY Z WPŁAT PO 10ZŁ?

 

Jestem elektronikiem, fizykiem i ponurym brodaczem w okularach, któremu do łba kładli logikę tak, że coś zostało...

Wiem, że tu potrzeba i chcących i... prawnika! (czyli - umiejącego)

Sama wola aby wszyscy byli piękni, młodzi i bogaci - tu nie wystarczy!

 

Adam M.

 

Ciekawe czy ta, zupełnie ponętna i budząca wiarę w ludzi inicjatywa znajdzie większy oddźwięk...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malusia - ale fundacja alibo jakies środki finansowe chyba nie były przelewane?

Bo o poradę i wsparcie mentalne to każdy czasem prosi, ja też.

I nie trzeba do tego zakładac fundacji, sami damy radę. :hug:

A z tymi telefonami... no co ja zrobię, że takie serce do ludzi mam? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie i na logikę to Adam ma rację. Bo dlaczego fundacja Muratora? Przecież jest tyle innych. Każdy może się gdzieś podłączyć. Muratora dlatego, żeby zapewniła też coś budującym. A wtedy każdy chętnie wybuli grosik i dla potrzebijących. Bo przemyśli sobie - tu mam wsparcie, warto tu być, warto zapłacić za coś, co wiem, ze jest warte ale przy okazji dowaduję się, ze są ci pokrzywdzeni. No, to zapłacę chętniej, bo z mojej kasy skapnie coś dla kolegów, których znam. Wirtualnie ale jednak. A jeżeli będzie to fundacja tylko dla potrzebujących? A ile ludzi tu zagląda? Można policzyć. Ile przyjdzie pomóc? Akcja - tak, to taki polski zryw serca, a tu potrzebna pomoc ciągła, przez lata. Trzeba ludzi czymś zachęcić, żeby przyszli!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Adam nie wiem czy dobrze rozumiem. Wg. Ciebie Fundacja miałaby pomagać ludziom, którzy przeliczyli się z własnymi możliwościami biorąc się za budowę domu czy też nie dokładnie do niej się przygotowali i w trakcie wyszły niespodziewane trudności? Co mas zna myśli pisząc o "wkręceniu w budowę"? Ja na przykład chcę się wkręcić dobrowolnie "

 

NIE!

Tym, którzy doszli do wniosku,m że pomoc im potrzebna (słusznie lub niesłusznie!).

Każdy podejmuje własne decyzje - jak chce żyć.

Automatycznie (choć nie wszyscy biorą to pod uwagę) MUSI wziąć za to odpowiedzialność!

Ale...

Czasem problem nas przerasta...

Przeliczyliśmy się z WŁASNYMI możliwościami intelektualnymi (czy innymi).

Potrzebne wsparcie...

Ta fundacja mogłaby (no, nie gratis!) być takim wsparciem.

 

Wyobraź sobie, że sprzedano Tobie coś bezwartościowego, co zachwalono jako cud-technikę!

GDZIE (nie za darmo!) pójdziesz po poradę - jak to oddać i odzyskać pieniądze?

ILE za to zapłacisz (za taką poradę i pomoc prawną)?

TWOJA decyzja była!

TWOJE straty są... - ZGODA.

MUSZĄ być maksymalne?...

O to mi chodzi...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli na przytoczonym przez Ciebie przykładzie Fundacja miałaby zarabiać, ale uczciwie, poprzez rzetelne doradztwo. A ludziom pokrzywdzonym przez los (choroba, wypadek, itd) pomagałaby za darmo w tym ze środków od darczyńców.

Jeśli w końcu dobrze to zrozumiałam :) to propozycja jest godna przemyślenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za tym, aby taka fundacja powstała!

Jestem za tym - aby trzymała się ziemi!

Jestem za tym, aby KOMERCYJNIE z zyskiem przeznaczonym na SZCZYTNE (te , co dziewczyny akcentowały) cele - zarabiała!

Jestem za tym, aby zarabiała godziwie, bez paskarskich stawek - służąc POMOCĄ płatną potrzebującym budującym.

Jestem za tym, aby PATRONAT miała nad fundacją redakcja.

Bo?

Bo ma SWOJE zadania i fundacji nie poprowadzi!

 

Redakcja może zostać fundatorem z prawem wglądu i kontroli, robiąc jednocześnie SWOJĄ robotę, którą robi (tu wstawić to, co sobie myślicie) [dla mnie - dobrze]

 

Wolą ogółu chcemy powołać byt gospodarczy NON PROFIT!

Instancję zaufania społecznego o ważnych i użytecznych celach społecznych.

Z czego?

Z PACZEK CZY Z WPŁAT PO 10ZŁ?

 

Jestem elektronikiem, fizykiem i ponurym brodaczem w okularach, któremu do łba kładli logikę tak, że coś zostało...

Wiem, że tu potrzeba i chcących i... prawnika! (czyli - umiejącego)

Sama wola aby wszyscy byli piękni, młodzi i bogaci - tu nie wystarczy!

 

Adam M.

 

Ciekawe czy ta, zupełnie ponętna i budząca wiarę w ludzi inicjatywa znajdzie większy oddźwięk...

 

Z wyboldowanym tekstem ja sie zgadzam co do kropki i co do joty! :yes:

 

Natomiast niezupełnie z resztą.

Patronat to Redakcja.

A kto miałby prowadzić?

Forumowicze? :o

Potrzebny byłby zespół etatowych specjalistów i uważam, że tylko Redakcja, a własciwie to Wydawnictwo jest w stanie organizacyjnie i finansowo ogarnąć rozpoczęcie działań, czyli utworzenie dokumentów fundacji, rejestracja jej w KRS i innych ważnych miejscach, zatrudnienie personelu i podpisanie z nimi umów, płatności w pierwszym momencie itd.

Czyli nie tylko patronat, bo to byłoby ABSOLUTNIE zbyt mało, dać poparcie swojej marki.

Chodzi o Fundację Muratora, nie pod patronatem Muratora.

 

I czemu NON PROFIT?

Ależ jak najbardziej profit, czym większy profit, tym lepiej, bo wtedy można cały zysk przeznaczyć na cele statutowe czyli wsparcie potrzebujących.

Profit również między innymi z porad ekspertów zatrudnionych przez fundację, eksperci na siebie zarobią a i zysk jeszcze ich działania wygeberują.

A zysk przeznaczy się na działalność fundacji, ogarnięcie kosztów personalnych, administracyjnych i innych, a dopiero to, co zostanie ponad to - pójdzie na wsparcie podopiecznych fundacji.

Tak to wszędzie działa, więc PROFIT, BYLE DUŻY. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uważnie przeczytasz cytat, to zobaczysz, że troszkę inaczej to widzi.

 

I dobrze - jak są różne punkty widzenia, to wypracowuje się najlepsze wyjście w dyskusji, co dużo głów, to nie jedna. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...