Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

stodoła Pawła i demona


Recommended Posts

ja mam to samo! Tyle, ze próbowałam się zracjonalizować ;)

teraz mam jakąś wyjątkowo marną Tekę, która huczy tak, ze za chwilę odleci. W dodatku nic to nie daje... Zawsze po jakimś większym lub wonniejszym gotowaniu czuję je w...sypialni. Nie wiem, jak to możliwe...

 

bami otóż to, otóż to ....także wybór jest jak najbardziej racjonalny ;). Nie będzie u nas mikrofali, także wszystko na ogniu, bo płyta będzie gazowa ( butla w kotłowni tylko do tej płyty) + elektryczna w zapasie. Ja się w pełni będę racjonalizować przy łazience dzieci ;), a na razie próbuje przy mojej baterii kuchennej. No ale cóż mam robić jak to miłość od pierwszego wejrzenia. Wiem, wiem z każdej leci woda, z jednej lepiej, z drugiej gorzej, ale jaki ta dziewczyna ma szyk i te 67,5 cm wysokosci :p.

a. poszukiwacz zaszalałabym, ale z 150 z dwoma kominami ;).

 

A co do mojego smoka to przywieźli wczoraj.

Pytam się, a co mi tu przywieźli ( spodziewałam się przesyłki w poniedziałek ).

A no chyba wanna, bo takie wielkie- odpowiada kurier.

Jaka wanna, ja wanny nie zamawiałam ????. Horizon, horizon sie nazywa.

 

No lulla teraz na poważnie, zaklinamy, zaklinamy. Dekarz zaczyna za 1,5 tygodnia. Umowa podpisana, wynajął w okolicy mieszkanie, także nie ma zmiłuj.

Zaczynamy sezon wioseny :wave:.

 

demon

Edytowane przez Paweł D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 901
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

bami otóż to, otóż to ....także wybór jest jak najbardziej racjonalny ;). Nie będzie u nas mikrofali, także wszystko na ogniu, bo płyta będzie gazowa ( butla w kotłowni tylko do tej płyty) + elektryczna w zapasie. Ja się w pełni będę racjonalizować przy łazience dzieci ;), a na razie próbuje przy mojej baterii kuchennej. No ale cóż mam robić jak to miłość od pierwszego wejrzenia. Wiem, wiem z każdej leci woda, z jednej lepiej, z drugiej gorzej, ale jaki ta dziewczyna ma szyk i te 67,5 cm wysokości

 

demon

 

oho, brak mikrofali i gaz wyłącznie do płyty... Plus smok wyciągowy... Chyba ktoś tu umie gotować ;) i chyba dodatkowo ma hopla na punkcie zdrowo-eko. Zgadłam?

ja zachorowałam na gazowe płyty Smeg na szkle... I walczę ze sobą, czy one są warte tej ceny? A Ty co obstawiasz demonie?

teraz to juz musisz tę baterię pokazać...

no i czekam na tę low - budżetową łazienkę... Sama mam taką do zrobienia i zero pomysłu, oprócz białej płytki 20x25 za 15,75 za m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lulla już, Już, JUŻ !!!

Pan Paweł przewiduje na całość 3 miesiące ( izolacje poddasza, izolacje elewacji, konstrukcja pod łupek i łupek).

 

ha bami masz mnie ;).

Powiem szczerze, że męczy mnie jedna myśl, a mianowicie jak my sobie w naszym modern garden wkomponujemy ogródeczek warzywno- owocowy. Takie np. dynie i cukinie widzę, nawet pomidory, ale marchewkę, pietruszkę ?????? Jakby ktoś znalazł takowe inspiracje to mile widziane ;).

bami typy oczywiście co do reszty mamy- tylko cena hmmm;).

Pomysł na łazienkę jest. Dużo bieli+ mamusi malunki na ścianach ( Oczywiście tu już zaczeły się spięcia na linii mama- syn. Syn chce dinozaury, a ja bym uderzyła raczej w Wassilyja Wassilyevicha Kandinskiego lub Paula Klee ;))+ armatura i ceramika jak najtaniej się da. Gdzieś trzeba przecież przyciąć, żeby mamusia miała marmury. Zgłaszam sie po namiary na białe płytki. Co prawda planowałam max 15 zł za m2, no ale może przejdzie te 0, 75 więcej.

 

demon

Edytowane przez Paweł D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie przepadam za typowo ogrodowymi klimatami i stąd mój problem ;) Chcemy połączyć różnie ukształtowany trawnik ( wysokości, rampy, itp) z rożnymi rodzajami wysokich traw. Może gdzieś pochowam te marchewki za trawami ???:D

 

czym ona się różni od Blanco lub Franke w tej samej formie?

bami oprócz loga ? No to raczej wszystkim- proporcjami poszczególnych elementów, rodzajem wylewek, połączeniem materiałów, itd. Taka Franke dla mnie wygląda jakby ktoś z niej spuścił powietrze.

Albo, albo czegoś nie kojarzę co występuje w bardzo podobnym klimacie na rynku i wtedy chętnie skorzystam z sugestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie przepadam za typowo ogrodowymi klimatami i stąd mój problem ;) Chcemy połączyć różnie ukształtowany trawnik ( wysokości, rampy, itp) z rożnymi rodzajami wysokich traw. Może gdzieś pochowam te marchewki za trawami ???:D

Ja też byłem przeciwnikiem warzyw w ogrodzie... No bo przecież nie będzie mi seler estetyki łamał !! Ale,ale... Jak inwestorka zaczęła gotować to doszedłem do wniosku, że jednak dobrze byłoby gdzieś tą zieleninę hodować. I wpadłem na pomysł świetnego modern-warzywniaka. Jutro pogrzebię w moich modelach i wrzucę jak znajdę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

propozycje na warzywniak,no może trochę żwiru pomiędzy by się przydało,albo skrzynki z betonowych krawężników?

 

warzywniak.jpeg

 

Zgłaszam sie po namiary na białe płytki. Co prawda planowałam max 15 zł za m2, no ale może przejdzie te 0, 75 więcej.

Praktycznie w każdym sklepie znajdziesz białe gładziutkie płytki do 20zł,też w takie celuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O M.A.G. no to czekamy. Powiem szczerze, że ogród nie jest tak do końca jeszcze rozplanowany, bo tak naprawdę eco- wilka wywołała z lasu bami.

Na pewno wiemy co chcemy, a czego na pewno nie chcemy, ale właśnie forma nie jest jeszcze ostatecznie ustalona. Już dawno temu wymyśliliśmy sobie żywopłot przy zachodnim ogrodzeniu pod postacią małych jabłonek przystosowanych do ich kształtowania. Gałęzie będą przycinane, kształtowane i "nawijane" na poziome linki stalowe. Nawet kilka zasadziliśmy, ale większość zdechła :confused: Tacy z nas na razie ogródkowi ogrodnicy ( musimy się mocno dokształcić).

 

Marynata dzięki , fajna inspiracja, wszystko równiutkie, kolorystycznie poukładane. Trochę jednak nie do końca o to mi chodziło, ale to mój błąd bo źle się wyraziłam. Nie chcemy połączyć tylko raczej wkomponować warzywniak w ogród na obrzeżach działki, ale tak , aby na pierwszy, drugi i trzeci rzut oka nie specjalnie było go widać. Ja mam z tym ogródkiem jak z kuchnią. Uwielbiam tam przebywać, ale oglądać z salonu to już niespecjalną mam ochotę .

Ale fajnie, że wstawiłaś, bo tak sobie na tą fotkę patrzyłam i patrzyłam i coś zaświtało. A gdyby ten trawnik i warzywka potraktować jak obraz np. obraz Pieta Mondriana ? Układ graficzny i kolor zastąpić odpowiednimi grupami warzyw ( podzielić ze względu na wzrost i kolor zieleniny) i posadzić na różnych wysokościach ? Może, może, może jest to pomysł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno temu wymyśliliśmy sobie żywopłot przy zachodnim ogrodzeniu pod postacią małych jabłonek przystosowanych do ich kształtowania. Gałęzie będą przycinane, kształtowane i "nawijane" na poziome linki stalowe. Nawet kilka zasadziliśmy, ale większość zdechła :confused: Tacy z nas na razie ogródkowi ogrodnicy ( musimy się mocno dokształcić).

Takie prowadzenie jabłonek wymaga dosyć dużo pracy. Cięcie i przede wszystkim opryski.

Wiem , wyglądają pięknie, ale te szpalery obsługują zawodowi ogrodnicy.

Poza tym, urosną Ci po 5 latach / będzie ten zaplanowany żywopłot / i po 15 zdechną. Tak prowadzone drzewka nie są długowieczne. Tu trzeba by się mocno zastanowić na dobraniem w miarę solidnych, odpornych odmian i podkładką.

Zajmuje się sadem, amatorsko, ponad ćwierć wieku i chyba nie podjął bym się prowadzenia takiego szpaleru z gwarancją przeżycia wszystkich drzewek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och to mnie krzysztof zmartwiłeś, szczególnie ich żywotnością. Ale tak coś przeczuwałam, że było to zbyt piękne, aby było proste. Już wiem dlaczego zdechły :cool:. To był taki pomysł kompletnych sadowych laików. Tak czy siak już wiem do kogo uderzyć jak nam się coś nowego, sadowego urodzi w głowie ;).

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Te*konto usuniete

Hmmm miałem wrażenie że mijałem dzisiaj podobnego psa zaprzęgniętego w zielone sanie.

 

No to czekamy już z niecierpliwością na okna. Przyszła wycena ze StrefyBetonu. Raczej nie takiej się spodziewałam ;) 170 zł/ m2. Także zainspirowani zaangażowaniem M.A.G. w swoją budowę postanowilismy posadzki wykonać sami, własnoręcznie. Tym bardziej,ze nie chodzi nam o efekt idealnego lodowiska, a raczej takiej " estetyki budowlanej". Mam nadzieje,że bedzie fajna zabawa ;). Zaczniemy od garażu i kotłowni. Także przewiduje,że zebrane w tamtych pomieszczeniach doświadczenia wpłyną na efekty naszej pracy w pracowni i wyjdzie jak laleczka.

Po zdejmowaniu pomiarów wybralismy sie na spacer do pobliskiego lasu, znajdującego się prawie za płotem. Las jak na warunki warszawskie całkiem, całkiem czysty ( pomijając główne drogi), także nawet wilki grasują ;)

 

http://images34.fotosik.pl/517/1966f402dc61eb23med.jpg

 

demon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bami oprócz loga ? No to raczej wszystkim- proporcjami poszczególnych elementów, rodzajem wylewek, połączeniem materiałów, itd. Taka Franke dla mnie wygląda jakby ktoś z niej spuścił powietrze.

Albo, albo czegoś nie kojarzę co występuje w bardzo podobnym klimacie na rynku i wtedy chętnie skorzystam z sugestii.

 

Faktycznie, przyjrzałam sié. Proporcje i materiał... Czyli clou.

Moim zdaniem warzywniak to warzywniak i będzie go widać... Chyba, ze za płotem/żywopłotem. Ja nie jestem aż takim ortodoksem, nie uprawiam sama, ale mam swoje źródła. Przecież żeby mieć wsiowe jaja nie będę trzymać w zagrodzie kur ;)

A płyteczki po 15,75 są w Bricomanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm miałem wrażenie że mijałem dzisiaj podobnego psa zaprzęgniętego w zielone sanie.

 

Eeeee, to nie my. My mamy niebieskie sanki ;)

 

Ja nie jestem aż takim ortodoksem, nie uprawiam sama, ale mam swoje źródła. Przecież żeby mieć wsiowe jaja nie będę trzymać w zagrodzie kur ;)

.

bami no ja chyba też nie jestem :rolleyes:, przecież pozwalam dziecku na czyichś urodzinach chrupnąć jednego chipsa ;) Kur też nie planuję, chociaż miałam klienta, który chodował dla jajeczek kilka sztuk w ogródku. Tyle, że on miał dosyć spory ten ogródek ;). Projektowałam mu w tym ogródku taki mini ośrodek jeździecki( stajnie i ujeżdżalnię zamkniętą + 2 zewnętrzne). Po za kurami , tak dla fanu posiadał także min. amerykański wóz strażacki z lat 70-tych "na chodzie" . Przemiły człowiek.

Dzięki za namiar na płytki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...