Budowa domu na słabonosnym gruncie 10 metrów w głąb ziemi są same namuły

[lewpol]

Witam

Na wstępie może przeproszę za niefachowe wypowiedzi bo słabo się znam na budownictwie. Przejdę odrazu do rzeczy posiadam działkę ładną, równa i w fajnym miejscu lecz ma jedna wadę jest bardzo słaby grunt ,geolog stwierdził ze domu na niej postawić sie nie da, Geolog zrobił odwiert na głębokość 10 m i gruntu nośnego nie znalazł ,wiercił by dalej ale zabrakło mu sie sprzętu, powiedział że jest cały czas namuł i wysokie wody gruntowe na głębokości 0,5m. Moje pytanie brzmi czy jest jakiś sposób na to żeby na niej bezpiecznie postawić dom? może wymiana gruntu, może palowanie, czy drenaż? no nie wiem dodam że na sąsiedniej działce grunt jest ten sam, a właściciel wylał zeszłego roku fundamenty i będzie stawiał dom. Proszę o poradę bo niektórzy mówią, że kiedyś geologii nikt nie robił a domy stoją ! Proszę o poradę fachowców i lub kogoś kto coś takiego robił czy sie opłaca itp. pozdrawiam

[beton44]

1. Zająć się uprawą ryżu

 

2. Ewentualnie jeszcze zatrudnić firmę z bardziej głęboko wiercącą wiertnicą

/taki standard na ciężarówce to jakieś 50 metrów, może się do czegoś tam dowiercą

teraz zima, może wjedzie coś ciężkiego ?

Edytowane 26 Grudnia 2012 przez beton44

[jajmar]

Proszę o poradę bo niektórzy mówią, że kiedyś geologii nikt nie robił a domy stoją !

 

Kiedyś ludzie słuchali starszch i budowali domu na wzniesieniach i w mijacach gdzie wiedzili ze grunt jest mocny. Teraz zasypuje sie stawy czeka kilka lat a potem sprzedaj jako budowlany grunt.

 

10 metrów namułow masz? to chyba w korycue rzeki chcesz ten dom postwić.

[Aedifico]

Jesteś pewien,że to 10 ? Tyle mają trzypęitrowe domy. Jeśli tak to chyba kupiłeś zasypane jezioro? Prawie na wszystkich można budować ale na 10 m namułu to nie będzie to opłacalne.

[lewpol]

Tak na 100 % na 10 metrów , stałem koło faceta i widziałęm. Przyjechało 3 facetów weszli na działke i rurkami-prętam metalowymi średnica może 2 cm zakończone małym świderkiem, no i zaczeli sie wkręcać, pierwszy metr nawet twardo a kolejne metry to wystarczył ciężar tych dwóch gości i świder wchodził w ziemie, oczywiscie po każdym metrze dokrecali rurki w sumie weszło ich 8 a kazda miała 110 cm. Działka jest mi znana od ponad 20 lat i niebyło tam zadnego jeziora, fachowiec powiedział ze tędy bardzo dawno temy musiała płynać rzeka ,dawno czyli około 500-1000 lat temu i stad taki namuł, mało tego dookoła nie ma zadnych stawów ani rzek jest tylko mały potoczek jakieś 300 metrów od działki, miejscowi mówią ze on kilka razy wylał jak były te powodzie i dawniej ale mówią że musi lać zdrowo 3-4 tyg.

Działka jest spadkowa, co nie ma większego znaczenia bo jest ładna, i chciałbym zrobic z niej uzytek. Czy wymiana częsci gruntu ma jakis sens? w tym wypadku.

[jajmar]

Wymianan gruntu musiała by byc do spodu namułow czyli wspomnaiane 10m lub więcej.

 

Mam wątpliwość czy dobrze rozpoznano Ci grunt. Masz przekrój tego otworu badawczego ? 10 metrowa warstwa jednorodna - nie ważne czy nośna czy nie to chyba tylko w teorii, nie widzialem jeszcze takej warstwy gruntu w otworze.

 

W ilu miejscach robili badanie na działce ?

[Salomka]

A rozmawiałeś z sąsiadem jak u niego sytuacja wygląda?

[lewpol]

Przekroju gruntu nie mam, badanie geologiczne wyglądało tak, wspomnieni fachowcy wyznaczyli 5 otworów , 4 w skrajnych miejscach gdzie ma być dom i w środku, po wywierceniu 2 powiedział ze jest jak napisałem w poprzednich postach i ze nie wyda pozytywnej opini i zapytał czy ma robic dale geologię bo za 2 dziury wezmie 200 zł a jak zrobi wszystko to 800 zł wec powiedziałem że jak sie nieda budować to szkoda kasy są to tylko a az jego słowa, zapytałem go o sąsiedniej działce tam gdzie fundamenty są wylane, wiec już gratis zrobił jeden odwiert u niego na działce i jest to samo. Sąsiada znam i mówie mu jaka jest historia z parcelą, on na to ze, już kupił z pozwoleniem na budowe bo było wydane 2 lata wczesniej i nie ma wyjścia musi budować bo co ma zrobić , takie ma do tego podjescie ze geolog nastraszył mnie tylko po co? zaryzykował po prostu pozdawiam

[perm]

Przekroju gruntu nie mam, badanie geologiczne wyglądało tak, wspomnieni fachowcy wyznaczyli 5 otworów , 4 w skrajnych miejscach gdzie ma być dom i w środku, po wywierceniu 2 powiedział ze jest jak napisałem w poprzednich postach i ze nie wyda pozytywnej opini i zapytał czy ma robic dale geologię bo za 2 dziury wezmie 200 zł a jak zrobi wszystko to 800 zł wec powiedziałem że jak sie nieda budować to szkoda kasy są to tylko a az jego słowa, zapytałem go o sąsiedniej działce tam gdzie fundamenty są wylane, wiec już gratis zrobił jeden odwiert u niego na działce i jest to samo. Sąsiada znam i mówie mu jaka jest historia z parcelą, on na to ze, już kupił z pozwoleniem na budowe bo było wydane 2 lata wczesniej i nie ma wyjścia musi budować bo co ma zrobić , takie ma do tego podjescie ze geolog nastraszył mnie tylko po co? zaryzykował po prostu pozdawiam

Tak sie składa że swego czasu kupiłem działkę w lesie z myślą o tym ze kiedys zbuduje tam dom. Działka jest pomiedzy dwoma górkami a na skraju mojej działki plynie strumień. Cała moja działka to właśnie nanos z tego strumienia. Nie wiem ile tego jest bo badań nie robiłem ale ze 4 metry będzie bo w rogu mam staw o mniej więcej takiej głebokości który pogłebiałem. Nie da sie na tym postawić murowanego czyli dosyć ciężkiego domu krótko mówiąc. To jest skrajnie niestabilny grunt. Trochę wilgoci i robi sie jak plastelina. Trzeba by zastosować pale czy studnie. Wymiana gruntu też ma sens tylko do pewnej głębokości. Oczywiście na palach stanie ale ile w twoim przypadku bedzie to kosztowało pewnie lepiej nawet nie liczyć. Możesz chyba za to pokusić sie o budowę domu maksymalnie lekkiego czyli np szkieletowego posadowionego na płycie fundamentowej. To może być jakieś rozwiazanie ale tu musi wypowiedzieć się konstruktor. Ja jednak na twoim miejscu szukałbym innej działki. Ja kupiłem drugą budowlaną a ta w lesie słuzy tylko do rekreacji.

[koństruktor1719510000]

dopóki nie będzie papieru ,co to jest za grunt ,nikt nie powie czy mozna budować,jak budować,co budować? jeli ktos ma się nad tym pochylić musi być badanie geotechniczne, wiem,że mozna to zrobić ale konieczny jest papier od geotechnika

[perm]

dopóki nie będzie papieru ,co to jest za grunt ,nikt nie powie czy mozna budować,jak budować,co budować? jeli ktos ma się nad tym pochylić musi być badanie geotechniczne, wiem,że mozna to zrobić ale konieczny jest papier od geotechnika

Jest badanie - ponad 10 metrów nanosu. Wątpię by ktokolwiek odważyłby sie na tym coś zaprojektować. Chyba że cos bardzo lekkiego i zwartego. U mnie jednego roku jak rozmarzło to wszystkie słupki ogrodzeniowe zrobiły "skłon". Z wierzchu wydaje sie twarde ale traktor który wjechał by powyciagać mi karpy nie mógł wyjechać. Tam gdzie było twardo nagle zobiło sie bagienko. Gorszego gruntu do budowy chyba nie ma.

[lewpol]

Dzikuje za odpowiedzi

Byłem dzisiaj na działce i oglądałem jeszcze raz patrzyłem na ziemmie którą sasiad wykopał przy budowie fundamentów i wygląda na normalną glebę, chyba sie pokuszę na zrobienie jeszcze raz badania geologicznego, wezmę inną firmę, zobacze co i jak i napiszę jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

[koństruktor1719510000]

jak bedziesz miał badania podeslij mi na priv,masz rację ,nieraz miałem w reku badania zrobione nierzetelnie,weż firmę ,która zrobi Ci badania fachowo

[lewpol]

Przeczytałem ciekawy artykół na innym forum jak by kktoś chciał to zapraszam do lektóry.

Zastanawiam sie jeszzce nad mikropalch czy to jest dobre rozwiazanie i czy ktos ma wiedze jak wstepnie obliczyc koszty zrobienia czegos takiego, w necie znalazłem kilka artukułów na ten temat i wynika z nich ze średnio przy tak głebokich palach i 10 sztukach bo taka mniej wiecej ilość powinna wystarczyc na domek 100 2 koszt to około 25 tyś, moze ktos coś tu doradzi pozdrawiam

[lewpol]

http://forumprawne.org/prawo-nieruchomosci-lokalowe-budowlane/116730-przechylajacy-sie-dom.html

[beton44]

Co do kosztów to chyba jesteś zbytnim optymistą, autorze wątku.

 

Poszukam jeszcze za ciebie w google, znajdę jakiś ładny opis tego co cię czeka, np:

 

http://www.geotekst.pl/artykuly/wypadki/dom_na_torfach

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez beton44

[lewpol]

Dziekuje za link , cena zwala z nóg ale wydaje mi sie że to jest bardzo duży domek ja planuje tak w granicach 100 m2 wiec mozliwe ze cena będzie troche mniejsza, jeszcze dostałem na skrzynkę propozycje od firmy która proponuje przygotowanie płyty fundamentowej ale narazie nic więcej niewiem dziekuje i pozdrawiam

[jajmar]

Dziekuje za link , cena zwala z nóg ale wydaje mi sie że to jest bardzo duży domek ja planuje tak w granicach 100 m2 wiec mozliwe ze cena będzie troche mniejsza, jeszcze dostałem na skrzynkę propozycje od firmy która proponuje przygotowanie płyty fundamentowej ale narazie nic więcej niewiem dziekuje i pozdrawiam

 

Zrób badania ponownie, wyniki badań powinny być na papierze z podpisami osób które wykonują.

Jak będziesz mial wynik w rece możesz mysleć czy budowac dom czy kopać staw. Jeżeli masz faktycznie taką dużą ilośc namułów może tu nawet płyta nie pomóc.