Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawidłowo osadzone okno


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Drodzy forumowicze, czy to okna wygląda na dobrze osadzone?

 

Nie.

 

Na dole szerokość pianki to jakieś 7 cm. Czy pozbyć się tej pianki, podmurować troche i dać pianke jeszcze raz?

 

Tak

 

Jaka jest maksymalna szerokość pianki?

 

Pianki... to nie wiem. Szczeliny dylatacyjnej, w której może być zastosowana maksymalnie 30 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie.

 

 

 

Tak

 

 

 

Pianki... to nie wiem. Szczeliny dylatacyjnej, w której może być zastosowana maksymalnie 30 mm.

 

 

No dobrze, czyli mam powiedziec ze szczelina jest wieksza niz 3 cm i dlatego zadam podmurowania okna i dopiero opiankowania.

Edytowane przez LSiarka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, w takim razie gdzie tkwi blad, jak go wytknac i co z tym zrobić?

 

Szanowny Panie nie znając warunków zawartej umowy mam Panu na podstawie dwóch kiepskich zdjęć sporządzać opinię techniczną, stać się namiastką kancelarii prawnej i wejść w buty Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów? To by było zbyt proste:-). Dla Pana!

 

Ale żeby nie było, że jestem zupełnie niedobry:-). Błąd, o który Pan pytał tkwi w nadmiarze 40 mm pianki PU :-) i 70 mm pianki położonej wprost na "serze szwajcarskim":-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie nie znając warunków zawartej umowy mam Panu na podstawie dwóch kiepskich zdjęć sporządzać opinię techniczną, stać się namiastką kancelarii prawnej i wejść w buty Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów? To by było zbyt proste:-). Dla Pana!

 

Ale żeby nie było, że jestem zupełnie niedobry:-). Błąd, o który Pan pytał tkwi w nadmiarze 40 mm pianki PU :-) i 70 mm pianki położonej wprost na "serze szwajcarskim":-).

 

Dziekuje za bardzo konstruktywna odpowiedz;)

Dzieki Bogu nie zaplacilem jeszcze za wykonana "usługe". Nie bylo mnie na miejscu podczas montazu, jestem laikiem w tych sprawach.

Zastanawiam sie teraz tylko jak to naprawic. Wyciac pianke, dwie dechy, zalac zaprawa murarska na porotherm, jakies 4 cm i potem opiankować.

 

Moj problem polega na tym ze mieszkam za granica i nie jestem w stanie skontrolowac wszystkiego. Dzieki Panu wiem, ze zrobiona to nieprawidlowo i chwala Panu za to:)

W poniedzialek przekaze instrukcje "wykonawcy" mam nadzieje ze da sie to uratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedzialek przekaze instrukcje "wykonawcy" mam nadzieje ze da sie to uratować.

 

Tak sobie myślę, że może świąteczny czas spędza Pan jednak... bliżej budowy. Proszę wykonać więcej zdjęć. Dół, góra, boki. Tak by było widać sposób mocowania okna do muru. Potem niech się Pan wykaże inwencją:-), odnajdzie mnie w sieci, prześle zdjęcia i... zadzwoni. Po rozmowie wyda Pan odpowiednie komendy! Wcześniej... no cóż mogą być niekompletne, a po co robić coś trzy razy:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy forumowicze, czy to okna wygląda na dobrze osadzone?

Na dole szerokość pianki to jakieś 7 cm. Czy pozbyć się tej pianki, podmurować troche i dać pianke jeszcze raz?

Jaka jest maksymalna szerokość pianki?

[ATTACH=CONFIG]156991[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]156992[/ATTACH]

Z góry dziękuje za pomoc!

Pzdr

Widzę tu typowe wykonanie otworów spotykane nagminnie na naszych budowach.

Prace zakończone na całym pustaku, otwory w granicach 160 cm zamiast 150, które ktoś miał podmurować o jedna cegłę i "zapomniał".

Następnie naiwny pomiarowiec uwierzył zapewnieniom, że murarz zostanie ściągnięty jutro "za łeb" do poprawek i na dzień montażu będzie to gotowe,więc nie napisał nic w umowie, zamówił okna zbliżone do tych z projektu i klops.

Nie widzę innego powodu, żeby zamówił okna tak niskie. Przecież większe są droższe, więc z nudów?

Oczywiście , nie pochwalam takiego montażu ;)

Jak montowali: na dyble, kotwy czy samą pianę?

Edytowane przez stary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczne od poczatku. Wykonawca domu poinformowal mnie ze wsžystkie otwory sa gotowe do pomiaru.

Z braku wiedzy nie zapytalem czy otwory sa przygotowane do okien, podmurowane zwyklymi ceglami itd.

Kilka okien na parterze zostalo podmurowanych, zaczelo sie od kuchni, bo wykonawca stwierdzil ze bez podmurowaniu okno nie bedzie na wysokosci blstu od mebli kuchrnnych. Dodano wiec jedna warstwe cegly.

Przyjechal Pan z poleconej firmy zrobic pomiary, slowem nie wspominajac o tym zeby zrobic cos z otworami w celu ich przygotowania. Tak wiec kilka okien zostalo z golym porothermem, zwanym przez Panstwa "serem". Okna zostaly zamowione.

Tuz przed swietami otrzymalem info ze okna juz sa i zaraz po swietach montujemy. Bylem akurat na umowionej wizycie lekarksiej, ktorej nie moglem przeniesc na inny termin (troche choruje). Akurat ten pierwszy dzien po swietach.

Liczac na uczciwosc i rzetelnosc wykonawcy powierzylem wszystko.

Wrocilem i oto co np zastalem. Z tego co wiem montaz na dyblach plus do tego pianka.

Jestem zalamany

Pzdr

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechal Pan z poleconej firmy zrobic pomiary, slowem nie wspominajac o tym zeby zrobic cos z otworami w celu ich przygotowania.

 

Bo większość sprzedawców Druta (rozumianego jako kategoria cenowa) jest od tego żeby sprzedać a nie wiedzieć, myśleć i doradzać.

A załamywać się nie ma co, wyegzekwować poprawny montaż, zapytać kolegę Testa jak to swoje żądanie sformalizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrocilem i oto co np zastalem. Z tego co wiem montaz na dyblach plus do tego pianka.

Jestem zalamany

Pzdr

Łukasz

 

Panie Łukaszu, nie ma co dramatyzować. Jeśli okna są prawidłowo ustawione (pion/poziom/przekosy) i zamocowane dyblami to wygląda to całkiem poprawnie. Jedyną chyba wadą jest brak podparcia w progu i w narożnikach. Wystarczy wstawić trzy klocki pod progiem i dwa w naroznikach, uzupełnić pianę, ew. pod progiem dać piane dwuskładnikową i będzie OK.

Po obu stronach progu, na zewnątrz i od wewnątrz powinno się nakleić taśmy z siatką i zarzucić zaprawą. Przy pracach tynkarskich od wewnątrz nakleić na ościeżnicę listwy tynkarskie, a od zewnątrz, jeśli ocieplenie, to uformować węgarek uszczelniony taśmą rozprężną. Będzie to poprawne, szczelne i na pewno trwałe.. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że kolega mocna z panikował albo chce na siłę kogoś udupcić. Czy są zarzuty dotyczące funkcjonowania okien, jeden z kolegów wcześniej wspomniał prawidłowości montażowe: piony, poziomy, przekątne, dyble, stabilność, równoległość względem lica ściany. Bo jeśli sprawa dotyczy tylko szerokości pianki warstwy dolnej to porady sugerujące demontaż okien a następnie stosowanie specjalistycznych cegieł ni jak ma się do samej technologii. Podpory stałego usadowienia powinny być wprowadzone i tyle.

Nie wiem też czy przy zamawianiu okien nie sugerowano przedstawicielowi wymiarów w/g projektu, albo równa wysokość jak w kuchni i tutaj wina nie leży po stronie montażysty ale inwestora który otwory okienne s pewnością powinien na czas dopilnować. Jeśli nie sam to z murarzami. Montażyści okien prac murarskich nie wykonują.

Oprócz grubej wielowarstwowej szerokości pianki i braku stałych podpór ze zdjęć nic więcej nie wynika z tond mój apel o niepanikowanie. Należy z kontaktować się z producentem okien i wszystko wyjaśnić a z pewnością nie będzie to tak czarno wyglądało. Portal jest ostatnim z wielu możliwości szukania haków na wykonawców.

Pozdrawiam Wiesiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto jeszcze zwrócić uwagę na kwestie szczelności. Osadzenie stabilne okna - to jedno. Ale jeżeli nie zapewnimy szczelnego połączenia miedzy oknem a murem, odbije się to na stratach wentylacyjnych. I tutaj niestety muszę zmartwić, że pianka PU nie jest uznawana za warstwę szczelną. Wniosek jest prosty: im więcej pianki tym większe prawdopodobieństwo niekontrolowanych przecieków powietrza.

 

Można zrobić test szczelności dla budynku i sprawdzić, czy połączenia napakowane pianką trzymają standard. Jeżeli okaże się, że budynek nie trzyma norm szczelności ze względu na takie osadzenie okien - będzie konkretny kierunek reklamacji. Bez względu na to, czy centymetr więcej lub mniej pianki jest zgodny ze sztuką lub nie.

 

No niestety o kwestiach szczelności osadzenia okien przeważnie myśli się na samym końcu, jak już mamy tynki i parapety. A to już trochę "po japkach" ;-)

 

Udanych detali na budowie życzę w Nowym Roku ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to zdemontować okno, podmurować i zamontować okno raz jeszcze z poprawnym podparciem dolnym okna oraz klinami bocznymi. Ogólnie okna wybrałeś najtańsze i to drutexu więc tutaj jest kiepska jakość. Oby nie trzy szyby, a może posłużą kilka lat. Najważniejsza sprawa w takich przypadkach - porozmawiać po ludzku z dostawcą okien i dojść do wspólnego porozumienia. Nie upierać się na osiołek przy swoim;) a wtedy sprawa zakończy się pozytywnie.

 

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że kolega mocna z panikował albo chce na siłę kogoś udupcić.

Nie wiem też czy przy zamawianiu okien nie sugerowano przedstawicielowi wymiarów w/g projektu, albo równa wysokość jak w kuchni i tutaj wina nie leży po stronie montażysty ale inwestora który otwory okienne s pewnością powinien na czas dopilnować. Jeśli nie sam to z murarzami. Montażyści okien prac murarskich nie wykonują.

Pozdrawiam Wiesiu

Samo życie .

Od czego macie architektów i kierowników budowy ? Ten pierwszy powinien zaprojektować otwory i zrobić opis stolarki według zewnętrznych wymiarów ościeżnicy oraz funkcjonalności. Ten drugi powinien zadbać, aby budowla powstała zgodnie z wytycznymi pierwszego .No, ale kierownik na budowie się nie pojawia bo taka wizyta kosztuje, a o ile taniej wychodzą jego pieczątki. W naszym kraju wszystko jest postawione na głowie . Wymiary z projektu nie pokrywają się z tymi w realu . Murarz muruje jak mu pasuje, inwestor chce okna typowe bo tańsze , a firma okienna aby nie stracić klienta to się po prostu na to wszystko godzi i liczy,że jakoś to będzie . Jakoś jest dopóki cwany inwestor nie zamieści fotki w sieci, a konkurenci nie zaczną prześcigać się w podpowiedziach jak puścić go w skarpetkach . Dlatego radzę Wam sprzedawcy okien wszystkie uwagi i ustalenia z inwestorem przenosić na papier i nie przystępować do czynności montażowych gdy coś jest niezgodne z zapisem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownik budowy ( domku jednorodzinnego ) jest jak YETI .Wszyscy o nim mówią , ale nikt go nie widział.;).Mówiąc poważnie masz rację na podobna sytuacje pracowało wiele osób , a ten od okien był na końcu i pewnie chcac ne stracic klienta nie zmusił go do podmówowania otworów , albo doplaty za ich podmórowanie. Edytowane przez andrzejzms
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...