SebastianW 02.01.2013 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 (edytowane) Witajcie, od pewnego czasu, z wielkimi poślizgami... firma próbuje budować mi dom z bali (o tym może kiedyś). Udało im się do świąt złożyć podwalinę i 6 bali - 25x25 cm. Zamek zrębowy + pojedyncze obce pióro. Tną bale na miejscu - zamek, szczeliny na obce pióro. Zauważyłem jednak bardzo duże szpary na krzyżakach, nie tylko w poziomie, ale i w pionie... wezwałem do pomocy fachowca z doświadczeniem, który ocenił, że jest to źle wycięte, bale mają do siebie dobrze przylegać, a takie szpary są nie dopuszczalne (w poziomie nawet 2-3 cm). Ekipa wmawia mi, że upcha całość pianką XPE, bale się ścisną i będzie super, ale wydaje mi się to absurdem - zwłaszcza w zakresie pionowych szpar. Przy okazji mam jeszcze do Was pytanie o technologię. Czy między bale kładzie się w ogóle piankę poliuretanową? nie powinno być drewno w drewno? ew. ułożyć kawałki specjalnej tkaniny do uszczelniania bali? Z tego, co się dowiedziałem obce pióro (deseczka w moim przypadku) ma ściśle przylegać - wchodzić na wcisk do bali i być min. krótsza na wysokość, tak aby bale się nie opierały na niej, tylko mogły jeszcze lekko ścisnąć? natomiast oni robią szersze kanaliki, deska ma luz w poziomie i podobno kładą tam tkaninę, która uszczelni całość. Proszę o Wasze opinie i na pewno zadam jeszcze kilka pytań (zbieram informacje z różnych źródeł). Konkretne fotki bubli w załączeniu. Edytowane 7 Maja 2014 przez SebastianW Załączenie zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pientka 03.01.2013 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Looknij sobie jak wygląda to u mnie. Według mnie nie wygląda to zbyt dobrze:Ja na pionie mam maksymalnie kilkumilimetrowe niedociągnięcia (żadnych dziur czy prześwitów nie ma) i po pierwszej zimie już planuję to doszczelniać. https://skydrive.live.com/redir?resid=D969796026D55455!5954&authkey=!AA8K0zPvYlnAze0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 03.01.2013 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Wg mnie jest to do wymiany i tak zleciłem firmie, rozebranie i wycięcie w sposób poprawny tych bali, bo już kilka osób powiedziało, że to zwykła fuszerka i ekipa ma blade pojęcie o budowaniu z bala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
butynski 03.01.2013 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Witam. U mnie były znacznie szersze płazy 24 grubość na 45 ! szerokość ( długie nawet na 12metrów ) Z 6 ciu płazów wyszła wysokość kondygnacji ! A szczeliny mają w najszerszym miejscu 3 mm ! i było to na węgłach ( połączeniach ) uszczelniane wełnionką ( skrawkami drzewnymi ) . Wszystko to jest szczelne ( po 4 ech latach od budowy ) . Badałem kamerą termowizyjną i w paru miejscach są przewiewy ale tak minimalne ,że nie odczuwalne dla człowieka tylko dla aparatury . Twoje przerwy są zatrważające - chyba ,że będzie to jakoś uszczelniane . Jest też tak ,że te szczeliny są widoczne ale może nie na wylot ! Sprawdź czy przez nie dmucha z jednej strony na drugą . Szkoda ,że tego nie uszczelniają od razu na łączeniach ( w rogach) .Teraz by to jeszcze poprawić można . Niech podnoszą bale i uszczelniają bo potem to już "po ptokach" .Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 03.01.2013 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Niestety, 2-3 szpary pionowe są na wylot i dmucha przez nie aż miło... budowlańcy mówili mi "pan się nie martwi, wszystko się ładnie upcha", pianką XPE, jak widać na jednej fotce :-/ butynski: ale co radzisz w tej sytuacji? kazać im rozebrać ten kawałek budowli i wymienić bale na nowe, właściwie wycięte (tylko szkoda drewna, bo to sosna syberyjska), czy pozwolić im to próbować jakoś naprawić (tylko jak?! żeby to za rok, dwa się nie zaczęło powiększać ...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pientka 03.01.2013 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 @SebastianW - walcz o jakość. Płacisz im za to żeby było wykonane dobrze. Sam kilka razy ustąpiłem wykonawcom przy ich uchybieniach i teraz mega żałuję że nie dbałem o swoje. Ja bym na takie szpary się nie godził. IMO baaardzo ciężko będzie to zapełnić jakoś rozsądnie. Ciśnij gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 03.01.2013 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 Pientka: tak, mam wrażenie, że szofostwo firmy wie, że to jest wpadka i będzie to naprawiać. Na to liczę, bo to nie ma być stodoła, ale dom rodzinny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
butynski 03.01.2013 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2013 [quote name= butynski: ale co radzisz w tej sytuacji? kazać im rozebrać ten kawałek budowli i wymienić bale na nowe, właściwie wycięte (tylko szkoda drewna, bo to sosna syberyjska), czy pozwolić im to próbować jakoś naprawić (tylko jak?! żeby to za rok, dwa się nie zaczęło powiększać ...). Zapraszam do mnie ( namiary podam na priva ) Zobaczysz jak to powinno wyglądać i sam podejmiesz decyzję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 04.01.2013 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 Decyzja jest oczywista, ma to być naprawione - wymienione. U Ciebie mieli łatwiej, bo bale były gotowe, u mnie tną zręby na placu budowy i dopasowywują - wszystko ręcznie :-/ daj, chętnie podjadę kiedyś jak wyślesz mi namiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 04.01.2013 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 (edytowane) Niestety, 2-3 szpary pionowe są na wylot i dmucha przez nie aż miło... budowlańcy mówili mi "pan się nie martwi, wszystko się ładnie upcha", pianką XPE, jak widać na jednej fotce :-/ butynski: ale co radzisz w tej sytuacji? kazać im rozebrać ten kawałek budowli i wymienić bale na nowe, właściwie wycięte (tylko szkoda drewna, bo to sosna syberyjska), czy pozwolić im to próbować jakoś naprawić (tylko jak?! żeby to za rok, dwa się nie zaczęło powiększać ...). ja bym sugerował rozbiórkę goście mają mierne pojęcie co robią , kto łączy belki na obce pióro w wrębach woda się będzie zbierać , jak łączyć to pióro wpust . Na paczenie wystarczą kołki , ościeża okienne , drzwiowe. Przy zdjęciu drugim by uniknąć takiej szpary stosuje się fikuśny zamek i nawet gdy się rozeschnie o centymetr , dwa to nieba nie widać . Czym wyżej idą ściany robi się trudniej a jak teraz mają problemy to co dalej . Jeśli tak zostawisz to dom trzeba ocieplać od wewnątrz , wtedy panikujesz szpary od wewnątrz z zewnątrz jakiś kit na to ocieplenie . Jak rozbierzesz , to dobry cieśla jakoś dopasuje te belki ale jest to pracochłonna robota. Życzę powodzenia Edytowane 4 Stycznia 2013 przez maciej74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 04.01.2013 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 maciej74: błagam, jaśniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 05.01.2013 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Z tego, co się dowiedziałem obce pióro (deseczka w moim przypadku) ma ściśle przylegać - wchodzić na wcisk do bali i być min. krótsza na wysokość, tak aby bale się nie opierały na niej, tylko mogły jeszcze lekko ścisnąć? natomiast oni robią szersze kanaliki, deska ma luz w poziomie i podobno kładą tam tkaninę, która uszczelni całość. . powinno być tak że bal ma na górze wypust czyli coś jak twoja deseczka ale uzyskana z bala tak jak np deski podłogowe na to nakłada się bal z wpustem czyli rowkiem . W twoim przypadku zacinający deszcz morze wnikać między belki woda dostaje się do rowków i pozamiatane . ten fikuśny zamek wygląda jak na zdjęciu poniżej , u ciebie brakuje tych wypustów po bokach stąd te szpary na przestrzał to jest rażący błąd i wynika z niewiedzy wykonawcy . Jeśli będziesz ocieplał dom od środka to nie rozbieraj da się je załatać i pokleić jeśli nie będziesz ocieplą to będzie gwizdało drewno się zsycha paczy uszczelnisz a za jakiś czas pojawią się nowe szpary . zamiast dawać tą piankę na łączeniach bali nie lepiej optyk zastosować ? A i jeszcze posprawdzaj czy czy ściany trzymają pion Ekipę pogonić bo jeszcze więcej szkody Ci narobią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 05.01.2013 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Świetny ten wręb, co pokazałeś! muszę im to zaprezentować, aczkolwiek... czy będą w stanie zrobić? nie wiem. Ekipy nie mogę pogonić, bo mam z nimi podpisaną umowę na budowę całego domu po prostu będę musiał żądać naprawy każdego bubla po kolei. Ale z tego, co piszesz to obce pióro jest w każdym przypadku złe, a przecież to jest stara technologia, stosowana od wielu lat, więc nie rozumiem o co chodzi? To o czym Ty piszesz to tzw. własne pióro. Dom nie będzie ocieplany, chciałem zostawić samo drewno. Piankę kazałem wyrzucić i dać tkaninę lnianą lub wełnę drzewną pomiędzy bale, a pewnie za 2-3 lata i tak dam kit na szczeliny między balami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 05.01.2013 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Świetny ten wręb, co pokazałeś! muszę im to zaprezentować, aczkolwiek... czy będą w stanie zrobić? nie wiem. Ekipy nie mogę pogonić, bo mam z nimi podpisaną umowę na budowę całego domu po prostu będę musiał żądać naprawy każdego bubla po kolei. Ale z tego, co piszesz to obce pióro jest w każdym przypadku złe, a przecież to jest stara technologia, stosowana od wielu lat, więc nie rozumiem o co chodzi? To o czym Ty piszesz to tzw. własne pióro. Dom nie będzie ocieplany, chciałem zostawić samo drewno. Piankę kazałem wyrzucić i dać tkaninę lnianą lub wełnę drzewną pomiędzy bale, a pewnie za 2-3 lata i tak dam kit na szczeliny między balami. obce pióro jest nową metodą optyków jest coraz mniej i drogo , mech pod ochroną ,normy co do termiki domu śrubowane a ludziska są ciepłego chowu więc wykonawcy zaczęli stosować pióro wpust, to dobra metoda maszyny teraz mamy więc łatwo i szybko , obce pióro to taki biedny krewny łatwiejszy w wykonaniu i ma wady . Jak zakłada się obce pióro wkłada się od strony wewnętrznej domu malutkie klinki po między piórem a wrębem (rowkiem) na dolnej belce i górnej tak by klin wystawał około 1,2,3 cm ponad belkę jak będzie osiadać to dociśnie je , jest to trochę pracochłonne i trzeba umieć je ułożyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 05.01.2013 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Maciej74: możesz mi to rozrysować? przekaże im, żeby to wykonywali. Żebym dobrze zrozumiał jak to ma by.ć zrobione.Oni dają na obce pióro tkaninę lnianą i bale dodatkowo spinają kołkami osikowymi + śruby na rogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 05.01.2013 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 proszę bardzo kliny powinny wystawać na tyle by belka nakładana dociskała je kliny tak co metr od siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 05.01.2013 22:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 ale wtedy bale nie będą wisieć na tych klinach, czego efektem będzie to, że nie "skleją się" ze sobą w trakcie dociskania? nie powinny równo do siebie przylegać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 06.01.2013 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 i cała sztuka w tym by tak się nie stało jeśli np. szpara między belkmi będzie 1 cm to klin powinien wystawać max 2cm , kliny są małe w przekroju to około 1.5 cm szerokość 3,4 cm . ciężar belek je dociśnie bez problemu .sebastian długa droga jeszcze przed tobą proponował bym zakup książki o ciesielstwie np takiej http://allegro.pl/ciesielstwo-polskie-kopkowicz-krakow-nowosc-i2912582663.html masz tam całą wiedzę o ciesiołce bardzo przydatna rzecz dla inwestora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SebastianW 06.01.2013 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Książkę mogę kupić, ale budowa trwa i konstrukcję pewnie skończą w 3-4 tygodnie, więc nie wiem, czy będę w stanie na tyle szybko interweniować :-/ Takie kliny bałbym się im kazać robić, skoro takie podstawowe wręby zrobili jak widziałeś U mnie bele leżą na sobie prawie idealnie, szpary w poziomie między balami często są minimalne, albo nie ma ich wręcz wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JerzyBw 06.01.2013 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 proponował bym zakup książki o ciesielstwie np takiej http://allegro.pl/ciesielstwo-polskie-kopkowicz-krakow-nowosc-i2912582663.html masz tam całą wiedzę o ciesiołce bardzo przydatna rzecz dla inwestora Bardzo fajna książka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.