Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy skracać rury ?


mgjato

Recommended Posts

Ponieważ jestem nowy, młody i nieopierzony na tym forum pozdrawiam szacowne grono.

 

Chciałem poprosić o wsparcie w pewnej kwestii. Przygotowuję się do zabudowy kominka płytami krzemianowo-wapiennymi. Po obowiązkowej lekturze poprzednich postów już wiem, że nie będę budował komory izolującej - strop jest betonowy, nakleję na niego podwójnie płytę w celu odizolowania. Zabudowa będzie prosta w swojej bryle, w formie prostopadłościanu. Mam na razie nikłe doświadczenie w obudowach - dwie dawno temu z KG i jedna niedawno z płyt KW nie czynią ze mnie fachowca :no::p

Nie znalazłem na forum (może źle szukałem) podobnego problemu - wystających znacznie z sufitu rur do DGP. Nie bardzo wiem, co z nimi zrobić - pozostawić, jak są, czy też skrócić o 1/2 czy 2/3. Ma to jakieś większe znaczenie dla rozkładu ciepłego powietrza, nadmiernego nagrzewania rur a tym samym problemów z grawitacyjnym DGP ?

 

20130102_230440.jpg20130102_230149.jpg20130102_230500.jpg

 

Zdjęcia tego nie oddają, ale zachowane zostały (i zostaną) niezbędne odległości.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

 

 

Pozdrawiam

mgjato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrócić zawsze będziesz mógł przez kratki. I zapewne będzie taka potrzeba...Im wyżej będą łapać tym więcej gorącego powietrza do nich wleci. Ich długość może być elementem regulacji całego systemu. Tam gdzie będzie niedogrzane, skrócisz bardziej. Innym sposobem regulacji DGP na górze są kratki z żaluzją w każdym pomieszczeniu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam wklad kominkowy 14kw, i w obudowie kominka mam 6 kratek(3 u dolu i 3 u gory) o wymiarach 4szt. 30x17 i 2szt. 50x17, czy ta ilosc kratek wystarczy. A i jeszcze w komorze dekompresyjnej 2szt.17x17.

 

Wygląda na to, że masz dość tych dziur w kominku. Ale nie widząc go , trudno więcej powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kominki piotr" mam zrobione tak, na dole 3 kratki 1szt 17x50 przod i 2szt. 17x30 po bokach kominka, u gory kominka 1szt 17x50 przebicie przez strop 2 rury puszczone do pokoi na poddaszu i tam sa 2 kratki 17x30, grzeje dobrze u dolu i u gory, ale dla pewnosci pytam czy wystarczy tyle kratek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, rozumiem że w przypadku braku płaszcza do DGP zakończenie rur DGP powinno być powyżej kratek wylotowych. Chodzi o obudowę konwekcyjną wkładu.

 

Z pewnością tak się to robi, choć nurtuje mnie wpis romole, bo to łebski facet.:)

 

 

 

toma1, z kratkami wszystko w porządku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A widzieliśta rurki ściągnięte do poziomu dna paleniska albo hypokaustę z DGP ... ;)

Jedno i drugie pięknie działa z temperaturami na wylotach kratek rzędu 30-40 stopni i zerowym brudzeniem się sufitów i ścian wokół ratek. Do tego ściany kominka pięknie ciepło oddają promieniowaniem podczerwonym i nie stygną tak szybko jak przy tradycyjnej konwekcji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się uczę tego forum, czekałem na jakiegoś maila z info, że jest odpowiedź i się nie logowałem ;(

 

eniu, dzięki za odpowiedź, właściwie wyjaśniła mi wszystko ;) Zastanawiałem się właśnie nad kratkami z żaluzjami, ale mogę sobie to spróbować wcześniej poćwiczyć właśnie długością rur - przykładowo w sypialni nie chcę się ugotować. Ciepłą atmosferę tamże zapewnię obecnością żony :p

 

Po głowie chodzi mi tylko kwestia kratek. Jeżeli miałbym przez nie skracać rury, to musiałyby byś odpowiednio wysoko. Z drugiej strony czytam np. odpowiedź romole, potem Kominki Piotr Batura, który niejako ją potwierdza i nie wiem w końcu, jak ma być. Skracać rury, żeby zaciągnąć więcej ciepła, ale liczyć się z zaciąganiem powietrza przez górne kratki ? Czy też rury wręcz przedłużyć nad wkład - no ale "stracę" wtedy ciepło z rury odprowadzającej spaliny, która swoje też grzeje.

 

Skoro już wyszedł temat kratek z żaluzjami - czy to się sprawdza w praktyce ? Słyszałem (dlatego weryfikuję), że się potrafią strasznie nagrzać, że dotknąć nie idzie. Są jakieś sposoby izolowania, czy się z tym pogodzić ? Czy jeżeli na ścianie, gdzie znajduje się kratka, położona będzie tapeta, należy obawiać się temperatury na tyle wysokiej, że mogłoby dojść do zapłonu ?

Edytowane przez mgjato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem niekoniecznie, ale przy rozprowadzeniu grawitacyjnym szczególnej róznicy nie odczujesz, również proponuje ci popróbować ze skracaniem i rozciąganiem, bo duzo zalezy tez od długosci rury i jej połozenia.

 

zdecydowanie nie polecam ci kratek przy suficie, zakończ komore wczesniej

Piotr, rozumiem że w przypadku braku płaszcza do DGP zakończenie rur DGP powinno być powyżej kratek wylotowych. Chodzi o obudowę konwekcyjną wkładu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie chcesz zastosować tzw. dystrybutora, to ja już nie mięszam

 

może nie tyle nie chcę, co byłem przekonany, że sama komora będzie w tym przypadku wystarczająco ciepła dla DGP zbierać.

 

Uporządkowałem sobie odpowiedzi w ten sposób, że zostawiam na początek długość rur jaka jest aktualnie. Komorę daję do sufitu - względy estetyczne, nie chcę oglądać u góry rur wchodzących w sufit, a wąska zabudowa, celem ich zakrycia, też zaburza moje poczucie estetyki ;)

Kratki daję poniżej końcówek DGP (rozwiązuje to też kwestię nieumieszczania ich przy suficie) - odpowiedzi dla opcji bez dystrybutora sugerowały takie rozwiązanie.

 

Proszę o odpowiedź w temacie kratek z żaluzjami. Czy nadmierne nagrzewanie się to taki ich urok, pogodzić się z tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem trochę pojęcia "nadmierne". Mają one taką temperaturę, jaką produkujesz w kominku i kierujesz do DGP (czyli do tych kratek). Ty decydujesz o temperaturze jakiej kratki są poddawane.

 

Drewno i papier (tapeta) to nie najlepsze towarzystwo dla kratek z DGP. Wczoraj miałem kolejny sprawdzian co może spotkać kratkę. Piecokominek w moim domu ma tzw krotki obieg rozpałowy. Po krótkim , wstępnym nagrzaniu komina, klapa rozpałowa zostaje zamknięta, dym kieruję do kanałów kumulacyjnych z cegieł. Na pietrze jest pokój, do którego przylega komin. Komin stalowy w osłonie z ceramiki. Komin wentylują dwie kratki, odzyskując nędzne resztki ciepła z dymu jaki wychodzi z kanałów kumulacyjnych. Nędzne resztki, pod warunkiem, ze się przełączy klapę. Wczoraj zagapiłem się. Przez 10 minut 900 stopni szło w komin. Zmierzyłem szybko temperaturę powietrza z górnej kratki wentylującej komin. Przy 290 stopniach cofnąłem rękę, bo miernik miał skalę do 300.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"odpornosc termiczna 80 stopni"

bardzo szanuję produkty tej firmy - ale tego, jak to nazwałeś wynalazku, raczej nie zamontowałbym w swoim kominku ( przeczytaj chocby post powyzej swojego )

A co panowie myslicie o takim wynalazku, http://allegro.pl/wentylator-nawiewny-turbina-do-kratki-dgp-kominki-i2935448031.html czy to zwiekszy ilosc wydawanego ciepla przez kratki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...