Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

'Rok Gierka" kogos pogielo


gumis107

Recommended Posts

Skończy się tak jak wszędzie - kierowcy przestaną kozakować a kasa w fotoradary utopiona.

 

Już się kończy. Jednak źródełko nie wyschło. Widuję busy z kamerami przy skrzyżowaniach o ruchu kołowym. Za rondem stoją patrole i tylko wypisują kwitki. Przynajmniej 30% kierowców nie wie jak pokonać takie skrzyżowanie bez łamania przepisów. Na dwupasmowych drogach dla pojazdów samochodowych mało kto przekracza prędkość, wiec teraz nieoznakowane np. wypisują 200 PLN za długotrwałą jazdę lewym pasem itd. No i żółte światła oraz pasy bezpieczeństwa. Poza tym ITD ostatnio zaczęła pojawiać się w nocy oraz zaczęli "trzepać" małe dostawczaki.

 

Fotoradary to tylko wierzchołek góry lodowej.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Porównując długi państwowe z tym co sami pożyczamy, wygląda on dość mizernie. Spłacić można bez większego problemu, tylko trzeba chcieć. Pytanie po co??? Od kiedy wynaleziono pieniądz, narzędzie podłe i niedoskonałe, nie pożyczać to głupota, przynajmniej dopóki pieniądz jest na świecie. Komu to trudno zrozumieć, niech spojrzy w lustro. Można dziubdziać chałupę z pensyjki i krótko przed śmiercią się wprowadzić. Ktoś tak ma? Nieliczni którzy się nie liczą...Reszta pożycza, wprowadza się i spłaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Porównując długi państwowe z tym co sami pożyczamy, wygląda on dość mizernie.

 

Nie, jest dokładnie odwrotnie.

 

Cytuje za Open Finanse na podst. danych NBP:

Łączne zadłużenie gospodarstw domowych w bankach i SKOK-ach wyniosło na koniec trzeciego kwartału 2012r. 534,9 mld zł z czego 321,2 mld zł przypada na kredyty mieszkaniowe, a 133,9 mld zł stanowią kredyty konsumpcyjne (kredyty gotówkowe i ratalne, kredyty samochodowe, zadłużenie na karcie oraz limity kredytowe w rachunku bieżącym).

 

Zatem zadłużenie gospodarstw domowych w przeliczeniu na mieszkańca kraju wynosi ok. 13.9 tys. zł.

 

Dla porównania, państwowy dług publiczny (metodologia krajowa) wyniósł, na koniec III kw. 2012, 835,5 mld zł, czyli w przeliczeniu na mieszkańca kraju wynosi on ok. 22,6 tys. zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,SLD-niech-rok-2013-bedzie-rokiem-Edwarda-Gierka,wid,15226644,wiadomosc.html Nie no SLD to zawsze bylo niezbyt normalne ,ale w koncu czego sie spodziewac po bylych komuchach , ale czczenie Gierka to juz zupelna przesada ,no fakt mogliby chciec zrobic Rok Dzierzynskiego.Jak mozna zrobic patronem Gierka ktorego jednym osiagnieciem bylo doprowadzenie gospodarki do rujny w ciagu 5 lat http://pl.wikipedia.org/wiki/Manewr_gospodarczy_%281976-1980%29 ,a do calkowitego bankructwa w ciagu 10 (niepamietjacym PRL zbankrutowal i przestal spoalac swoje zobowiazania na poczatku lat 80-tych),ktorego czasy kojarza sie z kolejkami calonocnymi pod sklepami komercyjnymi , za ktorego pensja liczac po oficjanym kursie wynosila ok 100$ a po czarnorynkowym ok 30$, ktorego dlugi splacano kilkadzisat lat .,ktorego panowanie kojarzy sie glownie z dwudziestym stopniem zasilania itp.Swja droga dizs srednia pensja w Pl wynosi mniej wiecej tyle ile za Gierka ,przy cneanach kilkurkotnie nizszych , przykladowe ceny wtedy : spodnie jeansy ok 3000zl ,1$ ok 120-150zl, chleb 9niestrawny na ogol) 6,60zl ,kielbasa zwyczajna ok 44zl 1.m.kw mieszkania na wolnym rynku w wiekszym miescie ok 45.000zl,najtansze wczasy zagraniczne ok 5000zl itp .Partyjny kacyk z nadania Moskwy ktory spiewal jak mu Brezniew kazal (i nie jest to metafora ,tu cos dla niedowierzajacych , swoja droga Edziu ma mine kota srajacego na puszczy ;-) http://www.youtube.com/watch?v=v3rFxektijk ) .Nastepny rok komychy powinny nazwac moze Rokiem Gomulki ,lub Jaruzelskiego ,zenada i tyle

 

Synku, za Gierka za taką pisownię dostałbyś pasem w doopę i naprostowałbyś się bardzo szybko. A poza tym, nie wciskaj ludziom ciemnoty z takimi cenami i nie okłamuj mnie, który to kupował wtedy w sklepach, a sklerozy nie mam i doskonale pamiętam tamte czasy.

A za "chleb niestrawny" to powinieneś już pojść tak na trzy miesiące posiedzieć, bo synku nie znasz tamtych smaków i aromatów, kiedy chleb był chlebem, jajko - jajkiem, a szynka - szynką, a nie nastrzykaną solanką "masą mięsną". W życiu tego nie jadłeś i jeść nie bedziesz, więc nie pyskuj, sieroto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synku, za Gierka za taką pisownię dostałbyś pasem w doopę i naprostowałbyś się bardzo szybko. A poza tym, nie wciskaj ludziom ciemnoty z takimi cenami i nie okłamuj mnie, który to kupował wtedy w sklepach, a sklerozy nie mam i doskonale pamiętam tamte czasy.

A za "chleb niestrawny" to powinieneś już pojść tak na trzy miesiące posiedzieć, bo synku nie znasz tamtych smaków i aromatów, kiedy chleb był chlebem, jajko - jajkiem, a szynka - szynką, a nie nastrzykaną solanką "masą mięsną". W życiu tego nie jadłeś i jeść nie bedziesz, więc nie pyskuj, sieroto.

Szczególnie smaczny był przysłowiowy baleron, którego w sklepie mięsnym nawet cudem napotkać się nie dało czy też "zajebiste" kubańskie pomarańcze. Ja tez pamiętam polskie pasty do zębów o smaku proszku do prania, zajebiste sukienki z Dany w których chodziło pół miasta co wyglądało jakby ktoś kazał biednym paniom ubrać ten sam mundurek. "Czas leczy rany ale niestety, zasnuwa mgłą niepamięci to czego pamiętać nie mamy chęci" (by me :) ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
  • 8 months później...
Synku, za Gierka za taką pisownię dostałbyś pasem w doopę i naprostowałbyś się bardzo szybko. A poza tym, nie wciskaj ludziom ciemnoty z takimi cenami i nie okłamuj mnie, który to kupował wtedy w sklepach, a sklerozy nie mam i doskonale pamiętam tamte czasy.

A za "chleb niestrawny" to powinieneś już pojść tak na trzy miesiące posiedzieć, bo synku nie znasz tamtych smaków i aromatów, kiedy chleb był chlebem, jajko - jajkiem, a szynka - szynką, a nie nastrzykaną solanką "masą mięsną". W życiu tego nie jadłeś i jeść nie bedziesz, więc nie pyskuj, sieroto.

Ale z Ciebie cham , a akurat pamietam dokladnie tamte czasy ,wiec nie wciskaj kitu,i przestan sie kompromitowac takimi wpisami post komunistayczna łajzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam ,wszystko zalezy od piekarni ,w okolicy byla jedna piekarnia prywatna i tam sie za komuny kupowalo normalny chleb ,ale w panstwowych delikatesach to byl jakis sypiacy sie syf ktory ciezko bylo nawet ukroic.Na wakacjach zas w sklepach wiejskich tez byl ok ,ale nie zmienia to faktu iz chleb z MHD to byl syf ktorego dzis nie daloby sie sprzedac.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś sporego pecha...

Wszystko zależy nie od piekarni a od piekarzy!

MHD było wszędzie, ale nie wszędzie był syf!

No, fakt...

Wszędzie zwykle były niedobory...

 

Ot zasrane szczęście nasze...

Wypieki prowadziłem (ciężki nasz los na tym padole) ale samych bochnów nie przygotowywałem.

(Tego nie umiem)

Stare dzieje, ale ten aromat bochna prosto z pieca może się przyśnić!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Synku, za Gierka za taką pisownię dostałbyś pasem w doopę i naprostowałbyś się bardzo szybko.

I słusznie! Należy szanować język ojczysty! Nieważne, czy za Gierka czy obecnie.

A tu coraz więcej niechlujstwa w mowie i piśmie na każdym kroku :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...