aniewa 06.01.2013 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 http://img600.imageshack.us/img600/945/dach2p.jpg oto zdjęcie naszego domku i dachu, który powstaje...jednak mamy problem z położeniem dachówki :/ stąd prośba o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 witam!przesyłam fot naszego dachu i mam pytanie:jak połączyć dachówki w zaznaczonym miejscu - patrz kółko czerwone? czy ktoś robił taki dach? jak prawidłowo to się wykonuje? po drugie: prawdopodobnie w miejscu połączenia lukarn z płaszczyzną dachu (strzałka czerwona) - fala nie połączy się, czy to jest dopuszczalne wizualnie? jakieś pomysły na wykonanie, jak to dopracować..na co zwrócić uwagę, jak pomierzyć,żeby "wyszło" dobrze z góry dziękuję za odp. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 http://img210.imageshack.us/img210/1541/dachlc.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 http://img145.imageshack.us/img145/3113/dach3.jpg Uploaded with ImageShack.us http://img11.imageshack.us/img11/8854/dach4.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 06.01.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 No to udało się czy nie? Wygląda na to, że Twój dekarz do doświadczony wykonawca i wszystko sobie rozmierzył skoro zakrył lukarny nie mając zakończonego łacenia. Przejście dachówek skrajnych w połać zawsze wymaga dużej staranności i dopracowania gdyż dachówki skrajne trochę różnią się od podstawowych. W Twoim przypadku dodatkową trudnością jest fakt, że na jednej połaci połaci trzeba zgrać 6 skrajnych dachówek.Dachówki wentylacyjne zamontowane w dziwnych miejscach. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Szkoda,że wcześniej nie wstawiliśmy zdjęć..problemu by nie było :/ dziękuję, za zainteresowanie tematem ;] no wykonawca już mówi,że "coś" nie wyszło...zobaczymy, jak wykombinuje dalej...bo tak obecnie wygląda dach kilka pytań jeszcze: CZY MOŻNA JESZCZE POPRAWIĆ TEN BŁĄD?? SKORO DACHÓWKI NA LUKARNACH NIE ZGRAJĄ SIE RACZEJ Z DACHÓWKAMI NA DACHU? czy skoro fale się nie zgrają, co można zrobić żeby nie przeciekał dach...bo pewnie istnieje takie prawdopodobieństwo, ze będzie przeciekać? Co powinniśmy powiedzieć wykonawcy? "załamka" :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 06.01.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Trzeba zdjąć dachówki z lukarni i łaty zgrać z połaciowymi. Albo zatrudnij fachowca. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Trzeba zdjąć dachówki z lukarni i łaty zgrać z połaciowymi. Albo zatrudnij fachowca. Jan.[/Q z przodu wystaje już minimalna długość krokwii, jak się zgra łaty dachu z lukarnami to może wyjść, że na dole połówka dachówki.. fachowiec pomoże? przecież lukarny są już ocieplone itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Dachówki wentylacyjne zamontowane w dziwnych miejscach. Pozdrawiam. Dlaczego dachówki wentylacyjne sa w dziwnych miejscach? GDZIE POWINNY WTEDY BYĆ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 06.01.2013 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Tak trudny dach należy rozwiązywać na etapie więźby bo chodzi tu o odpowiednie ustawienie lukarn względem siebie jak i w stosunku do krawędzi dachu zasadniczego. W zaistniałej sytuacji należało to korygować łatami i można to zrobić nadal ale należy zdemontować dachówki z lukarn. Najprawdopodobniej wystąpią różne szerokości wysunięć szczytów na lukarnach ale będzie to widoczne tylko dla wytrawnego znawcy tematu. Druga sprawa to zgranie łat lukarenek i dachu zasadniczego tak aby dachówki w miejscu przejścia zapięły się na zamkach. Można to wyregulować rozstawem łat i szerokością okapu lukarenek. Twojemu dekarzowi zabrakło po prostu trochę doświadczenia. Natomiast odnośnie dachówek wentylacyjnych (wspomagających wentylację połaci) to stosuje się je na połaci dłuższej niż 6 m w 4 rzędzie od kalenicy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 06.01.2013 22:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedx mąż ma jeszcze jedno zapytanie: czy zastosowanie desek pod pierwszą łatą jest prawidłowe? czy nie podnosi to zbyt mocno pierwszej dachówki? zdj. z realizacji:http://img41.imageshack.us/img41/7049/dach5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 07.01.2013 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Grubość kontrłaty na nadbitce jest ściśle określona i wynika z następującego równania: grubość nadbitki + grubość kontrłaty na niej = grubości kontrłaty na pozostałej części dachu. Natomiast na zaprezentowanym zdjęciu masz nabita kontrłatę a na niej łatę nie ma natomiast żadnej obróbki odprowadzającej skropliny z dachu. Spływające skropliny będą zaciekać na pierwszą deskę nadbitki. Coś z Twoim dekarzem jest nie tak. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 07.01.2013 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2013 Nie każdy mąż jest dekarzem;) Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniewa 08.01.2013 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Nie każdy mąż jest dekarzem;) TO NIE MÓJ MĄŻ on włąśnie zauważył te błędy a jest mechanikiem:P i probujemy zadziałać ale fak faktem, że wykonawca jest z rodziny... no i właśnie wychodzą nam teraz takie ,kwiatki, teraz mamy tylko, żal do siebie,że nie zatrudniliśmy dekarzy..no ale tak już jest..przecież chytry dwa razy traci..a my chcieliśmy zaoszczedzić ...a teraz mamy i kłótnie i dach zle zrobiony...lipa..ale moze jakos to bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.