Strud 08.01.2013 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Mam prośbę o opinie nt. montażu kołnierzy i ułożenia dachówek wokół okien dachowych. Dachówka Euronit Kapsztad, okna Roto, kołnierze Roto ERD ZIE. Wg mojego dekarza z tymi odstającymi narożnymi dachówkami tak ma być i nic się nie da zrobić, ze względu na blaszane boczne części kołnierza oraz wchodzenie gumowej części pod te dachówki. Pytałem, czy to nie jest spowodowane zastosowaniem innych kołnierzy niż polecane przez Roto (do płaskiej dachówki polecają na www model EDR EZI), ale powiedział, że to jest bez znaczenia, a ten ZIE jest lepszy, bo dolna część kołnierza jest gumowa zamiast blaszanej i lepiej się układa. Na zdjęciach widać nierówno położone i powyszczerbiane dachówki, ale to poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strud 08.01.2013 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 jeszcze jedno zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej belka 08.01.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 bardzo nie estetyczne wykonanie , koło okien jak i koło i nad kominem , wystarczy poswiecic chwile i podszlifowac dachówke a polozy sie dobrze. gwarantuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.01.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 A ten Twój dach to już jest skończony? Jaki dekarz takie wykonanie. Jemu nigdzie nie wyszło tak jak wspomniał Andrzej a do tego wyjście kosza na połać też do bani i na połaci dachówki też odstają. Dekarz powinien to poprawić no chyba, że nie potrafi! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strud 08.01.2013 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Dzięki za odzew. Dach niby był skończony, ale przy odbiorze zalegało na nim sporo śniegu i nie wszystko wyłapałem.. Co do dachówek przy oknach dostałem info tak jak napisałem w pierwszym poście, krzywe ułożenie i wyszczerbienie zareklamowałem i będzie poprawiane. Dekarz był właśnie z polecenia 2 różnych znajomych, widziałem ich dachy i wyglądały ok, na poprawki przyjeżdżał do nich bez problemów, dlatego go wybrałem. Nawet znalazłem o nim dobre (aczkolwiek nieliczne) opinie na forum Muratora. Jakie argumenty / sugestie mogę wytoczyć przy kolejnej rozmowie? Wiadomo, jako laik, inwestor zawsze jest na przegranej pozycji.. Jedno co już wiem, to że dachówki można podszlifować, coś jeszcze można poprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strud 08.01.2013 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Jeszcze odnośnie połączenia koszy z połacią - ich zakończenie też mi się estetycznie nie podobało, ale wytłumaczenie wydało mi się wiarygodne: dachówka w miejscu cięcia ponoć z czasem ściemnieje i nie będzie się tak rzucać w oczy, a odstawać trochę musi, bo blacha pod spodem ma na brzegach zagięcia - jeśli by je bardziej spłaszczyć, to jest ryzyko, że przy większych opadach i/lub przytkaniu liśćmi woda mogła by się przelewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.01.2013 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Na jednym ze zdjęć widać brak złączki na rynnie. Dach musi być zrobiony tak aby Tobie się podobał. Nie bardzo rozumiem jak można wybrać dekarza, który musiał przyjeżdżać do znajomych na poprawki?! Jak widać do Ciebie też będzie musiał przyjechać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.01.2013 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 ...dachówka w miejscu cięcia ponoć z czasem ściemnieje i nie będzie się tak rzucać w oczy, a odstawać trochę musi, bo blacha pod spodem ma na brzegach zagięcia - jeśli by je bardziej spłaszczyć, to jest ryzyko, że przy większych opadach i/lub przytkaniu liśćmi woda mogła by się przelewać. Jaki dekarz takie argumenty! Jest takie stare powiedzenie: "Jak nie potrafisz to nie pchaj się na afisz". Estetyka wykonania to istotny element w każdej branży. Dach jest wizytówką gospodarza i dekarza bo: "Jak Cię widzą tak Cię piszą". Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej belka 09.01.2013 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 ja sie uśmiałem z tego argumentu dotyczacego wtboru dekarza, "na poprawki przyjeżdżał do nich bez problemów, dlatego go wybrałem" .......bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strud 10.01.2013 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Szczerze powiedziawszy Panowie jestem zawiedziony Waszymi ostatnimi komentarzami. Mam świadomość kiepskiego wykonania dachu, co zresztą na moją prośbę o opinie potwierdziliście w pierwszych postach. To, że dokonałem złego wyboru zdążyłem sam zauważyć. Nie szukam usprawiedliwienia, bo to nic dziś nie zmieni, choć warto zauważyć, że wspomniane poprawki u kolegów mogły oznaczać cokolwiek, od poprawienia jednej dachówki do wymiany całego dachu.. Jeśli chcecie pomóc człowiekowi z problemem to z chęcią zapoznam się z Waszymi konkretnymi sugestiami co i jak można obecnie poprawić, jak poinstruować opornego do zmian dekarza by jakoś dach odratować. Oczywiście poza kwestią krzywego ułożenia dachówki lub wyszczerbienia rogów.Pierwszą poradę w sprawie odstających płytek dostałem i jestem za nią wdzięczny, nie wiem co można zrobić z połączeniem lukarny z połacią dachu. Natomiast za kolejne komentarze typu dalsze kopanie w brzuch leżącego dziękuję, mnie jakoś nie bawią a i poprawić dachu mi nie pomogą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 10.01.2013 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Nasze odpowiedzi dotyczyły argumentów użytych przez Ciebie i to tyle. Oczywistą jest sprawą, że one Twojego dachu nie poprawią natomiast mogą być przestrogą dla innych i taki sens miała moja wypowiedź. Natomiast wracając do meritum żadna nasza wypowiedź na Forum nie jest wstanie zmusić Twojego dekarza do poprawek. Takim poleceniem może się stać wpis do dziennika budowy dokonany przez kierownika budowy lub ekspertyza techniczna wykonana przez niezależnego dekarza. Jak to nie pomoże pozostaje tylko droga sądowa. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cypryski 10.01.2013 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 Strud, niestety nie mam wiedzy aby Ci pomóc merytorycznie, ale Twój ostatni wpis bardzo dobrze podsumował dyskusję w niniejszym wątku. Być może niektórzy muszą się poznęcać nad bliźnim. Namawiam fachowców do wypowiedzi w kwestii: nie wiem co można zrobić z połączeniem lukarny z połacią dachu. Trzymam kciuki i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 11.01.2013 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Akurat w tym miejscu zagięcie w blasze koszowej można sklepać a dachówkę podszlifować i będzie równo. Cięcie można zamalować farbą . Jak można przekonać dekarza do poprawek ? - nie płacąc mu. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strud 11.01.2013 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Dziękuję za poradę. Na FM widziałem u innych blachę kosza zakończoną trochę wyżej niż u mnie, tak, że patrząc z przodu domu nie widać ostatniej ściętej dachówki (tak jak na załączonych zdjęciach (znalezionych na FM w tym wątku). Czy to jest prawidłowo zrobione? Jeśli tak, to widzę szansę na skrócenie tej blachy u mnie i zrobienie tego tak jak na zdjęciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 11.01.2013 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 U Ciebie jest inny układ rzędów i nieprzycięta dachówka blokowałaby spływ. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
winiu1 11.01.2013 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Moim zdaniem jest możliwe zakończyć kosz wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolek1 11.01.2013 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 Witam,piszesz żeby napisać co jeszcze można poprawić,jak chcesz to jak poprzednik napisał można kosz cofnąć o rząd wyżej ,jak na zdjęciu z innej budowy .Zauważ jednak też że na tym zdjęciu masz np.komin na dole obrobiony taśmą /fatalnieeeeee/.U Ciebie jest blacha pod dachówkę--problem widzę jednak w tym że tej blachy widzę tam może 8-10 cm w bok,pod dachówką,dachówka dochodzi do komina,jak woda z tyłu komina spłynie na dół ?/chyba że obróbka zrobiona jest na ,,nokach,,--ale tej blachy mało tam widać/ Właściwie to jak dolna obróbka nie jest nie jest na ,,nokach,,to tył komina też dachówka dotyka --jak to się samo oczyści z różności które tam się znajdą?Czoło komina na dole też mógł zrobić w poziomie,i nie na zakład,mógł to zrobić na fęlc ,było by ładnie i nie trzeba by śrubki na dole widocznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 12.01.2013 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 Ciężka sprawa z tym podniesieniem kosza o 1 rząd. W tym miejscu łatwo o blokadę z lodu i blacha może okazać się za krótka. Ja noki robię na wierzch dachówki , wtedy nie ma możliwości podpływu od strony komina. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 12.01.2013 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 W omawianym przypadku końcówka kosza została źle wykona i tyle. Oś kosza powinna się skończyć w miejscu dochodzenia deski okapowej lukarenki do połaci dachu zasadniczego a wówczas tego blaszanego trójkąta nie byłoby widać. Są to podstawowe zasady geometrii i przenikania płaszczyzn. Jak widać tej wiedzy temu wykonawcy trochę zabrakło. Poprawienie tego szczegółu nie jest żadnym problemem choć wymaga trochę czasu i demontażu rynny na lukarence. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Strud 12.01.2013 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 Dziękuję bardzo za te porady!Uruchomię jeszcze swojego kierownika budowy i mam nadzieje, że uda się przewalczyć te poprawki bez większych bojów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.