Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odstające dachówki przy oknach


Strud

Recommended Posts

Mam prośbę o opinie nt. montażu kołnierzy i ułożenia dachówek wokół okien dachowych.

 

Dachówka Euronit Kapsztad, okna Roto, kołnierze Roto ERD ZIE.

Wg mojego dekarza z tymi odstającymi narożnymi dachówkami tak ma być i nic się nie da zrobić, ze względu na blaszane boczne części kołnierza oraz wchodzenie gumowej części pod te dachówki. Pytałem, czy to nie jest spowodowane zastosowaniem innych kołnierzy niż polecane przez Roto (do płaskiej dachówki polecają na www model EDR EZI), ale powiedział, że to jest bez znaczenia, a ten ZIE jest lepszy, bo dolna część kołnierza jest gumowa zamiast blaszanej i lepiej się układa.

 

Na zdjęciach widać nierówno położone i powyszczerbiane dachówki, ale to poprawi.

 

1a_resize.jpg1b_resize.jpg2a_resize.jpg2b_resize.jpg3a_resize.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten Twój dach to już jest skończony? Jaki dekarz takie wykonanie. Jemu nigdzie nie wyszło tak jak wspomniał Andrzej a do tego wyjście kosza na połać też do bani i na połaci dachówki też odstają. Dekarz powinien to poprawić no chyba, że nie potrafi! Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew.

 

Dach niby był skończony, ale przy odbiorze zalegało na nim sporo śniegu i nie wszystko wyłapałem.. Co do dachówek przy oknach dostałem info tak jak napisałem w pierwszym poście, krzywe ułożenie i wyszczerbienie zareklamowałem i będzie poprawiane.

 

Dekarz był właśnie z polecenia 2 różnych znajomych, widziałem ich dachy i wyglądały ok, na poprawki przyjeżdżał do nich bez problemów, dlatego go wybrałem. Nawet znalazłem o nim dobre (aczkolwiek nieliczne) opinie na forum Muratora.

 

Jakie argumenty / sugestie mogę wytoczyć przy kolejnej rozmowie? Wiadomo, jako laik, inwestor zawsze jest na przegranej pozycji.. Jedno co już wiem, to że dachówki można podszlifować, coś jeszcze można poprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze odnośnie połączenia koszy z połacią - ich zakończenie też mi się estetycznie nie podobało, ale wytłumaczenie wydało mi się wiarygodne: dachówka w miejscu cięcia ponoć z czasem ściemnieje i nie będzie się tak rzucać w oczy, a odstawać trochę musi, bo blacha pod spodem ma na brzegach zagięcia - jeśli by je bardziej spłaszczyć, to jest ryzyko, że przy większych opadach i/lub przytkaniu liśćmi woda mogła by się przelewać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jednym ze zdjęć widać brak złączki na rynnie. Dach musi być zrobiony tak aby Tobie się podobał. Nie bardzo rozumiem jak można wybrać dekarza, który musiał przyjeżdżać do znajomych na poprawki?! Jak widać do Ciebie też będzie musiał przyjechać. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...dachówka w miejscu cięcia ponoć z czasem ściemnieje i nie będzie się tak rzucać w oczy, a odstawać trochę musi, bo blacha pod spodem ma na brzegach zagięcia - jeśli by je bardziej spłaszczyć, to jest ryzyko, że przy większych opadach i/lub przytkaniu liśćmi woda mogła by się przelewać.

 

Jaki dekarz takie argumenty! Jest takie stare powiedzenie: "Jak nie potrafisz to nie pchaj się na afisz". Estetyka wykonania to istotny element w każdej branży. Dach jest wizytówką gospodarza i dekarza bo: "Jak Cię widzą tak Cię piszą". Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy Panowie jestem zawiedziony Waszymi ostatnimi komentarzami.

 

Mam świadomość kiepskiego wykonania dachu, co zresztą na moją prośbę o opinie potwierdziliście w pierwszych postach. To, że dokonałem złego wyboru zdążyłem sam zauważyć. Nie szukam usprawiedliwienia, bo to nic dziś nie zmieni, choć warto zauważyć, że wspomniane poprawki u kolegów mogły oznaczać cokolwiek, od poprawienia jednej dachówki do wymiany całego dachu..

 

Jeśli chcecie pomóc człowiekowi z problemem to z chęcią zapoznam się z Waszymi konkretnymi sugestiami co i jak można obecnie poprawić, jak poinstruować opornego do zmian dekarza by jakoś dach odratować. Oczywiście poza kwestią krzywego ułożenia dachówki lub wyszczerbienia rogów.

Pierwszą poradę w sprawie odstających płytek dostałem i jestem za nią wdzięczny, nie wiem co można zrobić z połączeniem lukarny z połacią dachu.

 

Natomiast za kolejne komentarze typu dalsze kopanie w brzuch leżącego dziękuję, mnie jakoś nie bawią a i poprawić dachu mi nie pomogą.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze odpowiedzi dotyczyły argumentów użytych przez Ciebie i to tyle. Oczywistą jest sprawą, że one Twojego dachu nie poprawią natomiast mogą być przestrogą dla innych i taki sens miała moja wypowiedź. Natomiast wracając do meritum żadna nasza wypowiedź na Forum nie jest wstanie zmusić Twojego dekarza do poprawek. Takim poleceniem może się stać wpis do dziennika budowy dokonany przez kierownika budowy lub ekspertyza techniczna wykonana przez niezależnego dekarza. Jak to nie pomoże pozostaje tylko droga sądowa. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strud, niestety nie mam wiedzy aby Ci pomóc merytorycznie, ale Twój ostatni wpis bardzo dobrze podsumował dyskusję w niniejszym wątku. Być może niektórzy muszą się poznęcać nad bliźnim. Namawiam fachowców do wypowiedzi w kwestii:

 

nie wiem co można zrobić z połączeniem lukarny z połacią dachu.

 

Trzymam kciuki i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za poradę.

Na FM widziałem u innych blachę kosza zakończoną trochę wyżej niż u mnie, tak, że patrząc z przodu domu nie widać ostatniej ściętej dachówki (tak jak na załączonych zdjęciach (znalezionych na FM w tym wątku).

DSC00194_small.jpgimg7345t.jpgzdj 1.jpg

Czy to jest prawidłowo zrobione? Jeśli tak, to widzę szansę na skrócenie tej blachy u mnie i zrobienie tego tak jak na zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,piszesz żeby napisać co jeszcze można poprawić,jak chcesz to jak poprzednik napisał można kosz cofnąć o rząd wyżej ,jak na zdjęciu z innej budowy .Zauważ jednak też że na tym zdjęciu masz np.komin na dole obrobiony taśmą /fatalnieeeeee/.U Ciebie jest blacha pod dachówkę--problem widzę jednak w tym że tej blachy widzę tam może 8-10 cm w bok,pod dachówką,dachówka dochodzi do komina,jak woda z tyłu komina spłynie na dół ?/chyba że obróbka zrobiona jest na ,,nokach,,--ale tej blachy mało tam widać/ Właściwie to jak dolna obróbka nie jest nie jest na ,,nokach,,to tył komina też dachówka dotyka --jak to się samo oczyści z różności które tam się znajdą?Czoło komina na dole też mógł zrobić w poziomie,i nie na zakład,mógł to zrobić na fęlc ,było by ładnie i nie trzeba by śrubki na dole widocznej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W omawianym przypadku końcówka kosza została źle wykona i tyle. Oś kosza powinna się skończyć w miejscu dochodzenia deski okapowej lukarenki do połaci dachu zasadniczego a wówczas tego blaszanego trójkąta nie byłoby widać. Są to podstawowe zasady geometrii i przenikania płaszczyzn. Jak widać tej wiedzy temu wykonawcy trochę zabrakło. Poprawienie tego szczegółu nie jest żadnym problemem choć wymaga trochę czasu i demontażu rynny na lukarence. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...