d7d 03.03.2019 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2019 Odp. uwaga była zwrócona w sposób kulturalny. - czy to już pandemia czy nie? - dlaczego nie ogłoszą tej oczywistej pandemii? - dlaczego nie podali jaki % chorujących było zaszczepionych przeciw grypie? Wskazałem na pytanie 2 które daje odpowiedź na pytanie 1. A dane były z innych lat niż myślałeś ub niż chciałeś wskazać. O czym jeszcze chcesz dyskutować? Jaki % lekarzy szczepi się na grypę? Ty swoimi wpisami wciskasz ciemnotę innym ludziom. I straszysz ich śmiertelnymi zagrożeniami ... bo się szczepią niebezpieczna staje się sytuacja gdy sparaliżowany wizją nadciągającego zgonu zacznie narzucać innym co mają robić. gdzie tu wolność? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 04.03.2019 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2019 A dane były z innych lat niż myślałeś ub niż chciałeś wskazać. O czym jeszcze chcesz dyskutować? pisałem ci przecież, że data tu nie ma żadnego znaczenia. co roku tak samo straszą. czy już zrozumiałeś? Jaki % lekarzy szczepi się na grypę? no z gw z 2013 roku wynika, że 5-6%. wg ciebie to dużo czy mało? źródło: http://wyborcza.pl/1,75398,14785191,Nie_wierzymy_w_szczepienia_i____umieramy_po_grypie.html tutaj to samo: http://www.medexpress.pl/dlaczego-polscy-lekarze-nie-szczepia-sie-przeciwko-grypie/65345 cytat: "W sondażu z 2013 r., w którym wzięło udział 888 lekarzy i pielęgniarek z całej Polski aż 81 proc. twierdziło, że są zwolennikami szczepień przeciw grypie. Jednak zaledwie 38 proc. zadeklarowało, że szczepi się regularnie. Tymczasem z danych NIZP – PZH wynikało, że robi to 5–6 proc. medyków. Zdaniem dr. Zielonki, polscy lekarze są niedouczeni w tym zakresie. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 04.03.2019 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2019 To nie są kłótnie.To jest kulturalna wymiana poglądów.Ale możesz mieć własne zdanie na ten temat - jest wolność poglądów (częściowo ograniczona). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 17.04.2020 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2020 no i nowa grypa= swirus= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nie_zapominajka 17.06.2020 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2020 Czy ja wiem czy nowa grypa? Nie uproszczałabym tak tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 23.06.2020 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2020 naprawdę? a o bakteriemii słyszałaś? jeśli tak to nie pleć, że bakterie we krwi to sepsa. Niestety, nie zaglądałam tu i zostało kilka spraw niewyjaśnionych. Krew jest jałowa. Owszem czasem są w niej bakterie, nawet robi się posiewy, ale nie jest to sytuacja normalna a raczej powodująca dość nerwowe ruchy lekarzy bo przy bakteriemii zawsze jest możliwość burzliwej reakcji czyli sepsy. Przykro mi to mówić, ale jednak nie wszystko da się wytłumaczyć prosto. Lekarz uczy się przez 6 lat studiów, rok stażu a potem 5-6 lat specjalizacji. A potem często 3-6 lat następnej specjalizacji.Jestem w stanie przekazać wiedzę prostym językiem ale nie jestem w stanie prosto napisać wszystkiego, co wiem. A ty tego oczekujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 23.06.2020 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2020 sami lekarze się nie szczepią bo wiedzą, że to wszystko ściema, ale zastraszonym ludziskom ciemnotę wciskają. pół biedy jak taki zaszczepi się sam, ale niebezpieczna staje się sytuacja gdy sparaliżowany wizją nadciągającego zgonu zacznie narzucać innym co mają robić. gdzie tu wolność? Lekarze się szczepią.. w zależności od specjalizacji. Ja się faktycznie nie szczepię na grypę - zwykłą. Ale nie dlatego, że uważam to za bezsensowne, tylko dlatego, że mając kontakt z pacjentami zwykle się immunizuję na początku sezonu w sposób ... naturalny, zanim pojawi się szczepionka na dany rok. Ale gdyby nie to, to oczywiście bym się szczepiła. Tak samo, jak zaszczepię się na tą grypę covidową o ile będzie dostępna szczepionka i nie będę miała przeciwciał po wcześniejszym "złapaniu" tej infekcji. I żeby było jasne- szczepienie p grypie nie chroni przed zachorowaniem ale przed powikłaniami. Bo zwykła grypa też daje powikłania a ludzie często nie łączą wad serca czy chorób nerek z przechorowaną kiedyś grypą. Choć może teraz stan wiedzy o wirusach nam się trochę poprawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.