Spalanie gazu w szkieletówce

[Grimson]

Witam,

 

Mieszkam w parterowej szkieletówce, 117m2 powierzchni użytkowej.

 

Ściany zewnętrzne od wewnątrz do zewnątrz:

 

1. Płyta GK 12,5 mm

2. Płyta OSB 12 mm

3. Belka konstrukcyjna z wypełnieniem wełną 15cm

4. Płyta OSB 12 mm

5. Ruszt instalacyjny drewniany z wypełnieniem wełną 5cm

6. Folia paroprzepuszczalna

7. Płyta OSB 12 mm

8. Styropian 8 cm

 

Strop: wełna 25cm

 

Fundament: styropian 6 cm.

 

Okna 5 komorowe, wentylacja grawitacyjna, kaloryfery niskotemperatorowe. Podłogówki - brak.

 

Ogrzewanie: gazowe, kocioł tradycyjny Broetje Energy Star 24kW 1-funkcyjny z zamkniętą komorą spalania, do tego zasobnik z wodą 120l oraz pogodówka bezprzewodowa. Na pogodówce grzanie 24 godz/dobę ze stałą temperaturą 22,5 stopnia ze względu na małe dziecko.

 

Spalanie gazu jakie w ciągu trzech tygodni odnotowałem to około 10m3 na dobę, przy temperaturach na zewnątrz w okolicach +2 stopnie. Czy takie spalanie jest normalne dla tak ocieplonego domu? Wertując internet spalanie gazu dla szkieletówek to ok 5 m3/dobę.

 

Co tu jest nie tak?

[selius]

Na gazie sie nie znam,

ale dziwny masz ten przekroj sciany.... 3 plyty OSB? Kto stosuje taki przekroj sciany? Gdzie masz folie wiatroizolacyjna z zewnatrz?

 

Dla porownania napisze Ci ze w moim szkieletorze 110m2 przy podobnej tem. zew. spalanie groszku wynosi 14 kg na dobe, co daje ok 9zl na dobe.

[Trociu]

A co ma małe dziecko do 22,5 stopni?

 

Czy porównywałeś te 5m3 do powierzchni/temperatury/wentylacji jaka jest tam a u Ciebie? m2 domu to nie wszystko do porównań zużycia jakiegokolwiek opału.

[Grimson]

Małe dziecko na starym mieszkaniu miało 22,5 stopnia i w nowym domu też taką temperaturę ustawiłem.

 

Te 5m3 w domu o porównywalnych parametrach, wentylacji, grubości ścian, ociepleniu,itp.

[bartus01]

Małe dziecko na starym mieszkaniu miało 22,5 stopnia i w nowym domu też taką temperaturę ustawiłem.

 

Te 5m3 w domu o porównywalnych parametrach, wentylacji, grubości ścian, ociepleniu,itp.

 

 

W szkieletach oszczędza sie duzo na precyzyjnej regulacji. Jestes w domu - grzejesz, nie ma cię wyłączasz piec ...

Albo ustawiasz na regulatorze grzanie tylko na czas kiedy ono jest potrzebne.

 

W murowańcu wychodzisz z domu, wyłączasz grzanie a w domu nadal ciepło.

 

Szkielety mają znikomą pojemność cieplną - można by przyjąć, że grzeje sie w nich tylko powietrze. Dla jednych to zaleta dla innych wada.

 

W Twoim przypadku takie zuzycie jest możliwe, jeśli masz ustawione non stop 22,5 oC. Dla porównania w moim szkielecie 100 m2 zuzycie na CO, CWU i gotowanie to w zimie ca 5 m3 / przy takich temp. jak teraz czyli te pare stopni poniżej zera /

 

Jednak u mnie temperatura ustawiona jest następujaco:

 

16 00 - 22 00 20,5 oC mieszkamy

22 00 - 6 30 18,0 oC śpimy

6 30 - 7 30 19,0 oC wstajemy

7 30 - 16 00 18,0 oC pracujemy i uczymy się

 

Weekendy, swięta, ferie itp : dzień 20,5 oC noc 18 oC

 

Sugeruję pomyśleć o regulacji i mimo wszystko o obniżeniu tej tem. zarówno za dnia jak i w nocy. A tak przy okazji, przy takim grzaniu jaką masz wilgotność ?

 

Pozdrawiam.