domanki 16.02.2013 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2013 nieee, to chyba nie nostalgicznie, tylko pracowo-wykończeniowo-organizacyjnie. Do tego szalenie boli mnie psychicznie kredyt. Lubię pracować bo chcę, a nie bo mam ogromną ratę nad głową. A teraz w jakąś gonitwę wpadłam. Do tego w tym tygodniu mam jakiś natłok zajęć - w tym wykłady dla jakiś ludzi, których się boję. Boższ.... Chociaż może trochę... wszystkie moje ważne wydarzenia przeżywałam w tym mieszkaniu, wprowadziłam się tu jako dzieciak w zasadzie jeszcze, a stałam się starą prukwą. Matką prawie pięciolatce. Nie mogę w to uwierzyć, bo nadal czuję, że mam te 18 lat no... Oj przydałoby mi się to wino jednak, sentymentalne bzdury zaczynam pleść... Zamiast się skupiać na TEJ chwili - marzę by był już maj. Wtedy będę mieć więcej spokoju... chyba Dzisiejszy dół to takie zwykłe zmęczenie materiału, no chciałoby się mieć ten dzień spokoju od wszystkiego raz w miesiącu chociaż Jutro praca, a dziś przygotowywanie tej pracy i szukanie kleju dupa nie weekend A po pracy muszę zagruntować podłogę w mieszkaniu - no niedziela jak się patrzy Gorące kartofelki z ogniska- to jest to! Obiecałam dziecku, że pojedziemy do rezydencji letniej zimą ognisko zrobić... i jakoś się nie mogę zebrać. Ale to byłoby coś A i jeszcze chyba nie mogę się odnaleźć z tym, że zaraz skończy się ta walka z wykańczaniem mieszkania, która w końcu zabrała mi 1,5 roku życia pod pewnymi względami. Dziwnie. Skończy się i co? Zacznę szukać projektów domów? Dzięki brygado antykryzysowa! Idę wycinać ptaszki na jutro cholera i wstać zamierzam w fantastycznym nastroju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 17.02.2013 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2013 Domanka i jak? Po pracy już? Nastrój taki jaki zakładałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 17.02.2013 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2013 po pracy to ja pojechałam tę cholerną podłogę gruntować Wyczyściłam i zagruntowałam tylko salon i noc nadeszła. Wróciłam zdechła, a tu ugotować, zmyć gary. O matko, na czas wykańczania mieszkań powinno się pomoc domową dostawać. Moje aktualne mieszkanie wygląda jak melina jakaś. Zlew jak dwie meliny. Jakby tu opieka społeczna weszła to by mi dziecko, psa i kota zabrali, a mnie by zamknęli w psychiatryku. Co za koszmar. Teraz też powinnam popracować zamiast na forum włazić ;D efffff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila_len 19.02.2013 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Cześć! Wpadłam, bo życiowa kobieta jesteś i miło się czyta Poza tym, też kombinuję z żółtym w kuchni i zainteresowały mnie Twoje dodatki, no i jest jeszcze jeden wspólny mianownik.... bateria kludi Bozz Nie mów głośno, że jest siurkowa:D Mam taką w łazience i będę musiała się tłumaczyć, jak zamieszczę zdjęcia. Ta umywalkowa to i tak mały pikuś, nad wanną mam wylewkę i baterię podtynkową - to dopiero męski okaz Ale jesteśmy kobietami, prawda? Ma nam się prawo podobać, jak najbardziej Powodzenia życzę, dużo cierpliwości i pozytywnego nastawienia - nie przejmuj się - nigdy nie wychodzi tak, jak się to widzi w głowie lub na wizualizacji... Ale czy to ważne? Nieeee, zdrowie jest najważniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kwitko 19.02.2013 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Dziś wtorek, pisz ja zareagował stolarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 19.02.2013 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 Kamila_len Heloł ) Eeee ta wannowa to mi się nie kojarzy akurat Pewnie inne oglądałyśmy Też taką mam- nawiasem mówiąc Kwitko podrapał się po głowie o powiedział: 'co zrobić... trzeba kłaść'. Dziś rano jak przyjechał, skarżył się, że całą noc śniły mu się te 'zapałki'. A dziś ułożył ponad połowę salonu: http://imageshack.us/a/img560/8316/20130219181515.jpg Do tego zamontowano drzwi od łazienki- bez klamki - a jakże. Tak, czuję się jak w wariatkowie. http://img62.imageshack.us/img62/7948/20130219181603.jpg Uploaded with ImageShack.us W związku z początkiem zabawy parkietowej odbyłam wczoraj podróż do Leroya - 35 km - bo nigdzie bliżej przecież kleju do parkietu nie uświadczycie. Przy okazji kupiłam olej do parkietów i farby do ścian A co! Jak szaleć do szaleć. Najpierw zapakowałam farby i oleje, potem dotarłam do działu z klejami. A miałam kupić wielką puszkę 25 kg i nieco mniejszą 17 kg. W dziale siedział sobie koleś w zielonym ubranku i sobie zerkał. No to najpierw wywaliłam z koszyka wszystkie wiadra farby i oleju. Potem ledwo do wysokiego wózka wsadziłam tę 25 kg puchę, potem drugą mniejszą, potem farby, potem oleje. A ten - jak została mi ostatnia puszka do włożenia- pyta: 'pomóc pani?" a wrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mugatka 19.02.2013 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2013 domanki fajne te Twoje zapałki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 20.02.2013 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 Fajne zapałki Miałam panele w taki wzór w poprzednim mieszkaniu, wtedy jeszcze nie były modne i wszyscy się krzywili na nie , ale ja lubię takie drobne klepki. Co do meliny w domu, opieki społecznej i tych klimatów - hm, ja po prostu staram się nikogo nie wpuszczać teraz. Wszystkich ewentualnych gości spławiam i mamię obietnicą kawki w nowym domu A dom bez klamek to u Ciebie stan przejściowy, ale ja sobie funduję na własne życzenie - serio! Drzwi wejściowe mam z pochwytem, a wewnętrzne będą przesuwne. Mam nadzieję, że nie rzuci mi się to trwale na mózg i nie poczuję się przez to jak w odpowiednim przybytku. Ale już kończysz, więc i Tobie nie grozi Czekam na zdjęcia cierpliwie, a nie leży to w moim charakterze, więc wrzuć coś nareszcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 20.02.2013 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2013 eeeej no wrzuciłam nie mam nic więcej do pokazania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 21.02.2013 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 No dobra - to - wiadomo- zawsze coś. Drzwi łazienkowe są za wysokie i parkiet się nie mieści, tzn drzwi zdjęli panowie. Nom. Ale - mam pralkę, a do tego dziś kupiłam czajnik ! O ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 21.02.2013 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2013 chooooolera! tknęło mnie, żeby posmyrać czajnik magnesem!I doopa- nie nadaje się ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 22.02.2013 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Drzwi podetną, czajnik oddasz i wszystko gra, alleluja i do przodu Ale odnośnie smyrania magnesem, ja ostatnio doszłam do wniosku, że muszę doposażyć torebkę i w magnes, bo co rusz widzę jakiś garnek i nikt w sklepie nie wie, czy on na indukcję, czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 22.02.2013 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 To magnesem trzeba?? Muszę w pamięci zanotować... Wyposażenie damskiej torebki: telefon, miara zwijana, portfel, błyszczyk, magnes, odmrażacz do zamków, jedna dziecięca rękawiczka, łyżeczka, krem do rąk... itd itd:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 22.02.2013 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Czesc, fajne drzwia do łazienkiA co z tym magnesem, ma sie przyciągac do garnka czy odpychac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domanki 22.02.2013 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Jeżeli magnes się przyczepia to znaczy, że gar nadaje się na indukcję- o ile ma płaskie dno. A mój czajnik taki ładny, biały... koszmar, bo nie jestem w stanie znaleźć czajnik :/ Podłogę dziś kładą w sypialni Lilki - cała reszta skończona. Pomalowałam ścianę za pralką, posprzątałam, pomyłam podłogi - bez sensu Dostałam wyceny żaluzji drewniany. Jedna na 2150 zł a druga na 3200 zł. Mają być białe. I te tańsze są jakby laminowane- nie widać słoi. Te drugie są malowane dość grubo, ale minimalnie z bliska słoje widać. Chyba nie ma sensu brać droższych, nie? Nie mam odmrażacza w torebce. Za to kilka papierów ściernych i śmieci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 22.02.2013 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 O też muszę się w magnes doposażyć, ja jeszcze mam dalmierz, zapalniczkę w roli odmrażacza, i batonik albo krówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 22.02.2013 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Ale mam zawiechę - tyś Anka?? sorry że nie skomentuję reszty wpisu ale muszę bo się uduszę Cro - to nie do Ciebia Anko:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 22.02.2013 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Bierz tansze zaluzje, tysiak sie przyda jak nie wiem co, przy reszcie rzeczy, które trzeba bedzie jeszcze kupic, a o ktorych nie masz teraz pojęcia No chyba, ze spisz na forsie, to bierz drozsze, tak z czystego snobizmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 22.02.2013 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bury_kocur 22.02.2013 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2013 Ja jestem budowlane skąpiradło - bierz tańsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.