Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SPIŻARNIA - wentylacja


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jestem na etapie projektowania domu i mogę wyprowadzić rurę z posadzki (wtedy nie będę miał widocznego w ścianie otworu wentylacyjnego (ściana od spiżarki znajduje się przy drzwiach wejściowych (północ)). Chciałbym osiągnąć taki efekt: żeby pomieszczenie było wentylowane oraz żeby było znacznie chłodniej niż reszta domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcę osiągnąć wentylację w spiżarni, chyba już wcześniej o tym pisałem?

co w tym dziwnego?

 

Ruch wymuszany jest różnicą temperatur.

Jest różnica - jest ruch.

 

Po co Ci taka konstrukcja?

Co chcesz osiągnąć?

 

Piwniczkę i/lub lodownię sobie w ogródku zbuduj.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź godna "najlepszego doradcy".......:o

gicho w moim projekcie spiżarka była zaprojektowana przy ścianie z kominem i przewidziano tam kratkę wentylacyjną bez żadnego doprowadzenia powietrza za to kuchenkę na ścianie przeciwległej, zewnętrznej gdzie nie ma komina. Zamieniłam je w trakcie budowy, kuchenka znalazła się przy kominie a w spiżarce zrobiłam małe okienko 50x50cm które zimą zostawiam na mikroszczelinę ( przy bardzo dużych mrozach na noc zamykam), jest świeże powietrze bo zimne z natury spada na dół, obecna temperatura przy podłodze to 10-11st. a w kuchni za drewnianymi drzwiami 20st. Rozwiązanie dla mnie wystarczające, warzywa, owoce, ciasta itp. dobrze przechowują się przez kilka dni.

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie co masz na myśli ? Że niepotrzebne pomieszczenie, że w nim chłodno (jak zaznaczyłam nie wychładza mi ono kuchni)? Że wydałam 300zł na okienko czy złotówkę więcej na ogrzewanie? Nie wszystko trzeba trzymać w lodówce bo lodówka musiałaby być ogromna czyli kosztowna, znów brak ekonomii... może sprecyzuj wypowiedź?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym - CO się przechowuje...

Słoiki, konserwy czy butelki/kartony - bez problemu i gdziekolwiek.

Worek kartofli?

PO CO?

 

Porąbało się ludziom...

"warzywa, owoce, ciasta itp. dobrze przechowują się przez kilka dni. "

Ale to i tak dobrze się przechowują gdziekolwiek... kilka dni...

 

Po to uszczelniacie dom i okładacie go styropianem grafitowym półmetrowej grubości, aby sobie w domu taki zimny pokoik robić z trudem wielkim?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj stary lepiej się nie odzywaj jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, dla mnie jesteś zwykłym nabijaczem postów a nie jakimś 'najlepszym doradcą forumowym',

 

 

 

Problem w tym - CO się przechowuje...

Słoiki, konserwy czy butelki/kartony - bez problemu i gdziekolwiek.

Worek kartofli?

PO CO?

 

Porąbało się ludziom...

"warzywa, owoce, ciasta itp. dobrze przechowują się przez kilka dni. "

Ale to i tak dobrze się przechowują gdziekolwiek... kilka dni...

 

Po to uszczelniacie dom i okładacie go styropianem grafitowym półmetrowej grubości, aby sobie w domu taki zimny pokoik robić z trudem wielkim?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm, dzięki za informację.

 

Wypowiedź godna "najlepszego doradcy".......:o

gicho w moim projekcie spiżarka była zaprojektowana przy ścianie z kominem i przewidziano tam kratkę wentylacyjną bez żadnego doprowadzenia powietrza za to kuchenkę na ścianie przeciwległej, zewnętrznej gdzie nie ma komina. Zamieniłam je w trakcie budowy, kuchenka znalazła się przy kominie a w spiżarce zrobiłam małe okienko 50x50cm które zimą zostawiam na mikroszczelinę ( przy bardzo dużych mrozach na noc zamykam), jest świeże powietrze bo zimne z natury spada na dół, obecna temperatura przy podłodze to 10-11st. a w kuchni za drewnianymi drzwiami 20st. Rozwiązanie dla mnie wystarczające, warzywa, owoce, ciasta itp. dobrze przechowują się przez kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
prosiłbym o wypowiedź fachowca czy rura dopływowa świeżego powietrza w posadzce i odprowadzenie go kominem zapewni wentylację oraz chłodzenie spiżarni?

Za Wielkiego Fachowca się nie uważam, ale taką spiżarkę sobie zbudowałem. Mała uwaga - zarówno nawiew jak i wywiew MUSZĄ być regulowane (ja zastosowałem nad podłogą anemostat, a pod sufitem - regulowaną kratkę z żaluzją). W zależności od temperatury zewnętrznej (jak pisze adam_mk) wieje mi tam bądź z tej kratki, bądź znad podłogi i tak, jak pisze Amelia 2, mam tam od 8 do 10 st.C. Przechowuję (z powodzeniem :p) przetwory

w słoikach,domowe wina, nalewki, świeże warzywa, ciasta i inną żywność (lodówka by tego nie pomieściła - np. w czasie "najazdu" rodziny ;)).

Dopóki pod drzwiami tej spiżarki nie zastosowałem gęstej, naklejanej "szczotki", to w kuchni było dość chłodno :sick:

Obecnie jest O.K.

Co ciekawe - gdy były mrozy (ok.-12 st.C), to ten anemostat nad podłogą musiał być całkowicie zakręcony, kratka ledwo uchylona - a i tak w spiżarce było chłodno a nawiew był z tej górnej kratki.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj stary lepiej się nie odzywaj jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, dla mnie jesteś zwykłym nabijaczem postów a nie jakimś 'najlepszym doradcą forumowym',

 

oj widać że nie warto Ci pomagać, poczytaj sobie sam tu na forum np w tym co Adam tu napisał, to może zrozumiesz jaki poroniony pomysł masz, bo jak się w podstawówce fizykę olewało to teraz trzeba zadawać głupie pytania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz rozwinąć swoją myśl z tą fizyką i poronionym pomysłem?

 

oj widać że nie warto Ci pomagać, poczytaj sobie sam tu na forum np w tym co Adam tu napisał, to może zrozumiesz jaki poroniony pomysł masz, bo jak się w podstawówce fizykę olewało to teraz trzeba zadawać głupie pytania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym - CO się przechowuje...

Słoiki, konserwy czy butelki/kartony - bez problemu i gdziekolwiek.

Worek kartofli?

PO CO?

 

Porąbało się ludziom...

"warzywa, owoce, ciasta itp. dobrze przechowują się przez kilka dni. "

Ale to i tak dobrze się przechowują gdziekolwiek... kilka dni...

 

precyzyjne określenie.... "gdziekolwiek"...czyli gdzie? w salonie, sypialni, może na tarasie? Właśnie spiżarka do tego jest przeznaczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...