Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogród a sprawa polska ;)


Recommended Posts

Jatoja, Marzanko,

 

Oczywiście macie rację, że i na płaskim da się coś wymyśleć. Ale zdaje się, że wypowiedziałem się troszkę zbyt ogólnikowo i powstało pewne nieporozumienie.

 

Pięknym akcentem może być pojedyncze drzewo wyłaniające się z kwiecistej łąki, albo sad, ale wiecie doskonale, że na takie drzewo trzeba by czekać kilka(naście) lat. Jeśli chodzi o sad, to marzył mi się teren z wysokimi, dającymi miły cień drzewami, ale okazało się, że teraz prawie wszystkie drzewka sprzedaje się w wersji "niskopiennej"; a nawet, gdyby była wersja wysokopienna, to pozostawałby dalej problem czekania.

 

Kompozycje kwiatowe trzeba utrzymywać; sorki, ale ja nie mam na to ani czasu, ani cierpliwości (praca, zwierzaki itp.) Zostają więc chyba tylko krzewy ozdobne rozmaitej maści. Następna sprawa: jak słyszę, że ktoś zapłacił 16.000 za urządzenie ogrodu, to włos mi się jeży na głowie...

 

Tak, czy siak, drzewka sobie posadziłem i kiedyś coś z nich będzie, ale na razie są to tylko badylki wystające z ziemi. To tylko pogłębia (jak dla mnie) wrażenie pustego pola, które aż się prosi o zagospodarowanie.

 

Po raz chyba pierwszy w życiu nie mam wizji, pomysłu na to, jak coś ma wyglądać... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jatoja, Marzanko,

 

Oczywiście macie rację, że i na płaskim da się coś wymyśleć. Ale zdaje się, że wypowiedziałem się troszkę zbyt ogólnikowo i powstało pewne nieporozumienie.

 

Pięknym akcentem może być pojedyncze drzewo wyłaniające się z kwiecistej łąki, albo sad, ale wiecie doskonale, że na takie drzewo trzeba by czekać kilka(naście) lat. Jeśli chodzi o sad, to marzył mi się teren z wysokimi, dającymi miły cień drzewami, ale okazało się, że teraz prawie wszystkie drzewka sprzedaje się w wersji "niskopiennej"; a nawet, gdyby była wersja wysokopienna, to pozostawałby dalej problem czekania.

 

Kompozycje kwiatowe trzeba utrzymywać; sorki, ale ja nie mam na to ani czasu, ani cierpliwości (praca, zwierzaki itp.) Zostają więc chyba tylko krzewy ozdobne rozmaitej maści. Następna sprawa: jak słyszę, że ktoś zapłacił 16.000 za urządzenie ogrodu, to włos mi się jeży na głowie...

 

Tak, czy siak, drzewka sobie posadziłem i kiedyś coś z nich będzie, ale na razie są to tylko badylki wystające z ziemi. To tylko pogłębia (jak dla mnie) wrażenie pustego pola, które aż się prosi o zagospodarowanie.

 

Po raz chyba pierwszy w życiu nie mam wizji, pomysłu na to, jak coś ma wyglądać... :(

 

Tomku - nie chcesz czekac to sadz rośliny szybkorosnące np: brzozy - trochę jest za późno na sadzenie z gołym korzeniem - ale te rośliny są najtańsze - np: 4 m brzoza z gołym korzeniem - 20 zł.

 

16000 za ogród ( zależy od powierzchni ) to nie majątek - w kosztorysach jest ogólnie przyjete że na otoczenie domu przeznacza sie min. 10 % kosztów budynku.

Ktoś kto ma kase i nie ma cierpliwości to sadzi dość duże rośliny i ogród jest już - przykład z tamtego roku - działka 1400 m kw. - ogrod - 150 000.

 

Szkoda że zaczałeś myśleć o ogrodzie teraz a nie w chwili zakupu działki czy budowy domu. Ziemie która zwykle zostaje z wykopu fundamentów moża sensownie ukształtować ( triki które sprawiają wrazenie że działka jest większa - optycznie poszerzona lub wydłuzona). Poza tym dla niektórych roślin rok czy dwa wzrostu to ok. 1 m więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku - nie chcesz czekac to sadz rośliny szybkorosnące np: brzozy

 

No więc mam, sztuk 5. I kupiłem takie nieco wyrośnięte, 3-metrowe. Ale nie o to mi chodzi, chodzi o koncepcję wyglądu ogrodu na totalnie płaskim i pozbawionym drzew terenie. Dodam: ogrodu który nie byłby "pod linijkę", lecz sprawiał raczej wrażenie naturalnego.

 

w kosztorysach jest ogólnie przyjete że na otoczenie domu przeznacza sie min. 10 % kosztów budynku.

 

Gdybym ci ja miał kilka zer na koncie, poprzedzonych stosowną jedynką, to pewnie zatrudniłbym do tego firmę działającą w oparciu o takie wytyczne kosztorysowe. Niestety mam tylko jedno zero i ani śladu owej jedynki...

 

Ktoś kto ma kase i nie ma cierpliwości to sadzi dość duże rośliny i ogród jest już - przykład z tamtego roku - działka 1400 m kw. - ogrod - 150 000.

 

Czy ja wyglądam na Rockefelera, lub innego Bila Gatesa ?

Jestem zwykłym śmiertelnikiem pracującym "na cudzym", który za ostatnie pieniądze i kosztem pewnych wyrzeczeń postawił dom i którego - wybacz - ciężki szlag trafia, gdy słyszy stwierdzenie: wygraj w totolotka, to będziesz miał ogród.

 

Nie mam cierpliwości. Nie mam też pienędzy w ilości wyrażonej liczbą pięciocyfrową. Sądzę, że w podobnej sytuacji jest znakomita większość budujących: ogród jest ostatnim etapem, do którego przystępuje się po budowie i ze skromnymi zasobami finansowymi. Więc nie ma co radzić: "wyłóż ciężką kasę". Jak się ją ma, to nie ma o czym mówić, nie ma problemu. Gdybym ją miał, nie pisałbym na Forum z prośbą o radę. Nie mam, więc muszę wydatki ogrodowe ograniczyć i to, co się da, zrobić własnym sumptem, rolę firm ogrodniczych ograniczając do niezbędnego minimum.

 

Szkoda że zaczałeś myśleć o ogrodzie teraz a nie w chwili zakupu działki czy budowy domu.

 

Zacząłem wcześniej. Kupiłem ziemię w listopadzie 2002, do budowy przystąpiłem wiosną następnego roku i z uwagi na prace budowlane (tj. ogólny "rozburdel" na placu) nie bardzo widziałem sens zakładania ogrodu. W momencie, gdy powstała cała bryła domu, tj. jesienią dnia następnego, posadziłem ww. brzózki i kilka drzewek owocowych. Teraz najwyższy czas pójśc krok dalej...

 

Ziemie która zwykle zostaje z wykopu fundamentów moża sensownie ukształtować ( triki które sprawiają wrazenie że działka jest większa - optycznie poszerzona lub wydłuzona).

 

O to, to właśnie ! Czy możesz, bardzo proszę, opisać, co masz na myśli mówiąc o trickach ? Albo podać jakieś linki do zdjęć ? Będę bardzo wdzięczny !...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy działka jest długa i wąska to by ją optycznie poszerzyć radziłbym podwyższyć teren wzdłuż krótszego boku.

Można też przez sposób sadzenia roślin - na pewno nie sadzić żywopłotów wzdłuż dłuższych boków działki, nie "kłaść" scieżek biegnących równolegle do dłuższych boków np; przez środek działki. Wąską działkę nalezy raczej dzialić na "sektory" w poprzek... wyższe rośliny ( lub takie które mają wyrażną formę , kolor) sadzić przy końcu tej wąskiej działki nizsze przy domu...

hmm...trudno to opisać ( na codzien robie to rysując a nie opowiadając... :wink: )

dla każdej działki bedą to indywidualne rozwiązania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzanko zapomniałaś o malwach posadzonych przy ścianie domu i zaglądajacych do jego wnętrza. A słoneczniki kierujące złotobrązowe głowy ku słońcu. A jaśmin powalający zapachem w czasie słonecznych dni, a może jedna, dwie pasieki? Tak na końcu ogrodu.Nauczyć się żyć z pszczołami pod jednym dachem (ogrodowym oczywiście :D ). A piękna koniczynka pod drzewami owocowymi? A maki polne ?Eh, kiedy to u mnie będzie! :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzanko zapomniałaś o malwach posadzonych przy ścianie domu i zaglądajacych do jego wnętrza. A słoneczniki kierujące złotobrązowe głowy ku słońcu. A jaśmin powalający zapachem w czasie słonecznych dni, a może jedna, dwie pasieki?

 

A Ty Aleksandryto czytasz mi w myślach ;) O wszystkim pamiętam i nawet ta pasieka chodziła mi po głowie - piękna sprawa. Ale sprawiłabym kłopot sąsiadom - to mogłoby być zbyt blisko ich domu. Są na takie ule szczegółowe przepisy. No i moja Zulka (jamniczka) ma uczulenie na ukąszenia owadów, robią się jej ogromne bąble nawet po komarach. Po zmierzchu musi siedzieć w domu.

Ale.... kupiłam sobie taki katalog projektów ogrodowych wydanych przez Ogrody. A tam, wśród projektów jest także ogród z sadem! Bardzo ładny :) A u mnie na działce jest właśnie sad owocowy. Nie będę miała łysej działki - będę dosadzać drzewa, ale wytnę tylko część tych owocowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzanko, a już wiesz jakie drzewa masz w sadzie i jakiej sa kondycji? Może czereśnia mniam, mniam :D

 

Niestety nie do końca wiem. Na pewno są jabłonie i na pewno jest jedna grusza. Nic nie kwitnie na różowo, wszystko na biało. Nie wiem jeszcze jak je rozpoznać ;) Muszę sobie pogooglować bo zabiłaś mi ćwieka. No żebym nie wiedziała jakie to drzewa owocowe rosną na mojej własnej działce ;) LOL! Jestem gapa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ten ogród całkiem zapomniałem o budowie. Zamiast załatwiać papierzyska i inne potrzebne do tego duperele kopie, grabie, wałuję, sadzę ... Z kilkoma paniami na tym forum rozmawiałem na temat projektowania ogrodów. Nie! Wybaczcie! nie odmówię sobie tej przyjemności, wszyściutko zrobię sam. Kiedyś brak mi było koncepcji. Było tak do momentu pierwszych prac. Teraz koncepcji mam zbyt wiele. Do osób które pisały wyżej - nie macie koncepcji - sama się znajdzie. Przeglądajcie czasopisma, patrzcie na to co robią inni, zacznijcie reszta pojawi się sama. Jeden jest tylko problem wiosna szybko mija - czas na sadzenia wiosenne jest krotki. Przegapiłem maliny - mam ich nadmiar - była plantacja - nie zdążyłem jej rozsadzić. I deszcze - ja proszę o deszcz. Ja zacząłem lubić deszcz. Ja czekam na deszcz. Moje rośliny potrzebują deszczu !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.luczaj.com

 

świetna strona, właśnie wróciłam po weekendzie majowym z Beskidu Niskiego gośc wie co mowi, takich łąk jak tam już dzisiaj jest niewiele!

Podane mieszanki sa niestety drogie, ale jak sie wejdzie glebiej w opis szcegolowy łaki kwietnej czy innych podany jest dokladny sklad nasion itd. Moze mozna sobie sprobowac "uwazyc" cos podobnego samemu, z pomoca sklepow roliniczych, ogodniczych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetna strona, właśnie wróciłam po weekendzie majowym z Beskidu Niskiego gośc wie co mowi, takich łąk jak tam już dzisiaj jest niewiele!

 

Odwiedziałam już tę stronę. Faktycznie jest bardzo ciekawa. Może znajdę taki zakątek na łąkę kwietną. Ale obawiam się, że na 1000 m może być trudno. Ale może taka miniłączka, gdzieś w pobliżu kompostownika mi się zmieści :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...