Grupa - z Litwy

[kaKa]

Czesc wszystkim

 

Moze was zaskocze, a moze i nie, ale jestem z Litwy. Mieszkam nie daleko od Wilna, budowe rozpoczalem ta wiosna.

Forum czytam juz od stycznia miesiaca, kiedy to niechcacy natknalem sie na nie szukajac informacji o domach.

No i po przejsciu tyle czasu moge powiedziec jedno: "FORUM MURATORA JEST SUPER!!! I WSZYSCY FORUMOWICZE SA BARDZO FAJNI I ZYCZLIWI!!!

Czytam forum kazdy dzien i kazdy dzien znajduje cos nowego.

Dzieki forum za bardzo krotki czas dowiedzialem sie o domach bardzo, bardzo wiele. No bo przed 6 miesiacami nie wiedzialem co to jest nadproze.

Stan mej budowy, to - sciany juz sa do wysokosci stropu i zaczynam juz wybierac jaka blachodachowke poloze na dach.

Moze troche i duzo sie tu o sobie rozpisalem, mialoby to byc w "Przedstaw sie", ale to ma byc jakby wstep

Zalozylem te grupe, aby dowiedziec sie , czy ktos jeszcze z Litwy czyta te forum. Byloby milo zeby sie ktos zglosil No jezeli sie nikt nie zglosi, szkoda, ale bede tu wtedy taki jeden-wyjatkowy .

Bardzo bym chcial pojechac na ktores spotkanie forumowiczow, ale, szkoda, praca nie pozwala. Moze kiedys na wakacjach ...

Czesc

 

P.S. Jestem osoba plci meskiej

[ketiso]

Litwo Ojczyzno moja tyś jest jak zdrowie ile Cię trzeba cenić ten tylko się dowie ........itd

Witam !!!

jak się na Litwie buduje (z czego itp)

[Maco]

Witamy i życzymy udanej budowy !

No i powodzenia w zgłaszaniu się nowych forumowiczów z Twojej okolicy !

[Gość]

KaKa,

bo Ty jesteś wyjątkowy!!! Witam Cie serdecznie, choć wiem, ze na forum jesteś od jakiegoś czasu.

Czy nie miałbyś nic przeciwko, gdybym poprosiła Cię, abyś nam przybliżał w odcinkach swoje budowanie. Bardzo chciałabym sie dowiedziec też jak sie mieszka i żyje na Litwie. No i jak się buduje domy

Fajnie , ze jestes!!!

[kaKa]

Witam was,

Jak milo ze zglosilo sie tylu Litwinow!! Zartuje

 

Opalko,nie jestem chyba az tak wyjatkowy ale ze przystojny, to chyba tak Sorry, za nie skromnosc.

 

Bardzo chetnie przystane na wasza propozycje o opisaniu "Jak sie zyje i buduje na Litwie". O swoim budowaniu napisze troche pozniej, tylko nie wiem czy moge tutaj pisac, czy aby zalozyc swoj dziennik. No to zaczne.

 

"Jak sie zyje i buduje na Litwie"

Jak juz pisalem mieszkam kolo Wilna w pieknym, nieduzym miasteczku. Jezeli ktos byl w Wilnie i okolicy, to skojarzy: "W miasteczku gdzie kazdy rok w maju bywa festiwal piosenki "Polskie kwiaty". Miasteczko to lezy nad rzeka Wilia.

Aha, jeszcze o Litwie, jak bylem ostatni raz przed dwoma laty w Polsce, to usmialem sie jak trzeba, kiedy mowiono: "Litwa?, to ta republika radziecka, nie? )

 

Swoj dom buduje nie daleko od tego miasteczka. Dzialke dostalem w podarku od dziadka. Miejsce jest po prostu super: dom na pagorku, przy samym lesie, dookola widac wszystko daleeko, daleko, widac tez jezioro, ktore jest chyba z 200 metry od domu.

Jestem po prostu przywiazany do tego miejsca, bo tam wyroslem.

Urodzilem sie i wyroslem w Litwie i bardzo ciesze sie i jestem dumny, ze tu sie urodzilem, ale jeszcze bardziej sie ciesze, ze urodzilem sie w rodzinie polskiej. No bo teraz mam dwie ojczyzny - Litwe i Polske. Moze to dzwieczy bardzo patriotycznie, czy jakos tam, ale ja tak mysle.

Mieszkac na Litwie jest po prostu super i za zadne skarby nie wyjechalbym stad.

Jeszcze o "miasteczku znad Wilii" - mieszkac tutaj jest najlepiej i calkiem, mieszkac w Wilnie i dookola jest super. No bo mozna wszedzie pojsc i rozmawiac po polsku, i wszedzie cie zrozumieja i odpowiedza. Wlasnie, w Wilnie i okolicy nawet najbardziej zajadli Litwini rozumieja i umieja rozmawiac po polsku, tylko sie do tego nie przyznaja .

 

Chyba starczy tego patriotyzmu. Troche napisze o budowaniu.

Chociaz przygode z budowa zaczalem tylko od poczatku tego roku, ale troche sie o tym dowiedzialem.

Przepraszam, ale musze przerwac, na pracy trzeba jednak i pracowac

 

[Luśka]

Pozdrowienia dla pagórków i Wilii! Czy nie masz problemu z materiałami do budowy? Jak sobie z tym radzisz? No i powodzenia, oczywiście !!!

[kaKa]

Ale i dluga ta przerwa wyszla.

 

No to pisze dalej:

 

Swoje doswiadczenia zaczalem zbierac jezdzac po budowach i u znajomych co sie buduja.

No i co moge powiedziec, na Litwie z poczatku tego roku budowe zaczelo naprawde wielu. Z moich znajomych to chyba trzech sie buduje, a i wszedzie dookola kazdy kto ma troche "niepotrzebnego" grosza - plecie sobie gniazdko.

Ta wiosna budowanie na Litwie naprawde ozylo.

 

Ze strony finansowej, budowanie na Litwie, mysle jest bardziej uciazliwe - nie ma ZADNYCH ulg. Wszystko co robisz, placisz ze swej kieszeni i nikt nic nie zwraca. Bardzo wielu buduje sie systemem gospodarczym i na tym sie oszczedza (prace, czesto i materialy bez faktur itp).

Z materialami jak poczytam wasze posty, to jest troche gorzej. Chociaz wybor wszystkiego co jest potrzebne jest bardzo duzy, konkurencja niemala, ale troche jednak za mala. Szczegolnie mala konkurencja jest wsrod producentow materialu na sciany.

Naprzyklad beton komorkowy na Litwie produkuje tylko jedna fabryka, chociaz jest u nas na rynku i Ytong, jest Hebel sa tez bloczki z Bialorusi.

Moja decyzja jaki material na sciany byla dosyc szybka, glownie ze wzgledow cenowych. Naprzyklad roznica miedzy litewskim betonem komorkowym i polskim Ytongiem byla dwokrotna!!

Myslalem tez i o ceramice, ale ja tez u nas produkuje jedna firma, wiec ceny sa w porownaniu z betonem komorkowym za duze.

Jednak pocieszajace jest to, ze u nas ceny robocizny sa o wiele nizsze niz w Polsce. Za ostatni rok znacznie upadly, bo bardzo zwiekszylo sie bezrobocie i konkurencja w tej sferze jest ogromna. Ale konkurencja calkiem nie zmusza "fachowcow" do ksztalcenia sie, dowiadywania sie nowych technologii!!! Oto co jest bardzo ciekawe.

Ilu spotkalem "fachowcow", to zachowywali sie wszyscy tak jakby mieli pelne rece roboty, jakby mieli cale gory zamowien. Jak sie cos takiego zapytasz, to nawet nie moze powiedziec jak sie robi np: wieniec na stropie.

Smutna sytuacja jest tez w budowaniu systemem gospodarczym. Inwestorzy calkiem a nic nie rozumieja w budowaniu, a biora sie za budowanie domu, to znaczy powierzaja wszystko "fachowcom".

Teraz juz wiedzac cos o budowaniu bylem na wielu budowach, i ile tam popelniono bledow, az strasznie patrzec.Bardzo szkoda, ze u nas na Litwie nie ma takiego forum.

Mnie to poszczescilo, ze znalazlem te forum, teraz mam zaplecze, tutaj zawsze znajde odpowiedzi na moje pytania

 

To chyba tyle na dzis

 

 

[Pacul]

Warto poznać jak się buduje u naszych sąsiadów. Z zaciekawieniem przeczytałem Twoje opowiadanie i mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec. A propos, jak na Litwie jest prowadzona polityka VAT na materiały budowlane ?

Pozdrawiam.

[Zachar]

Pozdrawiam i życzę wytrwałości!

A jak wygląda załatwianie pozoleń w urzędach? Jak działa Wasz Nadzór Budowlany?

[kaKa]

No i pisze znowu

 

W przeszlym poscie napisalem, ze nie ma u nas zadnych ulg dla budujacych sie. Moze troche i skalamalem

Jest ulga, jezeli mozna nazwac to ulga.

Polega to na tym, ze panstwo splaca 50 procent odsetek placonych za kredyt w banku na budowe i zakup mieszkania. Z tej ulgi moga korzystac tylko osoby mlode, to znaczy rodziny mlode, konkretnie nie wiem do ilu lat (zdaje mi sie, ze do 30-tki).

Ale ta ulge nie jest latwo dostac. Po pierwsze trzeba sie zarejestrowac w starostwie miasta jako mloda rodzina i czekac na kolejke. Potrzebowane jest rowniez zadeklarowac dochody i zeby nie byly one mniejsze niz konkretna suma np, na dwu osobowa rodzine - 1500 LT netto (dokladnie nie wiem, bo takiego kredytu na pewno brac nie bede, bo moge wziac z o wiele lepszymi warunkami z innego miejsca

Jeszcze dziala u nas specjalna fundacja z udzialem panstwa, ktora ubezpiecza kredyty wziete z wyzej wymieniona ulga. Ubezpieczajac sie w tej fundacji, nie trzeba miec zadnego mieszkania czy domu do zastawienia w banku. Po prostu placi sie tej fundacji okolo 2000 Lt jeden raz, biorac kredyt.

I z ulgami byloby tyle.

Polityka VAT-u jest jak najmniej przychylna dla budownictwa - w budownictwie, jak i w innych dziedzinach, dziala 18 procentowy podatek VAT. A w Polsce jest inaczej? Czytajac wasze watki cos pamietam o 7 procentowym VAC-ie?

Pozwolenia w urzedzie zalatwiaja sie dosyc latwo

Po pierwsze, chce napisac, ze pozwolenia na budowe domu sobie nie zalatwialem, zrobil za mnie to moj architekta (jasne za doplata). Ale po urzedach nachodzilem sie dosyc nie malo, zalatwiajac przylacza.

O tym moge napisac tyle: jezeli nie pomagaja znajomosci, to kilka setek, albo dobra butelka dziala po prostu cudownie. Jasne, nie pisze to az tak krytycznie, ze kazdy urzednik "bierze". Ale majac znajomosci i kase mozna prawie wszystko zrobic dosyc predko.

 

Jeszcze na koncu napisze, ze mnie bardzo cieszy, ze ciekawi Was co sie dzieje w sasiednim kraju. Bardzo chetnie opisze wiecej o budowaniu na Litwie.

 

C.D.N.

[Luśka]

A może by Redakcja wspomogła pobratymca znad Willi jakimiś numerami Muratora, co to może w archiwum bezowocnie zalegają....

[Maco]

Świetny pomysł !

[Gość]

Brawo Luśka !!!!

Tak, tak

[kaKa]

Bardzo dobry pomysl, Luska!!

Byloby bardzo milo z redakcji strony

 

Bo tak prawde mowiac, to nie mialem jeszcze ani jednego Muratora w rekach. Do nas na Litwe z dwu miesiecznym opoznieniem dochodza tylko "Ladny dom" i "Cztery katy".

A "Muratora" to calkiem nie ma

 

Szkoda

 

Czekamy na reakcje redakcji

 

[kaKa]

No i wiecie, ze nie zdazylem ja dokonczyc przeszlej wiadomosci, a juz redakcja zareagowala

 

Czesc

[adamski]

Serdeczne pozdrowienia dla kolegi z Litwy znad Bałtyku

Redakcja dała znak życia ?

Brawo redakcja, tak trzymac!

Serdecznie pozdrawiam

[adamski]

Znad Bałtyku - a konkretnie z Wejherowa koło Gdyni.

[rchmielewski]

Pozdrowienia od budowniczego z centrum Polski. Z zainteresowaniem przeczytałem Twoje opisy. Czekam na jeszcze i pozdrawiam. Brawo redakcja za pomoc dla rodaka.

[kaKa]

Czesc wszystkim,

 

wiem, ze obiecalem napisac wiecej o Litwie i budowaniu u nas ale w ostatnie czasy od nawalu pracy na pracy i pracy na budowie jakos mialem niechec do pisania. Obiecuje ze napisze za 2 tygodnie.

No bo BEDE MIAL WAKACJE!!! :smile: SUPER!

 

Wlasnie tym i chcialem sie z wami podzielic

Bardzo milo jest Was czytac, Wam pisac, z Wami dyskutowac, az szkoda, ze nie bede mial dostepu do internetu przez dwa tygodnie, ile tutaj wszystkiego na forum sie wydarzy! EECH.

 

No nic za dwa tygodnie znow dopadne internetu.

 

Pozdrawiam wszystkich.

 

kaKa

[marta1719498972]

KaKa, miłych wakacji życzymy! Ja też na dwa tygodnie wyjeżdżam i cieszę się, że jak wrócę, będę miała duuuuuużo do czytania na forum