Parkiet - po jakim czasie szlifowanie i olejowanie?

[fredi07]

Zleć podłogę, powiedz parkieciarzowi co chcesz i reszta to jego broszka. Jak wszystko jego to i za wszystko odpowiada.

Fachowcy typu ,,pan Józek" co to mu wszystko kup i przywieź w ostatecznym rozrachunku drogo wychodzą Jak spieprzą to nawet nie ma co liczyć, że coś się odzyska.Jaka marka taka wypłacalność.

[fredi07]

Odpowiadając na temat postu. Kiedy szlifować?

Jak parkiet osiągnie eksploatacyjne wartości wilgotności. Ostatnio zostałem otoczony. Umówiłem się z klientką a była ona mamusia i siostra.Na początku stycznia mam kłaść parkiet bo ona na koniec miesiąca musi się wprowadzić. Mówię smarkuli, że parkiet nie patrzy na jej oczekiwania i jak będzie mroźny styczeń i wymrozi wodę z powietrza to marne szanse.A ona dalej swoje.Matka ją w końcu przystopowała.

-Jakby Pan chciał tylko zarobić ty by Ci tego nie mówił.

Ale robota wypadła.I OK. Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.

[fredi07]

Witam, wszystko jest uzależnione on:

-najważniejsze jaki klej był zastosowany 1-składnikowy czy 2-składnikowy

-jaka jest temperatura otoczenia i wilgotność powietrza

-jaki jest to parkiet jaką ma długość

 

Najlepiej poczekać ze szlifowaniem ok 2-3 tygodnie , proszę pamiętać że jeśli jest już zamontowana podłoga to koniecznie w pomieszczeniach musi być odpowiednia:

temperatura 17-21 st. C

wilgotność powietrza 45-60 %

jeśli te wymogi będą spełnione to po 2 tygodniach spokojnie można szlifować i nakładać lakier-olej

Parkietworld.eu ty to Świata i Europy nie zawojujesz. A długość to nie przy parkiecie jest najważniejsza.Same bzdury.

[jarekkur]

Witam, wszystko jest uzależnione on:

-najważniejsze jaki klej był zastosowany 1-składnikowy czy 2-składnikowy

-jaka jest temperatura otoczenia i wilgotność powietrza

-jaki jest to parkiet jaką ma długość

 

Najlepiej poczekać ze szlifowaniem ok 2-3 tygodnie , proszę pamiętać że jeśli jest już zamontowana podłoga to koniecznie w pomieszczeniach musi być odpowiednia:

temperatura 17-21 st. C

wilgotność powietrza 45-60 %

jeśli te wymogi będą spełnione to po 2 tygodniach spokojnie można szlifować i nakładać lakier-olej

 

a dlaczego po dwóch tygodniach chcesz dopiero szlifować jeżeli masz idealne warunki. Cyklinujesz po utwardzeniu się kleju lub pełnym zwiazaniu. Chyba, że jest to u ciebie tak jak z długością desek. Gdybyś napisał o co chodzi z tymi długościami, byłoby ciekawie..

[fredi07]

Jarek już to pisałem gdzieś tu na forum. Sam u siebie w swoim domu zaliczyłem wtopę. W zeszłą zimę zarzuciłem sypialnie na górze parkietem. Wzór trzy po trzy (Duch jak zobaczył to pytał jak to wyprowadzam a to zwykły iberiks tylko niesymetryczny) Ale wracając do rzeczy Klepka dąb pestka 300x50x22, klej poliuretanowo epoksydowy. Mroziło na dworze (polu dla krakowiaków). Część leżała ze 3 tygodnie i żonę ganiałem na ten parkiet z mokrym mopem.Kolejny pokój zarzuciłem ze dwa dni przed szlifem. Obie tafle były za suche ale jak -20 za oknem i 25-30%wilgotności w domu to sobie mogłem czekać. I zarezykowałem , parkiet wąski, gruby, klej elastyczny może się uda.

Nie udało się. Wiosną połódkował na krawędziach. Tak jak mierzę parkiety te od lat w eksploatacji to nie mają 10% a 12-13.