Jacek-J129 17.01.2013 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Dobry wieczór. Panie i Panowie, jako że jest to mój 1 post , chciałbym się serdecznie przywitać. Borykam się z problemami odnośnie adaptacji poddasza/ strychu w moim domu. Mam kilka pytań odnośnie paru czynności. Latem wymieniałem dach, założyłem blachodachówkę, pod blachę folię paroprzepuszczalną firmy MARMA. Zrobiłem kafer w kaferku okno w kształcie trójkątu a teraz planuję między krokwie położyć wełnę mineralną. Takową już kupiłem z firmy Schwenk grubość 15 cm, lambda 0,39. Krokwie są grubości 15 cm, więc akurat wełną w przestrzeń wejdzie. Mam pytanie ponieważ jedni mówią tak, drudzy tak. Otóż czy wełnę mam ciągnąć od początku dachu aż po samą kalenicę ?. Dodam że na strychu wybudowane są 2 pokoje, hol czyli środek nie ma stropu, tam więc będę robił podwieszany sufit. Słyszałem że wełną że tak powiem jedzie się do wysokości stropu a resztę do samej kalenicy nie ociepla się. Drugie pytanie czy grubość 15 cm starczy ?. Wiem że powinno dawać się podwójne warstwy, ale nie ukrywam że liczę się też z pieniędzmi. Krótkie pytanie czy podczas lata nie będzie za gorąca a zimą za zimno ?. Moje 3 pytanie - czy prawdą jest to że pod membraną paroprzepuszczalną trzeba dać folię a następnie wełna i znów folia a zaś dopiero płyty gipsowe ?. No i ostatnie pytanie Schwenk dobry czy nie za bardzo ?. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 18.01.2013 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 ad1. wełnę można kłaść na podwieszanym suficiead2. jak na dzisiejsze standardy 15 cm to bardzo skromnie, nawet normy nie spełnia U>0,25ad3. folia paroszczelna pod karton gipsy obligatoryjnie, skoro już dałeś folię pod balchodachówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.