Zaworek na wężu przysznicowym

[Jacek1l]

Witam

Zamontowałem zaworek jak na zdjęciu. Wyreguluję wodę do żądanej temperatury, zakręcam zaworek na wężu, po jakimś czasie odkręcam zaworek i leci zimna woda, bardzo długo trzeba czekać zanim zacznie lecieć trochę ciepła, ale nie osiąga ona takiej temp, jaką sobie wyregulowałem na począdku. Zimna jest też część baterii od głowicy ciepłej wody. Nie rozumie dlaczego tak się dzieje i czy jakoś temu można zaradzić.

Myślałem, że wyreguluję sobie wodę zakręcę zaworek, a po odkręceniu poleci "taka sama", nie licząc tej która ewentualnie ostygnie w wężu.

Pozdrawiam

Jacek1l

[Jarek.P]

Zakręcasz wypływ wody przy odkręconych zaworach ciepłej i zimnej wody. Wystarczy wtedy nawet minimalna różnica ciśnień jednej i drugiej wody (a zawsze jest jakaś, może wynikać nawet z różnych prędkości przepływów w dalszych częściach instalacji), w wyniku czego woda zaczyna płynąć z jednej rury do drugiej i niestety na ogół jest to właśnie z zimnej do ciepłej. W rezultacie, po odkręceniu tego zaworka musisz najpierw spuścić tą całą zimną wodę, która Ci wleciała do rury od ciepłej.

 

wyjściem mogłoby być zainstalowanie między baterią a ścianą zaworków zwrotnych.

 

J.

[0degree]

[ATTACH=CONFIG]162408[/ATTACH]

Witam

Zamontowałem zaworek jak na zdjęciu. Wyreguluję wodę do żądanej temperatury, zakręcam zaworek na wężu, po jakimś czasie odkręcam zaworek i leci zimna woda, bardzo długo trzeba czekać zanim zacznie lecieć trochę ciepła, ale nie osiąga ona takiej temp, jaką sobie wyregulowałem na począdku. Zimna jest też część baterii od głowicy ciepłej wody. Nie rozumie dlaczego tak się dzieje i czy jakoś temu można zaradzić.

Myślałem, że wyreguluję sobie wodę zakręcę zaworek, a po odkręceniu poleci "taka sama", nie licząc tej która ewentualnie ostygnie w wężu.

Pozdrawiam

Jacek1l

Aby działało tak jak sobie to zaplanowałeś musiałby być w instalacji obieg cyrkulacji c.w.u wpięty pod samą baterią prysznicową.