Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wilgoć w oknach


Recommended Posts

Witam. Rok temu wymieniałam okna na plastiki, od tej zimy nad oknami zrobiła się wilgoć. Czym to może być spowodowane? Dodam ze grzejniki są odkręcone, pomieszczenie regularnie wietrzone, więc o co chodzi? Co ciekawe, w pomieszczeniu obok, gdzie okna były wymienione 2 lata temu nic takiego się nie robiło, do tego czasu.. wczoraj zauważyłam już te czarne kropeczki wilgoci, ściana jest już wilgotna. Kiedy były jeszcze drewniane okna, nic takiego się nie robiło.. Dodaję poniżej zdjęcia.

Czy może być to spowodowane tym, że blok nie jest ocieplony i mieszkam na ostatnim 4 piętrze? Zgłosić to do spółdzielni? Czy ona ma obowiązek ocieplić ten kawałek przy oknach?

Proszę o rady.

1_82509b36e110bba2b1e2cfac8adc8adcb7858a0f.jpg

1_c21e91bafcdc85d2ce62505686823d014e325d3f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie tak skromnych informacji nie sposób wyrokować co do przyczyn, które w tym konkretnym przypadku powodują przemarzanie w okolicach nadproża. Można tylko spekulować, co i jak.

 

Dodaję poniżej zdjęcia.

 

Zdjęcia za małe żeby coś na nich ujrzeć, to raz. Dwa powinny pokazywać szczegóły od zewnątrz i od wewnątrz.

 

Czy może być to spowodowane tym, że blok nie jest ocieplony

 

To może być tylko przyczynek do tego zjawiska, na pewno nie główna przyczyna. Z pewnością odpowiedni węgarek osłaniający górny ramiak okna przyczyniłby się do ograniczenia wartości występującego tam mostka cieplnego.

 

mieszkam na ostatnim 4 piętrze

 

Lokalizacja lokalu na 4 piętrze jest bez znaczenia dla samego zjawiska. Jedyne co może tu wchodzić w rachubę i przyczyniać się do wzrostu wilgotności powietrza, to zwyczajowo kiepska sprawność wentylacji grawitacyjnej na ostatniej kondygnacji budynku.

 

Zgłosić to do spółdzielni?

 

Zgłosić możesz, ale na niewiele się to zda.

 

Czy ona ma obowiązek ocieplić ten kawałek przy oknach?

 

Nie ma takiego obowiązku. Spółdzielnia z pewnością nie dociepli tak małego fragmentu ściany budynku, bo to po prostu nieopłacalne. Nie wiem też jakie wymagania stawia Twoja spółdzielnia przy wymianie okien i czy w ogóle raczyłaś zapytać o to przed podjęciem decyzji o wymianie.

 

Proszę o rady.

 

Jedyna rada to ustalić przyczynę(y) zjawiska i ją(je) zlikwidować. W mojej ocenie jedną z podstawowych mogą być istotne błędy popełnione przy montażu jak na przykład niekompletność i brak ciągłości uszczelnień. Dalej całkowity brak lub zbyt małe węgarki. A jeszcze dalej sprawność wentylacji i cyrkulacja powietrza w mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj dokładnie miejsce styku tynku zewnętrznego z ramą okna. Zachodzi duże podejrzenie że są tam małe szczelinki którymi wnikła wilgoć i siedzi teraz w pianie... Przyszły mrozy i punkt roszenia wystąpił na wewnętrznej części muru i to spowodowało zagrzybienie. Należało by od wnętrza odkuć nieco tynku i zobaczyć jak to wygląda. Latem powinieneś wyskrobać całą pianę, nałożyć ją ponownie i ponownie wykonać obróbki przy oknach. Oczywiście nie zapominając o uszczelnieniu od zewnątrz... Uszczelnienie można wykonać SIKAFLEX-em to bardzo dobry odporny na warunki zewnętrzne materiał. Aplikujesz go z tradycyjnej tuby i pistoletu do silikonu.

 

Oczywiście to może być jedna z przyczyn ale bardzo prawdopodobna...

Edytowane przez Robespierre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto podobne problemy u innych. Zdjęcia świeżutkie sprzed kilku godzin...

 

Pierwszy przykład to okna podobnie jak u Ciebie wymieniane już po wykonaniu elewacji zewnętrznej. Drugi to okna wstawiane 5 lat temu w gimnazjum we Wrocławiu a dopiero potem została wykonana elewacja. Jak widać na zdjęciach w obu przypadkach nastąpiło odspojenie się tynku od ramy okna. W obu przypadkach okna to PCV które jak już wiemy od dawna pracuje dość mocno i zapewne tutaj leży przyczyna powstających pęknięć.

 

1. Szkoła:

szkola 1.1.jpg szkola 1.2.jpg

 

szkola 1.3.jpg

 

szkola 2.1.jpg szkola 2.2.jpg

Edytowane przez Robespierre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na moje oko to ta wilgoć szybko i głęboko się pokazała.

Bardziej się obawiam, że tam w ogóle nie ma dobrej izolacji na górze. Np. okno było trochę za wysokie, przy montażu postawione na maksa do góry -szczelina nad oknem na tyle mała, że nie dało się tego dobrze zapianować.

Ze zdjęcia wygląda, że blok jest oceplony (albo to murowana, grubsza ściana - widać obróbkę okna położoną na tynku zewnętrznym.

Czy możesz sprecyzować:

- ta wilgoć pojawiła się też na oknach sprzed dwóch lat? czy tylko na tym "nowszym" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na moje oko to ta wilgoć szybko i głęboko się pokazała.

Bardziej się obawiam, że tam w ogóle nie ma dobrej izolacji na górze. Np. okno było trochę za wysokie, przy montażu postawione na maksa do góry -szczelina nad oknem na tyle mała, że nie dało się tego dobrze zapianować.

Ze zdjęcia wygląda, że blok jest oceplony (albo to murowana, grubsza ściana - widać obróbkę okna położoną na tynku zewnętrznym.

Czy możesz sprecyzować:

- ta wilgoć pojawiła się też na oknach sprzed dwóch lat? czy tylko na tym "nowszym" ?

 

oj nie, blok nie jest ocieplony.. myslałam, ze to może wina dachu, bo wcześniej też w tym pomieszczeniu gdy śnieg zaczął się topić to przeciekało i leciało z sufitu. Ta wilgoć pojawiła się dopiero teraz na tym nowszym oknie. Na tym sprzed 2 lat obawiam się, że też się zrobi bo ściana robi się wilgotna i pojawiły się już oznaki, wytarłam póki co i nie ma śladu. Te zdjęcia wilgoci są w kuchni. Wiadomo, przy gotowaniu okno jest uchylone, po gotowaniu wietrzone pomieszczenie i następnie ogrzewane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczeliny mogą być jednym z powodów. Ale czy głównym? Nie jest to takie pewne. Wg mnie nie powinny aż tak szybko i negatywnie wpłynąć na takie zawilgocenie.

To okna wstawiała Ci spółdzielnia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...